Jak myslicie, zbuduja w Polsce elektrownie atomowa czy nie?

[epson 370]

ok, a jak widzisz mozliwosc zbudowania niezaleznych elektrowni np. w kazdym powiecie? ile z nich na to stac? przeciez tez wezmą na to kredyty i bedą miały pętle na szyi, a potem to juz z górki w obce łapy...

 

mówisz o 1000 niezaleznych producentów - ok, piekne marzenie, tylko ze po czasie zamienią sie oni w 2-3 gigantów które juz mozna spokojnie przejąć i będziemy placic Ruskim albo Niemcom za nasz własny alternatywny prąd

 

w moim powiecie funkcjonowala przed wojną elektrownia wodna i wystarczala na caly powiat, tyle ze wtedy, 60 lat temu, było o wiele nizsze zapotrzebowanie. Ok, mozna zbudowac drugą, zgoda, tylko powiedz mi dlaczego ona nie zasila powiatu teraz? wystarczylo ją zmodernizować...

Na te i inne pytania... odpowiedzi szukaj. W tym temacie Klik... (czytając go od początku)

 

(tam ktoś ładnie opisał.. o ustawach i blokowaniu eko-enrgii przez rząd.. i takie tam bla bla..)

[megalgal 86]

(tam ktoś ładnie opisał.. o ustawach i blokowaniu eko-enrgii przez rząd.. i takie tam bla bla..)

no wlasnie... myslisz ze szybko to sie zmieni ???????????????

trzeba by puczu zeby usunąć sprzedawczyków z rządu, przez nich nigdy nie bedziemy niezalezni energetycznie

 

EDIT:

my tu mozemy sie przekomarzac atom czy alternatywa, ale co z tego jak ani jedno ani drugie szybko sie nie zrealizuje

Edited March 26, 2011 by megalgal

[epson 370]

no wlasnie... myslisz ze szybko to sie zmieni ???????????????

trzeba by puczu zeby usunąć sprzedawczyków z rządu, przez nich nigdy nie bedziemy niezalezni energetycznie

 

EDIT:

my tu mozemy sie przekomarzac atom czy alternatywa, ale co z tego jak ani jedno ani drugie szybko sie nie zrealizuje

Właśnie to drugie się już realizuje. Powoli ale jednak.

 

Nie damy rady sprzedawczykom. Nie dorośliśmy jeszcze do tego

[megalgal 86]

Właśnie to drugie się już realizuje. Powoli ale jednak.

wiem i wcale nie jestem tego przeciwnikiem, jednak obawiam sie ze kiedy to sie rozwinie na szerszą skale to odezwą sie wiadomi lobbysci i wprowadzi sie odpowiednie regulacje, a wystarczy kilka zmian w rozporzadzeniu ministra zeby to zdusic i zamienic niezaleznych w wasali

Edited March 26, 2011 by megalgal

[Alexis 282]

prąd tez zamierzasz kupowac od putina po specjalnych cenach? i bac sie ze odłączy?

 

skoro juz tyle wiesz na ten temat to powiedz dlaczego to sie juz nie dzieje u nas, przeciez to byloby genialne rozwiazanie dla kraju, zamiast przeplacac i byc zaleznym od obcych?

...

a wogóle po co ta rozmowa, skoro to eko-lobby bedzie przeciez robilo to samo z nami co teraz tylko pod innymi haslami w propagandzie

 

3. te prywatne przedsiebiorstwa eko-energii bedzie jeszcze łatwiej przejąc komus obcemu, wystarczy kilka manipulacji finansowych, to kwestia czasu

 

mówisz o 1000 niezaleznych producentów - ok, piekne marzenie, tylko ze po czasie zamienią sie oni w 2-3 gigantów które juz mozna spokojnie przejąć i będziemy placic Ruskim albo Niemcom za nasz własny alternatywny prąd

 

trzeba by puczu zeby usunąć sprzedawczyków z rządu, przez nich nigdy nie bedziemy niezalezni energetycznie

 

...a wystarczy kilka zmian w rozporzadzeniu ministra zeby to zdusic i zamienic niezaleznych w wasali

 

Facet, co sie rzuca w oczy w twoich postach to "mentalnosc ofiary". Skad to sie bierze? Gdzie ty sie wychowales, co czytasz, co bierzesz? Skoncz z tym, bo nie wrozy to nic dobrego na twoja przyszlosc.

