Dropped sprzedaje nie swoje domeny

[Saint 33]

Domenę WB.SK kupiłem za dość wysoką sumę i raczej nie zostawił bym jej żeby spadła i nie zostawiłem 31-03-2010 została odnowiona:

 

Witaj!

 

Domena wb.sk została przedłużona na kolejny rok.

 

Z pozdrowieniami,

zespół Dropped.pl

 

 

----BEGIN-OF-CPS----

TYPE: renewed

DOMAIN: wb.sk

----END-OF-CPS----

 

A przed chwilą dostałem jajko z niespodzianką, które prawie doprowadziło mnie do zawału:

 

Witaj!

 

Domena wb.sk właśnie została przechwycona przez system Dropped.pl.

 

Byłeś pierwszą osobą która dodała domeną do przechwycenia, dlatego w aukcji, jesteś pierwszym licytującym. Oznacza to, że jeśli nikt inny nie będzie licytował w aukcji, domena zostanie zarejestrowana dla ciebie.

 

Ponieważ było więcej osób zainteresowanych domeną, utworzona została aukcja prywatna. Aby wylicytować domenę, weź udział w aukcji.

http://www.dropped.pl/gotoauction.php?name=wb.sk

 

Z pozdrowieniami,

zespół Dropped.pl

 

 

----BEGIN-OF-CPS----

TYPE: auctionfirst

DOMAIN: wb.sk

----END-OF-CPS----

 

To już jest przegięcie ... pól biedy, że jeszcze niczego szczególnego na niej nie ma, ale gdyby było ... właśnie przygotowuje serwis pod tą domeną to już byłby skandal ...

Edited April 7, 2010 by Saint

[lufthansa 595]

To się nadaje do PSID-u.

A tak swoją drogą ciekawe o jakim błędzie skryptu będzie teraz mowa. Ale może się mylę....

[Saint 33]

Mam ochotę użyć różnych epitetów na k... i na ch...

[Pine 1]

Witam Panie Tomaszu,

 

Wystarczyło zgłosić wszystko poprzez support. Odnowienie zostało wykonane poprawnie.

Czasem SK-NIC ma to do siebie, że zwraca niewłaściwe informacje (inne czasy expires itp.), które potrafią nabałaganić w systemie. Uzbroimy się przeciwko takim błędom.

 

Od czasu zgłoszenia do supportu minęło kilka minut i wszystko zostało naprawione.

 

Prywatnie:

Używanie epitetów na k..., na ch... niczemu nie pomaga. Może pomaga rozładować napięcie, ale kosztem własnej kultury osobistej.

 

z pozdrowieniami,

Paweł

[korneliusz.com 501]

Ostatnio jest tak dużo błędów, że stało się to frustrujące.

[Guest]

Mam ochotę użyć różnych epitetów na k... i na ch...

PSID w akcji ?

[Jachu19 0]

Ostatnio jest tak dużo błędów, że stało się to frustrujące.

 

Dokładnie, i to nie tylko dla właściciela domeny. Ja się cieszyłem, że dropped.pl złapał tą wb.sk i miałem tylko 2 konkurentów w licytacji, a tu się okazuje ze aukcja odwołana. Tez się można wkurzyć

[bradiaga 29]

Używanie epitetów na k..., na ch... niczemu nie pomaga. Może pomaga rozładować napięcie, ale kosztem własnej kultury osobistej.

 

z pozdrowieniami,

Paweł

 

Myli się Pan, Panie Pawle.

 

Używanie tego typu epitetów znacząco przyspiesza załatwienie spraw.

Grzeczne napisanie ticketu bądź posta - powoduje (często) równie grzeczne olanie sprawy a rzucenie kilku k - znacząco(zawsze) bieg spraw przyspiesza.

To prawda ogólna - zarówno w firmach o których tu pisujemy jak i występująca "w realu".

Pozdrawiam

[Dropped.pl 209]

Myli się Pan, Panie Pawle.

 

Używanie tego typu epitetów znacząco przyspiesza załatwienie spraw.

Grzeczne napisanie ticketu bądź posta - powoduje (często) równie grzeczne olanie sprawy a rzucenie kilku k - znacząco(zawsze) bieg spraw przyspiesza.

To prawda ogólna - zarówno w firmach o których tu pisujemy jak i występująca "w realu".

