Jump to content
Alexis

Jak myslicie, zbuduja w Polsce elektrownie atomowa czy nie?

  

53 members have voted

  1. 1. Zbuduja w Polsce elektrownie atomowa?

    • zbuduja i wystartuja
      31
    • zbuduja, ale nie wystartuja (jak to bylo w austrii)
      1
    • zaczna budowac, ale projekt padnie (jak to bylo w zarnowcu)
      9
    • projekt padnie juz przed startem budowy
      12


Recommended Posts

juz niejednego wstrzymali, jak sie okazalo ze jest wadliwy.

bo za mało proponowali w kopercie... konkurencja ich przebiła

 

to roczne moratorium, wiec najwczesniej za rok.

bo przeciez Włosi boją sie tsunami a tym bardziej Niemcy...

 

wybacz ;)

 

polecam lekture:

http://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/best/2...mowej-w-japonii

Na obecnym etapie działania rządu (Niemiec) są przede wszystkim zabiegiem wizerunkowym, mającym uspokoić negatywne nastroje społeczne przed wyborami do trzech krajów związkowych, które odbędą się w marcu.

 

o Berlusconim to nawet pisac mi sie nie chce...

 

... to zaciągnij (fachowej) wiedzy a zrozumiesz.

rozumiem ze czekasz na tsunami w Berlinie i Mediolanie... to powodzenia

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
bo przeciez Włosi boją sie tsunami a tym bardziej Niemcy...

 

wybacz ;)

...

rozumiem ze czekasz na tsunami w Berlinie i Mediolanie... to powodzenia

 

Ignorancja jest wybaczalna. Ignorancja polaczona z arogancja nie.

 

Wlosi:

Nie wiem czy slyszales, ale fala tsunami na morzu srodziemnym wymazala cywilizacje minojska.

Wlosi leza w strefie tektonicznej i wulkanicznej. Tsunami regularnie zdarzaja sie na morzu srodziemnym.

W roku 1908 wloskie miasto Messina zostalo zrownane z ziemia przez trzesienie ziemi i nastepujace po nim tsunami. Liczbaa ofiar smiertelnych: 75.000

 

Niemcy:

Na morzu polnocnym zdarzaja sie regularnie tsunami spowodowane topnieciami skal

w fjordach norweskich i szkockich. Ostatnio w 1905, 1936 i 1950. Taka fala moze miec wysokosc do 50m i to tylko kwestia czasu

kiedy nastapi.

W niemczec DWIE elektrownie stoja bezposrednio przy brzegu morza polnocnego,

praktycznie przy plazy na poziomie 1m.

 

Polska:

Takze w polsce, na baltyku sa tsunami. Jakies 500 lat temu tsunami, ktore uderzylo w polskie wybrzeze mialo wysokosc 20m.

 

Dziwi mnie taki sposob myslenia: "Jesli nie doswiadczylem tego za mojego zycia, to cos takiego jest nie mozliwe. " To po prostu brak wyobrazni. Ludzie prywatni moga sobie pozwolic na taki komfort, ale ci ktorzy decyduja o ich zyciu raczej nie powinni. Nieraz dobrze jest sobie zdac sprawe z ograniczonosci wlasnej perspektywy. Szczerze mowiac dziwi mnie ze fukushima tego ci jeszcze nie uswiadomila.

 

Poza tym:

Tak jak pisalem: Wiekszosc wypadkow w elektrowniach jadrowych nie byla spowodowana katastrofami naturalnymi a bledami ludzi, bledami technicznymi: konstrukcyjnymi i budowlanymi: czernobyl, windscale, three mile island, forsmark...

 

PS. To ze rzady niemiec i wloch wprowadzily memorandum w celach strategicznych, a nie dlatego ze sa przekonani o braku przyszlosci energii atomowej, jest chyba oczywiste i nie wymaga cytatow.

Edited by Alexis

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ignorancja jest wybaczalna. Ignorancja polaczona z arogancja nie.

[...]

jasne...

Tusk tez cos przebąkiwał na ten temat, bo sie tym bardzo przejmuje ze 500 lat temu byla fala na Bałtyku

 

chyba nie sadziłes ze fala w Japonii ominie elektrownie bo tak nie wolno robić, be fala...

 

a kto kazal Niemcom budowac na wybrzeżu skoro wiedzieli o mozliwości fali?

a Wlosi dopiero sobie przypomnieli o tym zagrożeniu? nie maja innego miejsca tylko nad morzem?

 

twój post potwierdza tylko: "Mądry Polak po szkodzie"

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
twój post potwierdza tylko: "Mądry Polak po szkodzie"

 

kogo masz na mysli? siebie jak widac nie.