Kto jak nie polacy maja sobie poradzic z wlasna niepodlegloscia? Czy wolisz zeby niemcy rzadzili polska, by polakom bylo lepiej? Wez sie w garsc i skoncz z tym bezproduktywnym biadoleniem.

 

Postaw wiatrak i ty osobiscie bedziesz niezalezny energetycznie i do tego bedziesz czerpal zyski sprzedajac energie. To ty bedziesz decydowal o tym czy sprzedasz go "obcym", czy pozostanie on w polskich rekach. roi z wiatraka wynosi 8%. inwestycja splaca sie po 12 latach. nawet jak wezmiesz kredyt hipoteczny (powiedzmy 4%), to jestes do przodu nawet w fazie splacania kredytu, wiec nie gadaj bzdur w stylu "gminy nie maja pieniedzy".

 

To ze w polsce jest tak a nie inaczej w sferze energii to wynik 50 lat komunizmu i wlasnie takiego myslenia "postawimy pare wielkich elektrowni i to rozwiaze nasze zmartwienia energetyczne". o ile w komunistycznej gospodarce planowej to mialo jeszcze jako taki sens, bo dalo sie lepiej kontrolowac, nadzorowac, planowac przez panstwo/partie, o tyle w kapitalizmie dokladnie taka koncentracja produkcji energii ma fatalne skutki. produkcja energii w rekach niewielu koncernow prowadzi do dowolnie zawyzonych cen, zaleznosci polityki/panstwa od lobby energetycznego i na dodatek niebezpieczenstwa "obcych przejec" i ingerencji z zewnatrz. co sie dzieje jak jedna-dwie wielkie elektrownie wypadna z obiegu widac na przykladzie blackoutow w japonii. decentralne systemy rozproszone sa o wiele bardziej niezawodne, stabilne i wydajne, przyklad: internet.

 

ja ci od razu moge powiedziec, jak to bedzie wygladalo w polsce z elektrownia atomowa:

paru ludzi z glowa na karku zainwestuje troche grosza zeby posmarowac paru kluczowych politykow. ci wyluskaja kilkadziesiat milionow z budzetu panstwa na kampanie promocyjna, by przekonac ciemny lud, ktoremu wystarczy sprzedac pare ladnie brzmiacych klamstw w stylu "bezpieczna, czysta, tania energia", albo "to jedyna alternatywa", by wszystko lyknal. pozniej panstwo da gwarancje na kredyty z francji na budowe francuskiej elektrowni. zalozy sie spolke kapitalowa. elektrownie sie zbuduje, podczas eksploatacji beda miliardowe zyski, ktore tych paru ludzi podzieli miedzy siebie. przy miliardowych zyskach politykom trudno bedzie sie oprzec magii atomu (czytaj pieniadzom lobbystow), wiec eksploatacja elektrowni bedzie wbrew oporowi ludnosci i wszelkim wzgledom bezpieczenstwa i rozsadku przedluzana w nieskonczonosc, do tego poczynione "inwestycje" beda odpowiedanio chronione przed zagrozeniem ze strony innych technologii za pomoca odpowiedniej legislatury, tak jak to bylo do tej pory z weglem. a kiedy elektrownia zostanie w koncu zamknieta i nie bedzie juz mogla sprzedawac pradu, firma oglosi upadlosc i pozostawi problem wygaszania elektrowni, rozbiorki radioaktywnej ruiny i skladowania radioaktywnych odpadow przez nastepne 100.000 lat i oczywiscie splaty reszty kredytu panstwu, ktore przeciez dalo gwarancje. Wszystko to koszty wysokosci jakis 10-20mrd euro + skladowanie, ktore to koszty podatnik zaplaci i wtedy sie zorientuje, ze ten prad byl jednak 5-6krotnie drozszy niz myslal do tej pory. W polsce przybedzie paru miliarderow, a ty bedziesz tu siedzial na forum za 40 lat i biadolil, ze znow niemcy albo ruskie, albo jakies sprzedawczyki sa winni.

