40 tys. zł kasa z Unii dla przedsiębiorczych ...

[Radek1980 14]

Dużo ostatnio słyszy/mówi/pisze się o możliwości otrzymania dotacji z UE w wysokości do 40 tys. zł na założenie działalności gospodarczej.

 

Jeden z wielu artykułów traktujących o tym temacie można przeczytać na wortalu naszego kolegi z forum:

http://mambiznes.pl/artykuly/czytaj/id/868...a_wlasny_biznes

 

- i właściwie większość artykułów jakie czytałem do tej pory napisana była podobnie pod względem merytorycznym (cyt. "Jesteś młody i przedsiębiorczy, ale brakuje Ci kapitału na realizację Twojego pomysłu na biznes? Jest jeszcze czas aby pomyśleć o unijnym wsparciu z działania 6.2 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.")

 

No więc zaczęło się, Wojewódzkie Urzędy Pracy wytypowały instytucje które na danych obszarach będą zajmowały się szkoleniami oraz przyznawaniem dotacji.

 

W Częstochowie (ćwierć miliona mieszkańców) pozytywną oceną wniosku o dofinansowanie projektu (przyznawanie dotacji) dostała Agencja Rozwoju Regionalnego w Częstochowie S.A.

Wchodzę zatem na stronę http://www.arr.czestochowa.pl i oto czego się dowiaduję:

 

Projekt skierowany jest do osób zamierzających rozpocząć działalność gospodarczą (z wyłączeniem osób, które posiadały zarejestrowaną działalność gospodarczą w okresie 1 roku -12 miesięcy przed przystąpieniem do projektu):

- 24 kobiet (w tym zwłaszcza powracające oraz wchodzące po raz pierwszy na rynek pracy po przerwie związanej z urodzeniem i wychowaniem dzieci);

- 24 osoby po 45 roku życia;

- 12 osób, m.in.: bezrobotni, niepełnosprawni, do 25 roku życia, oraz osoby zamieszkałe na obszarach wiejskich.

 

Włosy mi się na głowie zjeżyły, zresztą jak zawsze gdy spotykam się z taką dyskryminacją.

 

Myślałem, że w przypadku dotacji na założenie działalności najważniejszym kryterium będzie pomysł i to on będzie brany pod uwagę a nie to czy autorem jest kobieta / mężczyzna / niepełnosparawny / biały / czarny ....

 

Być może w dokumentach Unijnych była z góry o tym mowa do kogo w szczególności kierowany będzie program ale tak jak wspomniałem w artukułach medialnych raczej nikt o tym w znaczący sposób nie informował / nie pisał.

 

Tu jest lista wszystkich instytucji w województwie śląskim, które będą zajmowały się szkoleniami i przyznawaniem dotacji (w większości przypadków można się spotkać z podobnymi grupami uprzywilejowanymi):

http://www.arr.czestochowa.pl/dok/Wykaz_po...a_6_2_PO_KL.pdf

 

... żal

[513581 53]

Moze to nie ten fundusz ale obserwowalem los kilku firm zalozonych przez bezrobotnych z tym funduszem na poczatek, dziwilem sie ze na takie rzeczy dawali.

Jedna firma facet sobie wymyslil "punkt wplat" padlo bardzo szybko,

druga firma konfekcja jakas tam krawiecka w podupadajacym centrum targowym, upadlo bardzo szybko. I jeszcze pare innych, jednak musialbym ostro zebrac mysli zeby sobie przypomniec.

Wygladalo to jakby celowo dawali kase ludziom ktorzy ja mieli zmarnowac, by potem moze napisac ze te fundusze nie mialy dobrego skutku i je zlikwidowac ale to tylko taka moja rozkminka

Edited March 13, 2009 by 513581

[necik 152]

Moze to nie ten fundusz ale obserwowalem los kilku firm zalozonych przez bezrobotnych z tym funduszem na poczatek, dziwilem sie ze na takie rzeczy dawali.

