Angielski rynek domen

[ATP75 17]

Tak mnie jakoś natknęło na subiektywną ocenę angielskiego rynku domen po tym, jak zobaczyłem, że liczba zarejestrowanych domen w UK przekroczyła 9 milionów (na chwilę obecną jest to 9005676, co w porównaniu z polskim rynkiem stanowi 4,5 krotną przewagę.

Sam nie jestem jakimś tam domenowym wyjadaczem, bawię się w to od dwóch lat i mam w "kolekcji" kilkadziesiąt domen ( 95% z nich to co.uk, reszta to com i net), przy czym wszystkie były rejestrowane z palca. Do tej pory udało mi się sprzedać jedną domenę .co.uk za niskie-średnie xxx funtów na aukcji na ebay, co przy cenie rejestracji 7 GBP na dwa lata i takiej samie cenie odnowienia na ten sam okres stanowi całkiem niezły zarobek.

 

Wracając jednak do tematu. Anglicy mają zdecydowanie trudniejsze zadanie niż Polacy a to z tego względu, że nie mogą sobie odmieniać słów kluczowych na dowolne sposoby i tak np. erotic to erotic i już a w polskim mamy kilka wariantów tego słowa: erotyczny, erotycznie, erotyczna, erotyczne, erotyka. Stąd też tak niesamowita popularność przedrostków i końcówek "online", "direct", "centre", "the","123", "4u", "2u" o "e" i "i" nawet nie wspomnę - jakoś trzeba sobie radzić. Ciekawostką jest natomiast to, że końcówka 24 jest tutaj mało popularna i choćby "pub24.co.uk" jest wolny - przykładów jest mnóstwo i sprawdzając popularne angielskie "keywordy" z dodatkiem 24 w Polsce są zajęte a w UK wolne. Do tego dochodzi praktycznie brak słowotwórstwa - są to rzadkie przypadki, co w porównaniu do Polski znów wypada blado. Skąd więc ta liczba domen? Anglicy mają niesamowite "parcie" na słowa kluczowe i tworzą z nich czasem nieprawdopodobne ninje - ostatnio jechałem za samochodem, który miał wyklejony na szybie adres: medwaycomputers-rochester.co.uk, inny przykład z tej branży: computerrepaircompanies.co.uk czy thehelpfulcomputertn37.co.uk lub oncallcomputerdoctor.co.uk a na dokładkę adamcanfixyourcomputer.co.uk - wszystkie strony działają (dopiszcie www przed adresem jeśli nie wierzycie). Należy także spomnieć o innym aspekcie - tutaj ludzie zarabiają praktycznie na wszystkim a rynek usług jest tak bogaty, że adresy www rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. W Polsce nie słyszałem o firmach, które czyszą ludziom piekarniki lub specjalizują się w czyszczeniu kubłów na śmieci (takich, które mają mieszkający np. w domkach jednorodzinnych - tutaj jest tego mnóstwo) i tak tacy "czyściciele" dwoją się i troją w wymyślaniu ninji za słowami kluczowymi i potem wychodzą kwiatki takie jak: wheeliebusters.com, vipbincleaning.co.uk, wheeliefreshbins.com, wheeliecleanies.co.uk, norfolkcleanawheelie.co.uk a to jest tylko kilka przykładów z googla - znający angielski niech sobie dokładnie przeaanlizują te domeny. Dodatkowo tutaj myślniki rządzą i to czasem też w przerażających przykładach: pc-it-solutions.co.uk (miałem gdzieś lepsze przykłady ale nie mogę teraz znaleźć listy). Co ciekawe jest bardzo dużo wolnych domen trzyznakowych (literówek już nie ma) i rynek w ogóle się tym nie martwi.

 

I na koniec mojego wywodu kilka suchych faktów jako ciekawostka (dla tych, którzy nie interesują się angielskim rynkiem):

 

Liczba domen krajowych w UK: 9005676

Roczny przyrost: 10,78%

Odnawialność: 69% (dla domen "krajowych")

Najwięcej domen Anglicy kupują w marcu, najmniej w grudniu.

 

 

No to chyba tyle - mam nadzieję, że nie przynudziłem

[Jarek17 58]

Ciekawe informacje, dzięki!

[bartxx86 243]

Może to byłby rynek zbytu dla anglojęzycznych domen .co?? W sumie wg mnie jest to lepsza końcówka niż ichnie .co.uk Co myślicie?