 

...i to wszystko nawet w systuacji jesli wszystko pojdzie z planem, bez potkniec. a co bedzie, jak dojdzie do awarii jak w czernobylu?

 

Ten proces juz sie rozpoczal:

http://wiadomosci.onet.pl/media/ministerst...,wiadomosc.html

Edited March 26, 2011 by Alexis

[megalgal 86]

Facet, co sie rzuca w oczy w twoich postach to "mentalnosc ofiary". Skad to sie bierze? Gdzie ty sie wychowales, co czytasz, co bierzesz? Skoncz z tym, bo nie wrozy to nic dobrego na twoja przyszlosc.

Kto jak nie polacy maja sobie poradzic z wlasna niepodlegloscia? Czy wolisz zeby niemcy rzadzili polska, by polakom bylo lepiej? Wez sie w garsc i skoncz z tym bezproduktywnym biadoleniem.

 

Postaw wiatrak i ty osobiscie bedziesz niezalezny energetycznie i do tego bedziesz czerpal zyski sprzedajac energie.

 

wlasnie ja o to pytam... szkoda ze teraz obracasz kota ogonem

jak fajnie jest przypinac komus łatki.... czujesz sie wtedy taki bardziej inteligentny?

 

niestety na blokowisku wiatraka sobie nie postawie, miejsca by innym nie starczylo

Edited March 26, 2011 by megalgal

[Alexis 282]

Pierwsze polityczne konsekwencje fukushimy:

 

Tsunami polityczne w niemczech

W wyborach do landestagu w baden-württemberg, ktory od 58 lat rzadzony byl przez chadekow, wygrala koalicja zielonych i socjaldemokratow. Kretschmann bedzie pierwszym zielonym prezydentem landu w historii niemiec. Tematem dominujacym tydzien przedwyborczy byla polityka atomowa. Wczoraj na ulice wyszlo 250.000 tysiecy osob by demonstrowac przeciwko polityce atomowej rzadu.

Edited March 27, 2011 by Alexis

[Alexis 282]

ok, a pokryje to cale zapotrzebowanie energetyczne kraju, nie mówiąc o tym ze ono rosnie i będzie jeszcze bardziej rosło? wiesz jakie sa koszta tego? pomysl o calym przemysle a nie tylko o ładowaniu baterii w laptopie

 

planowana elektrownia atomowa w polsce ma miec moc 1000MW i jej budowa potrwa kilka lat.

niemcy tylko w roku 2010 zainstalowali na dachach panele o lacznej mocy 8.000MW (w ciagu TYLKO JEDNEGO ROKU!!!), glownie ludzie prywatni. To odpowiada mocy OSMIU takich elektrowni.

Edited March 28, 2011 by Alexis

[Andro 152]

Fukushima - to także w zasadzie wynik błędu ludzkiego, na etapie projektowania, z przyjętymi założeniami co do wysokości fali, było to związane z kosztami.

 

Polska - na razie prognozowane jest, że energia odnawialna za kilka lat będzie stanowić 20%, to za mało, by zapewnić rosnące zapotrzebowanie, co prawda energia odnawialna jest na fali, także w Polsce, ale jestem daleki od optymizmu co do jej rozwoju w Polsce, przynajmniej na podstawie informacji dostępnych w tym temacie. Inaczej nie byłoby tematu budowy elektrowni jądrowej.

