arekp 8 Report post Posted October 29, 2007 thomas01, za bardzo bierzesz do siebie wiadomosc skierowana do ogolu. To po pierwsze. Po drugie, jak chcesz uzyskac jakas pomoc to zetrzyj piane z ust bo z pieniaczem nigdy sie nie zadaje. Gaudzinski, icered mial 100% racji komentujac zamieszczony to ogol informacji. Prawda jest taka, ze jesli ktos chce prowadzic dzialalnosc to powinien zaczac ja prowadzic. Kazda dzialalnosc to ryzyko, zwlaszcza finansowe. Jesli ktos chce sie pobawic w szefa ale nie ma jaj zeby zaryzykowac, to lepiej niech sie tym nie zajmuje. thomas01, albo chcesz otworzyc firme bo wierzysz w powodzenie interesu, albo dalej probuj sprzedawac domeny prywatnie. Zeby cos zarobic najpierw trzeba zainwestowac. Inwestycja w przypadku uruchamiania DG sa glownie oplaty ZUS. To zdecydowanie nie jest forum o tematyce powiazanej z DG i nie ma co roztrzasac tu tego tematu, polecam poczytac serwisy typu http://firma.onet.pl gdzie tematyka 'firma dla poczatkujacych w pigulce' jest mocno rozwinieta. Jednorazowa wizyta u ksiegowej, a wlasciwie w Twoim przypadku wystarczylby zwykly doradca podatkowy (ktorych czesto mylnie nazywa sie ksiegowymi) to koszt ~50 zl jednorazowo za wizyte z tak prostymi pytaniami. Nie napisales czym obecnie sie zajmujesz, wiec w skrocie: - majac umowe o prace na pelen etat z oplaconymi skladkami ZUS, w ramach firmy doplacasz tzw. zdrowotne ~180 zl miesiecznie - istnieja programy typu 'pierwsza praca', wspierajace mlodych przedsiebiorcow; jesli nie masz umowy o prace to yc moze trwa jeszcze program obnizajacy skladki ZUS na poczatku prowadzenia dzialalnosci o ktorym wyzej juz pisano - podatek placisz od roznicy miedzy poniesionymi kosztami prowadzenia dzialalnosci a zyskami z jej prowadzenia - prowadzac firme oraz bedac platnikiem VAT zyskujesz mozliwosc 'wrzucania w koszty' pewnych wydatkow, ktore moga byc zaklasyfikowane do kosztow prowadzenia dzialalnosci (zakup komputera, zakup licencji na oprogramowanie, utrzymanie serwera i domen, koszty amortyzacji samochodu, paliwo, etc.) Sa wady i zalety prowadzenia dzialalnosci. Z pewnoscia uruchamia sie ja po to aby przynosila zyski a nie straty, wiec w ktoryms roku prowadzenia DG US zapuka z prosba o wyjasnienia jesli zarabiac nie bedziesz a koszty bedziesz generowac. To nie jest przerwa od piaskownicy tylko zajecie, ktorym na poczatku zyje sie 24/7. Za ostro? Sorry, to nie forum przeznaczone dla mlodych przedsiebiorcow tylko forum domeniarzy No offence. Share this post Link to post Share on other sites
domenator 27 Report post Posted October 30, 2007 przepraszam, ale muszę się wtrącić :-) Zeby cos zarobic najpierw trzeba zainwestowac. Inwestycja w przypadku uruchamiania DG sa glownie oplaty ZUS. ładna mi "inwestycja". inwestycja jest wtedy, kiedy wkładasz pieniądze w coś, co potem przynosi Ci zyski (czasami też straty, ale to już inna kwestia). natomiast pieniądze wpłacane do Zakładu Utylizacji Składek są przezeń przejadane. gdzieś kiedyś widziałem wyliczenia, że przechodząc na emeryturę dostaniesz od zusu maxymalnie 60% tego, co mu wpłaciłeś. natomiast gdybyś wpłacał te pieniądze na zwykłe konto bankowe kwota po tych wszystkich latach urosłaby do 200% tego, co wpłacałeś. i o jakiej inwestycji my tu mówimy? opłaty na zus to jest zwykła kradzież i nie bójmy się tego powiedzieć! fakt - kradzież zalegalizowana prawnie (ale takie prawo stworzyli socjaliści - czyt. złodzieje). dlaczego kradzież? bo biorą od nas pieniądze pod rygorem różnych kar (z więzieniem włącznie), a branie pieniędzy pod przymusem jest czystym złodziejstwem. gdyby na ulicy podszedł do Ciebie gość z klamką i zażądał 40% pieniędzy, które masz w portfelu to też nazwałbyś to inwestycją? - majac umowe o prace na pelen etat z oplaconymi skladkami ZUS, w ramach firmy doplacasz tzw. zdrowotne ~180 zl miesiecznie i to jest właśnie absurd - to znaczy, że ktoś kto