Jump to content
Sign in to follow this  
lufthansa

Psucie rynku

Recommended Posts

Natchnęło mnie na kanwie jednej z wycen i dyskusji która sie wywiązala.

Właściwie to temat dawno za mną chodził. Jarek po imieniu nazwał pewne działania psuciem rynku w pełni się z Nim zgadzam.

 

Moim zdaniem psuciem rynku jest puszczanie domen za grosze a tym bardziej pisanie że się sprzedało za przysłowiowe parę groszy. No ale jak ktoś ma parcie na ekran to co ja poradzę.

Ze swojej strony wolę puścić domenę niż sprzedać za 50 zł. Może ktoś ją złapie lub zagospodaruje lub będzie leżała wolna.

Druga sprawa to cenydomen.pl np. Pomysł dobry, strona przydatna. Ale dlaczego są podawane kwoty za przechwycenie?

Jako potencjalny zainteresowany kupnem domeny wchodzę na stronę i czytam że domeny na polskim rynku chodzą najczęściej po ok 30 zł. :)

Edited by lufthansa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Druga sprawa to cenydomen.pl np. Pomysł dobry, strona przydatna. Ale dlaczego są podawane kwoty za przechwycenie?

Jako potencjalny zainteresowany kupnem domeny wchodzę na stronę i czytam że domeny na polskim rynku chodzą najczęściej po ok 30 zł. :P

Też kiedyś o tym pisałem, ale nie znalazłem poparcia :)

Bo ceny z dropped to ceny kupna(rejestracji), wiec nazywanie jest sprzedażami jest bez sensu. Ale z drugiej strony większość transakcji przez AM to transakcje domeniarskie które są puszczaniem domen żeby nie przedłużać czy żeby mieć jakiś ruch w interesie i tez nie powinny one widnieć jako sprzedaż... i tu nasuwa się pytanie, jak odróżnić sprzedaż (do KK) od kupna(rejestracji) lub domeniarskiego transferu.

 

Bywa tez ze ceny przechwyconych domen są wyższe niż większość sprzedaży do KK (patrz newseller25) i takie aukcje już warto pokazać KK jako dowód wartości domen.

Share this post


Link to post
Share on other sites

w nawiązaniu do tematu z wyceny

Zwyczajnie gdy cena domeny wzrosła ponad mój "budżet", wysłałem info o tym, iż domena jest na aukcji domen przechwyconych...

Innymi słowy: iż mogę wylicytować tę domenę dla danej firmy (podałem im link do aukcji, aby mogli kontorować jej przebieg)

:P:):P :P ;):D

no pięknie, przekroczyłeś swój budżet i to jest podstawa, aby komuś pokrzyżować ewentualną sprzedaż??

Sorry ale twoje tłumaczenie i fakt, że to wyszło na jaw świadczy o Tobie mizernie, nie licytowałem w tej aukcji, ale może przez Ciebie w innej licytacji ja albo ktoś inny przepłacił sporo za dużo, a to już jest totalna chujnia. Szok

Share this post


Link to post
Share on other sites
w nawiązaniu do tematu z wyceny

 

:) :) :);) ;) :D

no pięknie, przekroczyłeś swój budżet i to jest podstawa, aby komuś pokrzyżować ewentualną sprzedaż??

Sorry ale twoje tłumaczenie i fakt, że to wyszło na jaw świadczy o Tobie mizernie, nie licytowałem w tej aukcji, ale może przez Ciebie w innej licytacji ja albo ktoś inny przepłacił sporo za dużo, a to już jest totalna chujnia. Szok

 

Panowie, nawet nie znacie szczegółów, a „lincz” na człowieku robicie.

Wypadałoby się chociaż wcześniej zapytać, aby rozwiać wątpliwości…

 

Przede wszystkim chciałem zaznaczyć, iż firmy, do których napisałem w 1 kolejności pochodzą z mojego miasta, a właściwie oddalonego od mojej miejscowości o jakieś 5 kilometrów. W 2 pracują moi znajomi…

 

Tak się złożyło iż lokalne firmy nie miały potrzeby posiadania dodatkowej domeny. Jednak pracownik dał mi namiary na 2 firmy, z którymi współpracują / współpracowali [ nie wiem ] (nie prosiłem o to) . Łącznie wysłałem 6 ”info”.

Jak już wcześniej napisałem tylko 1 firma zgłosiła chęć uczestnictwa w aukcji (polecona) , jednak chcieli zamknąć się w 1500 PLN.

 

Czyli reasumując: nie było ogólnopolskiego „spamu”…

Bardzo fajna domena, a wiedziałem komu może się przydać.

 

Dla lokalnych miała to być sąsiedzka przysługa… bo jak można nazwać 100 PLN za pomoc przy licytacji.

Swoją drogą bardziej liczyłem na pozytywne relacje z daną firmą, aniżeli na zysk ( chociaż zniżka na produkty może być tak pojmowana ;) )

 

 

Z mojej strony to tyle. Czasami wypada poznać całokształt, a nie opierać się na skrawkach informacji…

 

Edit: zapomniałem dodać o telefonie do znajomego związanego z Hurtownią Tańsze Grzanie, jednak dalej wychodzą z załozenia iż nie jest im potrzebna strona internetowa ;)

Edited by polmajk

Share this post


Link to post
Share on other sites

50 zł to kwota odnowienia. Rynek wtorny domen ma inne ceny niż rynek rejestratorów i uważam że ta różnica powinna być zachowana.

