Jump to content
Grzesiek86

The domain name is under dispute

Recommended Posts

DOMAIN: xn--wistak-2ib.pl

registrant's handle: nrr7890811083940 (INDIVIDUAL)

nameservers: ns11.az.pl. [62.146.68.200]

ns10.az.pl. [62.146.113.3]

created: 2005.11.24 18:05:06

last modified: 2009.06.01 14:00:44

 

no option

 

TECHNICAL CONTACT:

company: Az.pl S.J. Albert Jerka, Andrzej Kostrzewa

Az.pl S.J. Albert Jerka, Andrzej Kostrzewa

street: Sosnowa 6a

city: 71-468 Szczecin

location: PL

handle: nrr4318203035846

phone: +48.914243780

fax: +48.914243799

last modified: 2009.03.12

The domain name is under dispute

 

REGISTRAR: AZ.pl Sp.J. Albert Jerka, Andrzej Kostrzewa

ul. Sosnowa 6a

71-468 Szczecin

Polska/Poland

+48.91 4243780

domena@az.pl

 

Czy orientuje sie ktoś co oznacza w tym przypadku "The domain name is under dispute"?

I dlaczego ta informacja znajduje się pod kontaktem technicznym?

 

Według informacji zawartych na poniższej stronie dane whois domeny w takim stanie (jak w temacie) nie powinny zawierać żadnych informacji.

Chyba, że źle to rozumiem. Plus oznacza, że informacja jest. Minus, że jej nie ma. A nic co oznacza?

 

http://www.dns.pl/english/stanydomeny.html

 

Edit: błąd ortograficzny :blush:

Edited by Grzesiek86

Share this post


Link to post
Share on other sites

Heh, to ta domena (świstak.pl), co przekierowywała na serwis porno. :blush:

 

Spór jest pewnie o domenę.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Heh, to ta domena (świstak.pl), co przekierowywała na serwis porno. :blush:

 

Spór jest pewnie o domenę.

 

To tylko przykład. Nie ma w tej chwili dla mnie znaczenia co to za domena.

Interesuje mnie odpowiedź na powyższe pytania :P

Share this post


Link to post
Share on other sites
To tylko przykład. Nie ma w tej chwili dla mnie znaczenia co to za domena.

Interesuje mnie odpowiedź na powyższe pytania :blush:

Dziwne, prawidłowo to chyba powinno być tak:

 

kardiomed.jpg

 

Przy okazji zapytam, czy ktoś wie, co się dzieje z domenami kardiomed.pl i kardiomed.com.pl?

 

Decyzja sądu arbitrażowego była w lutym 2006 roku, 3,5 roku minęło, a cały czas toczy się spór :P Tym dziwniejsze, że w wykazie spadów kardiomed.pl była 2009-04-23 a .com.pl 2008-09-13 jednak jak widać chyba nie spadły.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dziwne, prawidłowo to chyba powinno być tak:

 

kardiomed.jpg

 

Chyba właśnie powinno być tak jak piszesz. W każdym razie tak na zdrowy rozsądek tak właśnie powinno to wyglądać.

Teraz tymbardziej mnie dziwi, dlaczego w przypadku domeny o której wspomniałem informacja ta jest ukryta gdzieś pod kontaktem technicznym.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy orientuje sie ktoś co oznacza w tym przypadku "The domain name is under dispute"?

I dlaczego ta informacja znajduje się pod kontaktem technicznym?

 

Według informacji zawartych na poniższej stronie dane whois domeny w takim stanie (jak w temacie) nie powinny zawierać żadnych informacji.

Chyba, że źle to rozumiem. Plus oznacza, że informacja jest. Minus, że jej nie ma. A nic co oznacza?

 

http://www.dns.pl/english/stanydomeny.html

 

Edit: błąd ortograficzny :blush:

Zobacz na przykład pierwszy pod tabelką, po prostu układ informacji dla domen w takim stanie jest inny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taki komunikat znajduje się zawsze pod danymi abonenta (i kontaktu technicznego jeśli występuje). Pod danymi abonenta jest widoczny, bo jest oddzielony dodatkowym enterem. W przypadku kontaktu technicznego, ktoś oczywiście nie sprawdził jak to będzie wyglądać.

 

Natomiast dane lub ich brak zależą od tego czy domena istnieje czy też nie. Jak sądze, domena może nie istnieć, bo poprzedni abonent sądzać, że przegra może jej dalej nie przedłużać. Dziwne tylko, że niektóre sprawy ciągną się bardzo długo. Cały proces sporów jest bardzo niejasny.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Taki komunikat znajduje się zawsze pod danymi abonenta (i kontaktu technicznego jeśli występuje). Pod danymi abonenta jest widoczny, bo jest oddzielony dodatkowym enterem. W przypadku kontaktu technicznego, ktoś oczywiście nie sprawdził jak to będzie wyglądać.

 

Natomiast dane lub ich brak zależą od tego czy domena istnieje czy też nie. Jak sądze, domena może nie istnieć, bo poprzedni abonent sądzać, że przegra może jej dalej nie przedłużać. Dziwne tylko, że niektóre sprawy ciągną się bardzo długo. Cały proces sporów jest bardzo niejasny.

 

Widocznie jest tak jak piszesz bo ma to sens. Już przez chwilę myślałem, że w Nasku ktoś te dane ręcznie wklepuje i stąd te nieścisłości.

Dzięki za pomoc.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×