Jump to content
mag

Domeny to kiepski biznes - temat do dyskusji ;)

Recommended Posts

Wnioski wyciągane na podstawie danych tego forum są całkowicie bezsensowne.

 

1. Masa nieaktywnych użytkowników,

2. Część użytkowników nie biorących aktywnie udziału w "obrocie domenami",

3. Większość (myślę że około 95%) sprzedanych domen przez aktywnych użytkowników nie pojawia się w dziale "Sprzedane",

4. itd,

5. itp...

 

Nie zmienia to jednak faktu, że sprzedaje się stosunkowo nieduży odsetek posiadanych domen, co jednak nie oznacza, że towar nie jest chodliwy, po prostu ceny rejestracji są niskie ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

No dobrze, domeny to ryzyko i w ogóle. Ale gdy miałeś lub masz do czynienia z tworzeniem serwisów lub może się kiedyś odwidzi i zmienisz branżę, to takie domeny mogą być idealnym pomysłem na serwis internetowy w przypadku braku klienta. Dobrych domen dla serwisów jest wolnych bardzo mało, jedynie oryginalne można kupować wiecznie (wymyślone nazwy, zlepki). Tak więc chcąc nie chcąc, dziennie przybywa mnóstwo serwisów i za pewien czas każda domena, która może nadać się na serwis tematyczny będzie coś warta. Zawsze jest sobie dobrze otworzyć część serwisów pod domenami, które ruchu dadzą, PR wzrośnie, kilka osób o domenie usłyszy. Może akurat jakiś serwis okaże się celny i zamiast domenę sprzedawać można otworzyć całkiem przyjemny biznesik.

 

Taka prawda, że wszystko czego brakuje z czasem drożeje. Trzeba tylko pamiętać, by nie nakupić domen w promocjach, a później pieniędzy na przedłużenie nie będzie, bo ta wartość nie koniecznie musi wzrosnąć w okresie roku :blink:.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zabawę w domeny traktuję jako hobby i mam nadzieję, że tak zostanie. Nie chciałbym uzależniać od tego moich całych zarobków. Generalnie od dziecka lubiłem handlować. Już w podstawówce zarabiałem na kredkach od Ruskich z rynku. Na loda i oranżadę zawsze było. Po prostu lubię obracać pieniążkami, i to wcale nie dużymi. Kiedyś można było wyjść na noc na miasto i pogonić parę setek. Teraz nie odczuwam już takiej potrzeby, więc jak mam jakiś wolny budżet to kupuję sztukę lub dwie. Jeśli jej nie sprzedam to nic się nie stanie, nawet gdy wygaśnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wnioski wyciągane na podstawie danych tego forum są całkowicie bezsensowne.

 

1. Masa nieaktywnych użytkowników,

2. Część użytkowników nie biorących aktywnie udziału w "obrocie domenami",

3. Większość (myślę że około 95%) sprzedanych domen przez aktywnych użytkowników nie pojawia się w dziale "Sprzedane",

4. itd,

5. itp...

 

Nie zmienia to jednak faktu, że sprzedaje się stosunkowo nieduży odsetek posiadanych domen, co jednak nie oznacza, że towar nie jest chodliwy, po prostu ceny rejestracji są niskie ;-)

 

 

Dobre domeny schodzą bez problemu, jeżeli ktoś nakupi dziesiątki lub setki domen, które są zlepkami słów w stylu TwojaNoc.pl (z głowy) no to gdzie tutaj później móc to sprzedać. Trzeba patrzeć co się kupuje. Każdy na początku kupuje słabe domeny, jedni już na starcie tracą wszystkie pieniądze, inni mają czas by zacząć myśleć przyszłościowo i logicznie. Jeszcze inni mają szczęście i ich pierwsza domena okazuje się strzałem w dziesiątkę (i później zależy od nich, co zrobią dalej :blink: ).

 

A mylisz się właśnie co do działu sprzedane. Już teraz według mnie część kwot tam podawanych jest wyssana z palca, co z tego, że każdy b tam podawał domeny, jeżeli nie możesz tego sprawdzić? Wielu klientów sobie tego nie życzy, inni po prostu nie chcą ujawniać kwot, jakie zgarnęli za domeny.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja też znam kilka osób które utrzymują się tylko z parkingu bądź sprzedaży domen więc coś w tym jest :blink:

 

Ja musze przyznac ze jestem nowicjujeszem, forum di zaczalem czytac od polowy roku 2007.

Pierwsze domeny na testy wzialem jak sie pojawily we wrzesniu.