[degone 17]

Ciekawostką jest natomiast to, że końcówka 24 jest tutaj mało popularna i choćby "pub24.co.uk" jest wolny - przykładów jest mnóstwo i sprawdzając popularne angielskie "keywordy" z dodatkiem 24 w Polsce są zajęte a w UK wolne.

 

Też to zauważyłem - pewnie dlatego, że używają 12 godzinnego trybu czasu...

 

*seo24.co.uk

[mailboxsrv 0]

Ciekawy tekst Dzięki!

[ATP75 17]

Też to zauważyłem - pewnie dlatego, że używają 12 godzinnego trybu czasu...

 

Hmmm...No niekoniecznie, bo doba ma wszedzie 24 godziny i akurat *24.* przyjelo sie chyba na calym swiecie ale jakos w UK nie bardzo mimo, ze tak bardzo cenia sobie slowa kluczowe.

 

Może to byłby rynek zbytu dla anglojęzycznych domen .co?? W sumie wg mnie jest to lepsza końcówka niż ichnie .co.uk Co myślicie?

 

Niestety chyba nie - moze jakies top keywords dla latwiejszej optymalizacji ale .co.uk jest tutaj tak powszechne jak w Polsce .pl i raczej tego sie beda trzymac - "old habits die hard" jak to mawiaja

[bradiaga 29]

Hmmm...No niekoniecznie, bo doba ma wszedzie 24 godziny i akurat *24.* przyjelo sie chyba na calym swiecie ale jakos w UK nie bardzo mimo, ze tak bardzo cenia sobie slowa kluczowe.

 

 

 

Niestety chyba nie - moze jakies top keywords dla latwiejszej optymalizacji ale .co.uk jest tutaj tak powszechne jak w Polsce .pl i raczej tego sie beda trzymac - "old habits die hard" jak to mawiaja

 

A jak wygląda rynek wtórny? Czy ci "wymyślacze" rozważają w ogóle zakupy czy zawsze coś rejestrują?

I tylko e-bay i podstawowe - czyli SEDO, ND?

[umberto 1,049]

Hmmm...No niekoniecznie, bo doba ma wszedzie 24 godziny i akurat *24.* przyjelo sie chyba na calym swiecie ale jakos w UK nie bardzo mimo, ze tak bardzo cenia sobie slowa kluczowe.

 

 

 

Niestety chyba nie - moze jakies top keywords dla latwiejszej optymalizacji ale .co.uk jest tutaj tak powszechne jak w Polsce .pl i raczej tego sie beda trzymac - "old habits die hard" jak to mawiaja

 

Hm, a może syndrom Not invented here!

[ATP75 17]

Najpierw odpowiem na pytania/stwierdzenia a później dopiszę dalszą część mojej analizy.

 

A jak wygląda rynek wtórny? Czy ci "wymyślacze" rozważają w ogóle zakupy czy zawsze coś rejestrują?

I tylko e-bay i podstawowe - czyli SEDO, ND?

 

Jest podobnie jak w Polsce - dużo sprzedaży odbywa się na popularnych forach, ebay, SEDO i ND. Handel D2D kwitnie Ceny jakie osiągają niektóre domeny mogą nieco dziwić lub zaskakiwać ale o tym poniżej.

 

 

Hm, a może syndrom Not invented here!

 

Tak też można to odbierać. Najlepszy dowód to to, że nadal używają "imperialnych" jednostek miary i jeżdżą po drugiej stronie ulicy. Coś się jednak zmienia, bo system metryczny pcha się drzwiami i oknami ale i tak pewnie z mil nie zrezygnują.

 

A teraz pozwolę sobie na dalszą część dywagacji

 

Kolejnym, niebagatelnym powodem na tak ogromną ilość zarejestrowanych domen jest wielonarodowość. W Londynie używa się wg szacunków 320 języków - to istna Wieża Babel. I każda narodowość ma swoje domeny: Jamajczycy, Hindusi, Pakistańczycy i cała reszta zgromadzenia. Nie wolno także zapominać o Polakach, którzy pewnie kilka tysięcy domen wykupili na własne cele lub czekają "na lepsze czasy" - przy takich cenach odnowień można czekać latami. Czesi, Węgrzy, Litwini też nie są gorsi i ich kluczowe słowa z końcówką .co.uk też są porejestrowane (np. potraviny.co.uk). Zaryzykuję stwierdzenie, że w samym Londynie zarejestrowanych jest około 2mln domen.