Jedna firma facet sobie wymyslil "punkt wplat" padlo bardzo szybko,

druga firma konfekcja jakas tam krawiecka w podupadajacym centrum targowym, upadlo bardzo szybko. I jeszcze pare innych, jednak musialbym ostro zebrac mysli zeby sobie przypomniec.

Jak firma upadnie w ciągu 12 miesięcy to dotacja do zwrotu.

[Pan_Grzegorz 921]

Jak firma upadnie w ciągu 12 miesięcy to dotacja do zwrotu.

z odsetkami

[pavka 0]

Czasami myślę, że niektórym forumowiczom płacą za narzekanie na dotacje a Wy pewnie myślicie podobnie o mnie ;-).

 

To jak instytucja pośrednicząca określa sobie kryteria to ich sprawa i zwykle jest inaczej w każdym województwie co nie znaczy, że jeśli w Twoim się z jakiegoś powodu nie łapiesz nie znaczy, że Cie to wyklucza całkowicie.

 

Osobiście uważam, że wysokie kryteria są dobre gdyż pieniędzy na region dostaje około 10-30 osób a chętnych jest mnóstwo.

 

W tym roku w woj. dolnośląskim głównym z kryteriów było zamieszkanie na terenie wiejskim bądź miejskim do 25tyś mieszkańców i wiem, że ludzie meldowali się u znajomych, krewnych, żeby się zakwalifikować i takie "kombinowanie" było akceptowane.

 

 

Kto chce poważnie interesować się dotacjami to powiem, że musi szukać nie na portalach typu mambiznes tylko u źródła.

 

W dolnośląskim do 31 stycznia 2009 roku zdaje się *mogę się mylić kilka dni* był nabór do projektu i tak zwykle wszędzie jest, że nabór jak zaczyna się w poniedziałek to zwykle w poniedziałek wieczorem jest już otwierana lista rezerwowych.

 

Chyba wszyscy Ci co narzekają jakie to złe, jakie to oszustwo i jaka to biurokracja ;-) sami składają wnioski a piszą tak aby zmniejszyć konkurencję.

 

Dotacji jest mnóstwo, zarówno dla bezrobotnych jak i dla małych firm istniejących do 1-2 lat. Firm pomagających w uzyskaniu dotacji również jest mnóstwo a wybór najlepszej nie jest łatwy ani tani ale jak ktoś bezskutecznie szuka informacji kilka dni w google i nie znalazł nic dla siebie to chyba zostaje tylko wykwalifikowana firma.

[Radek1980 14]

Dotacji jest mnóstwo, zarówno dla bezrobotnych ......

 

A ja myślę, że piszesz totalne BZDURY Weźmy hipotetycznego Pana Kowalskiego, który chce otworzyć firmę remontową - możesz mi wymienić to "mnóstwo" źródeł gdzie Pan Kowalski może starać się o dotację (powtarzam DOTACJĘ, nie pożyczkę!) oprócz:

- Powiatowych Urzędów Pracy (18 tys.)

- Instytucji, które będą przyznawać jedynie po kilkadziesiąt dotacji z Unii (40 tys.)

???

 

Osobiście uważam, że wysokie kryteria są dobre gdyż pieniędzy na region dostaje około 10-30 osób a chętnych jest mnóstwo.

 

Chyba wogóle nie zrozumiałeś sensu mojego postu bo w kontekście wymienionych przeze mnie kryteriów dyskwalifkujących określenie przymiotnika "wysokie" lub "niskie" jest całkowicie niepoprawne, gdyż w przeciwnym razie logicznym można by uznać zdanie:

 

"Pan Kowalski (34l) ma małe szanse na otrzymanie dotacji, gdyż nie spełnia wysokich kryteriów postawionych przez Instytucję: nie jest kobietą, nie ma powyżej 45l, nie jest niepełnosprawny"

 

Użycie określenia "wysokie kryteria" w stosunku do jakiejkolwiek z grup (mężczyzn, kobiet, białych, czarnych ...) jest całkowicie niepoprawnym i niestosownym z Twojej strony.

