Jump to content
mlm

Kto z was pierwszy wychodzi z ofertą do KK ? :)

Recommended Posts

Cześć,

 

domyślam się, że Ci którzy mają dobre, generyczne keywordy pewno czekają niczym wędkarz na swoją złotą rybkę :) ale nie oszukujmy się- nie każdy posiada dobre domeny generyczne w tej branży.

 

Jestem ciekawy, ile jest osób na tym forum, którzy niczym telemarketer sprzedają swoje domeny i pierwsi wychodzą z propozycją do KK ? :)

 

- Jakie macie efekty swojej pracy ?

 

Jak wiemy, każdy sprzedawca może mieć zupełnie inne wyniki od swoich kolegów po fachu...

 

Wiem też, wiem... Dobry sprzedawca nie zdradza się i nie ujawnia swoich tajników skutecznej sprzedaży... ;)

 

Pozdrawiam

 

mlm

Edited by mlm

Share this post


Link to post
Share on other sites

przy samym wyjściu z ofertą do kk na samym starcie tracimy jakieś 70-80% z ceny domeny. Stąd też osobiście od pewnego czasu w ogóle nie robię tego.

 

Jeśli domena ma swoją wartości musi po prostu czekać na swojego klienta :)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak ktoś ma słabe domeny to nie powinien wychodzić do klienta. Może się zdarzyć, że od pewnego czasu będzie musiał przemieszczać się kanałami ukrywając się przed naciągniętymi KK. Dlatego ja tego nie robię. ;) Cała reszta została powiedziana już na tym forum w podobnych wątkach.

Share this post


Link to post
Share on other sites

przy samym wyjściu z ofertą do kk na samym starcie tracimy jakieś 70-80% z ceny domeny. Stąd też osobiście od pewnego czasu w ogóle nie robię tego.

 

Również stosuję taką filozofię i polecam wziąć ją sobie do serca, szczególnie początkującym domainerom, którzy myślą, że w 5 minut zarobią na ferrari.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja już od dłuższego czasu nie wychodzę z bezpośrednią ofertą do KK. Na początku mojej zabawy z domenami nie powiem, ale się zdarzyło jednak z efektem jak ten opisany wcześniej przez kolegę Icebreakcer. Poza tym czas poświęcony na stworzenie odpowiedniego zapytania, wyszukania kontaktów (nie waliłem nigdy od razu na biuro@...) sprawiał, że gra nie warta była świeczki.

 

Poza tym stosowałem też kilka zabiegów mających na celu zwrócenie jego uwagi na moją domenę, ale bez większego jak dotychczas skutku, a więc i tego zaprzestałem.

 

Obecnie siedzę cierpliwie i czekam aż KK sam mnie znajdzie.

Myślę, że w tej branży jest to najrozsądniejsze wyjście i najlepiej procentuje (to również piszę z własnego doświadczenia)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

W swojej historii wysłałem dwie oferty do KK. Obie w sprawie IDN-ów. Jeden zdarł ze mnie łacha, że po co komu "ą, ę" w domenie. Drugi się nie odezwał. To było w pierwszych m-cach zauroczenia domenami. Na szczęście mi przeszło :D

 

edit:

Sorki, wysłałem jeszcze ofertę do któregoś z większych Domainerów, nie pamiętam... Seles, Korneliusz, czy DD, jakież było moje zdziwienie, gdy nie otrzymałem żadnej od nich odpowiedzi :D Generalnie im współczuję, pewnie mnóstwo takich bezwartościowych ofert otrzymują od początkujących :)

Edited by doggystyle4
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

OK,

 

czyli doszliśmy wspólnymi siłami do wniosku, że ktoś jeśli ma dobre domeny powinien czekać niczym myśliwy na swoją zwierzynę, na swój upragniony łup i powinien tanio skóry nie sprzedawać, to zrozumiałe... ;)

 

A co w przypadku jeśli, ktoś posiada nie najlepsze domeny tudzież same nindże... ?