Edited by Alexis

Share this post


Link to post
Share on other sites
jasne...

Tusk tez cos przebąkiwał na ten temat, bo sie tym bardzo przejmuje ze 500 lat temu byla fala na Bałtyku

 

chyba nie sadziłes ze fala w Japonii ominie elektrownie bo tak nie wolno robić, be fala...

 

a kto kazal Niemcom budowac na wybrzeżu skoro wiedzieli o mozliwości fali?

a Wlosi dopiero sobie przypomnieli o tym zagrożeniu? nie maja innego miejsca tylko nad morzem?

 

twój post potwierdza tylko: "Mądry Polak po szkodzie"

;)

 

-----------

psssst.

 

Może poczytaj najpierw ... co to jest elektrownia atomowa (czytaj: "elektrownia parowa")...

kiedy były budowane? Od kiedy nie są budowane? Ile to wszystko kosztuje? i ile będzie kosztować w trakcie i po? ;) itd...

 

Zacznij od wiki.

W latach 80. i 90. XX wieku, wiele krajów wstrzymało się z podejmowaniem decyzji o budowie kolejnych bloków jądrowych. W Stanach Zjednoczonych nie rozpoczęto budowy żadnego nowego bloku od 1977. Obywatele Szwecji w referendum w 1979 roku zdecydowali o zupełnym wycofaniu się z energetyki jądrowej. Wycofanie się planowały także: Holandia, Niemcy, Słowenia, a Włochy zrealizowały już te plany w 1990 r.
Edited by epson

Share this post


Link to post
Share on other sites
;)

----------

psssst.

Może poczytaj najpierw ... co to jest elektrownia atomowa (czytaj: "elektrownia parowa")...

kiedy były budowane? Od kiedy nie są budowane? Ile to wszystko kosztuje? i ile będzie kosztować w trakcie i po? :P itd...

Zacznij od wiki.

niestety nie zacytowałeś do konca ;)

takie wybiórcze cytaty dla doraznych celów... jak w polityce

 

c.d. tej samej Wiki:

Jednak po roku 2000 wiele krajów zaczęło ponownie rozpatrywać możliwość budowy elektrowni jądrowych. Jest to spowodowane głównie zobowiązaniami dotyczącymi ograniczenia emisji dwutlenku węgla, prognozami wzrostu cen paliw kopalnych, ciągłego wzrostu zużycia energii elektrycznej oraz chęcią dywersyfikacji jej źródeł. Energia jądrowa jest najbardziej skondensowanym źródłem energii z jakiego obecnie korzysta człowiek. Uważa się, że przy rozsądnym gospodarowaniu jest to także jedna z najczystszych obecnie znanych form produkcji energii, znacząco pod tym względem przewyższająca np. technologie oparte o paliwa kopalne. Szacuje się, że występujące na Ziemi zasoby uranu wystarczą na pokrycie zapotrzebowania energetycznego ludzkości na wiele tysięcy lat. Natomiast, przy obecnym poziomie wykorzystania, paliwa kopalne wyczerpią się prawdopodobnie już za kilkadziesiąt lat.
Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
kogo masz na mysli? siebie jak widac nie.

to Ty bronisz teorii o potężnym zagrożeniu tsunami w Polsce więc...

 

może odpocznij od mediów, jakiś urlop itp.

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
to Ty bronisz teorii o potężnym zagrożeniu tsunami w Polsce więc...

może odpocznij od mediów, jakiś urlop itp.

 

facet. jakich teorii? podalem Ci fakty obnazajac Twa ignorancje. akceptujesz je czy wolisz zamknac oczy na rzeczywistosc?

 

nie umiesz czytac czy udajesz tylko? Juz dwa razy napisalem w tym watku:

 

Wiekszosc dotychczasowych wypadkow w elektrowniach jadrowych nie bylo spowodowanych katastrofami natury a bledami ludzi i techniki, tzw. powiazanie nieszczesliwych przypadkow.

 

Teoretycznie do meltdown (stopienia rdzenia, najpowazniejszego wypadku w elektrowni atomowej, ktory sila rzeczy powoduje uwolnienie poteznych dawek radioaktywnosci do otoczenia) powinno dochodzic w reaktorze raz na 100.000 lat, w praktyce w ciagu ostatnich 40 lat juz przynajmniej 5 rdzeni zostalo stopionych uwalniajac radioaktywnosc:

1 reaktor w Three Mile Island w 1979

1 reaktor w Czernobylu w 1986

3 reaktory w Fukushima w 2011

Przy czym tylko w przypadku fukushimy mozna zgonic wine na trzesienie ziemi albo tsunami.