 

Należy także pamiętać, że praktycznie każdy kościół, kaplica, kółko różańcowe, szkoła, przedszkole i inne mają swoje strony www. Ba - w Maidstone, gdzie mieszkam nawet osobne linie autobusowe mają swoje strony www (np. the101.co.uk lub the71.co.uk - świat zwariował ktoś by powiedział). Tak przy okazji - koło mnie jeździ 82 a the82.co.uk jest wolne - może trzeba kupić i wysłać ofertę? . Po prostu domeny ma niemal każdy a i tak szacują, że około 40-50% firm nie ma nadal swojej strony. W sumie się nie dziwię, bo sklep na rogu strony www nie potrzebuje bo niby po co?

 

Następny powód, to już wspomniane wcześniej koszty takiego "hobby". 2 lata domen krajowych (.co.uk, me.uk, org.uk) to koszt 7GBP - odnowienie na 2 lata kosztuje tyle samo. Domeny com kupuję za 5,49GBP, org, biz, info kosztują tyle samo a net 4,49 GBP. Ceny przedłużeń są takie same (czyli 2 razy taniej niż w Polsce). Do tego koszt hostingów na różnych IP - sam mam wykupione 3 konta reseller i 4 serwery VPS (jeden serwer VPS "unoszący" strony zapleczowe to koszt rzędu 4 GBP/m-c. Jeśli ktoś szuka czegoś do hostingu poważniejszych rzeczy to za VPS'a musi zapłacić około 10 GBP/m-c ale ma już wtedy DirectAdmina w cenie, 2 numery IP 100GB powierzchni, 1,5 GB RAM i transfer 2 TB/m-c).

 

I jeszcze coś o sprzedażach angielskich domen. Poniżej kilka przykładów z tutejszego podwórka w różnych przedziałach cenowych:

 

bodybuilders.co.uk - 2500 GBP,

nrr.co.uk - 550GBP,

onedirection.co.uk - 701 GBP,

3dglasses.org.uk - 750 EUR (zwracam uwagę, że to .org.uk!)

hotel-reviews.co.uk - 160GBP,

breastimplants.co.uk - 13,000 USD,

dotsearch.co.uk - 4,445 USD,

recycledmetals.co.uk - 50 GBP,

razors.co.uk - 4,000 GBP,

flighttimes.co.uk - 651 GBP,

ueb.co.uk - 410 GBP,

vdb.co.uk - 270 GBP,

cheapestremovals.co.uk - 500 GBP,

tabletpc.co.uk - 1,560 GBP (chyba tanio biorąc pod uwagę ilość zapytań w google.co.uk),

antimalware.co.uk - 60 GBP,

playpokeronline.co.uk - 4,101 USD,

EngineDiagnostics.co.uk - 130 GBP,

costadelsol.org.uk - 161 GBP (.org.uk),

chappells.co.uk - 595 GBP,

woodenbedframes.co.uk - 402 GBP (jak coś, to polski odpowiednik drewnianeramylozkowe.pl jest wolny )

 

Może kogoś te przykłady zainspirują?

[Luke 84]

.co.uk jest tutaj tak powszechne jak w Polsce .pl i raczej tego sie beda trzymac - "old habits die hard" jak to mawiaja

 

Chyba, że uwolnią .uk

W Polsce też kiedyś było powszechne .com.pl

[polmajk 43]

Masz fajny styl pisania. Dzięki za newsy

[plachcik 15]

Masz fajny styl pisania. Dzięki za newsy

 

Podpisuję się pod tym Dzięki

[maryuse 83]

Ciekawe informacje.

 

Skwituję to tak - co kraj to obyczaj i nie ma żadnej reguły w tym jakiej kto domeny używa. Ważna jest - jak widać - kultura internetowo - domenowa. Przy nadmiarze usług każdy chce na siebie zwrócić uwagę.

Poza tym opisałeś głównie domeny "uliczne" - szyldy na sklepach, reklamy na autach, itp. Mimo to bardzo pouczające.

