jak pisac e-maila zeby nie byl potraktowany jako spam?

[p0zer 1]

Odgrzewam temat, niczym stary kotlet Mam nadzieję, że nie zostanę zaraz słownie zgładzony...

Wiadomo, że mail kojarzony jest głównie ze spamem. Z telefonem do firmy bywa różnie, czasami trafiam na kompetentną osobę, z którą można normalnie porozmawiać, a czasami czuję się jak telemarketer .

Mam takie pytanie, czy ktoś z Was faksował swoje oferty do firm? Jakie ewentualnie ma doświadczenia?

Noszę się z zamiarem wysłania kilku faksów.

[Saint 33]

USTAWA z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. (Dz. U. z dnia 9 września 2002 r.)

 

Przepisy karne

 

Art. 23. Kto wbrew obowiązkom określonym w art. 5 nie podaje danych, o których mowa w art. 5 ust. 2, 3 lub 5, albo podaje dane nieprawdziwe lub niepełne, podlega karze grzywny.

 

Art. 24. 1. Kto przesyła za pomocą środków komunikacji elektronicznej niezamówione informacje handlowe, podlega karze grzywny.

2. Ściganie wykroczenia, o którym mowa w ust. 1, następuje na wniosek pokrzywdzonego.

 

Art. 25. Orzekanie w sprawach o czyny określone w art. 23 i 24 następuje w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia.

 

Nalezy nie robic powzyszych

[domenainternetowa 0]

Kto przesyła za pomocą środków komunikacji elektronicznej niezamówione informacje handlowe, podlega karze grzywny.

Czyli kazdy e-mail z informacja o ew. sprzedazy podlega grzywnie

[p0zer 1]

Tak, Saint, wiem o tym. Ale rzadko która firma czuję się aż tak urażona, żeby sprawę kierować do sądu.

Jedynym wyjściem jest wcześniejszy telefon i zapytanie o zgodę na przesłanie faksu z ofertą?

 

Sucks

[pb 2,626]

Czyli kazdy e-mail z informacja o ew. sprzedazy podlega grzywnie

 

Ale nie z urzędu. W każdym razie, jeśli trafi się na zły humor odbiorcy (np. w poniedziałek rano ;-), można skończyć w sądzie. Znam takie przypadki. Dlatego sam do tej pory nie zdecydowałem się na tę drogę komunikacji.

[jamiko 0]

Gdzieś czytałem (tak więc ta wiedza jest zasłyszana), że zapytanie o możliwość przesłania oferty na domenę XXX jest legalna, jeśli nie podaje się w tym zapytaniu ceny, warunków itd. (nie wiem czy można podawać bezpośrednio nazwę domeny, ale na pewno nie można podawać żadnych linków do stron internetowych z już gotową ofertą - ceną).

[Saint 33]

W gwoli scislosci nie do sadu tylko do prokuratury takie rzeczy scigane sa z urzedu.

[krisza 0]

W gwoli scislosci nie do sadu tylko do prokuratury takie rzeczy scigane sa z urzedu.

 

 

W gwoli scislosci Prokuratura nie zajmuje się wykroczeniami, tylko przestępstwami a wykroczeniami zajmują się właśnie sądy grodzkie. Dodam że art. 24 ust. 2 mówi wyraźnie, iż ściganie wykroczenia, o którym mowa w ust. 1, następuje na wniosek pokrzywdzonego.

[Saint 33]

W gwoli scislosci Prokuratura nie zajmuje się wykroczeniami, tylko przestępstwami a wykroczeniami zajmują się właśnie sądy grodzkie. Dodam że art. 24 ust. 2 mówi wyraźnie, iż ściganie wykroczenia, o którym mowa w ust. 1, następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Nie w tym przypadku ... jesli chodzi o sady grocki ... w sensie nie porownujmy tego do nie prawidlowego parkowania. Moze prokuratura nie byla najlepszym przykladem, ale zglasic mozna na Policje ja tak zrobilem - dwie sprawy toku. Nie mowie, ze ktos mi oferowal domene i tak go pogonilem, ale o tym ze spamowano mnie roznymi takimi.

[krisza 0]

Nie w tym przypadku ... jesli chodzi o sady grocki ... w sensie nie porownujmy tego do nie prawidlowego parkowania. Moze prokuratura nie byla najlepszym przykladem, ale zglasic mozna na Policje ja tak zrobilem - dwie sprawy toku. Nie mowie, ze ktos mi oferowal domene i tak go pogonilem, ale o tym ze spamowano mnie roznymi takimi.