prowadzi działalność choruje 2 razy więcej od przeciętnego pracownika najemnego? składki "na zus" powinny być dobrowolne i każdy powinien sam decydować gdzie chce się ubezpieczać i ile chce odkładać na ten cel miesięcznie. - istnieja programy typu 'pierwsza praca', wspierajace mlodych przedsiebiorcow; jesli nie masz umowy o prace to yc moze trwa jeszcze program obnizajacy skladki ZUS na poczatku prowadzenia dzialalnosci o ktorym wyzej juz pisano wszystko fajnie, tylko żeby państwo mogło prowadzić takie programy, najpierw musi komuś zabrać (czyt. ukraść) - prowadzac firme oraz bedac platnikiem VAT zyskujesz mozliwosc 'wrzucania w koszty' pewnych wydatkow tym samym firmy muszą kombinować jak tu podatku nie płacić (często przy tym oszukując). ekstra - państwo oszukuje przedsiębiorców, a potem vice versa. super model gospodarki. To nie jest przerwa od piaskownicy tylko zajecie, ktorym na poczatku zyje sie 24/7. no właśnie, tylko z tych 24h dziennie 12 musisz przeznaczyć na "walkę" z biurokracją. opowiem pewną anegdotę. znajomy znajomego pracuje w Irlandii, jakieś prace wykończeniowe czy coś. zaczął w pewnym momencie działać na własną rękę, na czarno. po 2 czy 3 miesiącach poszedł do urzędu celem zarejestrowania tej działalności. a oni się go pytają czy jest pewien, czy na pewno dobrze zarabia itd. on mówi, że tak, ale przecież nie chce tego robić dłużej na czarno i chce zalegalizować. a oni, że niee, że spokojnie, żeby sobie jeszcze tak z rok popracował i na 100% się upewnił, że dobrze na tym wychodzi. i że jak żona pracuje legalnie to to wystarczy. wystarczy, że jedna osoba w rodzinie płaci podatki i jest git. że nie ma się czym martwić. w Polsce niestety nie ma wolności, własność prywatna nie jest szanowana, a o sprawiedliwości to piszą tylko w książkach. Za ostro? Sorry, to nie forum przeznaczone dla mlodych przedsiebiorcow tylko forum domeniarzy No offence. takie pytania pojawiają się co jakiś czas, a więc widocznie jest zapotrzebowanie na taką wiedzę. nie rozmawiamy przecież o tym kto jakiego dezodorantu czy oleju silnikowego używa. jest to wiedza pomocna przy prowadzeniu działalności związanej z domenami. a Wy panowie "firmowcy od kilku lat i prostych pytań" - jeśli Was drażnią takie rozmowy to nie czytajcie ich się nie wypowiadajcie. a Ty anglik, dalej sobie głosuj na pzpr to Cię zus na pewno nie będzie dobijał... Share this post Link to post Share on other sites
arekp 8 Report post Posted October 30, 2007 a Wy panowie "firmowcy od kilku lat i prostych pytań" - jeśli Was drażnią takie rozmowy to nie czytajcie ich się nie wypowiadajcie. Chodzi o to, ze wiedza zwiazana z prowadzeniem DG jest zbyt obszerna aby ja fragmentami omawiac na tym forum. Od tego sa specjalistyczne serwisy/fora. Tematem pokewnym domen jest hosting, a nie rozliczanie podatkow w firmie i wnoszenia (slusznie badz nie) daniny na ZUS. Rownie dobrze temat wymiany oleju w samochodzie marki blizej nieokreslonej mozna podciagnac pod sprzedaz domeny, bo przeciez trzeba jakos dojechac do klienta/na poczte/do prawnika/whatever. Takie jest moje zdanie. Share this post Link to post Share on other sites
thomas01 0 Report post Posted October 30, 2007 Dzięki, wiele mi pomogliście i mam nadzieję, że nie tylko mi. Share this post Link to post Share on other sites
p0zer 1 Report post Posted December 11, 2007 Mnie się rozchodzi o to, czy poważana firma może być zainteresowana kupnem domeny od osoby prywatnej, nie prowadzącej działalności poprzez podpisanie umowy kupna? Ja płacę podatek 19% z 80% wartości domeny i wszystko jest legalne. Czy firma może być czymś takim zainteresowana? "Odgrzewam" temat Na razie nie mam tyle pieniędzy, by móc założyć firmę (wciąż studiuję). Z tego co przeczytałem wyżej (nie u kulasa, ale w całym temacie) to powinienem sobie dać spokój z handlem domenami, jeżeli nie zamierzam prowadzić działalności gospodarczej. Naprawdę nie ma sposobu, by sprzedać domenę firmie bez cesji na zaprzyjaźnioną firmę X, która póżniej wystawi fakturę? Share this post Link to post Share on other sites