Pozdrawiam

Tak się składa, że w sytuacjach, kiedy zagrożona jest własność czyjejś domeny, reagujemy natychmiast niezależnie od epitetów. Jak sam widzisz, Paweł o jedenastej w nocy naprawił problem w ciągu pięciu minut (!), mimo że aukcja domeny trwa 2 dni.

[bradiaga 29]

Tak się składa, że w sytuacjach, kiedy zagrożona jest własność czyjejś domeny, reagujemy natychmiast niezależnie od epitetów. Jak sam widzisz, Paweł o jedenastej w nocy naprawił problem w ciągu pięciu minut (!), mimo że aukcja domeny trwa 2 dni.

 

Moja uwaga była natury ogólnej. Zarówno Wy, PPD, Az zdecydowanie szybciej reagujecie na sprawy opisane na forum nazwijmy to "podniesionym głosem". W firmie z którą latami współpracowałem(w realu) też był taki klient który - do czasu aż mu się życie nie posypało - wszystkich k...mi rozstawiał po kątach i firma mu najpierw wszystko załatwiała a później zastanawiała się czy to miało sens.

Zresztą przykłady można mnożyć.

 

A to, że Wy w sprawach ważnych i krytycznych reagujecie błyskawicznie i właściwie - to oczywiście wszyscy wiemy i niejednokrotnie podkreślamy na forum

[Saint 33]

Tak się składa, że w sytuacjach, kiedy zagrożona jest własność czyjejś domeny, reagujemy natychmiast niezależnie od epitetów. Jak sam widzisz, Paweł o jedenastej w nocy naprawił problem w ciągu pięciu minut (!), mimo że aukcja domeny trwa 2 dni.

Tak w gwoli ścisłości:

1. Mam numer gg NoName.

2. Był akurat na gg.

3. Skoro był mógł szybko zareagować.

4. Na odpowiedź z ticketa czeka się zazwyczaj dłużej niż jeden dzień zwykle dwa lub nawet więcej.

5. Czy naprawił w ciągu 5 min to śmiem wątpić jako główny zainteresowany mogę powiedzieć, że trwało to trochę dłużej.

6. Obojętnie w jakim czasie by nie naprawił takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, a takie naciągane wytłumaczenia o SK NIC są przesadzone bo to nie ich system wysłał maila o odnowieniu domeny tylko Wasz więc wychodzi na to że w tym przypadku polegacie bardziej na tym co dostajecie od SK NIC niż na tym co wykonał Wasz system.

7. Skoro odpisujesz na forum to może odpisz i mnie (tu lub na maila) chyba, że znowu nic się nie stało?

Edited April 8, 2010 by Saint

[Dropped.pl 209]

7. Skoro odpisujesz na forum to może odpisz i mnie (tu lub na maila) chyba, że znowu nic się nie stało?

Myślę, że od chłopaków z supportu otrzymałeś już wyczerpujące odpowiedzi na przesłane mi mailem dwa pytania: "Co się k... dzieje?" i "Czemu do ch... domena trafiła na aukcję?"

[Pine 1]

Witam,

 

Panie Tomaszu, tak się składa, że byłem równie na bieżąco w tej sprawie, bo cały czas na bieżąco mam bezpośredni kontakt z Noname. Nie komentuje sposobu i zachowania w jaki Pan zgłasza problemy.

 

Warto wysyłać wszystkie informacje prosto do ticket service. Równie szybko ważne sprawy trafiają do mnie przez sms, gg, email, które wymagają natychmiastowego rozwiązania. W supporcie technicznym jest tyle osób, że w każdej chwili jesteśmy w stanie reagować szybko.

Odpowiedź przez support jest wysyłana, tak szybko jak to jest możliwe i jak ważny jest jej priorytet.

 

Moja wypowiedź na forum jest równie naturalna. Każdy z Nas może komentować i przedstawiać swój pogląd na daną sprawę.

 

Natomiast o dodatkowych epitetach (nieparlamentarnych) w zgłoszeniach to w tej sprawie ugruntowane zdanie.

Znacznie bardziej do mnie przemawia:

"Proszę o sprawdzenie wpisów DNS, gdyż nie możemy korzystać z firmowego email"

niż

"k..., chu..., ...niedziala... chce to natychmiast!"