 

Do tego dochodza nowe zrodla mozliwych katastrof, np. zamachy terorystyczne z powietrza (pozdrowienia z afganistanu), albo poprzez manipulacje software'u, bo sterowanie obecnych elektrowni nie opiera sie tak jak starych na mechanice, a oczywiscie na technologii digitalnej. I juz nie mowie o tym, ze kazdy software ma bledy i nie wiadomo do konca jak zachowa sie gdy nagle sensory i wskazniki zaczna dostarczac sprzecznych, niekonsystentych informacji, ale co bedzie, jak mlodziez z iraku w podziece za misje pokojowa zainstaluje w polskiej elektrowni cos takiego jak amerykanie zainstalowali w iranskiej? Zainteresowanym proponuje poszukac hasla "Stuxnet" w google.

 

Tak jak pisalem: Wiekszosc wypadkow w elektrowniach jadrowych nie byla spowodowana katastrofami naturalnymi a bledami ludzi, bledami technicznymi: konstrukcyjnymi i budowlanymi: czernobyl, windscale, three mile island, forsmark...

 

Brak tsunami albo trzesien ziemi ABSOLUTNIE nie likwiduje ryzyka katastrofy atomowej. Jesli uzywasz wobec niemiec, wloch, japonii argumentu "madry polak po szkodzie", to badz laskaw byc "madry przed szkoda" i przyjmij do wiadomosci mozliwosc powyzszych zrodel katastrofy nuklearnej zanim ona sie w polsce wydarzy.

 

prosze cie, zanim sie wlaczysz do rozmowy przeczytaj wymienione dotad argumenty, bo piszesz bzdury, ktore byly tutaj juz wielokrotnie obalone i to jest bardzo meczace.

Edited by Alexis

Share this post


Link to post
Share on other sites
Brak tsunami albo trzesien ziemi ABSOLUTNIE nie likwiduje ryzyka katastrofy atomowej.

prosze cie, zanim sie wlaczysz do rozmowy przeczytaj wymienione dotad argumenty, bo piszesz bzdury, ktore byly tutaj juz wielokrotnie obalone i to jest bardzo meczace.

odpowiedz znajdziesz w moim poscie powyzej

 

EDIT:

po prostu jest to dla nas jedyne wyjscie aby byc w miare mozliwości niezaleznym energetycznie - ropy nie mamy, łupki w ruskich łapach, węgiel sie konczy...

prąd tez zamierzasz kupowac od putina po specjalnych cenach? i bac sie ze odłączy?

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
po prostu jest to dla nas jedyne wyjscie aby byc w miare mozliwości niezaleznym energetycznie - ropy nie mamy, łupki w ruskich łapach, węgiel sie konczy...

zamierzasz kupowac prąd tez od ruskich po specjalnych cenach?

 

to nie jest jedyne wyjscie.

zachowujesz sie wg. schematu "a ja gadala i bede gadala". wysil sie i przeczytaj wymienione w temacie argumenty, zamiast powtarzac propagowane przez atomowe lobby bzdury. nie bede odpowiadal po 5 razy na te same "argumenty".

 

ps. a uran macie?

Edited by Alexis

Share this post


Link to post
Share on other sites
zachowujesz sie wg. schematu "a ja gadala i bede gadala". wysil sie i przeczytaj wymienione w temacie argumenty, zamiast powtarzac propagowane przez atomowe lobby bzdury. nie bede odpowiadal po 5 razy na te same "argumenty".

podobnie jak Ty...

jak na razie to straszysz katastrofą atomową, polityka strachu propagowana przez lobby węglowe

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
jak na razie to straszysz katastrofą atomową, polityka strachu propagowana przez lobby węglowe

 

i znowu piszesz bzdury nie przeczytawszy watku i tego co w nim napisalem. powoli brak mi do ciebie cierpliwosci.

czy gdziekolwiek napisalem cokolwiek wspierajacego wegiel?

 

Problemem polski jest ciagla koncentracja na przeszlosci i stawianie na rzekomo sprawdzone, ale juz niestety przestarzale technologie i galezie przemyslu. tak bylo wczesniej z weglem, tak jest teraz z energia atomowa.

Efekt jest taki, ze debate uniezaleznienia sie od wegla niemcy prowadzili w latach 70tych, a polacy prowadza te debate dopiero teraz (i to bardziej pod wplywem finansowego nacisku z EU niz perspektywy braku wegla) i widza atom jako wyjscie z wegla, podczas gdy niemcy sa jeden cykl dalej i teraz uniezalezniaja sie od energii atomowej.

