Domeny to kiepski biznes - temat do dyskusji ;)

[rok1978 68]

w sumie nie wierzylem w ten interes - myslalem sobie wolne zarty zarabiac na nazwach badz pomylkach internautow? Bez sensu.

 

Az w koncu jeden z uzytkownikow podeslal mi fakture wystawiana sedo (tak zebym sobie zerknal czy moim zdaniem pod wzgledem merytorycznym wszystko jest OK). Gdy zobaczylem tam kwote - to tylko zapytalem czy to przykladowa czy prawdziwa (x.xxx E a bylo to kilka miesiecy temu wiec mysle ze teraz jest powyzej 10k E).

 

No to wtedy postanowilem zawolac swoja kobiete do komputera zeby sobie zerknela ile ludzie w Poslce wyciagaja z parkingu (a co! niech wie ze spedzonego na poszukiwaniach czasu nie marnuję ;-p

 

No i ten dzien troche odmienil moje zycie, heh

 

A co do serwisow, to mysle sobie ze juz wkrotce czesc z nas pozaklada serwisy i zostanie deweloperami

[Luke 84]

W sumie dzięki internetowi mam od kiedy mam 12 lat moim zdaniem całkiem dobre kieszonkowe.

 

To Ty taki mlody jestes Michal ?

[pb 2,626]

A co do serwisow, to mysle sobie ze juz wkrotce czesc z nas pozaklada serwisy i zostanie deweloperami

 

Ja cały czas dryfuję w tę stronę. Mam pomysły, mam do tych pomysłów domeny, nie mam tylko czasu ani ludzi... ale to się kiedyś zmieni, mam nadzieję. :-)

[jamiko 0]

To Ty taki mlody jestes Michal ?

Na moje oko 1976 rocznik więc nie taki młody

Toż to ja czuję już starość w kościach, a mam kila lat mniej

[p0zer 1]

camelson:

Też tak na początku myślałem (choć dzieciakiem już nie jestem ), że zarejestruję domenę za parenaście złotych i w ciągu tygodnia sprzedam ją za kilka-kilkanaście K. Jednak ten biznes szybko sprowadza na ziemię.

 

Zgadzam się. Ja też dosyć szybko ochłonąłem Jednak jestem w jakimś stopniu optymistą.

Mam już za sobą pierwszą sprzedaż, na której zarobiłem, nie zmyślam - 1600% wkładu początkowego

To lepsze niż giełda, ale tak jak na rynku finansowym, tak w domenach trzeba mieć trochę szczęścia i wiedzy (m.in. dzięki DI.pl ).

To co zarobiłem z powrotem zainwestowałem, bo zapatruję się w przyszłość.

Póki co jednak - traktuję domeny jako hobby, na którym mogę sobie dorobić i które dodatkowo sprawia mi przyjemność.

Trzymam kciuki za dalszy rozwój dombiznesu w Polsce, bo Nam wszystkim wyjdzie to na dobre.

 

A ja zachłanny nie jestem: BMW M5 i dom z basenem wystarczy - na początek oczywiście

 

Pozdrawiam

[ein 0]

Domeny traktuje czysto hobbistycznie i często w kategoriach "jak sprzedam tę domenę kupie sobie nowy odtwarzacz, telefon itd..."

Domeny traktuję jako fajną zabawę i możliwość zarobienia paru groszy. Większość domen które mam trzyman na później, np telepraca.eu. Napewno nie jest to łatwy biznes, ale napewo jest to sposób by sobie dorobić. Patrząc na wąskie grono wyjadaczy którzy mają najlepsze domeny, trzeba szukać nowych pomysłów a to sprzyja własnemu rozwojowi : )

 

Patrząc na allegro, widzę, że wielu ludzi nie ma do tego talentu, mi póki co większość inwestycji się dobrze opłaciła : ).

Nie rejesturuje wszystkiego co mi się spodoba (żałuje) ponieważ często mam ograniczony budżet, dlatego moje decyzje muszą być zawsze przemyślane.

[SELES 102]

Na moje oko 1976 rocznik więc nie taki młody

Toż to ja czuję już starość w kościach, a mam kila lat mniej

 

1976, to najlepszy rocznik

 

*1976.pl

 

Wracając to tematu, to sprzedać domenę nie jest problemem, tym bardziej, jeśli jest dobra. Inną kwestią są nasze oczekiwania finansowe.

 

Domeny nie są moim jedynym źródłem dochodu, tak więc nie mam ciśnienia na sprzedaż, jednak miło jest coś sprzedać w dobrej cenie.

 

Gdybym sprzedał wszystkie domeny, na które otrzymałem zapytania w 2007 r, to zostało by mi jakieś 30 % domen.