 

Policja prowadzi postępowania zarówno w przypadku przestępstw jak i wykroczeń. W przypadku wykroczenia sama (bez udziału prokuratora) kieruje do sądu grodzkiego tzw. wniosek o ukaranie i Sąd rozpatruje sprawę. (dawniej nazywało się to Kolegium d/s Wykroczeń). Tak czy owak zarówno wykroczenia czy przestępstwa zgłasza się na policję.

 

Wracając jednak do tematu proponuję ustalmy razem wspólnymi siłami jakiś uniwersalny wzór zapytania o zgodę przesłania oferty. Dobre pytanie zadał jeden z przedmówców - czy można w takim zapytaniu umieścić dokładną nazwę domeny czy tylko w sposób subtelny poinformować, iż chodzi o pewną domenę z danej branży. Może któryś z kolegów miałby jakieś propozycje?

[pb 2,626]

Nie ma to większego sensu, ja np. wszelkie „zapytania o możliwość przesłania oferty” kasuję bez wgłębiania się w treść. ;-)

Takie maile są tak naprawdę gorsze niż ustawowy spam (czyli po prostu przesłanie oferty), bo nic w nich nie ma i tylko irytują. Spam typu „sprzedam domenę zajebistanazwa.pl za milion pięćset” mimo wszystko czytam przed skasowaniem. ;-)

[PPP 0]

moim zdaniem np. najlepiej wysłać ofertę do kilku firm jednocześnie w jednym mailu, aby konkurujące widziały, iż nie tylko one mają szansę ją otrzymać-wtedy propozycja każdej z zainteresowanych powinna być wyższa, bo przecież nie chce się, aby rywal miał dzięki tamu przewagę

[pb 2,626]

moim zdaniem np. najlepiej wysłać ofertę do kilku firm jednocześnie w jednym mailu, aby konkurujące widziały

 

Taak, żeby nie było żadnych wątpliwości, że to nie tylko niezamówiony, ale też masowy mailing.

[krisza 0]

A może taka informacja:

 

Szanowni Państwo!

 

Jestem właścicielem domeny internetowej XXXXXXXXXXX.pl. Jeżeli jesteście Państwo zainteresowani posiadaniem wymienionej domeny, proszę o kontakt.

 

Z poważaniem itd.

[k2n4 0]

A może taka informacja:

 

Szanowni Państwo!

 

Jestem właścicielem domeny internetowej XXXXXXXXXXX.pl. Jeżeli jesteście Państwo zainteresowani posiadaniem wymienionej domeny, proszę o kontakt.

 

Z poważaniem itd.

 

 

Mnie się podoba, to raczej nie jest spam. Tylko wysłac trzeba do 1 firmy, a nie masowo

[Pietia 0]

Sprawa "wielkich graczy" jest prostsza - PLAY, Orange, WP i inne duże firmy mają specjalne konta typu oferty@costam.pl a na swoich stronach wręcz zachęcają do wysyłania ofert handlowych i propozycji współpracy. Inna kwestia, że sam staram się rzadko korzystać z tych adresów i wolę wysłać "zapytanie o możliwość przesłania oferty", byle tylko dotrzeć do odpowiedniego człowieka, a nie pani sekretarki ;-)

[lisz55 1]

Mnie się podoba, to raczej nie jest spam. Tylko wysłac trzeba do 1 firmy, a nie masowo

można masowo starczy tylko ukryć maile osób postronnych

[ramirez 0]

Kolejna forma dotarcia do klienta to wysłanie listu z ofertą.

 

Czy ktoś z was stosuję korespondecję listowną z potencjalnymi klientami? Zastanawiam się nad skutecznością.

 

Bezpieczeństwo 100% - zero ryzyka spamu.

 

Możliwość zaadresowania bezpośrednio do Prezesa/Dyrektora marketingu/działu marketingu/osoby odpowiedzialnej za kontakty itd po uprzednim telefonicznym bądź emailowym skonsultowaniu się i ustaleniu odpowiedzialnej osoby za takie kontakty.

 

W liście jest szansa ubrać to pięknie copywritersko i graficznie. W emailu forma graficzna odpada.

 

Co prawda koszt jakiś jest ale - spokojne noce, błogi sen, zero ryzyka posądzenia o spam, no i dość duży profesjonalizm. Poważne potraktowanie klienta a to może mieć przełożenie na skuteczność oferty.

