Domena z nazwą firmy u kogoś innego.

[Perseusz 8]

...ale zastanów się proszę - nie mam pojęcia jak wielki jest Twój biznes - czy aby nie warto zastanowić się nad zmianą nazwy firmy...

 

To jest chyba dobry pomysł. Te 25 tys. lepiej stopniowo wydać w promocję sklepu pod nowym szyldem, a adres nibylandiasklep.pl niech sobie pozostanie jako przekierowanie ruchu.

Sporo zabawkowych domen w rozsądnych cenach jest na AfterMarket:

https://www.aftermarket.pl/marketsearch.php?cat=6.5.

[pb 2,626]

O żadnym odbieraniu domeny nie może tu być mowy, bo to słowo funkcjonuje w języku co najmniej od pierwszego polskiego tłumaczenia Piotrusia Pana. Nawet gdyby ktoś ją dziś zarejestrował, wciąż nie miałbyś do niej żadnego prawa. Cenę znasz, jeśli jest za wysoka, to po prostu domeny nie kupujesz. Zasady rynku domen są proste i tylko arbitrzy z muchami w nosie próbują je komplikować.

 

Co do nazwy firmy, mnie się podoba i nie rozumiem głosów że powinieneś ją zmienić. Na ładniejszą i tak nie zmienisz, a zmieniać na brzydszą tylko dlatego że domena jest wolna albo tania? Nonsens. nibylandia.info.pl jeszcze wolna.