Edited January 14, 2011 by maryuse

[ATP75 17]

Masz fajny styl pisania. Dzięki za newsy

 

 

Podpisuję się pod tym Dzięki

 

W takim ukladzie ja rowniez dziekuje za mile slowo. Cisze sie, ze moj slowotok komus sie spodobal/przydal.

[lufthansa 595]

A jak to się ma do cen odnowień ich domen u naszych rejestratorów.

Sporo informacji. Pouczające. Dziękuję i ja

[doggystyle4 213]

Fajny temat, więc odświeżę, z zapytaniem, jak jest postrzegana w UK domena "me.uk". Może jakieś porównanie do naszych domen...

 

Będę wdzięczny za info...

[kwalejko 13]

Może to byłby rynek zbytu dla anglojęzycznych domen .co?? W sumie wg mnie jest to lepsza końcówka niż ichnie .co.uk Co myślicie?

 

Na topie w uk jest .co.uk

.co mnie osobiście całkiem nie interesuje.

[ATP75 17]

Fajny temat, więc odświeżę, z zapytaniem, jak jest postrzegana w UK domena "me.uk". Może jakieś porównanie do naszych domen...

 

Będę wdzięczny za info...

 

Witam!

 

Dawno mnie tu nie było, bo trochę mnie pochłonęły inne sprawy

 

Domeny .me.uk to raczej typowe zapleczówki, choć kilka ciekawych sprzedaży było. Teoretycznie ich zastosowanie to wyłącznie "użytek osobisty" ale jak jest w praktyce niech zademonstruje przykład strony, którą ostatnio zrobiłem dla jednego z moich klientów: pallets.me.uk - jak widać teoria jedno, a praktyka drugie

 

W UK .co.uk rządzą niepodzielnie. Sporą wartość osiągają org.uk i powstają na nich strony mające mało wspólnego z organizacjami - i tu kolejne przykłady mojej wesołej twórczości: sunshine-holidays.org.uk czy ayrtonsenna.org.uk. Popularność swoją zawdzięczają przede wszystkim z powodu łatwego pozycjonowania na ryku lokalnym, a UK jest typowym dowodem na to, że wiara w słowa kluczowe zawarte w nazwie domeny wcale nie jest wyssana z palca

 

Podsumowując: co.uk i org.uk jak najbardziej nadają się na handel, me.uk raczej pod własne projekty.

 

Pozdrawiam

[Karolina55555 0]

a powiedz mi jesli wiesz, jak to jest z dzierżawą takich domen co.uk, anglicy chętnie wynajeli by od kogos domene czy tylko kupują?

[ilonasz22 0]

raczej kupują

 

___________________

 

kurs języka niemieckiego Wrocław kursy angielski Wrocław

Edited September 19, 2012 by ilonasz22

[Karolina55555 0]

raczej kupują

 

 

ale zdarza sie że jakas spora cześc z nich dzierżawi?

[ATP75 17]

Na priva właśnie odpowiedziałem ale myślę, że pozostali też mogą być zainteresowani

 

Domeny owszem-dzierżawi się ale na przeróżnych zasadach, gdyż często właściciele nie chcą się ich po prostu pozbywać. Dobrym przykładem może być motorcycle.co.uk , która w zeszłym roku była oferowana do wynajęcia. Generalnie "pod przykrywką" dzierżawy ukryta jest sprzedaż na raty, lub właściciel domeny oczekuje jakiegoś udziału w zyskach, czy proponuje założenie spółki celem zagospodarowania domeny. Opcji jest wiele.

 

Dodatkowo jakiś odsetek domen jest podnajmowany pod krótkotrwałe projekty, czy szybkie promocje/jednorazowe imprezy (najczęściej o zasięgu lokalnym). Wtedy w nazwie domeny występuje z reguły nazwa miasta czy hrabstwa lub sama nazwa miasta - w UK też nie brakuje takich, jak właściciel domen wroclaw.com, czy poznan.com a takie adresy jest naprawdę trudno wycenić i lepiej je po prostu albo zagospodarować albo z lenistwa/nadmiaru innych obowiązków wydzierżawić

[ATP75 17]

Odkopuję temat, bo właśnie natknąłem się na coś, co mnie lekko zamurowało

 

Na stronie stonehenge.co.uk można kupić... domeny związane z tym miejscem!

 

 

 

http://www.stonehenge.co.uk/forsale.php

 

 

Świat się chyba rzeczywiście kończy