 

Uprzedzam od razu, @Dropped.pl bazował na godzinie mojego posta. Sprawa była rozwiązywana ok. godz 21:30. Gdyby takie zgłoszenie było przesłane przez drogę którą zaleca serwis Dropped.pl nie byłoby wątpliwości :-)

 

Dziękuje,

 

Pozdrawiam

Paweł

[Saint 33]

Myślę, że od chłopaków z supportu otrzymałeś już wyczerpujące odpowiedzi na przesłane mi mailem dwa pytania: "Co się k... dzieje?" i "Czemu do ch... domena trafiła na aukcję?"

Jeśli masz cytować naszą prywatą korespondencje to może przynajmniej zrobił byś to dokładnie, a nie zmieniał fragmenty, które wyciągnąłeś z kontekstu.

 

Tak przy okazji to jeśli chodzi o brak powiadomień to napisałeś mi "chyba poczta była źle skonfigurowana" i niby mam być z tego powodu szczęśliwy?

 

Panie Tomaszu, tak się składa, że byłem równie na bieżąco w tej sprawie, bo cały czas na bieżąco mam bezpośredni kontakt z Noname. Nie komentuje sposobu i zachowania w jaki Pan zgłasza problemy.

Komentować nie ma potrzeby, a sposób jest proporcjonalny do traktowania klienta, który pozostawia duże pieniądze i jest narażany na błędy samego systemu. Dodatkowo chciałbym zauważyć, że rozmowa za pomocą komunikatora miała bardziej charakter prywatny.

 

Warto wysyłać wszystkie informacje prosto do ticket service. Równie szybko ważne sprawy trafiają do mnie przez sms, gg, email, które wymagają natychmiastowego rozwiązania. W supporcie technicznym jest tyle osób, że w każdej chwili jesteśmy w stanie reagować szybko.

Odpowiedź przez support jest wysyłana, tak szybko jak to jest możliwe i jak ważny jest jej priorytet.

Nie musi mi Pan tłumaczyć jak działa system ticketów bo sam zaproponowałem Michałowi jego wprowadzenie. Jednak problem polega na czym innym:

1. Aukcje zazwyczaj zaczynają się i kończą się w nocy więc polemizował bym czy pracujecie nad odpisywaniem na tickety w nocy.

2. Do obsługi ticketów Michał ma zbyt mało osób z czego zapewne zdaje sobie sprawę bo temat był wielokrotnie podnoszony na forum.

 

Natomiast o dodatkowych epitetach (nieparlamentarnych) w zgłoszeniach to w tej sprawie ugruntowane zdanie.

Znacznie bardziej do mnie przemawia:

"Proszę o sprawdzenie wpisów DNS, gdyż nie możemy korzystać z firmowego email"

niż

"k..., chu..., ...niedziala... chce to natychmiast!"

Będę wdzięczny jeśli nie będzie mi Pan przypisywał rzeczy, których nigdy nie napisałem.

 

Uprzedzam od razu, @Dropped.pl bazował na godzinie mojego posta. Sprawa była rozwiązywana ok. godz 21:30. Gdyby takie zgłoszenie było przesłane przez drogę którą zaleca serwis Dropped.pl nie byłoby wątpliwości :-)

Jeśli mamy być tacy dokładni to 21:20:46 msg na ten temat do NoName na gg odpowiedź o 21:36:53 więc nie 5 minut tylko 16 minut i 3 sekundy, ale pewnie 5 minut brzmi bardziej PR-owo. Pomijam, że DNS-y na domenie się zmieniły i do tej chwili nie mogę ich zmienić, a domena została wystawiona na sprzedaż na AM i jest tam przekierowana, a nie była.

[Pine 1]

Witam,

 

Nie staram się cytować Pana wypowiedzi.

Jeśli mamy być dokładni to otrzymał Pan reakcję natychmiastową i najszybsze możliwe rozwiązanie problemu.

 

Na forum przedstawiam swoją prywatną opinię. Odpisałem w temacie, aby przedstawić również stosowne wyjaśnienia. Prywatnie nie spodobało mi się to z jaką łatwością i "uciechą" po 10 minutach od rozpoczęcia sprawy informuje się o tym jak "Dropped sprzedaje nie swoje domeny".

Momentami imponuje mi polityka działań @Dropped.pl wobec klientów, którzy mogli być narażeni na straty (ze swojej lub też nie - winy). Fakt, o tym się nie mówi. Znacznie łatwiej jest krytykować w pierwszy możliwy i najszybszy sposób.