 

W dolnośląskim do 31 stycznia 2009 roku zdaje się *mogę się mylić kilka dni* był nabór do projektu i tak zwykle wszędzie jest, że nabór jak zaczyna się w poniedziałek to zwykle w poniedziałek wieczorem jest już otwierana lista rezerwowych.

 

Chyba wszyscy Ci co narzekają jakie to złe, jakie to oszustwo i jaka to biurokracja ;-) sami składają wnioski a piszą tak aby zmniejszyć konkurencję.

 

Ale ja wcale nie sugeruję, że w innych regionach będzie inaczej (np. Cz-wa), tylko z tą różnicą że na liście będą głównie osoby z grup dopuszczonych (i zapewne w dolnośląskim było podobnie tylko o tym nie wiesz).

 

TAK, moim celem pisząc tego posta było zmniejszenie sobie konkurencji w Cz-wie, gdyż jutro mam zamiar udać się na operację zmiany płci, następnie do USC celem zmiany daty urodzenia, a później aby jeszcze bardziej zwiększyć swoje szanse mam zamiar wyprowadzić się na wieś oraz uciąć sobie rękę ...

 

... żenujące są takie sugestie z Twojej strony na temat przesłanek piszących posty w przedmiotowej sprawie.

[ala.pl 9]

"Pan Kowalski (34l) ma małe szanse na otrzymanie dotacji, gdyż nie spełnia wysokich kryteriów postawionych przez Instytucję: nie jest kobietą, nie ma powyżej 45l, nie jest niepełnosprawny"

 

jeśli Pan Kowalski mieszka w małopolsce w mieście powyżej 25 tys mieszkańców to ma dodatkowe kilka punktów w plecy...

[grastabakalator 0]

Tym grantem unijnym interesowałem się jakieś dwa miesiące temu. Z tego co pamiętam program był skierowany do wszystkich osób chcących założyć działalność, spełniających odpowiednie warunki. Kobiety, niepełnosprawni i osoby z małych miejscowości miały preferencyjne warunki, ze względu na przyznawanie im kilku punktów scoringowych do generalnego rozrachunku.

Nie tworzyło to jednak dużej dysproporcji wśród ubiegających się o dotacje. Nie podaję dokładnych danych, ale było to około 2-3 punktów na jakieś 70-80 wszystkich możliwych do uzyskania.

Nie ma co obrażać się na stare baby. To że chce się im jakoś ułatwić założenie swojego biznesu nie rozpatrywałbym w kategoriach oszukaństwa.

[ala.pl 9]

Nie tworzyło to jednak dużej dysproporcji wśród ubiegających się o dotacje. Nie podaję dokładnych danych, ale było to około 2-3 punktów na jakieś 70-80 wszystkich możliwych do uzyskania.

 

za kobiecość, inwalidztwo, wiek i zamieszkiwanie w małej miejscowości można dostać 20 pkt na 100

 

to mało?

[necik 152]

za kobiecość, inwalidztwo, wiek i zamieszkiwanie w małej miejscowości można dostać 20 pkt na 100

 

to mało?

Płaczecie jak stare baby. Nie chcesz składać wniosku to nie składaj.

 

Pozostałe 80 punktów możesz dostać za innowacyjny pomysł, znajomość konkurencji, doświadczenie zawodowe lub edukacyjne itp.

[grastabakalator 0]

za kobiecość, inwalidztwo, wiek i zamieszkiwanie w małej miejscowości można dostać 20 pkt na 100

 

to mało?

 

Wiesz, moim zdaniem demokracja powinna polegać na tym że tych bardziej potrzebujących podciąga się wyżej, stwarzenie im warunków do rozwoju i działania. Taki jest cel tego programu. Niwelowanie dysproporcji w społeczeństwie. Tak ja to rozumiem. Te 20 punktów w żaden sposób mnie nie mierżą. I tak czuję się bardziej uprzywilejowany bo jestem zdrowym mężczyzną w sile wieku mieszkającym w dużym mieście.

[Radek1980 14]

Nie ma co obrażać się na stare baby. To że chce się im jakoś ułatwić założenie swojego biznesu nie rozpatrywałbym w kategoriach oszukaństwa.

