Kangur

Skoro udało się mi z grubsza uporządkować sprawę nazewnictwa ( tak przynajmniej mi się wydaje nie widząc merytorycznych protestów ) to postaram się w czasie weekendu rozkręcić i ten temat Bo jestem przekonany, że warto. Sidi może i jest zajęta ale psid i psidi jest zarezerwowana z myślą o tym Zresztą nazwa to sprawa do ustalenia. Pamiętasz może link do tamtego wątku, o którym wspomniałeś ?

Cześć kkoksiarzu

Powtórzę to co napisałem wczoraj w sprawie, którą naświetlił tommy5 , który był zastraszany przez jedną z firm:W takich sytuacjach aż się prosi by powstało coś takiego jak Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Domen Internetowych ( lub coś podobnego co by jednoczyło branżę ), które przekazałoby taką sprawę swojemu prawnikowi. Piszę stowarzyszenie bo o spółce nie ma mowy ze względu na problem wyceny. To samo jest chociażby z umową kupna-sprzedaży opisaną w innym wątku i z wieloma podobnymi sprawami. Ponieważ pomysłów mi nie brakuję - jeśli chcecie mogę rozpocząć nowy wątek o tym

Coś czuję, że wszyscy liczą na ciebie ...

W takich sytuacjach aż się prosi by powstało coś takiego jak Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Domen Internetowych, które przekazałoby taką sprawę swojemu prawnikowi.

Poniżej przedstawiam własną koncepcję, której planuję się trzymać. Jeśli wyrwie mi się określenie domeniarz, to możecie przez to rozumieć kogoś kto 'bawi się w domeny' wystawiając na sprzedaż domenki z rodziny 'zobacz tę aukcję' czyli ninje w kosmicznej cenie; kogoś kto skupia się na cybersquattingu, itp. Łowca domen to dla mnie etap przejściowy czyli ktoś kto zaczyna postrzegać ten biznes perspektywicznie przez pryzmat inwestowania i rozwijając się, świadomie rezygnuje z domeniarskich praktyk. Brokerem domen będę nazywał doradcę, który działając na rzecz klienta, pomaga dokonać mu wyboru jakiejś domeny spośród ofert dostępnych na rynku pierwotnym i wtórnym. Czyli osobę, która nie sprzedaje własnych domen lecz pobiera prowizję za swoje usługi. Zarządcą/menagerem domen będę określał osobę, która zarządza/handluje powierzonymi domenami w imieniu zleceniodawcy. Kogoś kto zawodowo zajmuje się inwestowaniem w domeny (internetowe nieruchomości) będę określał jako osobę, która profesjonalnie zajmuje się obrotem domenami, inwestorem lub deweloperem domen, w liczbie pojedyńczej skrótowo/zamiennie: domainer/domener. Wg własnych odczuć jestem obecnie na poziomie łowcy domen ale wierzę, że będzie mi w przyszłości dane dołączyć do grona profesjonalistów

Widocznie domenia+handel lub domena+handliarz Najłatwiej się poddać lub nie robic nic. Ale jakoś taka postawa nie pasuje mi do ludzi, którzy sami postanowili kształtować i poprawić swój byt. Ja nie chcę zmieniac nurtu historii ale nie zapominajmy, że tzw. szarzy ludzie też mieli wpływ na różne, w tym wielkie przemiany...

Mam swingers69.pl Ruch nie jest wielki ale ctr 50-75 %. Przynajmniej tak było w Sedo bo właśnie ją do ND przeniosłem. Sam chwyciłeś czy przez dropped ?

A znasz wielu kontrahentów z innych krajów, którzy utrzymują z nimi kontakty np. w chińskim lub arabskim ? Kto nie ryzykuje ten nie ma ...

Głodnemu chleb na myśli Przecież można podniecać się także innymi tematami. Bo to co nas podnieca to się nazywa 'kasa' ... Jeśli sam nic nie zbudujesz to zawsze możesz próbować wydzerżawić domenkę na przekierowanie np. za 6 euro/miesięcznie

31 stycznia br. sprawdzałem 'whois' dla tej domeny pod kątem wykupienia opcji i gdy zobaczyłem, że należy do Agory, to zrezygnowałem. Dlaczego więc po 20-tu dniach ktoś pisze "od wczoraj" ?

Coraz lepiej kombinujesz. Politycy rzadko komu dobrze się kojarzą więc szczególnie muszą dbać o swój wizerunek. Nawet jeśli nie lubimy polityków, to trzeba przyznać, że kreowanie przez nich 'własnej marki' jest coraz bardziej profesjonalne. Pomimo negatywnych skojarzeń politycy bardzo dobrze sobie radzą - ludzie na nich głosują, liczą się z nimi a biznes chętnie utrzymuje z nimi kontakty. Dlatego mogą robić to co robią. Oczywiście nikogo nie zamierzam namawiać żeby postępował tak jak politycy ale skoro handel domenami kojarzony jest ze źle odbieraną spekulacją to analogicznie tym bardziej trzeba zadbać o poprawienie tego wizerunku. Nie wydaje mi się bowiem, że inwestorzy giełdowi są źle postrzegani nawet jeśli spekulują na giełdzie. W imieniu zwolenników zmiany nazewnictwa dziękuję endrju za deklarację:"... z chęcią NASK będzie też promował taką nazwę na naszych stronach, RSS, informacjach prasowych itd..."