Mógłbym powiedzieć, że sprzedałem dużo domen, jednak uzyskane ceny nie były by zadawalające, wolę na razie zacisnąć zęby i czekać dalej, tym bardziej, że z założenia jest to dla mnie inwestycja.

 

Sprzedaję zazwyczaj 1 domenę miesięcznie za satysfakcjonującą mnie kwotę.

 

 

Na pewno z samych domen można żyć, kwestią pozostaje to, na jakim poziomie...

[pitreq 4]

ja mysle, ze ludzie ktorzy maja bardzo dobre domeny, a jest tutaj kilka takich osob powinno stawiac serwisy. Sa wlascicielami wielu domen, czyli mozna sobie postawic z tego ladne zaplecze pozycjonerskie (oczywiscie dokupic serwer i troche roznych ip ) i tworzyc... Z czego mozna zyc? Oczywiscie adsense, kolejna jest podpisywanie umow reklamowych (chociazby z ad.net).

 

Oczywiscie troche czasu zajmie zanim serwisy zaczna na siebie zarabiac ale mysle, ze jednak tak warto pracowac... Wtedy co miesiac bedzie jakas pokazna sumka wplywala na nasze konto

[Guest Michal]

f

Edited August 4, 2008 by Michal

[pb 2,626]

Rocznik 88, także już nie taki młody

 

Młodszy od niektórych moich siostrzeńców. ;-)

[Kangur 1,649]

...Mam już za sobą pierwszą sprzedaż ...1600% wkładu początkowego.

 

Taki początek chyba każdego nakręca.

Ja na pierwszych dwóch domenach, sprzedanych 2-3 miesiące po zarejetrowaniu zarobiłem ponad 4500 % ( i to com.pl ) !!

I jak to zostawić i nie grzebać dalej ?

 

Ja cały czas dryfuję w tę stronę. Mam pomysły, mam do tych pomysłów domeny

 

To naturalna kolej rzeczy.

Ja utrzymuję część domen tylko po to by były tematycznym wsparciem planowanego serwisu opartego o domenę główną. Wolę zapłacić za każdą z nich kilkadziesiąt zł rocznie niż później tracić więcej na utraconym ruchu.

Co więcej - niektórych z domen nie zamierzam teraz sprzedać ( chyba, że za naprawdę konkretne pieniądze ) gdyż trzymam je dla rodziny lub znajomych zwracając uwagę na to w jakiej branży serwis mogliby w przyszłości prowadzić.

Jeżeli mój pierwszy serwis okaże się sukcesem to spodziewam się, że ich to zachęci.

Do kogo mają się wtedy zwrócić po pomoc jak nie do mnie ?

[amfre 0]

A mylisz się właśnie co do działu sprzedane. Już teraz według mnie część kwot tam podawanych jest wyssana z palca, co z tego, że każdy b tam podawał domeny, jeżeli nie możesz tego sprawdzić? Wielu klientów sobie tego nie życzy, inni po prostu nie chcą ujawniać kwot, jakie zgarnęli za domeny.

 

A niektórzy zawyżają lub zaniżają kwoty próbując narzucić jakąś tendencję/trend ;-)

[korneliusz.com 501]

Biznes domenowy to dziki zachód jeszcze. Rozwija się dopiero, dlatego ryzyko oraz zyski są bardzo wysokie. Nie można uogólniać tematu. Generalizując jednak, to rynek rośnie o 100% rocznie, a wartość domen jeszcze szybciej. Czyli na pewno nie jest to kiepski biznes, tylko niektórzy biznesmeni są kiepscy, gdyż ich inwestycje są nieprzemyślane albo nietrafione.

[mag 82]

Biznes domenowy to dziki zachód jeszcze. Rozwija się dopiero, dlatego ryzyko oraz zyski są bardzo wysokie. Nie można uogólniać tematu. Generalizując jednak, to rynek rośnie o 100% rocznie, a wartość domen jeszcze szybciej. Czyli na pewno nie jest to kiepski biznes, tylko niektórzy biznesmeni są kiepscy, gdyż ich inwestycje są nieprzemyślane albo nietrafione.

 

Ale jakby byl to do konca taki super biznes to utrzymywalo by sie z niego wiecej niz 5 osob z forum i 10 osob w Polsce?

[angelo 0]

100% to moze przesada ale rosnie i to szybko.W okol tego biznesu zrobil sie spory szum,oby to nie pryslo jak niegdys banka internetowa

 

narazie nam to nie grozi popyt nie maleje tylko rosnie i rosnie....3 literowki poszly ladnie w gore

 

ps. 3literowki z koncowką com.pl oplaca sie rejestrowac?

