Jump to content
Dick

co palicie?

Recommended Posts

Witam, aktualnie piję sobie piwo i palę e-papierosa o którym chciałbym więcej powiedzieć :D

Kupiłem go 5 dni temu i już jestem zadowolony! Dotychczas paliłem około 1 paczki dziennie LM tzw light. Od trzech dni wypaliłem papierosów tzw. analogowych 3 szt (1 przed południem codziennie - jakoś bardziej mnie ciśnie na zwykłego rano).

 

Czy jest tu ktoś jeszcze kto rozpoczyna przygodę z e-paleniem? Podzielcie się opiniami o dostawcach/producentach!

 

PS Mój e-fajek to "n-i-e-w-a-z-n-e" wybrałem go po zapoznaniu się z forami dyskusyjnymi na ten temat jako fajkę która przy moim "spalaniu" nie będzie mi stwarzała problemów ... na razie tak jest ... przy samym paleniu oraz przy ewentualnej wymianie gwarancyjnej!

 

PS2 Domeny związane z tematem e-palenia są już w większości wykupione - macie coś ciekawego w tym temacie?

 

Pozdrawiam

DICK

Edited by Dick

Share this post


Link to post
Share on other sites
Witam, aktualnie piję sobie piwo i palę e-papierosa o którym chciałbym więcej powiedzieć :D

Mam straszną ochotę założyć temat z pytaniem Która babcia spod Polonii jest wg Was najseksowniejsza?

Pozdrawiam!

 

PS. A patrząc po ilości wypowiedzi założyciela tematu zastanawiam się, czy nie jest to przypadkiem próba akcji marketingowej... Hmmm...

Edited by Renek

Share this post


Link to post
Share on other sites

nie wiem czy zauważyłeś że to forum "hyde park"?

 

usunąłem wszelkie wzmianki do marek i temat jak najbardziej aktualny. jak chcesz się bardziej spocić wypowiedz się proszę w innym temacie...

Edited by Dick

Share this post


Link to post
Share on other sites

Fajnie masz, ja kupiłem sobie tydzień temu Colinss Age, liquid tabaco high i jeden dzień było fajnie. Później już coraz gorzej. Ciężko mi się to pali. Fajne jest tylko to, że można kopcić w domu bo nie śmierdzi ;-)

 

 

Sprzedajesz te fajki i chcesz się zareklamować? :-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Michal - pewnie należę do jednych albo drugich ale nie musisz mi tego przypominać na forum!

Rozumiem że jesteś człowiekiem całkowicie "wolnym, pewnym i inteligentnym na maksa" czyli nie uzależnionym ani od pieniędzy ani od ładnej pogody?!

 

kulas - nie sprzedaję e-fajek ani nie chce ich reklamować, jestem zwykłym szarym użytkownikiem. kiedyś miałem pomysł aby je wprowadzić do swojego asortymentu ale niedawno szczęśliwym trafem wydzierżawiłem swoją domenę sklepową (sklep przestał być rentowny) i teraz właściwie tylko z tego żyję ...

Edited by Dick

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal
Michal - pewnie należę do jednych albo drugich ale nie musisz mi tego przypominać na forum!

Rozumiem że jesteś człowiekiem całkowicie wolnym czyli nie uzależnionym ani od pieniędzy ani od ładnej pogody?!

Czy pieniędzmi albo ładną pogodą niszczę własne zdrowie? Nie! :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy niszczyć własne zdrowie jest zabronione? Dlaczego papierosy są legalne? Opanuj się... Uzależnienie to uzależnienie niektórzy po prostu nie zdają sobie z tego sprawy...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Omg po temacie co pijemy kolejny co palimy . Dorzućcie jeszcze co bierzemy..

 

Żeby nie było off topicu . Nie pale i nie zamierzam , szkoda mi zdrowia i pieniędzy na takie świństwo

Share this post


Link to post
Share on other sites
Papierosy są dla ludzi niepewnych siebie albo mało inteligentnych.

 

A wódkę piją tylko łobuzy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal
john_lennon.jpg

To, że ktoś jest znanym muzykiem, nie znaczy, że jest ogólnie inteligentną osobą. Może posiadał "inteligencję muzyczną", ale nie więcej. Poza tym mogli mu zapłacić za to, że palił, albo posiadał po prostu słabą psychikę i palił, żeby być "cool".

Edited by Michal

Share this post


Link to post
Share on other sites
To, że ktoś jest znanym muzykiem, nie znaczy, że jest ogólnie inteligentną osobą. Może posiadał "inteligencję muzyczną", ale nie więcej. Poza tym mogli mu zapłacić za to, że palił, albo posiadał po prostu słabą psychikę.

...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Papierosy są dla ludzi niepewnych siebie albo mało inteligentnych.

Orzekasz to na podstawie własnych doświadczeń z takimi osobami czy...?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal
Orzekasz to na podstawie własnych doświadczeń z takimi osobami czy...?

Orzekam to na podstawie logiki, potwierdzonej przez innych, np. przez doktora nauk ścisłych. Często powodem jest słabość psychiki, ale wiadomo, że do czegoś takiego nikt nie lubi się przyznawać.

Share this post


Link to post
Share on other sites
A wódkę piją tylko łobuzy.