 

Nie no spokojnie ja nie w kategoriach "oszukaństwa" ja w kategoriach ogólnie rozumianej dyskryminacji, czy to kobiet czy mężczyzn, czy też innej grupy.

 

W Polsce mówiąc o dyskryminacji ma się na myśli w pierwszej kolejności dyskryminację kobiet i takie oto wytyczne/programy:

 

Projekt skierowany jest do osób zamierzających rozpocząć działalność gospodarczą:

- 24 kobiet

 

tym bardziej utrwalają takie skojarzenia (bo skoro coś jest do nich skierowane to pewnie są dyskryminowane). Ja nie uważam, że przy zakładniu działalności, ma miejsce jakakolwiek dyskryminacja, więc wprowadzanie podziału kobiety - mężczyźni jest nie w porządku.

 

Chciałbym zobaczyć reakcję kobiet, gdyby program brzmiał:

 

Projekt skierowany jest do osób zamierzających rozpocząć działalność gospodarczą:

- 24 mężczyzn

 

???

Edited March 14, 2009 by Radek (Brewka)

[necik 152]

A tak przy okazji, czy słyszeliście może coś o tym że sprzęt kupiony w ramach dotacji musi być wyprodukowany na terenie UE ?

[ala.pl 9]

Płaczecie jak stare baby. Nie chcesz składać wniosku to nie składaj.

 

Pozostałe 80 punktów możesz dostać za innowacyjny pomysł, znajomość konkurencji, doświadczenie zawodowe lub edukacyjne itp.

 

wkurzające jest to, że masz dobry pomysł, czasem nawet dużo lepszy od innych (i teoretycznie mógłbyś prowadzić dobry biznes zatrudniając te wszystkie ponoć na codzień dyskryminowane kobiety), a i tak przegrywasz, bo jestes zdrowym facetem w średnim wieku mieszkającym w dużym mieście

[Radek1980 14]

Płaczecie jak stare baby. Nie chcesz składać wniosku to nie składaj.

 

Pozostałe 80 punktów możesz dostać za innowacyjny pomysł, znajomość konkurencji, doświadczenie zawodowe lub edukacyjne itp.

 

Necik ... czy w przypadku gdy ktoś wytłuszcza i ukazuje jawną dyskryminację, zawsze go będziesz określał, że "płacze jak stara baba"?

 

Poza tym, w części wątku gdzie ja się wypowiadam nie ma mowy o punktach, nie wiem czy przeczytałeś mój pierwszy post zakładający temat, tam jest jasno napisane do kogo skierowany jest program, a nie że te osoby dostaną jedynie więcej punktów (odsyłam do źródeł).

[necik 152]

Racja, nie przeczytałem dokładnie. U mnie w miejscowości np. nie ma takich podziałów (wybieranych jest 20 osób z najlepszym pomysłem, niezależnie od wieku czy płci).

[Radek1980 14]

Poza tym jest jeszcze inna kwestia o której się nie pisze.

 

Jakkolwiek posiadając dobry pomysł na biznes oraz dopilnowaniu dokumentów nie słyszałem o problemach w dostawaniu dotacji z PUP (18 tys. zł niezbyt porażająca kwota, ale zawsze coś) to w przypadku dotacji z UE może być różnie, już piszę o co chodzi:

 

- dotacje w PUP są już od dawien dawna więc lista osób, które chciałyby położyć łapy na tych pieniążkach w niezbyt czysty sposób (szwagier/siostrzeniec/etc. Pani Krysi z PUP) mogła się już wyczerpać w pierwszych latach i teraz z każdym kolejnym rokiem gra jest coraz bardziej czysta (o czym może świadczyć, że co chwilę słyszę jak mój znajomy bez problemów i protekcji takową dotację otrzymuje)

 

- to w przypadku nowych instytucji, które wzięły się za przyznawanie dotacji z UE sprawa może już nie być tak 100% czysta, przynajmniej w pierwszych latach, a także, że mają bardzo małe ilości dotacji do przyznania (10, 30, 50 ...). Nalezy uwzględnić, że w tych instytucjach nie pracują kosmici, tylko ludzie którzy też mają znajomych rodziny i zapewne pewne prośby/naciski na nich będą wywierane, a być może i sami będą wychodzić z inicjatywą do swojego otoczenia. Nie mówię tu o bezczelnych przewałkach, ale o prowadzeniu za rączkę znajomego tak aby jak najbardziej zwiększyć jego szanse.