[pb 2,626]

100% to moze przesada ale rosnie i to szybko.W okol tego biznesu zrobil sie spory szum,oby to nie pryslo jak niegdys banka internetowa

 

No niestety, na zachodzie już się mówi o domenowej bańce – przez to, że większość dużych (>100k) transakcji zawieranych jest pomiędzy domeniarzami. Dlatego lepiej iść w stronę stawiania serwisów niż tylko obracać i obracać...

 

narazie nam to nie grozi popyt nie maleje tylko rosnie i rosnie....3 literowki poszly ladnie w gore

Ceny towaru deficytowego zawsze szybują. Dobrze, że zdążyłem ich nazbierać z 50. ;-)

 

ps. 3literowki z koncowką com.pl oplaca sie rejestrowac?

 

Na sprzedaż? Nie.

[korneliusz.com 501]

Ale jakby byl to do konca taki super biznes to utrzymywalo by sie z niego wiecej niz 5 osob z forum i 10 osob w Polsce?

Skąd wiesz ile się utrzymuje? Wiele osób pobudowało domy za domeny, bo wyczuli interes wcześniej, bądź mieli farta. Poza tym: czy beduin utrzymywał się z ziemi zanim wykryto pod nią ropę?

 

Analizując twoje portfolio jestem pewien, że nie opierałeś się na niczym poza wyczuciem. Sam też mam sporo nindż w swoim, ale Ty masz 90%.

[pitreq 4]

No niestety, na zachodzie już się mówi o domenowej bańce – przez to, że większość dużych (>100k) transakcji zawieranych jest pomiędzy domeniarzami. Dlatego lepiej iść w stronę stawiania serwisów niż tylko obracać i obracać...

 

pewnie ze lepiej stawiac serwisy, dbac o nie a zysk bedzie co miesiac

[Kangur 1,649]

Na sprzedaż? Nie.

 

Moderator a takie rzeczy pisze.

Czyżbyś nie czytał moich postów ?

[pb 2,626]

Moderator a takie rzeczy pisze.

 

Posty piszę prywatnie, służbowo tylko zamiatam.

 

Czyżbyś nie czytał moich postów ?

 

Kilka pewnie czytałem, ale o co chodzi?

[Kangur 1,649]

Kilka pewnie czytałem, ale o co chodzi?

 

Chodzi o to, że pisałem niedawno o tym, iż sprzedawałem 3-literówki com.pl w cenie 2 440 brutto.

Przy rejestracji na poziomie 54 zł daje to narzut w wys. ok. 4500 % !

A to oznacza, że jesli trafi się na dobrą i potrafi się ją sprzedac to opłaca się całkiem przyzwoicie.

[pb 2,626]

Chodzi o to, że pisałem niedawno o tym, iż sprzedawałem 3-literówki com.pl w cenie 2 440 brutto.

 

Wiesz, ostatnio sprzedałem czteroliterówkę .pl za parędziesiąt tysięcy. I o czym to niby świadczy? ;-)

Wypowiedź swoją podtrzymuję.

[mag 82]

Skąd wiesz ile się utrzymuje?

 

Tak wynika z odpowiedzi z forum/ankiety. Na forum oficjalnie nikt nie przyznal sie ze utrzymuje sie jedynie z domen. A anonimowej ankiety wynika ze do 5 osob zarabia na tym sensowenie (biorac pod uwage podejrzenie interesow rejestratorow to 2 glosy z ankiety moga nalezec do przedstawicieli rejestratorow . A tak naprawde wyszlo jasno z rozmowy, ze nawet stali i wytrwali forumowicze nie daliby rady utrzymac sie z domen, chyba zeby zaczeli wszystko sprzedawac co maja.

[lisz55 1]

mag: i tylko na podstawie ankiety wysnuwasz takie wnioski? przecież nie wiesz kto głosował w ankiecie wiec może nie wyszyscy co zarabiaja niezłą kasę zagłosowali, pozatym na tym forum na pewno nie ma wszystkich którzy sie utrzymują z domen

[Kangur 1,649]

Wiesz, ostatnio sprzedałem czteroliterówkę .pl za parędziesiąt tysięcy. I o czym to niby świadczy? ;-)

Wypowiedź swoją podtrzymuję.

 

Zapewne o tym, że nie jest najważniejsze ile liter ma domena tylko czy niesie w sobie jakiś potencjał.

 

A ponieważ i ja też swojej nie zmieniam to dodam jeszcze tyle, że *pl-ki sprzedają się w Polsce zdecydowanie najlepiej ale nie są jedynymi, na których można zarobić