 

Niemcy - dopóki nie mamy tu liczb podobnych do tych dla Polski (łączne zużycie, trend, udział), to trudno dokładnie ocenić ich rynek, a następnie odnieść to do Polski.

 

Sam jestem za energia odnawialną, ale nie znamy tu wszystkich faktów dotyczących ograniczeń oraz możliwości rozwoju. Korzyści to możliwość rozwoju sektora msp, i także bezpośrednio dla osób prywatnych, panele na domach z możliwością odsprzedaży energii (w Polsce nie ma chyba aktualnie takiej możliwości). Zdecydowanie lepiej jest optować za energią odnawialną, aby dyskusja co lepsze, była kłopotem tych, którzy chcą wprowadzić energię atomową, żeby uświadomienie co do energii odnawialnej i jej rozwój były szybsze.

 

Budowa 1 elektrowni jądrowej - wydaje się, przy takiej ilości kontrowersji, jako coś nieopłacalnego, albo stawia się poważnie na tę energię, albo w ogóle. Jednak czy w Polsce będą elektrownie jądrowe czy nie, tak naprawdę niewiele zmienia, jeżeli wokół będą je budować sąsiedzi.

 

Polska - ze względu na co2, produkcja energii z węgla stanie się nieopłacalna, więc albo będą wdrożone nowe technologie wytwarzania energii z węgla, albo w Polsce będzie niedobór, stąd istnieje realne zagrożenie budową elektrowni atomowej.

 

Jak widać choćby z cytatów, to ekolodzy poprzez temat co2, spowodowali powrót do tematu elektrowni jądrowych, jak dla mnie temat z co2 jest w praktyce bardziej propagandowy niż realny. Także nie jestem zbytnim optymistą, co jeszcze wymyślą. Niemcy - przejmowanie władzy przez koalicje socjal-zielone, może wyjść Niemcom bokiem, szczególnie, że energia stanowi przedmiot rozgrywki politycznej.

Edited March 28, 2011 by Andro

[megalgal 86]

[...]

1. bardzo ladne posumowanie, choc nie zgodze sie w 100%

2. czesi mają 2 elektrownie i nie zamierzają z nich rezygnowac

3. handel emisjami co2 to jeden wielki przekręt...

Edited March 28, 2011 by megalgal

[megalgal 86]

Prąd? Będzie tylko dla najbogatszych!

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/c...ych,1616747,415

 

ciekawy art w temacie...

 

Z prostej matematyki wynika więc, że by zastąpić tylko tę jedną elektrownię, trzeba by wybudować w Polsce 2220 dużych turbin wiatrowych, wielkością przewyższających 36-metrowego Jezusa ze Świebodzina! Tyle tylko, że wiatr nie wieje stale, przyjmuje się więc, że turbiny wiatrowe pracują zaledwie 1/3 czasu pracy elektrowni konwencjonalnej. A to oznacza, że by zastąpić siłownię w Bełchatowie, należałoby postawić ponad 6500 tysiąca wiatraków!

zbyt długi okres ciszy może oznaczać prawdziwą klęskę. Z problemem tym zetknęli się Niemcy, którzy mają potencjał umożliwiający pokrycie 15 proc. zapotrzebowania krajowego energią z wiatraków. Jednak w rzeczywistości farmy wiatrowe dostarczają zaledwie 3 proc. prądu zużywanego przez naszych zachodnich sąsiadów.

[Alexis 282]

Fukushima - to także w zasadzie wynik błędu ludzkiego, na etapie projektowania, z przyjętymi założeniami co do wysokości fali, było to związane z kosztami.

 

Tak, budowanie elektrowni atomowych przy brzegu morza ma tez powody ekonomiczne:

Tansza eksploatacja ze wzgledu na duza dostepnosc i bliskosc materialu chlodzacego (wody) a przede wszystkim bezproblemowy odplyw cieplej wody. To zdecydowanie zmniejsza koszty. Do rzek mozna ze wzgledu na srodowisko wprowadzac tylko ograniczona ilosc wody z obiegu chlodzacego, bo ogrzanie wody w rzece o pare stopni spowodowaloby wymieranie flory i fauny. Dlatego tez czesc elektrowni atomowych we francji musi byc wylaczana w lecie, a prad importowany z niemiec.

