Jump to content
Guest Anubis

"Promocja" - Magiczne słowo dla KK?

Recommended Posts

Guest Anubis

Witam zainteresowanych tytułem.

 

Postanowiłem w ramach testu sprawdzić na 10 klientach końcowych czy słowo "Promocja" ma jakiekolwiek znaczenie.

 

Do firm które składały zapytania na moje domeny przesłałem ponowną ofertę (po 3-6 miesiącach od odrzucenia oferty) z obniżoną ceną o 25%-50% i maksymalnym czasem decyzji do 30 kwietnia włącznie.

 

Zwykle dyktuję wysokie (ponoć za wysokie) ceny za moje domeny wiec ewentualnej sprzedaży nie będę żałował.

 

Domeny zostały wyselekcjonowane na podstawie tego że klient to firma, a domeny o które pytali określały główną działalność lub produkt. Na każdą domenę miałem więcej niż jedno zapytanie.

 

Decyzja nie jest spowodowana wygasaniem domen, problemami z płynnością finansową czy niecierpliwością. Jest to zwykły test.

 

Po 30 kwietnia, w przypadku zapytania, ceny domen będą bez promocji.

 

Pytania jednak do was:

1. Czy ktoś z was podejmował takie działania używając słowa "Promocja" bądź synonimów?

2. Czy uważacie że to "naskakiwanie" na klienta i nie powinno się takich praktyk stosować?

 

Pozdrawiam

Anubis

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podejmowałem takie działania, chociaż nie używałem słowa promocja i nie obniżałem cen o taki procent jak Ty.

Generalnie wychodziło na to że w taki sposób sprzedałem bardzo niski procent domen oferowanych.

 

Z tego powodu nie robię już takich akcji.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis

@pshemec

Domena domenie nie równa. Będę informować o moich wynikach.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja wysyłałem do KK informację o aktualnej "promocji/obniżce" domen, którymi byli zainteresowani.

"Wiosenna promocja...tylko teraz...obniżyliśmy ceny...nie czekaj...koniec promocji..."

 

Bardziej to był swojego rodzaju newsletter, który miał zachęcić do kupna.

W większości okazało się że KK zakupił już inną domenę - tańszą, reszta nie odpisywała.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis
W większości okazało się że KK zakupił już inną domenę - tańszą, reszta nie odpisywała.

 

A czy udało Ci się jakąś domenę sprzedać w taki sposób?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wydaje mi się, ze jest to skuteczne. Na metody TELEMANGO już się ludzie uodpornili, ja po prostu zawsze informowałem, ze w następnym roku domena już będzie droższa o 25%, a to już było dla nich motywujące do kupna.

Share this post


Link to post
Share on other sites
@pshemec

Domena domenie nie równa. Będę informować o moich wynikach.

 

Zgadzam się, ale jak napisałem raczej nie będę powtarzał swoich poczynań.

 

Zresztą Mr.Tea dobrze napisał - większość albo nie odpisywała albo już kupiła inną ...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis
ja po prostu zawsze informowałem, ze w następnym roku domena już będzie droższa o 25%, a to już było dla nich motywujące do kupna.

Ciekawa praktyka. Ja miałem podobny przypadek z klientami którzy po kilku miesiącach składali powtórne zapytanie o "aktualną" cenę domeny. Dyktowałem wtedy wyższą cenę.

 

 

@pshemec

Również nie zamierzam przeprowadzać ponownie takiej "promocji". Chciałem się chyba na własnej skórze przekonać że pewnie nie warto.

Edited by Anubis

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis
okazując słabość, nie można wygrać

 

A co jeśli wycena była zbyt wygórowana i domena nie jest warta podyktowanej wcześniej kwoty?

Share this post


Link to post
Share on other sites

wszystko chyba zależy od stosunku złożona oferta : oczekiwana kwota. Zresztą po pół roku po złożeniu oferty firma prawdopodobnie znalazła sobie inną domenę bądź przebudowała swój pomysł tak aby obyć się bez domeny

 

Zresztą jak się zgłaszamy do kk z ofertą to pokazujemy mu, że to my chcemy sprzedać domenę bardziej niż klient chce nią zakupić. Dlatego już na samym starcie jesteśmy na straconej pozycji.

 

2 czy 3 razy próbowałem takiego zagrania - nie przyniosła żadnego rezultatu ( fakt faktem dla słabych domen)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis
nauka na przyszłość, teraz jak ktoś kupi, to tylko na jego warunkach,

 

Poniżej podyktowanej w promocji cenie żadna domena nie zostanie sprzedana.

Share this post


Link to post
Share on other sites
A co jeśli wycena była zbyt wygórowana i domena nie jest warta podyktowanej wcześniej kwoty?

Czekać na następnego klienta i podać taką cenę, jakiej jest warta domena..

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czekać na następnego klienta i podać taką cenę, jakiej jest warta domena..