 

Poradźcie innym co powinni zrobić:

 

A) Poświęcić trochę czasu i wyjdź naprzeciw z ofertą do KK.

 

B)Sprzedaj je Panie lepiej lepiej na allegro lub giełdach domen za grosiki, może ktoś kupi ;)

 

C) Opłacaj przez następne 20 lat a nóż widelec może ktoś się odezwie ;)

 

D) Daj se spokój i puść je niech spadną tracąc kasę którą wtopiłeś w ich utrzymanie...

 

 

Jestem ciekawy waszych opinii, który wariant byście teraz wybrali aby nie stracić tylko "zarobić" ? :P

 

Edit:

A może macie jakiś nowy wariant ? ;)

Edited by mlm

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trzeba się nauczyć, że domeny muszą zarabiać na siebie.

 

Przez:

- sprzedaż domen

- parking

- strony i zarobki z reklam

- albo inaczej...

 

IMHO inaczej nie będzie działać!

Jeśli portfolio nie zarabia na siebie: coś jest nie tak i NIE będzie grac długoterminowe!

 

PS: I spamować potencjalnych klientów IMHO nie gra!

Edited by seomi

Share this post


Link to post
Share on other sites

A co w przypadku jeśli, ktoś posiada nie najlepsze domeny tudzież same nindże... ?

 

 

Spuścić je za rok, nie rejestrować takowych, posypać głowę popiołem - w żadnym wypadku nie uderzać z takim chłamem do ludzi.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja jestem zdania ze trzeba uswiadamiac klieta o istniniu domeny. Maialem kilka domen ktore nie byly nindzami ale zapytan na nie przez okolo rok nie bylo. Po wyslaniu ofert do kilku potencjalnych klientow domena schodzila za zblizona do oferty cene. Handlowac mozna na wiele sposobow wazne zeby osiagac z tego zyski

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

PS: I spamować potencjalnych klientów IMHO nie gra!

Może dodam tylko to, że można sprzedawać nawet bez spamowania ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja jestem zdania ze trzeba uswiadamiac klieta o istniniu domeny. Maialem kilka domen ktore nie byly nindzami ale zapytan na nie przez okolo rok nie bylo. Po wyslaniu ofert do kilku potencjalnych klientow domena schodzila za zblizona do oferty cene. Handlowac mozna na wiele sposobow wazne zeby osiagac z tego zyski

Widzę, że w końcu pojawił się pierwszy odważny głos :P

Wyjdą pozostali, czy bawimy się w chowanego ? ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widzę, że w końcu pojawił się pierwszy odważny głos :P

Wyjdą pozostali, czy bawimy się w chowanego ? ;)

NIe za bardzo rozumiem o co ci chodzi?

 

Chcesz udowodnić jakąś tezę? Piszesz na ten temat rozprawkę w szkole?

 

Zrób ankietę.

 

99% odpowiedni będzie na NIE spamowanie ludzi.

 

Widać, że przeżywasz jeszcze pierwsze zauroczenie domenami - ale to minie jak tylko opadnie ilość fenyloetyloaminy w twojej domenowej głowie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Już spieszę z odpowiedzią , pytanie które zamieściłem w temacie jeśli nie zauważyłeś miało na celu poznanie opinii od osób, którzy sprzedawali domeny nie czekając aż sam zjawi się klient.

 

Sprzedawać można dziś na wiele różnych sposobów. Nie wiem czemu sprzedaż kojarzy ci się wyłącznie z wysyłaniem emaili.

 

Na razie oprócz dezertera wypowiedziały się osoby, które do tej pory nie miały najlepszych doświadczeń z tym związanych, i to rozumiem/. Bycie dziś perfekcyjnym sprzedawcą to nie lada wyczyn, to sztuka. Wymaga sporo lat szkoleń, pracy i zaangażowania. W każdej branży możemy też spotkać różnych sprzedawców. 99% z nich to osoby, które oczywiście sprzedają produkty ale idzie im to powiedzmy przeciętnie lub z trudem.