 

Polska - na razie prognozowane jest, że energia odnawialna za kilka lat będzie stanowić 20%, to za mało, by zapewnić rosnące zapotrzebowanie, co prawda energia odnawialna jest na fali, także w Polsce, ale jestem daleki od optymizmu co do jej rozwoju w Polsce, przynajmniej na podstawie informacji dostępnych w tym temacie. Inaczej nie byłoby tematu budowy elektrowni jądrowej.

 

Temat budowy elektrowni to nie jest prognoza pogody, na ktora spoleczenstwo nie ma wplywu, a zalezy od ludzkiej woli i odpowiednich ram polityczno-ekonomicznych.

Jesli by zastosowac Twoj tok myslenia do energii jadrowej, to doszloby sie do wniosku, ze energia jadrowa nie moze dostarczac w przyszlosci wiecej niz 0% pradu, bo do tej pory jej rozwoj byl zerowy. widzisz juz blad logiczny? wlasnie: to od polski i od polakow zalezy jaka energie beda rozwijali i jak szybko sie ona bedzie rozwijala. tak jak napisalem wyzej: niemcy w ciagu zaledwie jednego roku zainstalowali na dachach panele o mocy OSMIU elektrowni jadrowych, nie mowie juz o wiatrakach i innych zrodlach energii. Wedlug bardzo optymistycznych "prognoz" z konca lat 90tych energie odnawialne mialy zdobyc w 2010 w niemczech udzial 11%, okazuje sie ze zdobyly prawie 18% i to MIMO wszelkich przeszkod ze strony atomowego lobby i wspierajacego je rzadu.

 

Temat elektrowni jadrowej w polsce jak wiesz pojawil sie juz dawno temu (zarnowiec) i upadl po czarnobylu. zawsze znajdzie sie grupa ludzi chcacych zarobic miliardy, a koszty pokryje panstwo, czyli podatnicy. tak jest na calym swiecie. opisalem ten proces we wczesniejszym poscie. chodzi tylko by utrafic we wlasciwy moment w czasie, slaby punkt (np. wprowadzenie oplat za co2), by moc pokonac opor spoleczenstwa i przeforsowac te plany. poczatki tego procesu widac w polsce i pierwsze jego objawy (panstwo placi dziesiatki milionow za kampanie reklamowa na rzecz energii jadrowej). koniec tego procesu widac w niemczech (gdzie panstwo placi dziesiatki miliardow za rozbiorke elektrowni, transport i skladowanie radioaktywnych materialow) oraz w japonii (gdzie panstwo placi kosmiczne kwoty, wynikacjace ze skutkow katastrofy atomowej i najprawdopodobniej bedzie musialo upanstwowic tepco, zeby moc wogole zbudowac sarkofag zabezpieczajac elektrownie przed dalszym uwalnianiem promieniowania, bo niewyplacalna firma - ktora do czasu katastrofy miala miliardowe zyski - po prostu oglosi upadlosc i kto zlikwiduje radioagktywny grob?).

 

Sam jestem za energia odnawialną, ale nie znamy tu wszystkich faktów dotyczących ograniczeń oraz możliwości rozwoju. Korzyści to możliwość rozwoju sektora msp, i także bezpośrednio dla osób prywatnych, panele na domach z możliwością odsprzedaży energii (w Polsce nie ma chyba aktualnie takiej możliwości).

 

Tak, to polacy sobie musza taka mozliwosc stworzyc, jak chca korzystac z energii ktora juz produkuja i animowac malych producentow do instalowania paneli i wiatrakow, niemcy im tego nie stworza.

Edited March 30, 2011 by Alexis

[Alexis 282]

Prąd? Będzie tylko dla najbogatszych!

