Nie-poważni kontrahenci są wśród nas ...

[pitreq 4]

no ale chyba panowie bez sensu banowac, za to ze ktos dodal ta sama domene na sprzedaz... ja mam przez to juz 60% a moze i wiecej

[Kangur 1,649]

... Skąd ci ludzie się tu biorą? ...

Dorosły facet a nie wie skąd się ludzie biorą ?

 

Ostatnio na forum pojawia się wiele osób, w tym także tacy, którzy najpierw trafili na Allegro a później na di.pl.

Przyczyny pojawiania się na tym forum bywają różne choć najczęściej są to chyba problemy prawne lub chęć znalezienia kupca na swoje domeny.

Bez względu na ich motywację, nie należy uznawać tych osób za kogoś gorszego lecz korzystać z ich świeżego spojrzenia, które czasami być może nawet graniczy z naiwnością.

 

Ja sam najpierw trafiłem na Allegro zanim rok temu znalazłem di.pl.

Ważne żeby zostawały tu na dłużej osoby reformowalne, które potrafią wnieść pewną wartość dodaną i żeby ci, którzy tu są dłużej, potrafili korzystać z tych uwag i błędów nowicjuszy, które niekiedy warto wziąść sobie do serca, nawet jesli na pierwszy rzut oka wydają się zabawne lub absurdalne.

Edited December 2, 2008 by Kangur

[GKH 0]

no jak bym teraz był modem, to by wszyscy dostali warna, bo temat został zaczęty od "Nie-poważni kontrahenci są wśród nas ..."

 

a później zmieniacie i się zaczynacie kłócić ...

 

Zamknijcie temat i koniec

//Ciekawe czy warna dostanę, ale każdy ma prawo coś napisać, nie?

[epson 370]

Jeśli ktoś wpada jeszcze na pomysły typu zarejestruje się parę razy na forum to może poudaje nowego użytkownika i uda mi sie wyrwać parę fajnych domen to niech też zastanowi się nad tym co robi.

 

wiec kolega mial na mysli stalych (starych wyjadaczy domen) uzytkownikow... a nie nic nie swiadomych nowicjuszy..

uuuuuuuuuffff bo juz czulem sie gorszy.

( i tak na dzien dobry dostalem 10% hmm)

[jamesbond 27]

Nie mam czasu na czytanie powyższego, ale po przeczytaniu tematu nasuwa mi sie coś do dodania: "niepoważni kontrahenci są też wśród kupujących domeny".

 

Sprzedałem kiedyś dobrą domenę firmie, która oświadczyła mi, że będzie ona służyła działalności non-profit.

W związku z tym udzieliłem znacznego rabatu. Po cesji okazało się, że domena kieruje na stronę kancelarii patentowej. I tak zostało.

[pb 2,626]

Sprzedałem kiedyś dobrą domenę firmie, która oświadczyła mi, że będzie ona służyła działalności non-profit.

W związku z tym udzieliłem znacznego rabatu. Po cesji okazało się, że domena kieruje na stronę kancelarii patentowej. I tak zostało.

 

No ale może za darmo ją przekierowali?

[jamesbond 27]

No ale może za darmo ją przekierowali?

Hahaha, dobre.