W ciagu tych trzech miesiecy dorobilem sie domen, ktore zarabiaja ok 250euro miesiecznie.....wiec mysle ze to niezly wynik jak na nowicjusza;)

Nigdy nie sadzilem ze moze byc taka kasa z parkingu!!!

 

A z opowiesci wiem ze ludziska zarabiaja duuuuzo wiecej;)

 

 

Co ciekawe kilka moich starych domen, ktore kupowalem okazjonalnie na promocjach,

po wrzuceniu na parking zaczely zarabiac po kilka euro miesiecznie.

A lezaly pol roku na serwerze z informacja - ze sa na sprzedaz.

 

Wiec mozna zaczac od niczego i tez cos miec.

Narazie nie utrzymuje sie z domen, bo robie inna rzecz, ktora lubie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja od pół roku nabywam same com-ki. Ostatnio jedynie skusiłem się na pl-ke. Na com-kach na parkingu można wyjść lepiej, stosunek rejestracji do dochodu. Co prawda w pl-kach łatwiej zarejestrować coś konkretnego, ale żeby zarobić na tym na parkingu to musi to być sensowny, coś znaczący wyraz lub wyrażenie. Przy com-kach trudniej znaleźć nazwę, ale rzadko się na nich traci. Co do umieszczania swoich sprzedaży to jest to trochę bez sensu. Niewielu chwali się transakcjami rzędu 200-500zł a takich jest najwięcej. Ktoś zarobi kilka tysięcy, pisze posta i rozbudza nadzieję rzeszy naiwnych że to taki intratny biznes. Z tego co widzę, to większość nowych użytkowników forum (sam jestem od niedawna) loguje się tylko, żeby dać do wyceny swoje domeny. Mają nadzieję, że jakiś fachowiec wyceni je na kilka tysięcy i tym samym spełni ich oczekiwania. Z tego co zauważyłem, są też tacy, którzy kreują się na niewiadomo jakich handlarzy i udają specjalistów. Powinni pamiętać, że specjalista to osoba, która wie coraz więcej o coraz węższej dziedzinie, aż wkońcu wie wszystko o niczym. Nie piszę tego do żadnej konkretnej osoby, tak jakoś mnie naszło. :blink:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dobre domeny schodzą bez problemu.

 

Tak więc chcąc nie chcąc, dziennie przybywa mnóstwo serwisów i za pewien czas każda domena, która może nadać się na serwis tematyczny będzie coś warta.

 

Masz przyklady takich "dobrych domen" - pare nazw z wlasnego ogrodka np. ktore ostatnio sprzedales lub jakis Twoj znajomy - bez cen?

 

Co do serwisow to racje w tym jest ale jak wiadomo czesciowa. Dobre serwisy i tak sie przebija z kiepskimi nic nie znaczacymi nazwami - nasza-klasa, merlin, allegro, swistak, pudelek itp. Coś warta - wiekszosc serwisow tworza mlodzi ludzie, dla ktorych 200-300 zl to max jaki moga wydac na nazwe dla serwisu. A jak juz rozleklamuja serwis i maja kase to nowy adres nie jest juz potrzebny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pewnie, w środę jak pamiętam kupiłem kaliber.pl na aukcji w dropped za 2500zł, sprzedałem 2 dni później za *k więcej :blink:

 

Nie są to jakieś ogromne kwoty ale tak to się jakoś obraca na tym rynku wtórnym. Z palca rejestruję tylko domeny który mi się naprawdę podobają (nie patrze wtedy czy dostane coś za nie czy nie).

 

To co mi zostanie, jak znajdę trochę czasu, to postawię na tym serwisy. Jak nie pójdzie sama domena to pójdzie z serwisem, zawsze jest sposób, tym się nie przejmuję.

Share this post


Link to post
Share on other sites

eprojekt, w pelni sie z Toba zgadzam i wszystko jest fajnie, ale do momentu, kiedy stac Cie na utrzymanie tych domen i ciagle rozwijanie sie (kupno, rejestracja).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pisalem na swoim blogu keidys o przyszlosci domen - to tylko moje przemyslenia.

 

Chodzi o to, ze wszyscy twierdza, ze domeny za 5-10 lat beda warte sporo wiecej. No dobra, ale zalozmy, ze kupuje teraz wszystkie mozliwe dwuliterowki powiedzmy za 15K kazda. Czekam 10 lat. Zglasza sie firma, ze jest zainteresowana, mowie cene 150 tys zl. Mozliwa odpowiedz firmy to "hahahaha" i w tym momencie zarejestruja sobie jakas wolna nazwe, nawet z kilkunastoma znakami. Mozliwe? Oczywiscie , ze tak!