 

Z mojej strony temat jest wyczerpany, wiec eot :-)

 

Pozdrawiam,

Paweł

[Saint 33]

Nie staram się cytować Pana wypowiedzi.

Jeśli mamy być dokładni to otrzymał Pan reakcję natychmiastową i najszybsze możliwe rozwiązanie problemu.

Więc niech Pan tego nie robi bo nie cytuje Pan mnie, a tak to mogło być odebrane przez innych użytkowników tego forum. Pomijam, to że mógł Pan cytować kogoś innego, a to może "dobrze" świadczyć o Was i ujawnianiu korespondencji, która w zasadzie powinna być poufna.

 

Na forum przedstawiam swoją prywatną opinię. Odpisałem w temacie, aby przedstawić również stosowne wyjaśnienia. Prywatnie nie spodobało mi się to z jaką łatwością i "uciechą" po 10 minutach od rozpoczęcia sprawy informuje się o tym jak "Dropped sprzedaje nie swoje domeny".

Prywatą odpowiedź / wyjaśnienia w imieniu firmy to bardzo ciekawe zwłaszcza z cytatami itd. Nie miałem w tym żadnej jak to Pan określa "uciechy" i też nie widzę w swoim pierwszym poście powodów do radości w związku zaistnieniem tej sytuacji wręcz przeciwnie. Zwykle nie wypowiadam się publicznie na temat błędów jakie napotykam, a jedynie je zgłaszam i to wielokrotnie włączając w to rzeczy z zakresu usability, za które się płaci (jeśli Pan nie wierzy proszę zapytać Darka), a nie oczekuje niczego w zamian, a jednak wiele z nich nie jest wprowadzanych pomimo zapewnień. W tym konkretnym przypadku upublicznienie tego rodzaju błędu w mojej subiektywnej opinii było właściwe.

 

Momentami imponuje mi polityka działań @Dropped.pl wobec klientów, którzy mogli być narażeni na straty (ze swojej lub też nie - winy). Fakt, o tym się nie mówi. Znacznie łatwiej jest krytykować w pierwszy możliwy i najszybszy sposób.

Mnie też i wcale tego nie oczekuję, a wręcz mnie to nie dotyczy.

 

Z mojej strony temat jest wyczerpany, wiec eot :-)

Z mojej nie jest wyczerpany bo od wczoraj nie doczekałem się jednej konkretnej rzeczy i nie jest to zwrot kosztu przedłużenia tej domeny bo szczerze mówiąc nie jest on mi do niczego potrzebny. Skoro jednak uważa Pan ten temat za wyczerpany zapewne lepiej będzie Wam beze mnie jako klienta i moich domen jakie utrzymuje w Dropped.

Edited April 8, 2010 by Saint

[heden.pl 158]

"Co się k... dzieje?" i "Czemu do ch... domena trafiła na aukcję?"

 

 

Ja nie rozumiem tylko jednego. Jak można korespondencję z supportem upubliczniać?

 

Chodzi Ci o te 2 przykłady powyżej? Tak się koresponduje z supportem? Sorki ale jaki by on nie był kultura pewnych rzeczy wymaga.

[trystero 0]

Ostatnio jest tak dużo błędów, że stało się to frustrujące.

 

niestety. a niektore błędy przyprawiaja az o ciarki. pare razy zauwazylem ze pozycje na liscie domen mi sie dublowały. wiem to jeszcze pół biedy... gorzej jak niedługo zaczną znikać, co przy dużej ilości domen jest trudne do zauważenia. a co gorsza przy coraz większej ilości różnych błędów wydaje się wkrótce bardzo prawdopodobne...

[mikepolarny 16]

Chodzi Ci o te 2 przykłady powyżej? Tak się koresponduje z supportem? Sorki ale jaki by on nie był kultura pewnych rzeczy wymaga.

 

Heden przestań pisać bzdury.

 

Michał nie miał prawa upubliczniać prywatnej korespondencji Sainta w jakiejkolwiek formie by ona nie była.Ja się wcale nie dziwię Saintowi takiej reakcji miał 100% prawo.

 

Od kultury to są rodzice a nie domainerzy na forum.