 

Ciekaw jestem waszych doświadczeń.

 

 

 

-----------------------------

 

CatalogFirm.com - aukcja Sedo!

[MariuszPN 0]

Przedstawiam prośbę o przesłanie oferty, którą otrzymałem wczoraj, która mnie zainteresowała, na którą odpowiedziałem i z którego najprawdopodobniej skorzystam. Krótkie, eleganckie, trafnie zaadresowane pytanie (prowadzę agencję nieruchomości).

Wbrew temu co pisze pb nie należy obawiać się bezwarunkowej ignorancji. Kwestia wyboru - albo prośba o przedstawienie oferty (telefon - jeśli masz czas i się nie jąkasz; email - jeśli chcesz zaoszczędzić czas i posiadasz dużą grupę odbiorców), albo spam (jeśli ktoś woli zapytanie ofertowe - to kwestia terminologii) i ryzyko odpowiedzialności karnej.

 

Prośba ozgodę na przesłanie oferty

Szanowni Państwo,

 

Zwracamy się do Państwa z zapytaniem

Czy są Państwo zainteresowani otrzymaniem jednorazowej informacji na temat możliwości uzyskiwania dodatkowych przychodów z Państwa firmowej strony internetowej - dzięki współpracy z serwisem www.aukcjekredytowe.pl

 

Serwis AukcjeKredytowe.pl to nowatorska platforma e-commerce, przeznaczona do sprzedaży produktów i usług bankowych – w tym kredytów hipotecznych. Współpraca z naszym serwisem da Państwu możliwość zarabiania nie tylko dzięki Klientom korzystającym z Waszych usług, ale również dzięki Klientom wyłącznie odwiedzających stronę www.

 

Jeśli wyrażają Państwo zgodę na przesłanie powyższych informacji, prosimy o mailową odpowiedź zwrotną z tematem: TAK.

 

Zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. z 2002r, nr 144 poz. 1204 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r.) niniejsza przesyłka nie zawiera oferty handlowej oraz żadnych treści o charakterze komercyjnym. Przesyłka zawiera wyłącznie pytania, które zgodnie z Ustawą można zadawać drogą korespondencji e-mail.

 

 

Imię Nazwisko

AukcjeKredytowe.pl

 

Tel. 606 407 131

 

Infolinia 0 801 666600

 

----

Aukcje Finansowe.pl Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Dobrej 28,

 

zarejestrowana w Sądzie Rejonowym dla miasta stołecznego Warszawy, XII

 

Wydział Gospodarczy KRS pod numerem 0000269321, NIP 525 238 91 12, REGON 140813915, kapitał zakładowy 50 000 zł, opłacony w całości.

[ijon 3]

Hmm, IMHO drugi akapit tego maila to nic innego jako oferta handlowa.

 

To tak jakbym ja napisał sobie w mailu do potencjalnych klientów:

"Domena xxxxx.pl to nowatorska nazwa, przeznaczona specjalnie dla Państwa. Kupując tą domenę będziecie mieli Państwo możliwość zarabiania nie tylko dzięki Klientom korzystającym z Waszych usług, ale również dzięki Klientom wyłącznie odwiedzających stronę www "

 

Także, jakby kto się uparł, to może sprawę oddać do sądu ... czy tam prokuratury albo innego odpowiedzialnego organu...

 

Jeśli chodzi o moje, niezbyt zresztą bogate doświadczenie z mailingiem, to do tej pory wysyłałem nienachalną ofertę bez ceny i z linkiem do strony (z ceną ;P) . I tak na jakieś 400 maili dostałem jedną gniewną odpowiedź urażonej ofiary "spamowania" . Niemniej jednak przejąłem się tym i teraz jak będę słał to coś w tym guście :

 

Temat: Prośba o zgodę na przesłanie oferty sprzedaży domeny xxxx.pl

Witam,

Zwracamy się do Państwa z zapytaniem czy są Państwo zainteresowani otrzymaniem oferty sprzedaży domeny xxxx.pl. Jeśli wyrażają Państwo zgodę na przesłanie oferty, prosimy o mailową odpowiedź zwrotną z tematem: TAK.

 

Zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. z 2002r, nr 144 poz. 1204 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r.) niniejsza przesyłka nie zawiera oferty handlowej oraz żadnych treści o charakterze komercyjnym. Przesyłka zawiera wyłącznie pytania, które zgodnie z Ustawą można zadawać drogą korespondencji e-mail.