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/c...ych,1616747,415

 

To typowy artykul dyktowany przez atomowe lobby pelny klamst w stylu "tania, bezpieczna, czysta energia" i "to jedyna alternatywa". Nie zdziwilbym sie, jesli artykul oplacony zostal z budzetu panstwa na kampanie reklamujaca energie atomowa.

 

CYTAT

Z prostej matematyki wynika więc, że by zastąpić tylko tę jedną elektrownię, trzeba by wybudować w Polsce 2220 dużych turbin wiatrowych, wielkością przewyższających 36-metrowego Jezusa ze Świebodzina! Tyle tylko, że wiatr nie wieje stale, przyjmuje się więc, że turbiny wiatrowe pracują zaledwie 1/3 czasu pracy elektrowni konwencjonalnej. A to oznacza, że by zastąpić siłownię w Bełchatowie, należałoby postawić ponad 6500 tysiąca wiatraków!

 

I w czym problem? Komunisci tez budowali blokowiska, bo "trzeba by wybudowac 6500 domow" i co dobrze ci sie teraz mieszka w bloku, czy wolalbys mieszkac w domku?

Co ma do tego jezus ze swiebodzina? w polsce sa dziesiatki tysiecy budynkow wysokosci 35m albo wiecej. Kazdy komin jest wyzszy.

 

CYTAT

zbyt długi okres ciszy może oznaczać prawdziwą klęskę. Z problemem tym zetknęli się Niemcy, którzy mają potencjał umożliwiający pokrycie 15 proc. zapotrzebowania krajowego energią z wiatraków. Jednak w rzeczywistości farmy wiatrowe dostarczają zaledwie 3 proc. prądu zużywanego przez naszych zachodnich sąsiadów.

 

Nie. Problemem niemcow sa elektrownie atomowe, ktore produkuja zawsze tyle samo pradu niezaleznie od tego czy go potrzeba czy nie (w nocy) i nie mozna ich regulowac dostosowujac do dziennego cyklu zuzycia energii. mozna je albo wlaczyc albo wylaczyc, co trwa pare dni. efekt jest taki, ze elektrownie te (jak w kazdym kraju) pozostaja caly czas wlaczone, natomiast wiatrakom WOLNO wpuszczac prad do sieci tylko wtedy, kiedy pradu z elektrowni jadrowych nie wystarcza. Tzn. dopuki w sieci jest wystarczajaco pradu, wiatrakow obecnie w niemczech nie ma sensu wlaczac, bo i tak ta energia nie zostanie kupiona, a poniewaz wiatrak latwo wlaczyc/wylaczyc, wiec sa one w ten sposob sterowane.

 

Podobnie jest z panelami solarnymi, ktorych dzienny cykl produkcji jest bardzo zblizony do cyklu zuzycia, a ktore mimo to nie moga dostarczac pradu do sieci tyle ile produkuja przez elektrownie atomowe, ktore niestety ze wzgledow politycznych cieszyly sie do tej pory wiekszym priorytetem.

 

Rozwiazaniem jest wylaczenie el. atomowych i magazynowanie energii, np. w elektrowniach szczytowo-pompowych, w technologii CAES albo w nowo w niemczech rozwinietej technologii ekologicznego gazu ziemnego (produkcja metanu z pradu i powietrza). Teraz 7 elektrowni jadrowych zostalo wylaczonych i odziwo nie brakuje pradu (w niemczech nie znane sa zaniki pradu typowe dla polski, "wylaczyli prad" takie cos sie po prostu nie zdarza) i nagle odziwo udzial wiatrakow w produkcji pradu sie skokowo zwiekszyl

 