 

Nadal twierdzę że nie powinno się schodzić poniżej pewnej wartości. A jeśli coś nie może przez jakiś czas osiągnąć określonej wartości to należy zrezygnować.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tam gdzie robi sie tloczno, tam zawsze ceny spadaja. Domeny sa juz tak przetrzepane, ze zarejestrowac cos sensownego z palca graniczy z cudem. Widzac sprzedaze z poprzednich lat, "nowi" albo beda windowac ceny do niebotycznych kwot, albo beda sprzedawac za grosze, bo nie sa skazeni marzeniami. Rynek sie "zepsul" za sprawa nas samych.

 

Mnie cieszy fakt, ze ceny domen na rynku wtornym spadaja. jednoczesnie smieszy zjawisko efektu dropped ;-) Psujemy sami sobie ten rynek, bo niejednokrotnie domena na LM jest nietknieta, a po przechwyceniu chcemy sie o ta domene zabic. To taka polska mentalnosc - nie dam mu zarobic 10zl. Lepiej wydac min. 40zl na przechwycenie, niz dac zarobic 10zl konkurencji... Tak oto wygryzamy sami siebie, bo dropped od Was zadnej domeny nie kupi, za to ten konkurent moglby te 10zl zainwestowac w Wasze LM.

 

Zeby nie bylo - jestem za dropped, bo kazdy byt ma prawo do zycia. Tyle, ze to nie my zarabiamy, a wlasnie on na nas zeruje i podsyca rynek, by licytowac niejednokrotnie ninje, ktorych i tak pozniej nikt nie chce kupic. KK kupi sobie odpowiednik od "mlodego gniewnego" za max kilkaset zl.

 

Nie dziwia mnie tez tzw "podkladane swinie" - tam gdzie gra o wysoka stawke, tam i sentymentow nie ma. A zazwyczaj najglosniej o moralnosci krzycza ci, co maja z nia najmniej do czynienia...

Share this post


Link to post
Share on other sites
50 zł to kwota odnowienia. Rynek wtorny domen ma inne ceny niż rynek rejestratorów i uważam że ta różnica powinna być zachowana.

 

Nadal twierdzę że nie powinno się schodzić poniżej pewnej wartości. A jeśli coś nie może przez jakiś czas osiągnąć określonej wartości to należy zrezygnować.

Czyli sugerujesz iście socjalistyczne uregulowanie nakazowe tak? Bo nie wiem jak to inaczej nazwać. Myślałem, że mamy wolny rynek i każdy może sprzedawać za ile chce. Z jednj stroyn źle, z drugiej też nie dobrze. A nie latwiej byłoby tobie po prostu zrezygnować z domainingu?

Share this post


Link to post
Share on other sites

O psuciu rynku (jakiegokolwiek) można dyskutować godzinami, a i tak omawiany proceder będzie zawsze miał miejsce.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Bo ?

bo taka dyskusja po prostu do niczego nie doprowadzi, a co więcej dla niektorych moze sie okazac drogowskazem.

Share this post


Link to post
Share on other sites
bo taka dyskusja po prostu do niczego nie doprowadzi, a co więcej dla niektorych moze sie okazac drogowskazem.

Jeśli się ograniczyć do dzialań przeprowadzanych przez "bysnesmenóf" to tak.

Ale problemy mogą się pojawiać w różnych aspektach. Np u łapaczy, rejestratorów, nasku, proponowanych przepisach lub braku wprowadzania w nich zmian.

Może dyskusja do niczego nie doprowadzi i ktoś potraktuje opisywane na tym forum i w tym temacie rozwiązania jako wskazówkę - a nie powinien bo własnie jest napisane aby tak nie robić a i tak zrobi wbrew. Ale i bez tego ludzie wpadają na "genialne" pomysły i rozwiązania.

Moim zdaniem warto pisać o tym czego nie powinno się robić bo zawsze do kogoś to trafi na plus. Na tych odpornych i tak nie ma sposobu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]

Moim zdaniem warto pisać o tym czego nie powinno się robić bo zawsze do kogoś to trafi na plus. Na tych odpornych i tak nie ma sposobu.

 

Moim zdaniem warto pisać nie o tym czego nie robić, ale o tym co powinno się robić w kierunku poprawy rynku domen, dlatego też temat tego wątku powinien brzmieć zupełnie inaczej.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ze swojej strony wolę puścić domenę niż sprzedać za 50 zł. Może ktoś ją złapie lub zagospodaruje lub będzie leżała wolna.

Psujecie też rynek w drugą stronę... z wycenami po 10k za domeny warte 100zl

Edited by linkojad

Share this post


Link to post
Share on other sites
Po paru miesiącach zdziwiłem się kiedy domenę wycenianą na 12k przez wspaniałego eksperta domeniarza przechwyciłem za grosze.

Też już nauczyłem się tej cierpliwości i w ten sposób pozyskałem kilka upatrzonych domen za grosze.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×