 

 

EDIT:

Całość sprowadza się do stwierdzenia "z dużej chmury mały deszcz"!

Wszędzie trąbiło się o milionach jakie w ten program zostaną wpompowane i ogromnej ilości dotacji jaka będzie do rozdania.

Rzeczywistość okazała się niestety przynajmniej na razie zgoła odmienna (vide przykład z Częstochową 250 tys. mieszkańców i jedynie 12 dotacji bez kryterium płciowego i wiekowego)

Edited March 14, 2009 by Radek (Brewka)

[zyzaczek 0]

wkurzające jest to, że masz dobry pomysł, czasem nawet dużo lepszy od innych (i teoretycznie mógłbyś prowadzić dobry biznes zatrudniając te wszystkie ponoć na codzień dyskryminowane kobiety), a i tak przegrywasz, bo jestes zdrowym facetem w średnim wieku mieszkającym w dużym mieście

 

Budżet jest ograniczony.Wszystkim nie da się pomóc.

pomoc jest udzielana najbardziej potrzebujacym . Ktos przeprowadzał analizy , badal temat i ustalono komu w pierwszej kolejności pomóc. Wszystkim niestety sie nie da.

ps

ale dla chcącego nic trudnego, orzeczenie o stopniu niepelnosprawnosci wcale nie jest tak trudno dostać.

 

Radek to o czym piszesz to fakt ale mnie jakoś nie dziwi, zawsze jakiś % bedzie "wykombinowany" tak jest wszędzie na całym swiecie.

Zebyscie wiedzieli jakie motywy w Islandii sie dzieja ...

Edited March 14, 2009 by zyzaczek

[Radek1980 14]

Budżet jest ograniczony.Wszystkim nie da się pomóc.

pomoc jest udzielana najbardziej potrzebujacym . Ktos przeprowadzał analizy , badal temat i ustalono komu w pierwszej kolejności pomóc. Wszystkim niestety sie nie da.

 

No tak, tylko po tym co piszesz należałoby wszystkie te górnolotne nazwy programów:

"Pomoc dla przedsiębiorczych" / "Wsparcie dla przedsiębiorczych" / "Jestem przedsiębiorczy!"

przemianować na:

"Pomoc dla potrzebujących" / "Wsparcie dla potrzebujących" / "Jestem potrzebujący!"

 

- a wydaje mi się jednak, że z punktu widzenia ekonomicznego w pierwszej kolejności pomoc na założenie działalności powinna być skierowana do osób przedsiębiorczych a nie do potrzebujących, gdyż w perspektywie czasu przyniesie to lepsze efekty. Pierwsza grupa lepiej sobie poradzi i odsetek porażek będzie mniejszy, dzięki temu i liczba miejsc pracy dla potrzebujących jaką wygenerują w przyszłości osoby przedsiębiorcze będzie większa.

 

EDIT:

Oczywiście zgadzam sie z Tobą i nie gloryfikuję innych krajów, zapewne tam też zdarza się jakiś % przypadków wykombinowanych.

Edited March 14, 2009 by Radek (Brewka)

[zyzaczek 0]

podpowiem na własnym przykładzie, związane z tematem.

Sprawdź czy masz zdrowy kręgosłup. W dzisiejszych czasach problemy z kręgosłupem to plaga. być może masz jakieś bóle, których raczej nikt Ci nie udowodni, że ich nie masz . lekki stopień niepełnosprawności juz daje Ci mozliwość korzystania z pomocy ,chociażby PFRON, gdzie mozesz otrzymac do 40tysi pomocy.

[Radek1980 14]

podpowiem na własnym przykładzie, związane z tematem.