 

Mam na mysli glownie to, ze nie ma pewnosci, ze da sie zarobic dlugoterminowo na domenach , trzymajac setki domen i przedluzajac je w oczekiwaniu na klienta. Moim zdaniem moze byc tak, ze sporo domen bedzie ciagle przechodzila z reki do reki, a nigdy nie znajdzie koncowego klienta, czyli wartosc kolekcjonerska.

 

Od tego roku sam zamierzam zrobic porzadki w swoich skromnych domenach i brac tylko to, co mi bedzie lezalo i co ma szanse...

 

To tylko moje przemyslenia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

dwuliterówka dwuliterówce jest nierówna :blink: iy.pl a pr.pl to dwa zupęłnie inne światy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
dwuliterówka dwuliterówce jest nierówna :blink: iy.pl a pr.pl to dwa zupęłnie inne światy.

 

Mniejsza o to, chodzi o zasady ogolne i nie tylko o dwuliterowki, a o kazda inna.

Share this post


Link to post
Share on other sites
No dobra, ale zalozmy, ze kupuje teraz wszystkie mozliwe dwuliterowki powiedzmy za 15K kazda.

 

O dwuliterowki to kolejne ciekawa sprawa. Ostatnio bylem zdziwiony jak szybko sprzedala sie na forum dwuliterowka za 15K. Rozumiem dwuliterowki, ktore przedstawiaja nazwe lub skrot nazwy firmy lub znane it, ok, do, on itp.. Ale jakies iy.pl albo em.pl - sa wg mnie gorsze niz jakas wpadajaca w ucho 4-literowka. Na tych dwuliterowkach ani ruchu nie ma wielkiego (widac to po statystykach prezentowanych na niektorych dwuliterowkach) a na wielu z nich raczej nigdy nic nie powstanie (a nawet jakby to tak samo mogloby powstac na innej domenie). Aliasy na ktore stawia czesc osob to tez raczej przestarzala galaz internetowa. Na pewno plusem sa tylko 2 znaki, ale wg mnie te ceny to banka mydlana - (jak czesc gruntow/nieruchomosci w miastach). Wiekszosc 2-literowek wg mnie warta jest maks. 3-8k. Zaraz ktos powie ze wartosc dyktuje rynek i dlatego schodza po 15K, ale wiekszosc kupuja jednostki inwestujace w przyszlosc w domeny (miejmy nadzieje ze w szczesliwa przyszlosc). Z drugiej strony tak mozna sztucznie pompowac ceny wszystkich produktow, ktorych nie jest duzo. Wyglada to tak - kilka osob ma 10 monet, ktore sa dosyc rzadkie na rynku i tym samym kosztuja 3-8k za sztuke, wiec wystawiaja na rynek (fora, allegro) - pojedyncze monety i sami je odkupuja bijac sie zawziecie i kupujac za 15-20k (placac grosze za prowizje itp.). Po kilku takich aukcjach, wystawiaja opcje kup teraz swoich monet za okazyjne 12k, na ktora kusza sie inwestorzy, ktorzy uwierzyli, ze jest to swietny biznes bo za chwile odsprzedaja je za 20k. I tak w latwy sposob podbic wartosc domeny o kilkadziesiat-kilkaset %. Oczywiscie to taka historyjka - nie odnosi sie to do wlascicieli 2-literowek, mam nadzieje :blink: .

Share this post


Link to post
Share on other sites

mag - gratuluję prowokacyjnego tematu.

W twojej dyskusji pojawilo się tylko kilka osób z nieco większym doświadczeniem.

Pozostali zapewne teraz się usmiechają i wznoszą zdrowie niewiernych :blink:

Jako początkujący lecz nie ponaglany srednią krajową dołaczam się do nich !

Zdrowie perspektywy ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

ja szczerze moge napisac, ze nie zajmuje sie sprzedaza domen... kiedys zaczalem z domenami ale bylem glupi i mlody... a szkoda, bo moje zycie wygladaloby teraz inaczej. Raczej staram sie stawiac serwisy na swoich domenkach :blink: wydaje mi sie, ze mozna wiecej pieniedzy w taki sposob wyciagnac... ale to jeszcze dluga droga ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
mag - gratuluję prowokacyjnego tematu.

W twojej dyskusji pojawilo się tylko kilka osób z nieco większym doświadczeniem.

Pozostali zapewne teraz się usmiechają i wznoszą zdrowie niewiernych :blink:

Jako początkujący lecz nie ponaglany srednią krajową dołaczam się do nich !