Tylko jak ustalić tą prawidłową cenę, skoro podobno domena jest warta tyle, ile ktoś chce za nią zapłacić :(

 

Eksperyment z "promocją" interesujący, sam z chęcią dowiem się, jak się zakończy.

 

Osobiście nigdy nie wróciłbym do klienta z "nową, lepszą ceną" po braku reakcji z jego strony na pierwotnie przedstawioną przeze mnie ofertę.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis
Tylko jak ustalić tą prawidłową cenę, skoro podobno domena jest warta tyle, ile ktoś chce za nią zapłacić :(

Dokładnie!

 

 

Eksperyment z "promocją" interesujący, sam z chęcią dowiem się, jak się zakończy.

Póki co odpisały dwie firmy. Jedna z grzeczną odpowiedzią że nabyli inną domenę, a druga z kontrofertą na blisko 3/4 ceny promocyjnej. Na drugiego maila odpisałem że cena jest promocyjna i ostateczna. Czekam na odpowiedź.

Share this post


Link to post
Share on other sites
A co jeśli wycena była zbyt wygórowana i domena nie jest warta podyktowanej wcześniej kwoty?

 

 

zawsze mnie zastanawiało ten przypadek czy cena za domenę nie jest za wysoka lub za niska - wg mnie tego się nie da jednoznacznie stwierdzić

bo niby jak porównać że cena jest za wysoka skoro domena jest unikalna i jedyna - często miały miejsce przypadki że domena nie została doceniona w temacie Wycen na forum a sprzedała się za dość spore kwoty.

 

Przecenienie domeny może działać również w drugą stronę - nie docenimy naszej domeny a klient po drugiej stronie jest skłonny dać za nią naprawdę duże pieniądze .

 

To jest naprawdę ciekawy temat na jakąś pracę naukową :(

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dokładnie!

Jeśli sam piszesz, że 'poprzednia była zbyt wygórowana' to już jakieś pojęcie o jej wartości masz wyrobione - klient (klienci) nie chciał tyle za nią zapłacić.

Moim zdaniem lepsze niż nagabywanie starych oferentów jest urealnienie cen na przyszłość.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Anubis jeśli obniżasz cenę o 25%:

1) Kupuje - i tak kupiłby pewnie w przyszłości bo obniżka nie jest znaczna i jest małym bodźcem zakupowym więc kupuje z innych względów

2) Nie kupuje - ma już inną domenę, rozmyślił się z projektem, domena kosztuje 5k a klient wie że domeny są za 13 PLN

 

Jeśli obniżasz cenę o 50%:

1) Kupuje - jedyne co go hamowało to cena

2) Nie kupuje - jak w powyższym pkt. 2

 

Tak więc moim zdaniem test ma tylko sens w przypadku obniżki 50% bo co już potwierdzili przedmówcy - słowo "promocja" nie ma znaczenia.

Edited by slawko1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis
Moim zdaniem lepsze niż nagabywanie starych oferentów jest urealnienie cen na przyszłość.

A czy nagabywanie starych oferentów urealnioną ceną z przyszłości to zły krok? Jeśli mam obniżać oczekiwania cenowe odnośnie jakiejś domeny "na przyszłość" to wysłanie oferty do poprzednich oferentów nie wygeneruje przecież strat, a da promil szansy na sprzedaż.

 

Moim zdaniem test ma tylko sens w przypadku obniżki 50% bo co już potwierdzili przedmówcy - słowo "promocja" nie ma znaczenia.

Ciekawe rozpatrzenie i może faktycznie ma sens. Drugi mail jaki otrzymałem (z ofertą blisko 3/4 ceny promocyjnej) był odpowiedzią na obniżkę o 50%. Myślę że może się to zakończyć sprzedażą tylko klient stara się jeszcze trochę "uskubać".

Edited by Anubis

Share this post


Link to post
Share on other sites
A czy nagabywanie starych oferentów urealnioną ceną z przyszłości to zły krok? Jeśli mam obniżać oczekiwania cenowe odnośnie jakiejś domeny "na przyszłość" to wysłanie oferty do poprzednich oferentów nie wygeneruje przecież strat, a da promil szansy na sprzedaż.

Poprzedni oferent może "dojrzeć" i powrócić do negocjacji, akceptując w końcu twoją (lub lekko skorygowaną) ofertę. Niektóre deale ciągną się miesiącami, a nawet dłużej :(

A tak, wysyłając mu promocyjną ofertę osłabiasz swoją pozycję negocjacyjną i dajesz mu oręż do dalszego zbijania ceny.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis
A tak, wysyłając mu promocyjną ofertę osłabiasz swoją pozycję negocjacyjną i dajesz mu oręż do dalszego zbijania ceny.

 

Jak już pisałem, żadna domena nie zostanie sprzedana poniżej podyktowanej ceny promocyjnej.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jak już pisałem, żadna domena nie zostanie sprzedana poniżej podyktowanej ceny promocyjnej.

Może i nie, ale co się naużerasz to twoje :(

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×