Sprawdź czy masz zdrowy kręgosłup. W dzisiejszych czasach problemy z kręgosłupem to plaga. być może masz jakieś bóle, których raczej nikt Ci nie udowodni, że ich nie masz . lekki stopień niepełnosprawności juz daje Ci mozliwość korzystania z pomocy ,chociażby PFRON, gdzie mozesz otrzymac do 40tysi pomocy.

 

Zyzaczek, ja dobrze wiem, że są osoby, które tak robią, jednakże poglądy, które wyznaję nie dopuszczają w moim przypadku do takich zachowań jak opisałeś.

 

W skrócie napiszę Ci tylko, że wiele decyzji, które człowiek podejmuje w swoim życiu nie mają wpływu tylko na jego koleje życia, ale również w pośredni lub bezpośredni sposób na zmianę kolei życia innych osób.

Załatwiając sobie po "cwaniacku" dokumenty / zaświadczenia / pozwolenia / pracę / etc. może dochodzić do sytuacji, że w pewnych sprawach wstępujesz w miejsce osoby, która bardziej na to zapracowała, zasłużyła, czy bardziej się do tego nadaje.

Oczywiście można wyjść z założenia że "wszyscy tak robią" - otóż nie, nie wszyscy - stwierdzenie takie jest tylko częstą próbą uspawiedliwiania własnych czynów.

[513581 53]

ale pomyslcie tez ze bedac mlodymi, pelnosprawnymi mezczyznami macie o wiele wieksze szanse zdobycia takiego kapitalu wlasna praca niz 40 paro letnia niepelnosprawna kobieta...

[Radek1980 14]

ale pomyslcie tez ze bedac mlodymi, pelnosprawnymi mezczyznami macie o wiele wieksze szanse zdobycia takiego kapitalu wlasna praca niz 40 paro letnia niepelnosprawna kobieta...

 

Kurcze, widzę, że z pewnymi przekonaniami nie wygram

 

Zgadzam się w pełni, jeżeli rozmawiamy o niepełnosprawności, ale tak jak ktoś już wcześniej napisał od tego jest już PFRON. W swoim pierwszym poście największy nacisk położyłem na sprawę podziału płci oraz zróżnicowania wiekowego.

 

Tak masz rację jestem młodym pełnosprawnym mężczyzną, który ciężko zarabia i powoli gromadzi kapitał i właśnie dlatego ta sprawa tak mnie bulwersuje, bo:

 

1. Moja głowa nie pojmuje jak osoba w wieku powyżej 45 lat może nie mieć odłożonej znacznej kwoty kapitału!!! Przecież te osoba mają właśnie za sobą wiek największej aktywności zawodowej, więc ja się pytam co w jej czasie robili? Jest to pytanie retoryczne, bo ja wiem co taka statystyczna osoba robiła:

- pracowała po 8 godzin na państwowym/prywatnym etacie, z czego pracowała tak naprawdę około 3-5 godzin, bo pozostałą część udawała, że pracuje surfując po Naszej-Klasie, posuwając pierdoły ze współpracownikami, etc.

- po przyjściu z pracy rozkładała sie na wersalce i oglądała Dynastię / Modę na Sukces / Transmisje sportowe / Brzydulę / etc. ... - wpisywać do woli

- a później po utracie pracy (jeżeli takowa się przydaży) już po 2-3 miesiącach płacze do kamery reportera TVN-u, że nie ma za co żyć, że to niesprawiedliwe, że nie wie co dalej robić

 

Moi drodzy takim osobom też się powinno pomogać ale z funduszy PFRON bo to są osoby niepełnosprawne umysłowo (poza przypadkami losowymi) i mówię to z całkowitą stanowczością.

 

Tacy ludzie godzą się przez większość życia na pracę i płacę starczającą jedynie od 1-szego do 30-tego i po godzinach pracy nie dokształcają sie, nie myślą i nie kombinują co w swoim życiu zmienić.

 

Jeżeli uda mi się w dobrym zdrowiu dożyć do 45 lat i nie będę miał odłożonego stosownego kapitału, to będzie to wyłącznie moja wina, nikogo innego! Będzie to świadczyło, że jest coś/było ze mną nie tak.