Muszę chyba odpocząć od tych definicji bo zaczynam wątpić kiedy następuje przepoczwarzenie ? U mnie w panelu jest tylko 'zgłoś przedłużenie' , 'zmiana danych' , 'cesja' , itp. O pisaniu nie pomyślałem ale ostatnio oni tacy dziwni mi się wydają i nawet moich pieniędzy nie chcą więc chyba te kilka tygodni odczekam.

Nie wiem jakimi przesłankami kieruje się schumipl rejestrując takie domeny i nie chcę go usprawiedliwiać ale muszę się szczerze przyznać, że zanim dowiedziałem się o co tu chodzi i co jest fair a co nie, to też zarejestrowałem kilka domen firm. To chyba niestety naturalny odruch wielu początkujących inwestorów domen. Co ciekawsze w stosunku do niektórych nawet nie miałem świadomości tego, że rejestruję nazwę jakiegoś przedsiębiorstwa. Spodobała mi się nazwa to dodałem do koszyka Teraz muszę poczekać aż upłynie roczek ...

Może inny lecz chyba niemniej obrazowy przykład: Jak by nazywano kobiety, które sprzedają swoje ciało za pieniądze gdyby nie wpływ oficjalnych wypowiedzi ? prostytuki ? kurtyzany ? Córy koryntu ? Nie spotkaliście się z gorszymi określeniami ... ? Tylko proszę ich tu nie cytować - to było pytanie retoryczne

Pytanie może wydawać się śmieszne ale czy ktoś wie jak określana jest definicja Azji w przypadku domen ? Nie zawsze podział terytorialny podawany w atlasach pokrywa się z tymi, które ustalają różne instycje. Np. FIFA traktuje całą Rosję jako Europę. Z tego co się orientuję kluby tureckie i izraelskie też grają w rozgrywkach europejskich a to przecież Azja. Czy taki Jekaterynbug leżący po azjatyckiej stronie Uralu w przypadku rejestracji domen to już Azja czy jeszcze Europa ? Ze Stambułem jest jeszcze ciekawiej a i część Egiptu leży po wschodniej stronie Kanału Sueskiego Tak mnie kusi ta promocja, która konczy się dzisiaj o północy ... Tylko czy giganci, którzy z pewnością mają już tam swoje siedziby przepuszczą choć jedną ciekawą domenę ?

Pozwolę sobie na drobne uściślenie tej wypowiedzi: Będą o nas tak mówić, jak ich nauczymy. Na razie bowiem wiele ludzi w ogóle nie ma pojęcia, że na domenach można zarabiać a nawet nie wiedzą co to jest domena ? Tak więc jesteśmy w tym szczęśliwym położeniu, że sami możemy kreować nazewnictwo i nasz wizerunek. I z punktu widzenia edukacji rynku, to jest naprawdę duża szansa dla nas.

Ankieta nie w pełni oddawała moje zamiary ale nic to Każy zrobi jak zechce - ostatecznie nikt nikogo do niczego nie będzie zmuszał. Chyba, że organizator jakiegoś meetingu ustali w ramach treningu, że ten, kto użyje określenia 'domeniarz' stawia kolejkę Jestem jednak przekonany, że używanie tego określenia w publicznym przekazie będzie kojarzone z brakiem szacunku do własnej profesji. Przedstawiajmy siebie pozytywnie i róbmy swoje - może to coś da, kto wie ...

... aż takie sumy ? A ja byłem przekonany, że tu nie ma górnych ograniczeń edit: Nie martw się, że ktoś wydał więcej niż ty lecz bierz przykład z osób, które potrafiły trafnie zainwestować swoje, choćby najmniejsze pieniądze ...

Napisz proszę jak/gdzie znalazłeś kupca i czy przyjęłeś pierwszą ofertę bez negocjacji ? Językiem urzędowym w Peru jest hiszpański więc nie dziwiłoby mnie gdyby ktoś z Hiszpanii szybko zainicjował zakup.

Ok. 40 k. rozchodów w pierwszym roku. Przychodów póki co mniej ale posiadane zasoby i doświadczenia są bezcenne ...

Wystawiam na sprzedaż jedne z najciekawszych domen związanych z piłkarskimi mistrzostwami Europy w 2012 roku ( bez żadnych dodatków i myślników ): euro2012.net.pl euro2012.info.pl euro2012.shop.pl Oferty proszę wysyłać na PM. Możliwa jest sprzedaż pojedyńczej domeny lub całego zestawu. Są one zarejestrowane w nazwa.pl i opłacone oczywiście do kwietnia br. Ponieważ sprzedam je tylko za satysfakcjonującą kwotę dlatego opłaty za wydanie kodu authinfo biorę na siebie. Proszę nie pytać jaka to kwota ?

Szczerze gratuluję ale napisz proszę co to za rozszerzenie bo nie chce mi się szukać. Peru ? Tłumaczenie też mile wskazane

CTR z literówek w dluższej perspektywie jest u mnie zazwyczaj niski więc niczego takiego nie rejestrowałem. Ale raz na naprawdę ciekawy mecz bym się wybrał. Atmosfera jest rzekomo nie do zapomnienia. Latem '07 była taka uczta w moim mieście ale wcześniej żona przekonała mie do wspólnych wakacji ...

Tematu nie znam ale zazwyczaj jeśli łączy się ideały, pasję, zaangażowanie i szczerą chęć pomocy innym to satysfakcja z tego może być cenniejsza niż zyski z projektu. Trzymam kciuki !