Chcialbym dodac ze argument: "nie zawsze wieje" albo "nie zawsze swieci slonce" jest bzdurny, bo w przeciwienstwie do centralnej elektrowni atomowej, mowimy tu nie o jednej elektrowni, a o tysiacach producentow rozlozonych na terenie calego kraju, wiec zawsze gdzies wieje albo swieci slonce, taki system jest po prostu o wiele bardziej stabilny. do tego dochodzi fakt, ze na wybrzezu zawsze jest bryza (dzienna albo nocna), wiec zawsze wieje, i jesli nie wieje, to swieci slonce, albo odwrotnie i ... wspolczesne panele produkuja prad tez przy zachmurzeniu. No i zwolennicy atomu poruszaja sie jeszcze w XX wieku udajac ze nie wiedza nic o technologiach magazynowania energii, w celu wyrownania wahan, podczas gdy nawet w polsce istnieje juz kilkanascie elektrowni szczytowo-pompowych.

Edited March 30, 2011 by Alexis

[Alexis 282]

W miedzyczasie takze awaria w drugiej elektrowni: Fukushima II - pozar w bloku turbin.

[Alexis 282]

Tutaj dla zainteresowanych bardzo ciekawy raport na temat rozwoju czystej energii na swiecie analizujacy kraje G-20, z mnostwem liczb, diagramow i ciekawych informacji backgroundowych:

 

"Who’s Winning the Clean Energy Race? 2010 Edition: G-20 Investment Powering Forward"

http://www.stage.pewenvironment.org/upload...OWRes-FINAL.pdf

[bartxx86 243]

"Who’s Winning the Clean Energy Race? 2010 Edition: G-20 Investment Powering Forward"

http://www.stage.pewenvironment.org/upload...OWRes-FINAL.pdf

 

Link nie działa

 

"The resource you are looking for might have been removed, had its name changed, or is temporarily unavailable."

[Alexis 282]

Link nie działa

 

"The resource you are looking for might have been removed, had its name changed, or is temporarily unavailable."

 

U mnie pod firefox rzeczywiscie nie dziala, pod IE dziala (PDF, 3,7MB)

Edited March 31, 2011 by Alexis

[bartxx86 243]

U mnie pod firefox rzeczywiscie nie dziala, pod IE dziala (PDF, 3,7MB)

 

Dziwne, u mnie nie działa w żadnej przeglądarce. Sprawdzałem Mozille, Google Chrome, Opere i IE... cały czas ten sam komunikat

[Alexis 282]

Dziwne, u mnie nie działa w żadnej przeglądarce. Sprawdzałem Mozille, Google Chrome, Opere i IE... cały czas ten sam komunikat

 

Moze z polski tego nie mozna sciagnac. Niech ktos najlepiej z uk albo us to wrzuci na jakiegos hosta.

[Alexis 282]

Rzad hiszpanski przedlozyl projekt ustawy o wycofaniu sie z energii atomowej.

Przewiduje ona tez koniecznosc zabezpieczenia elektrowni przed zamachami terorystycznymi

z powietrza. Prezydent europejskiego lobby atomowego Foratom stwierdzil, ze oznaczaloby to

koniecznosc zamkniecia wszystkich elektrowni atomowych w hiszpanii, bo zadna z nich

nie posiada takiego zabezpieczenia, a przebudowa nie bylaby rentowna.

 

Wczoraj francuska agencja nadzoru atomowego ASN przyznala, ze nie moze wykluczyc

katastrofy porownywalnej do tej w fukushimie takze we francji.

Francuzi mysla o zatrzymaniu budowy wlasnie budowanej elektrowni atomowej.

 

Takze chiny oglosily moratorium na budowe nowych elektrowni atomowych.

 

W szwajcarskim zrzeszeniu atomowym byl dzis zamach bombowy.

Edited March 31, 2011 by Alexis

[epson 370]

Zamach w siedzibie firm atomowych Szwajcarii.

Dwie osoby zostały ranne w wyniku wybuchu listu-pułapki doręczonego do siedziby szwajcarskiej federacji operatorów nuklearnych - podała miejscowa policja.

Do wybuchu doszło w siedzibie Swissnuclear, federacji szwajcarskich operatorów nuklearnych, w mieście Olten.