Zdrowie perspektywy ;)

 

Pojawilo sie juz z polowe wazniejszych nickow, ale licze ze jutro w dzien pracujacy wypowie sie wiecej starych wyjadaczy. Na razie znalazla sie jedna osoba w dyskusji, ktora postawila na ten biznes w 100%, ale nie podala informacji jak jej idzie (apze). Reszta traktuje to jako hobby/inwestycje na przyszlosc. Z ankiety wynika, ze 3-4 osoby zarabiaja na tym niezle (mozna sie jakos utrzymac). Temat mial byc kontrowersyjny.

 

Ten watek ma rowniez uzmyslowic mlodym ludziom, ze to nie jest interes, na ktorym latwo zarobic i nie mozna na nim stracic. Mowiliscie, ze wycena to najpopularniejszy dzial - tez na poczatku go czytalem z ciekawoscia - nowa domenka i wycena 1000 zl, xxxx, xxxxx - to powoduje, ze kazdemy wydaje sie ze tak latwo mozna zarobic, ale jak wyceniajacy pyta kto by to kupil to nie ma chetnych albo oferta na nie to 200 zl. Ja te 8k wydane na domeny moglbym stracic i jakos bym to przezyl, choc z wyjsciem na zero nie powinno byc problemu. Tutaj chodzi o mlode dzieciaki, ktore czytaja o tych milionach i latwych zyskach i wkladaja w domeny swoje oszczednosci/kieszonkowe (na szczescie teraz promocje nie sa wyczerpujace kasowo) - dla takich osob 500 czy 1000 zl to naprawde duzo - czasami kasa na wakacje. Pozniej czeka ich czesto (choc nie zawsze) rozczarowanie. Chcialem pokazac, ze to trudny biznes, na ktorym mozna zarobic grosze a tylko nieliczni 3-5 osob z forum (6-10 osob w Polsce) - moze zarabiac tak by utrzymac siebie i rodzine. Tym samym jest to srednio slaby interes bo ile wiecej osob utrzymuje sie z handlu - ze sprzedazy warzyw, owocow, komputerow, gier pc i setek innych produktow itd. - odsetek osob, ktore odniosly sukces w handlu innymi rzeczami jest na pewno duzo wyzszy niz w przypadku domen. A jednak to domeny sa przez wielu upatrywane jak kopalnia zlota, na ktorej kazdy moze sporo zarobic.

Share this post


Link to post
Share on other sites

biznes jest na pewno ciezki, trzeba zapewne dlugo czekac az znajdzie sie potencjalny kupujacy... a domene trzeba przedluzac :blink:

Share this post


Link to post
Share on other sites
ja szczerze moge napisac, ze nie zajmuje sie sprzedaza domen... kiedys zaczalem z domenami ale bylem glupi i mlody... a szkoda, bo moje zycie wygladaloby teraz inaczej. Raczej staram sie stawiac serwisy na swoich domenkach :blink: wydaje mi sie, ze mozna wiecej pieniedzy w taki sposob wyciagnac... ale to jeszcze dluga droga ;)

 

Serwisy to mysle pewniejsza droga do sukcesu, ale do tego nie potrzeba super nazw domen. Dobry pomysl (ktory zyska popularnosc wsrod wielu osob), sporo pracy i dowolna domena powoduje wywindowanie domeny w googlu i zysk z reklam Adsense a czesciej banerow wykupowanych przez firmy. Jednak malo jest serwisow, ktore bez aktualizowania utrzymaja aktualnosc i bede na pierwszych pozycjach w googlu - czyli nie jest to rowniez biznes typu zrobic a pozniej siedziec i patrzec jak leci kasa (jak w przypadku dobrych literowek).

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]Chcialem pokazac, ze to trudny biznes, na ktorym mozna zarobic grosze a tylko nieliczni 3-5 osob z forum (6-10 osob w Polsce) - moze zarabiac tak by utrzymac siebie i rodzine.

 

To prawda, ale można to traktować jako dodatkowe źródło dochodu, nie trzeba się od razu tylko z tego utrzymywać :blink:

Oczywiście wymaga to sporo pracy i mocnej głowy, ale z pewnością istnieją osoby, które właśnie tak traktują ten biznes, i sobie z tym nieźle radzą.

Share this post


Link to post
Share on other sites
postawila na ten biznes w 100%,

 

 

ale co to znaczy postawiła w 100% ??