 

Pozdrawiam serdecznie

Imię Nazwisko

 

Mam tylko wątpliwości czy podanie nazwy domeny nie jest już naruszeniem prawa. Co powiecie?

[umberto 1,049]

Hmm, IMHO drugi akapit tego maila to nic innego jako oferta handlowa.

 

Bzdura! Jaka to oferta handlowa? Jest to informacja, bo przeciez kazdy chce i ma p[rawo wiedziec, z kim ma do czynienia, prawda? Wiec musi byc krotkie info o firmie, a nie sa to zadne szczegoly oferty handlowej!

[ijon 3]

więc Twoim zdaniem Umberto jeśli by dodać ten tekst, który proponowałem ... ""Domena xxxxx.pl to nowatorska nazwa, przeznaczona specjalnie dla Państwa. Kupując tą domenę będziecie mieli Państwo możliwość zarabiania nie tylko dzięki Klientom korzystającym z Waszych usług, ale również dzięki Klientom wyłącznie odwiedzających stronę www " to wszystko byłoby w świetle prawa ok ?

 

No cóż, moim zdaniem, nie bardzo. Na potwierdzenie dwa cytaty ze strony UOKiK:

Pamiętać jednak należy, że taka prośba (o udzielenie zgody na przesłanie oferty) sama w sobie nie powinna zawierać cech informacji handlowej, a e-mail powinien być zwięzły, przejrzysty

Informacją handlową jest każda informacja przeznaczona bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy lub osoby wykonującej zawód.

 

W świetle powyższego czy ta informacja ....

Współpraca z naszym serwisem da Państwu możliwość zarabiania nie tylko dzięki Klientom korzystającym z Waszych usług, ale również dzięki Klientom wyłącznie odwiedzających stronę www

...zawarta w tym mailu nie jest to "informacja przeznaczona bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy" ?

 

Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie. Moim zdaniem mail przytoczony przez MariuszaPN narusza prawo.

[joe_27 0]

Kolejna forma dotarcia do klienta to wysłanie listu z ofertą.

 

Czy ktoś z was stosuję korespondecję listowną z potencjalnymi klientami? Zastanawiam się nad skutecznością.

 

Bezpieczeństwo 100% - zero ryzyka spamu.

 

Możliwość zaadresowania bezpośrednio do Prezesa/Dyrektora marketingu/działu marketingu/osoby odpowiedzialnej za kontakty itd po uprzednim telefonicznym bądź emailowym skonsultowaniu się i ustaleniu odpowiedzialnej osoby za takie kontakty.

 

W liście jest szansa ubrać to pięknie copywritersko i graficznie. W emailu forma graficzna odpada.

 

Co prawda koszt jakiś jest ale - spokojne noce, błogi sen, zero ryzyka posądzenia o spam, no i dość duży profesjonalizm. Poważne potraktowanie klienta a to może mieć przełożenie na skuteczność oferty.

 

Ciekaw jestem waszych doświadczeń.

-----------------------------

 

podłączam się do tego pytania.Czy ktoś próbował rozsyłać oferty pocztą tradycyjną ? Jeżeli tak to z jakim skutkiem ?

[umberto 1,049]

A moze po prostu wystawic domene np. na Allegro czy innej gieldzie i wyslac zaproszenie w stylu

Serdecznie zapraszamy na aukcje domeny internetowej, ktora moze byc strategiczna nazwa dla Panstwa firmy. NIe pozwol, aby konkurenci pobili Was na glowe? Dobra nazwa domeny gwarantuje uznanie na rynku i pozwala zwiekszyc dochody!

Czy to jest jakas oferta handlowa? Kto ciekawski, kliknie na link Na pewno jest to jedna z mozliwosci, jednak problemem jest dotarcie w ten sposob do wlasciwej osoby: bo jezeli wysle sie taka informacje na maila typu info@jakasfirma.pl to przeciez nie wiadomo, czy maila odbiera sekretarka (i przekazuje dalej), dzial marketingu, czy moze sam szef (w dodatku rozumiejacy, czym jest domena!)

 

**

 

Ijon

więc Twoim zdaniem Umberto jeśli by dodać ten tekst, który proponowałem ... ""Domena xxxxx.pl to nowatorska nazwa, przeznaczona specjalnie dla Państwa. Kupując tą domenę będziecie mieli Państwo możliwość zarabiania nie tylko dzięki Klientom korzystającym z Waszych usług, ale również dzięki Klientom wyłącznie odwiedzających stronę www " to wszystko byłoby w świetle prawa ok ?