 

W tym miesiącu Szwajcaria zawiesiła proces zatwierdzania do użytku 3 elektrowni atomowych - standardy bezpieczeństwa w tych elektrowniach mają być raz jeszcze przeanalizowane.

http://www.tvn24.pl/-1,1697684,0,1,zamach-...,wiadomosc.html

eeech te standardy bezpieczeństwa. Listonosze przez to mają więcej pracy

Edited March 31, 2011 by epson

[Andro 152]

poniekąd związane z tematem, ile warte są działania niemieckich ekologów

Nord Stream kupił niemieckich ekologów za 10 mln euro

 

Szefowie niemieckich organizacji ekologicznych, którzy głośno protestowali przeciw gazociągowi Nord Stream z Rosji, właśnie objęli posady w kierownictwie sponsorowanej przez Nord Stream ekofundacji.

 

I to Nord Stream jest jedynym sponsorem fundacji. Wyłożył 5 mln euro na kapitał zakładowy fundacji i dorzucił kolejne 5 mln euro na programy badawcze. O takiej fortunie inni niemieccy ekolodzy mogą tylko marzyć.

[monty 167]

poniekąd związane z tematem, ile warte są działania niemieckich ekologów

Szczytne idee mogą porwać nagle rzesze nowych "ekologów" z bardzo jasną wizją co może zmienić ich nastawienie..

[Alexis 282]

Google inwestuje w energie odnawialne w NIEMCZECH:

 

http://www.pcmag.com/article2/0,2817,2383247,00.asp

 

Why Germany? The country "has a strong framework for renewable energy and is home to many leading-edge technology companies in the sector," Kott wrote. "More than 70 percent of the solar modules installed in Brandenburg are provided by German manufacturers."

 

Google has already made clean energy investments in the United States. In May, it put $38.8 million into two North Dakota wind farms, the company's first direct investment in a utility-scale renewable energy project. In October, Google also announced plans to invest in a wind farm initiative that will fund 350 miles worth of wind farms off the East Coast.

 

Dlaczego nie zainwestuja w polska elektrownie atomowa?

Edited April 8, 2011 by Alexis

[Alexis 282]

Japonia w koncu zakwalifikowala katastrofe w Fukushimie jako najwyzszy stopien 7 w siedmiostopniowej skali INES (czyli taka jak Chernobyl):

 

http://www.nytimes.com/2011/04/13/world/asia/13japan.html

Japan has decided to raise its assessment of the accident at the crippled Fukushima Daiichi nuclear power plant to the worst rating on an international scale, putting the disaster on par with the 1986 Chernobyl explosion, the Japanese nuclear regulatory agency said on Tuesday.

 

The decision to raise the alert level to 7 from 5 on the scale amounts to an admission that the accident at the nuclear facility, brought on by the March 11 earthquake and tsunami, is likely to have substantial and long-lasting consequences for health and for the environment. Some in the nuclear industry have been saying for weeks that the accident released large amounts of radiation, but Japanese officials had played down this possibility.

...

But at a separate news conference, an official from the plant’s operator, Tokyo Electric Power Company, said, “The radiation leak has not stopped completely and our concern is that it could eventually exceed Chernobyl.”

 

TEPCO bedzie musialo zostac upanstwowione, by panstwo moglo "posprzatac" po katastrofie, a podatnik za to zaplaci.

 

Problem z energia jadrowa na calym swiecie jest taki, ze zyski (podczas eksploatacji) sa prywatyzowane, natomiast koszty (subwencje, koszty rozbiorki, transportu i skladowania odpadow oraz likwidacja szkod) i ryzyko nie sa pokrywane przez wlascicieli tylko przez podatnika. Ryzyko katastrofy nie jest ubezpieczane. Obowiazek ubezpieczenia od nastepstw nieszczesliwych wypadkow, obowiazujacy w kazdym innym przemysle, nie obowiazuje dla energii jadrowych.

Podobnie jest z branza bankowa.

Edited April 12, 2011 by Alexis