 

ps. slyszales juz kiedys o egzystencji energii odnawialnej? wiatr, slonce, woda?

Edited by Alexis

Share this post


Link to post
Share on other sites
ps. slyszales juz kiedys o egzystencji energii odnawialnej? wiatr, slonce, woda?

ok, a pokryje to cale zapotrzebowanie energetyczne kraju, nie mówiąc o tym ze ono rosnie i będzie jeszcze bardziej rosło? wiesz jakie sa koszta tego? pomysl o calym przemysle a nie tylko o ładowaniu baterii w laptopie

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
ok, a pokryje to cale zapotrzebowanie energetyczne kraju, nie mówiąc o tym ze ono rosnie i będzie jeszcze bardziej rosło? wiesz jakie sa koszta tego? pomysl o calym przemysle a nie tylko o ładowaniu baterii w laptopie

 

przeczytaj caly watek (razem z podlaczonymi linkami) i zglos sie jak juz bedziesz cokolwiek na ten temat wiedzial, na ktory chcesz dyskutowac, ok?

Share this post


Link to post
Share on other sites
odpowiedz znajdziesz w moim poscie powyzej

 

EDIT:

po prostu jest to dla nas jedyne wyjscie aby byc w miare mozliwości niezaleznym energetycznie - ropy nie mamy, łupki w ruskich łapach, węgiel sie konczy...

prąd tez zamierzasz kupowac od putina po specjalnych cenach? i bac sie ze odłączy?

Uważasz, że jedna elektrownia to załatwi?

Jak jedna elektrownia oświetli średniej wielkości województwo... to będzie dobrze ;)

Mamy biomasę, dobre wiatry pod wiatraki, rzeki pod elektr. wodne i jeszcze wiele innych możliwości do pozyskiwania energii.

Ale niestety, te opcje już nie dotyczą twojego toku myślenia.

 

Budowa elektrowni atomowej ma dać Polsce "niezależność energetyczną"? o dżisus!.

 

(ps.. mała sugestia.. skoro brakuje ci argumentów i wymyślasz zastepcze (putin, kolizje i wypadki samochodowe) to dla przypomnienia. Tu dyskutujemy o budowie elektrowni w Polsce)

Share this post


Link to post
Share on other sites
przeczytaj caly watek (razem z podlaczonymi linkami) i zglos sie jak juz bedziesz cokolwiek na ten temat wiedzial, na ktory chcesz dyskutowac, ok?

skoro juz tyle wiesz na ten temat to powiedz dlaczego to sie juz nie dzieje u nas, przeciez to byloby genialne rozwiazanie dla kraju, zamiast przeplacac i byc zaleznym od obcych?

a juz nawet nie zapytam dlaczego samochody jeszcze nie jezdza powszechnie na paliwach alternatywnych i dlugo, dlugo nie będą?

a wogóle po co ta rozmowa, skoro to eko-lobby bedzie przeciez robilo to samo z nami co teraz tylko pod innymi haslami w propagandzie

Share this post


Link to post
Share on other sites
skoro juz tyle wiesz na ten temat to powiedz dlaczego to sie juz nie dzieje u nas, przeciez to byloby genialne rozwiazanie dla kraju, zamiast przeplacac i byc zaleznym od obcych?

a juz nawet nie zapytam dlaczego samochody jeszcze nie jezdza powszechnie na paliwach alternatywnych i dlugo, dlugo nie będą?

a wogóle po co ta rozmowa, skoro to eko-lobby bedzie przeciez robilo to samo z nami co teraz tylko pod innymi haslami w propagandzie

 

przeczytales?

Share this post


Link to post
Share on other sites
ok, a pokryje to cale zapotrzebowanie energetyczne kraju, nie mówiąc o tym ze ono rosnie i będzie jeszcze bardziej rosło? wiesz jakie sa koszta tego? pomysl o calym przemysle a nie tylko o ładowaniu baterii w laptopie

Poczytaj od początku ten temat. Było poruszane. Dla Ciebie nikt specjalnie nie będzie powtarzać tego.

I przestań mówić "gotowcami" z mediów.

Rośnie zapotrzebowanie na energię cały czas ( tylko u polityków raczej).. i co z tego? jakoś bez atomu dajemy radę.

Nie mamy żadnego problemu z produkcją prądu. Po za tym o ile może wzrosnąć zapotrzebowanie?