 

Czy byloby zgodne z prawem, tego nie wiem, nie jestem prawnikiem Teoretycznie nic nie mozna wysylac na maile, zadnej informacji o sprzedazy domen, bo kazda nosi znamiona informacji handlowej. Polecam przeczytac tez ksiazke Piotra Majewskiego "Czas na e-biznes" tam chyba wyjasnia on, w jaki sposob robic mailingi nie naruszajac prawa

[radar 0]

witam

 

widzę że co wypowiedź to różne interpretacje ...

 

Polskie prawo definuje dość jasno co jest informacją handlową która może być uznana jako SPAM

 

Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną

z dnia 18 lipca 2002 r. (Dz.U. Nr 144, poz. 1204)

artykuł 2 pozycja 2

 

informacja handlowa - każdą informację przeznaczoną bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy lub osoby wykonującej zawód, której prawo do wykonywania zawodu jest uzależnione od spełnienia wymagań określonych w odrębnych ustawach, z wyłączeniem informacji umożliwiającej porozumiewanie się za pomocą środków komunikacji elektronicznej z określoną osobą oraz informacji o towarach i usługach niesłużącej osiągnięciu efektu handlowego pożądanego przez podmiot, który zleca jej rozpowszechnianie, w szczególności bez wynagrodzenia lub innych korzyści od producentów, sprzedawców i świadczących usługi,

 

W praktyce każdy mail z pytaniem czy można przesłać informację handlową może być również uznana jako SPAM.

 

Pojęcie "oferty handlowej"

jest bardzo szerokie i obejmuje wszelkie treści dające podstawę przypuszczać, że stojące za ofertą przedsiębiorstwo odniesie dzięki niej korzyści. Ofertą handlową w rozumieniu przepisów jest zatem nie tylko bezpośrednia oferta sprzedaży, ale np. również treści mogące utrwalić lub poprawić wizerunek przedsiębiorstwa. Zamieszczenie w liście logo lub innych elementów graficznych, odnośników do serwisu www, sloganów, informacji o działalności pozakomercyjnej - np. charytatywnej itd. - wszystko to może zostać uznane za ofertę handlową, jako że pracuje na rzecz interesów nadawcy.

(źródło: http://www.signs.pl/article.php?sid=1930)

 

Polecam więc kontakt telefoniczny z pytaniem o możliwość przesłania maila z informacją handlową.

Ale i nawet przekazanie informacji handlowej przez telefon może być uznane jako niezamówiona informacja handlowa

 

Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną

z dnia 18 lipca 2002 r. (Dz.U. Nr 144, poz. 1204)

 

 

 

Art. 10. 1. Zakazane jest przesyłanie niezamówionej informacji handlowej skierowanej do oznaczonego odbiorcy za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej.

2. Informację handlową uważa się za zamówioną, jeżeli odbiorca wyraził zgodę na otrzymywanie takiej informacji, w szczególności udostępnił w tym celu identyfikujący go adres elektroniczny.

3. Działanie, o którym mowa w ust. 1, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji w rozumieniu przepisów ustawy, o której mowa w art. 9 ust. 3 pkt 1.

 

Art. 2. Określenia użyte w ustawie oznaczają:

1) adres elektroniczny - oznaczenie systemu teleinformatycznego umożliwiające porozumiewanie się za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej,

 

Art. 9. 1. Informacja handlowa jest wyraźnie wyodrębniana i oznaczana w sposób niebudzący wątpliwości, że jest to informacja handlowa.

2. Informacja handlowa zawiera:

1) oznaczenie podmiotu, na którego zlecenie jest ona rozpowszechniana, oraz jego adresy elektroniczne,

2) wyraźny opis form działalności promocyjnej, w szczególności obniżek cen, nieodpłatnych świadczeń pieniężnych lub rzeczowych i innych korzyści związanych z promowanym towarem, usługą lub wizerunkiem, a także jednoznaczne określenie warunków niezbędnych do skorzystania z tych korzyści, o ile są one składnikiem oferty,

3) wszelkie informacje, które mogą mieć wpływ na określenie zakresu odpowiedzialności stron, w szczególności ostrzeżenia i zastrzeżenia.

 

Pozdrawiam

R