matthewue 0 Report post Posted June 1, 2010 ja również polecam Czarnogórę (waluta to EURO), będąc tam należy koniecznie odwiedzić Serbię, Bosnię i okolicę. Bałkany i ich klimat. Do Bosni, Czarnogóry na dowód można wjechać a do Serbii od paru dni również. Pamiętać tylko o zielonej karcie. Z jedzenia polecam burek, cevapcice, pljeskavice. :-) Share this post Link to post Share on other sites
mishel 3 Report post Posted June 1, 2010 Ja polecam Fuerteventurę, kilka dni temu wróciłem i jestem bardzo zadowolony.Jak ktoś zainteresowany to mogę pokazać kilka fotek. Jedyny minus, to taki, że wyspa w 99% nastawiona na niemców, ale wszyscy mówią też po angielsku. Z drugiej strony, to może i dobrze, bo standardy wysokie. Bartek Właśnie tam chce uderzyć w tym roku. Po ciekawych przeżyciach na Teneryfie czas na kolejną wyspę kanaryjską Share this post Link to post Share on other sites
amfre 0 Report post Posted June 1, 2010 (edited) W 2009 byłem w egipcie(hurghada) i powiem szczerze ze mi sie nie podobalo - znaczy fajnie zobaczyc egipt (i to przepiekne morze - nurkowanie obowiazkowe!) ale tak zebym mial tam wrocic to raczej nie.. jakos mentalnosc tego kraju do mnie nie przemawia - na koniec sierpnia odwiedziłem jeszcze grecje(kraj typowo europejski wiec nic specjalnego nie zobaczysz) - lecielismy tam typowo na 7dni imprezy tak wiec polwysep chalcydycki okazał sie strząłem w 10! - polecam. W życiu się nie zgodzę. 10 dni mi nie wystarczyło żeby zobaczyć wszystko i jeszcze przynajmniej raz muszę tam wrócić. Klasztory na Meteorach - masakra, Akropol, Ateny, Saloniki, masa przepięknych wysp, złota plaża, na okolice Olimpu też wypada wyjść ;-). Swoiski alkohol: super piwko Mythos i okropnie niedobra ale cholernie mocna anyżówka Tsipuro (do 80%) to jest to! Fajna mentalność ludzi, fani piłki nożnej. Niby Europa ale nie taka jak reszta. W tym roku Egipt (Taba - mniejszy kurort na uboczu - Hurghada i Sharm zapewne by mnie męczyły swoim tłokiem i przepychem). Od siebie polecam jeszcze na spokojny wypoczynek Korsykę ale to trochę droższa sprawa. Edited June 1, 2010 by amfre Share this post Link to post Share on other sites
tmi 728 Report post Posted June 1, 2010 W życiu się nie zgodzę. 10 dni mi nie wystarczyło żeby zobaczyć wszystko i jeszcze przynajmniej raz muszę tam wrócić. Klasztory na Meteorach - masakra, Akropol, Ateny, Saloniki, masa przepięknych wysp, złota plaża, na okolice Olimpu też wypada wyjść ;-). Swoiski alkohol: super piwko Mythos i okropnie niedobra ale cholernie mocna anyżówka Tsipuro (do 80%) to jest to! Fajna mentalność ludzi, fani piłki nożnej. Niby Europa ale nie taka jak reszta. W tym roku Egipt (Taba - mniejszy kurort na uboczu - Hurghada i Sharm zapewne by mnie męczyły swoim tłokiem i przepychem). Od siebie polecam jeszcze na spokojny wypoczynek Korsykę ale to trochę droższa sprawa. Taba to faktycznie mieścina na uboczu. Jeśli chcesz tam ponurkować to atrakcje zdecydowanie gorsze od Sharm czy Hurghady. Dobry punkt żeby wyskoczyć do Izraela. Zawsze możesz jechać do Sharm tylko że o ile kojarzę jest to 6-7 godzin samochodem. Jeśli ktoś lubi nurkować i nie był to polecam Blue Hole nieopodal Dahabu - naprawdę dobra miejscówka. Zresztą w Sharm i Hurghadzie takich nie brakuje. Share this post Link to post Share on other sites
amfre 0 Report post Posted June 1, 2010 Taba to faktycznie mieścina na uboczu. Jeśli chcesz tam ponurkować to atrakcje zdecydowanie gorsze od Sharm czy Hurghady. Dobry punkt żeby wyskoczyć do Izraela. Zawsze możesz jechać do Sharm tylko że o ile kojarzę jest to 6-7 godzin samochodem. Jeśli ktoś lubi nurkować i nie był to polecam Blue Hole nieopodal Dahabu - naprawdę dobra miejscówka. Zresztą w Sharm i Hurghadzie takich nie brakuje. Nie lecę tam głównie nurkować, a do Blue Hole nie mam daleko - z resztą planuję wycieczkę tam także nic z Sharmu ani Hurghady nie stracę. Izrael odpuszczam. Chodzi mi o to żeb był spokój i nie było zgiełku oraz wrzawy. Taba spełnia te wymagania w 100 procentach, jednocześnie w mieścicie jest wszystko co potrzeba. Jeśli chodzi o imprezy to z reguły jesteśmy samowystarczalni, ew. szybko zawieramy lokalne miejscowości także brak imprez muzycznych na miejscu nam nie przeszkadza ;-) Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 1, 2010 (edited) Jeśli ktoś lubi nurkować i nie był to polecam Blue Hole nieopodal Dahabu - naprawdę dobra miejscówka. Zresztą w Sharm i Hurghadzie takich nie brakuje. Witamy w klubie Dahab na pewno warto zobaczyć lecz jeśli ktoś nastawia się na zobaczenie bardziej różnorodnej i większej rozmiarami fauny takiej jak rekiny, delfiny, diugonie czy duże żółwie ( np. takie jak ten ) to im bardziej na południe Egiptu tym większe prawdopodobieństwo spotkania się z nimi. Np. w Safadze czy na Wyspach Braci. Tyle, że tytułowe wakacje proponowałbym przełożyć najwcześniej na październik. Chyba, że ktoś jest naprawdę ciepłolubny Edited June 1, 2010 by Kangur Share this post Link to post Share on other sites
Noname 49 Report post Posted June 1, 2010 Co do Grecji to dodam ze Saloniki i okoliczne miejscowosci zjezdzilismy stopem w 7 osob :-P Dziś byłem w zaprzyjaznionym biurze podrozy przy okazji zakupow - i powiem szczerze ze znalazlem kilka naprawde fajnych ofert na 7dni do Emiratów Arabskich 3600-3800zł/os(w sierpniu taniej niz we wrzesniu) - mysle ze warto pomyslec ze takie pieniadze zeby zwiedzic juz bardziej egzotyczny(arabski) kraj ;-) Dominikana czy cokolwiek takiego to juz 5k do góry ;-) Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 1, 2010 Dominikana czy cokolwiek takiego to juz 5k do góry ;-) Dominikana w sierpniu nadaje się głównie na podróż poślubną. Mogą tam bowiem wystąpić silne wiatry i spore opady deszczu. Lepiej więc nastawić się na to, że z łóżka wychodzi się jedynie do łazienki i bufetu Share this post Link to post Share on other sites