gosel 0 Report post Posted December 11, 2007 "Odgrzewam" temat Na razie nie mam tyle pieniędzy, by móc założyć firmę (wciąż studiuję). Załozenie firmy to koszt rzędu 300 zł. (wpis do ewidencji, VAT i pieczątka) Share this post Link to post Share on other sites
lisz55 1 Report post Posted December 11, 2007 Załozenie firmy to koszt rzędu 300 zł. (wpis do ewidencji, VAT i pieczątka) tyle że jeszcze trzeba haracz zusowi płacić co miesiąc Share this post Link to post Share on other sites
Dropped.pl 209 Report post Posted December 11, 2007 Jesli jest studentem to chyba niewiele tego ZUSu musiałby płacić? Share this post Link to post Share on other sites
tmi 728 Report post Posted December 11, 2007 Chyba przez pierwsze dwa lata 200zł. Share this post Link to post Share on other sites
Danny 0 Report post Posted December 11, 2007 Z tego co ja się orientuję to nie ma już promocji dla studentów... Sam studiuję i właśnie dziś zapłaciłem zusowi pierwszy haracz Przez pierwsze dwa lata jest coś poniżej 300 zł dla osób które wcześniej nie prowadziły działalności. Pozdro! Share this post Link to post Share on other sites
Danny 0 Report post Posted December 11, 2007 Dokładnie tyle zapłaciłem: Ubezpieczenie społeczne, składka za 1 miesiąc - 87,94 Ubezpieczenie zdrowotne, składka za 1 miesiąc - 189,85 Share this post Link to post Share on other sites
DawPi 0 Report post Posted December 11, 2007 @Danny: to się inkubator nazywa ( http://inkubatory.pl/ ) Nadal to jest ponieważ moi znajomi są pod 'ich opieką'. Share this post Link to post Share on other sites
lisz55 1 Report post Posted December 11, 2007 @Danny: to się inkubator nazywa ( http://inkubatory.pl/ )Nadal to jest ponieważ moi znajomi są pod 'ich opieką'. ale to chyba trzeba być studentem danej uczelni nie? Share this post Link to post Share on other sites
bartol 16 Report post Posted December 11, 2007 ZUSu w granicach 250zl miesiecznie przez pierwsze dwa lata, pod warunkiem, ze dostanie sie ulge (czasami jest problem z jej otrzymaniem). Share this post Link to post Share on other sites
Luke 84 Report post Posted December 11, 2007 Mozna jeszcze dostac dofinansowanie na rozpoczecie dzialalnosci z UP. Ale na "wirtualna" dzialalnosc nie daja - on principle Share this post Link to post Share on other sites
camelson 0 Report post Posted December 12, 2007 @Danny: to się inkubator nazywa ( http://inkubatory.pl/ )Nadal to jest ponieważ moi znajomi są pod 'ich opieką'. Inkubatory pomagają w prowadzeniu działalności studentom (księgowość, kredyty itp.), ale do ZUSu nic nie mają. Niższy ZUS może równie dobrze płacić 70-latek, jeśli przez ostatnie 60 miesięcy nie miał DG. Dokładne opłaty wynoszą: Ubezpieczenie społeczne - 94,82zł. Ubezpieczenie zdrowotne - 189,85zł. Samo założenie firmy, nie jest takie drogie. Miałem z tym ostatnio doczynienia i jedyne co musiałem zapłacić to 170zł. za przystąpienie do VATu i 55zł. za pieczątkę. Za wpis do ewidencji nic nie płaciłem, ale tak chyba jest tylko w Warszawie, dzięki Hani. Share this post Link to post Share on other sites
bartol 16 Report post Posted December 12, 2007 Tak, wpis do ewidencji to koszt 100zl. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted January 4, 2008 Ludzie, przecież ten wątek jest tragiczny! Jeśli ktoś chce coś wiedzieć na ten temat to niech lepiej zapyta księgowej (niewiele droższa od rejestracji domeny)... Trudno się z tobą nie zgodzić. Zamknijcie proszę ten wątek i nie róbcie ludziom wody z mózgu. Lepiej odwiedzić jakąś księgową prosząc ją o poradę, niekoniecznie płatną. Wystarczy przedstawić się jako potencjalny klient a z pewnością otrzyma się aktualne informacje. Amen. Share this post Link to post Share on other sites