 

2. Rozróżnienie płciowe, czyli tzw. "teoretyczna dyskryminacja kobiet". Może mi ktoś wyjaśnić na czym ta dyskryminacja i zła sytuacja kobiet polega, bo ja się chyba nie za bardzo orientuję

 

WIEM! Może na tym, że my podli mężczyźni mamy czelność siedzieć na tym forum, zajmować się domenami, spać po 4-5 godzin -zarywać nocki przeglądając listy spadów, pisząć skrypty, inwestując własne pieniądze w domeny a później się okazuje, że my podli mężczyźni na tym zarabiamy a one nie (... no bo nie robią tego co my)

 

Kobiety i mężczyźni różnią się pomiędzy sobą ('płeć mózgu') i to jest fakt, ale te różnice nie powoduję, że mężczyzna jest lepszy albo gorszy w ogólnym pojęciu i vice versa.

Te różnice / cechy / geny / natura / jak zwał tak zwał, powodują to że mężczyźni częściej biorą udział w tzw. "wyścigu szczurów", że to my w większości prac jesteśmy wydajniejsi, bardziej poświęcamy się sprawom zawodowym, oddaniu firmie cudzej bądź własnej ... itd.

Wydaje mi się zatem, że całkowicie naturalne jest, że statystyczny mężczyzna zarabia więcej! Czy kogoś to dziwi?

 

Ależ oczywiście: dziwi feministki!

Przy okazji dnia kobiet, jedna z nich wypowiadała się w Wiadomościach, że panuje dyskryminacja kobiet, że mało kobiet jest w zarządach firm, we władzach Unii Europejskiej i innych instytucjach, w polityce, etc. - a czy nikt jej nie wytłumaczył, że może jest ich tam tak mało, bo same się tam nie pchają? Może nie mają takiego parcia na te sprawy jak mężczyźni?

 

Rozumiem wypowiedzi zapalonych feministek, bo część z nich siedzi na etatach w stowarzyszeniach / organizacjach, których statutowym celem jest walka z dyskryminacją kobiet i na to dostają środki pieniężne/dotacje od Państwa, więc takim feminstkom zalezy aby o dyskryminacji kobiet się trąbiło, choćby w większości przypadków było to nieuzasadnione.

 

Ale dlaczego inni tak łatwo dają się okręcać zarówno mężczyźni jak i kobiety i zaczynają wierzyć, że panuje jakaś ogromna niesprawiedliwość?

[zyzaczek 0]

zeby była jasność, i żebyśta nie mysleli, ze zyzaczek jest tak niedobry i cwaniakuje ze jest szatanem ze ma lewe orzeczenia itp. jak tu ktoś tam pisał /sugerował. (chyba po Sobie )

Otóż tak nie jest. chciałem tylko zwrócić uwagę , że być może masz też coś z kręgosłupem i nawet o tym nie wiesz. Zawsze to coś i masz prawo na tej podstawie zgodnie z ustawą wnosić o wydanie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. W Twoim przypadku z tego co tutaj tak z rozgoryczeniem opisujesz, to może być furtka na przyspieszenie planów życiowych, w Twoim "krótkim" żywocie.

są nas miliony stary nei wiem ile masz lat, ale kazdy człek prędzej czy póżniej to zrozumie. wiec głowa do góry

[Radek1980 14]

zeby była jasność, i żebyśta nie mysleli, ze zyzaczek jest tak niedobry i cwaniakuje ze jest szatanem ze ma lewe orzeczenia itp. jak tu ktoś tam pisał /sugerował. (chyba po Sobie ) Otóż tak nie jest.

 

podpowiem na własnym przykładzie, związane z tematem. Sprawdź czy masz zdrowy kręgosłup (..) być może masz jakieś bóle, których raczej nikt Ci nie udowodni, że ich nie masz

 

 

Wiesz Zyzaczek, ciężko jest mi Ciebie zrozumieć - nadużywasz ikonki

 

PS

swoją drogą nie wierzę w szatana, ognie piekielne, etc. etc.