Nie buduje się w Polsce żadnych nowych fabryk, zakładów pracy itp.. które, mogły by

wpływać na statystykę większego zapotrzebowania. Co niby Twoim zdaniem będzie tak dużo prądu pożerać w przyszłości? Skoro wszystko jakoś energooszczędne się teraz produkuje. To że, zamienisz TV z 21 calowego na LCD 37 cali... nie oznacza że trzeba od razu dobudowywać elektrownie atomową.

 

 

 

pssst. Budowę elektrowni atomowej ( i inne koszty eksploatacyjne )pokryje (podatnik) społeczeństwo.

Budowy wiatraków, elektr wodnych i innych... indywidualni inwestorzy. ;)

Zyski z elektrowni atomowej trafiać będę za Polską granicę. (drobny podatek do skarbu państwa)

Zyski z "alternatywnej energii" do kieszeni polaków a podatki do wspólnej polskiej kasy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

widze ze nie do konca sie rozumiemy:

 

1. to ze juz zakrzyczeliscie wszystkich w tym temacie nie oznacza ze macie racje

2. ja mówie o naszym niezaleznym atomie (a nie tak jak z łupkami)

3. te prywatne przedsiebiorstwa eko-energii bedzie jeszcze łatwiej przejąc komus obcemu, wystarczy kilka manipulacji finansowych, to kwestia czasu

Share this post


Link to post
Share on other sites
widze ze nie do konca sie rozumiemy:

 

najwyrazniej sie nie rozumiemy, bo w dalszym ciagu nie przeczytales tematu, nie znasz faktow, a probujesz wyglaszac jakies zaslyszane madrosci.

 

1. to ze juz zakrzyczeliscie wszystkich w tym temacie nie oznacza ze macie racje

 

mysle, ze jesli nie mielibysmy racji, to my zostalibysmy zakrzyczeni przez "wszystkich".

 

2. ja mówie o naszym niezaleznym atomie (a nie tak jak z łupkami)

 

o naszym niezaleznym atomie? czy polska ma uran i pluton? czy polska potrafi zrobic z uranu i plutonu paliwo atomowe? czy polska ma wlasna technologie atomowa? czy polska potrafi zbudowac elektrownie atomowa o wlasnych silach, bez pomocy z zewnatrz? we wszystkich tych punktach polska jest uzalezniona od zagranicy, calkowicie w przeciwienstwie np. do energii wiatru. polska chce do tego na budowe elektrowni atomowej wziac kredyt u francuskiego producenta, wiec dodatkowo uzaleznia sie finansowo. Jak myslisz, jak pierdzielnie ta elektrownia, to francuzi przyjada do polski by ja ratowac i polakow? wierz dalej w swietego mikolaja. spojrz na fukushime, amerykanie ja zbudowali, ale "gasic pozar" musza japonczycy, ktorzy najwyrazniej nie wiedza co z tym fantem zrobic, bo to nie oni skonstruowali te elektrownie. to jest wlasnie roznica miedzy producentem telewizora a telewidzem umiejacym obsluguzyc pilota.

 

moze wyjasnisz na czym polega twoim zdaniem "niezaleznosc polskiego atomu"?

 

3. te prywatne przedsiebiorstwa eko-energii bedzie jeszcze łatwiej przejąc komus obcemu, wystarczy kilka manipulacji finansowych, to kwestia czasu

 

twierdzisz, ze 1000 elektrowni wiatrowych w prywatnych rekach jest latwiej przejac niz jedna elektrownie atomowa bedaca spolka kapitalowa? wybacz ale przedszkolak dysponuje bardziej racjonalna logika.

 

argumenty przytaczane przez zwolennikow atomu staja sie coraz bardziej osobliwe, zeby nie powiedziec smieszne.

Edited by Alexis

Share this post


Link to post
Share on other sites

ok, a jak widzisz mozliwosc zbudowania niezaleznych elektrowni np. w kazdym powiecie? ile z nich na to stac? przeciez tez wezmą na to kredyty i bedą miały pętle na szyi, a potem to juz z górki w obce łapy...

 

mówisz o 1000 niezaleznych producentów - ok, piekne marzenie, tylko ze po czasie zamienią sie oni w 2-3 gigantów które juz mozna spokojnie przejąć i będziemy placic Ruskim albo Niemcom za nasz własny alternatywny prąd

 

w moim powiecie funkcjonowala przed wojną elektrownia wodna i wystarczala na caly powiat, tyle ze wtedy, 60 lat temu, było o wiele nizsze zapotrzebowanie. Ok, mozna zbudowac drugą, zgoda, tylko powiedz mi dlaczego ona nie zasila powiatu teraz? wystarczylo ją zmodernizować...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×