 

z mojej perspektywy kilka działalności w tym kupowanie domen w celu odsprzedazy to naczynia połaczone. nie wyobrażam sobie póki co opłacania ponad 1000 domen ze sprzedazy czy parkingu. Są miliony innych sposobów, stawianie serwisów, wybieranie i wzmacanianie pozycji w kilku branżach dzieki domenom, parkingi, PP. Wraz z "wpadającymi" w ręce domenami pojawiają pomysły na kolejne biznesy, które prowokują do zakupu kolejnych domen w danej branzy etc. W między czasie wiadomo zdażają sie sprzedaże, ale to nie wszystko. bo czym jest wzięcie 10k za domenę jak w danym miesiacu trzeba przedłużyć 100 ?

Share this post


Link to post
Share on other sites
ale co to znaczy postawiła w 100% ??

 

z mojej perspektywy kilka działalności w tym kupowanie domen w celu odsprzedazy to naczynia połaczone. nie wyobrażam sobie póki co opłacania ponad 1000 domen ze sprzedazy czy parkingu. Są miliony innych sposobów, stawianie serwisów, wybieranie i wzmacanianie pozycji w kilku branżach dzieki domenom, parkingi, PP. Wraz z "wpadającymi" w ręce domenami pojawiają pomysły na kolejne biznesy, które prowokują do zakupu kolejnych domen w danej branzy etc. W między czasie wiadomo zdażają sie sprzedaże, ale to nie wszystko. bo czym jest wzięcie 10k za domenę jak w danym miesiacu trzeba przedłużyć 100 ?

 

Malo kto mowi na tym forum o tak szeroko zakrojonym biznesie - najczesciej mowi sie o zarabianiu kasy na samych domenach.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ten watek ma rowniez uzmyslowic mlodym ludziom, ze to nie jest interes, na ktorym latwo zarobic i nie mozna na nim stracic.

Pisałem juz kiedyś, że edukacja kosztuje ale wazne by rozwijała.

Jeśli ktoś liczy, że jest jakis biznes, w którym nie płaci się frycowego to znaczy, że mało w życiu doświadczył.

Serwisy to mysle pewniejsza droga do sukcesu

Domeny sa jak surowce mineralne a serwisy to ich wzbogacona postać. Zupełnie jak ruda żelaza i miecz samurajski

Share this post


Link to post
Share on other sites
Serwisy to mysle pewniejsza droga do sukcesu, ale do tego nie potrzeba super nazw domen. Dobry pomysl (ktory zyska popularnosc wsrod wielu osob), sporo pracy i dowolna domena powoduje wywindowanie domeny w googlu i zysk z reklam Adsense a czesciej banerow wykupowanych przez firmy. Jednak malo jest serwisow, ktore bez aktualizowania utrzymaja aktualnosc i bede na pierwszych pozycjach w googlu - czyli nie jest to rowniez biznes typu zrobic a pozniej siedziec i patrzec jak leci kasa (jak w przypadku dobrych literowek).

 

 

trzeba wiedziec co sie stawia, przyznam ze php stwarza wiele mozliwosci... mam kilka serwisow, ktore dzialaja na normalnej zasadzie, same sie aktualizuja :blink: nie musze sie o nic martwic ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tutaj chodzi o mlode dzieciaki, ktore czytaja o tych milionach i latwych zyskach i wkladaja w domeny swoje oszczednosci/kieszonkowe (na szczescie teraz promocje nie sa wyczerpujace kasowo) - dla takich osob 500 czy 1000 zl to naprawde duzo - czasami kasa na wakacje. Pozniej czeka ich czesto (choc nie zawsze) rozczarowanie.

 

Też tak na początku myślałem (choć dzieciakiem już nie jestem :blink:), że zarejestruję domenę za parenaście złotych i w ciągu tygodnia sprzedam ją za kilka-kilkanaście K. Jednak ten biznes szybko sprowadza na ziemię. Zadzwonisz, napiszesz maila do jednej, drugiej firmy, ...dziesiątej firmy i usłyszysz "nie jesteśmy zainteresowani". Dla początkującego domeniarza, to jest "okres próby", albo stwierdzi, że to pic na wodę i na tym nie da się zarobić, a oni oszukują, albo będzie uczył się, nabywał doświadczenia.i w końcu coś mu może wyjdzie. W moim przypadku najważniejsza była pierwsza sprzedaż, po niej zrozumiałem, że z tego biznesu można coś wyciągnąć.

A co do dzieciaków, w co taka osoba ma zainwestować, w 5ha ziemi pod Warszawą, albo w mieszkanie w Krakowie? Nie, bo nie ma na to funduszy. A wydanie powiedzmy tych 500zł powoduje teraz, że jest się właścicielem 100 domen i nie chce mi się wierzyć, że z tej setki nie sprzeda się chociaż 5 po 200zł.

Szczerze mówiąc nie znam branży w której przy stosukowo niskim nakładzie pracy zyski sięgają np. 1000%.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×