Ten 1% to są sprzedawcy perfekcyjni, którzy potrafią sprzedać ten sam produkt co tamci, w tej samej lokalizacji ale za dużo większe pieniądze. I dlatego ciekawy byłem, czy na tym forum odezwie się ktoś, kto sprzedaje domeny w inny sposób niż większość.

 

Odnośnie zauroczenia- powiem ci szczerze Umberto i pewno cię zmartwię ale nigdy nie byłem zauroczony domenami- z prostego powodu. Po prostu są inne działalności gdzie można zarobić więcej i szybciej pieniędzy ponosząc mniejszy wkład finansowy i nie zamierzam ci tu nawet nic udowadniać :) Nie jestem przekonany po prostu, czy byś to do końca zrozumiał.

 

Pozdrawiam

mlm

Share this post


Link to post
Share on other sites

Już spieszę z odpowiedzią , pytanie które zamieściłem w temacie jeśli nie zauważyłeś miało na celu poznanie opinii od osób, którzy sprzedawali domeny nie czekając aż sam zjawi się klient.

 

Sprzedawać można dziś na wiele różnych sposobów. Nie wiem czemu sprzedaż kojarzy ci się wyłącznie z wysyłaniem emaili.

 

Na razie oprócz dezertera wypowiedziały się osoby, które do tej pory nie miały najlepszych doświadczeń z tym związanych, i to rozumiem/. Bycie dziś perfekcyjnym sprzedawcą to nie lada wyczyn, to sztuka. Wymaga sporo lat szkoleń, pracy i zaangażowania. W każdej branży możemy też spotkać różnych sprzedawców. 99% z nich to osoby, które oczywiście sprzedają produkty ale idzie im to powiedzmy przeciętnie lub z trudem.

Ten 1% to są sprzedawcy perfekcyjni, którzy potrafią sprzedać ten sam produkt co tamci, w tej samej lokalizacji ale za dużo większe pieniądze.

 

 

Nie rozumiesz chyba jednego - domeny to nie papu jak chlebek i kiełbaska albo inna żywnośc, której potrzebujemy każdego dnia i zawsze coś kupimy. Przez 99% czasu 99,9% ludzi nie potrzebuje domeny albo nie wie, że coś takeigo istnieje. Ty zaś nie wiesz, kiedy jest ten ich 1% czasu, żeby uderzyć z ofertą i wbić się idealnie we właściwym momencie i w kwestii domen nie zapewnią ci tego żadne wzory matematyczne ani lata praktyki, szkoleń i doświadczeń! Tu rządzi po prostu przypadek: bogaci kupują domeny za grosze (np. na "biednego studenta"), biedni potrafią przepalić dużą kasę na bezwartościowych domenach wiekszośc to hieny, żeby wydrzeć za 0 zł - nigdy nie wiesz na kogo trafisz.

Innymi słowy: modelu sprzedażowego z wciskania ludziom proszku do prania nie da się po prostu zastosowac do domen. Jasne, możesz robić handel obwoźny: wysmaruj sobie domeny na t-shircie, naklej na samochodzie, wystaw szmatę banerową w ogródku, -ale to są działania niebezpośrednie. A tym masz na myśli cały czas bezpośrtednie uderzanie do KK. Poza tym pogrzeb prosze trochę na forum, bo taki temat był już wałkowany wcześniej:

 

http://di.pl/topic/31103-sprzedaz-domeny-mailing/

http://di.pl/topic/56371-sprzedaz-domen-jak-to-robicie/

http://di.pl/topic/13900-sprzedaz-klientowi-domeny-mailing/

http://di.pl/topic/86531-taktyki-sprzedazy/

 

I tak jak pisałem wyżej - wychodzenie do KK oznacza aktywną sprzedaż bezpośrednią:

- mailing

- telemarketing

- możesz też np. podczas targów branżowych zagadnąć tu i ówdzie.

 

Innych chyba nie znam.

 

Resza (np minisite, banery reklamowe, wspomniane t-shirty,) to raczej oferty niezbezpośrednie

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×