Edited April 8, 2010 by mikepolarny

[Saint 33]

Anglik ile jeszcze kont założysz na tym forum?

[lufthansa 595]

Nie prowadzę statystyk ile błędów aplikacji skryptów itp jest w Dropped.

Czytając forum wiem że się trafiają.

Może warto zlecić komuś z zewnątrz sprawdzenie poprawności dzialania systemu?

Są firmy które zapewne świadczą tego rodzaju usługi.

[lufthansa 595]

OTOPREZES STOWARZYSZENIA!

Domeny z przedrostkiem oto są nic nie warte

 

edit:

sorry za jeden pod drugim.

Edited April 8, 2010 by lufthansa

[ryskadow 143]

Widzisz Heden ja zawsze mówiłem, żeby osoba legitymująca się posiadaniem domeny hwdp*pl nie była prezesem stowarzyszenia.

 

OTO PREZES STOWARZYSZENIA!

 

mi tez nie podobaja sie takie wypowiedzi, tym bardziej jak mowicie prezesa.

 

 

tickety i support sluza do kontaktu z serwisem, a nie forum di.

Czy ktos z home, netart czyta co sie tu pisze o nich, i odpowiada na zaczepki? chyba nie.

AM tez nie musi, ale robi to.

 

Mysle, ze gdybys stracil ta domene, to i tak bys dostal ja z powrotem, lub kase za ktora nie sprzedasz tej domeny przez najblizsze lata.

Aukcja trwala 2 dni, wiec spokojnie supoort mial 48 godz na rozwiazanie Twojego problemu (jak widac z wypowiedzi dropped zajeto sie sprawa zaraz po twoim poscie na forum).

 

NIkt Cie nie zmusza do trzymania domen w dropped, ale na 99% takie bledy beda zdarzac sie tez w innych serwisach. AM, PPD i inni postawili na szybki rozwoj serwisow,zeby kazdy uzytkownik byl zadowolony z ilosci opcji w panelu, wygodzie zarzadzania itp.

Sam jestem programista i wiem, ze bledy zdarzaja sie gdy pracuje sie w grupie kilku osob, a nie kilkudziesieciu.

[Saint 33]

1. Wypowiedziałem się na forum jako osoba prywatna bo zaistniała sytuacja dotyczy mnie a nie stowarzyszenia.

2. Nie jestem prezesem stowarzyszenia i nigdy nim formalnie nie nie byłem.

3. Nie korespondowałem z supportem w formie ticketa czy maila.

4. Nie użyłem forum jako zastępstwa dla ticketa.

5. Z reguły nie komentuje błędów Dropped na forum w tak szeroki, a zgłaszam je bezpośrednio jednak w tym odosobnionym przypadku błąd był wart upublicznienia zwłaszcza, że błąd był bardzo poważny i może / mógł spotkać każdą osobę, która ma domeny .sk. Poza tym domeny .sk i ich obsługa w Dropped są mocno zaniedbane o czym wspominałem Michałowi (osobiście, telefonicznie, mailowo) wiele razy jednak do tej pory wielu zmian czy też nawet poprawienia efektywności łapania nie poprawiono. Powody chyba miałem uzasadnione zwłaszcza kiedy zapłaciłem za tę domenę dużo pieniędzy, a bez powodu wyparowała mi z konta. Chyba pierwszy raz krytykuje Dropped pod względem błędu, a wcześniej robiły to inne osoby to takiego stopnia bulwersacji z tego powodu nie było.

6. Ja nie mówię, że bym jej nie odzyskał, ale że lepiej by było abym jej nie tracił, a jak już do tego doszło to przynajmniej mógłbym usłyszeć zwykłe "przepraszam/y" czego do tej chwili się nie doczekałem - szkoda.

7. Oczywiście nikt mnie nie zmusza abym trzymał w Dropped domeny bo od tego jest konkurencja aby można było w razie czego przenieść je gdzieś indziej.

8. Nie ulega wątpliwości, że Anglik jest największym burakiem, który rejestruje się 50 któryś raz tylko po to aby zrobić kupę dymu i powyzywać innych użytkowników forum. Widać jest zwierzęciem aspołecznym.

[Dropped.pl 209]

Za błąd w skrypcie sprawdzających WHOIS dla domen słowackich przepraszamy. Za burackie zachowanie w stosunku do moich pracowników, mam nadzieję że Ty przeprosisz.