 

Wódka (a dokładniej skażony acetonem spirytus sanctus 96%) jest chociażby potrzebna mi w labie do przemywania stołu. A papierochy to świństwo nikomu niepotrzbne. Nawet narkotyki mają wartość leczniczą, a fajki to tylko emisja spalin do atmosfery i dodatkowo mniejsza wydajność pracy. Jak widzę takich panów Mietka i Zygmunta odgarniających śnieg z inhalatorami w gębie od 10:00 rano (po godzinnej przerwie śniadoniowej), co chwila wyjmujących fajkę i trzymającymi ją w ręce, to jaka może być wydajnośc pracy np. takiego odgarniacza śniegu? Hmm?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Papierosy są dla ludzi niepewnych siebie albo mało inteligentnych.

Czerwone "arafatki" na głowie są dla terrorystów albo członków Alkaidy. Czy szufladkujemy dalej?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja palę, lubię palić, nie próbuję rzucić. Porządna chmura dymu do browara to jest to co lubię.

 

Nie palę przy dzieciach, osobach niepalących, w domu, w samochodzie, w restauracjach, w miejscu publicznym i wszędzie gdzie mogę domniemywać, że to może komuś przeszkadzać.

 

Palę, bo przez kilkanaście lat mój stary truł nas w domu tym gównem. Jak rzucił, zaczęło mi brakować smrodu, pociąganie macha od kolegów, później całe papierosy, aż kupiłem swoją pierwszą paczkę.

 

Michał, co Ty wiesz o życiu słodki dzieciaku w różowej czapeczce?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Papierosy są dla ludzi niepewnych siebie albo mało inteligentnych.

 

Niepalący zazwyczaj są osobami miękkimi, nie podnoszącymi w życiu ryzyka i nie wiedzą co to "adrenalina".

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal
Nie palę przy dzieciach, osobach niepalących, w domu, w samochodzie, w restauracjach, w miejscu publicznym i wszędzie gdzie mogę domniemywać, że to może komuś przeszkadzać.

Wzorowe postępowanie :D

 

Palę, bo przez kilkanaście lat mój stary truł nas w domu tym gównem. Jak rzucił, zaczęło mi brakować smrodu, pociąganie macha od kolegów, później całe papierosy, aż kupiłem swoją pierwszą paczkę.

:D Właśnie dlatego powinien zostać wprowadzony generalny zakaz palenia. A ci, którzy już się uzależnili i nie potrafią przestać, powinni mieć możliwość kupowania papierosów w aptece na receptę wydawaną przez lekarza który stwierdza uzależnienie przez określony czas pod rygorem pozwolenia na palenie tylko w zamkniętym pomieszczeniu w którym znajdują się tylko inni palacze albo nikt; dodatkowo powinni być leczeni. A koncerny tytoniowe podane do sądu z żądaniem odszkodowania za trucie społeczeństwa.

 

Michał, co Ty wiesz o życiu słodki dzieciaku w różowej czapeczce?

Tyle, co doświadczyłem przez moje ostatnie prawie 22 lat życia.

 

Niepalący zazwyczaj są osobami miękkimi, nie podnoszącymi w życiu ryzyka i nie wiedzą co to "adrenalina".

Jesteś ewidentną ofiarą marketingu koncernów tytoniowych, gdyż dokładnie odwrotny image oni stworzyli na temat palaczy. W tym są nieźli, to trzeba im przyznać. Wiem o czym piszę, gdyż ostatnio czytałem książkę na ten temat (neuromarketing).

Edited by Michal

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jesteś ewidentną ofiarą marketingu koncernów tytoniowych, gdyż dokładnie odwrotny image oni stworzyli na temat palaczy. W tym są nieźli, to trzeba im przyznać. Wiem o czym piszę, gdyż ostatnio czytałem książkę na ten temat (neuromarketing).

 

Wiedziałem co piszę i wiedziałem co odpiszesz :D Na tym polega moja zabawa. Mój komentarz był tak samo mądry jak Twój i dyskusja na temat poglądów nie ma sensu.

Naprawdę uważasz, że palacze palą bo działa na nich marketing tytoniowy? :D Proszę też o odpowiedzi osób palących czy palą bo reklamy fajek ich zachęciły. Szczerze wątpię.

I choć jest trochę racji w tym co napisałeś to nie można tego uogólniać.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jesteś ewidentną ofiarą marketingu koncernów tytoniowych, gdyż dokładnie odwrotny image oni stworzyli na temat palaczy. W tym są nieźli, to trzeba im przyznać. Wiem o czym piszę, gdyż ostatnio czytałem książkę na ten temat (neuromarketing).

Wiesz, bo przeczytałeś jakąś książkę, słaby argument. Postrzeganie świata tylko poprzez pryzmat nauki jest fragmentaryczne, a same nauki często są tylko fałszywymi tezami, bardzo szybko obalanymi. Współczesna nauka już nie jest w stanie obronić swoich do niedawna zdawałoby się fundamentalnych odkryć i filarów, jak np. ewolucja itd. To, że jak piszesz wcześniej, jakiś profesorek(pewnie freudysta) coś tam wykazał, nie znaczy że jest to prawdą. Heh, ciekawe kto finansował jego badania?

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×