xpert17

Nie ma to najmniejszego znaczenia w przypadku domen .pl ponieważ jesteś tylko ich abonentem, a domeny "trzyma" NASK. Jak otrzyma pismo od komornika lub Ministerstwa Obrony Narodowej, to z Tobą umowę rozwiąże.

https://www.dns.pl/cykl_zycia_domeny_pl

zielononozki.pl zapraszam na aukcję: https://www.aftermarket.pl/bid.php?id=2311690

to może do kompletu 00950.warszawa.pl

Każdy przedsiębiorca sam decyduje, jakie wydatki chce zaliczyć sobie do kosztów uzyskania przychodu. Jeśli ma taki kaprys, może nie księgować żadnych kosztów, jego sprawa, będzie płacił wyższe podatki. Domeny nie są środkami trwałymi, nie prowadzi się dla nich gospodarki magazynowej, ba, w ogóle ich nie "kupujesz" ani nie "sprzedajesz" (co wyjaśniono dokładnie powyżej), więc nikogo nie obchodzi, że zarejestrowałeś sobie na siebie 10 domen, a wystawiłeś klientowi fakturę za rejestrację 30 domen. Jeśli tylko uczciwie płacisz podatki od tych faktur, które wystawiasz. I jeśli usługa rzeczywiście miała miejsce.

No i dokonało się...

W dniu 3 kwietnia 2018 NASK usunie nazwy domen zgodnie z wcześniej przesłanymi Abonentom wypowiedzeniami. Jak na razie zabrali domeny od registra ra i teraz bezpośrednio zarządza nimi NASK (chociaż DNSy wciąż zostały dotychczasowe).

Myślę, że dla "służb" w większości wypadków bardzo mało interesujące jest kto zarejestrował domenę - czyli usługę zamieniającą ciąg znaków na adres IP. Przecież można łatwo to zrobić podając dość dowolne dane. Bardziej interesujące jest dla nich kto stoi za jakimś serwerem udostępniającym interesujące ich treści albo kto te treści na nim umieszcza - a dojście do tego nie jest dla nich specjalnym problemem, jeśli mówimy o usłudze dostępnej normalnie publicznie.

AM nie ma tu nic do rzeczy, domeny rejestruje NASK i NASK prowadzi rejestr WHOIS domeny .pl AM jest tylko pośrednikiem/hurtownikiem

Nawet to nie musi być żadna ustawa. Wystarczy, że ktoś z rządu napisze albo zadzwoni do dyrektora NASK i tyle.

Adres http://macierewicz-zabiera-domeny.mil.pl stał się w sumie nieaktualny... A może Błaszczak odda to co Macierewicz zabrał?

Dostałem dzisiaj wypowiedzenie umowy z NASK.

lodzkirower.pl radomskirower.pl legnickirower.pl kaliskirower.pl grodziskirower.pl We wszystkich tych miastach istnieje miejski rower publiczny. Sprzedaję tylko w komplecie.

Tak tylko gwoli ścisłości - lokatorowi w wynajmowanym mieszkaniu - dopóki płaci czynsz i nie demoluje lokalu - nie można wymówić umowy najmu kiedy tylko się właścicielowi zachce (art. 11 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego). NASK ma znacznie lepiej niż kamienicznik, bo może każdą domenę zabrać abonentowi bez podawania powodu. Tak już jest i nic na to nie poradzimy. Inna jednak jest sytuacja, gdy NASK robi to sam z siebie (czego nie robi, bo nie jest taki głupi), a inna gdy przychodzi polityk i mówi, że zabiera taką a taką domenę funkcjonalną, bo mu się ona podoba.

Tak czy siak, gov.pl zawsze miała inny status i nie była dostępna do rejestracji dla każdego. I to jasno wynikało z regulaminu (obecnie NASKowego, a kiedyś, jak słusznie przypominasz, PANowego). Natomiast com.pl, net.pl, mil.pl, org.pl, info.pl czy biz.pl były dostępne do rejestracji dla wszystkich bez żadnych wymogów i bez wspominania o ich jakimkolwiek rzekomym "konkretnym przeznaczeniu". Stąd strony typu np. nomad.mil.pl czy romar.mil.pl Z czego w ogóle wynikało, że podmioty związane z obronnością rejestrowały sobie nazwy w tej właśnie domenie, a nie .gov.pl czy bezpośrednio .pl? Z ich własnego widzimisię co najwyżej. Teraz ministrowi "spodobała" się ta domena, pewnie przez analogię z amerykańską .mil i ją sobie przejmuje. Ogólnie to spoko. Gorzej jak np. Streżyńskiej przyjdzie ochota na net.pl a Glińskiemu na org.pl

Jakie jest "konkretne przeznaczenie" domeny funkcjonalnej (nie subdomeny!) .mil.pl ? Nie znalazłem w regulaminie NASK żadnych informacji o "konkretnych przeznaczeniach" domen .mil.pl edu.pl org.pl gmina.pl - po prostu są takie domeny, kto chce to je rejestruje w dowolnym wymyślonym przez siebie celu. Oczywiście NASK może umowę na każdą domenę wypowiedzieć z zachowaniem trzymiesięcznego terminu wypowiedzenia oraz formy pisemnej. Tak samo może tego dokonać odnośnie domen .pl, jak i .mil.pl com.pl czy net.pl Wyjątkiem (do tej pory) była domena funkcjonalna gov.pl, na którą NASK ma oddzielny regulamin.

Rejestracja domen .hu jest dostępna tylko dla podmiotów z kraju Unii Europejskiej. Rejestracja domeny .hu trwa ok. 2 tygodni. Po otrzymaniu zlecenia rejestracji, rejestr umieszcza domenę na publicznej liście domen oczekujących na rejestrację. W przypadku braku sprzeciwu innych podmiotów odnośnie wnioskowanej nazwy domena jest automatycznie rejestrowana. Serwery DNS, na które ma być wydelegowana domena .hu muszą być odpowiednio skonfigurowane. Sprawdzany jest m. in. rekord SOA, MX oraz istnienie skrzynki pocztowej postmaster. Rejestracja domen .by - nazwa nie może zawierać słów i zwrotów niezgodnych ze standardami moralnymi i etycznymi, propagujących nienawiść lub wrogość międzynarodową lub jakiekolwiek inne czynności zabronione przez prawo Republiki Białoruś.

To jest domena z bardzo dobrą historią, od dawna miałem na nią chrapkę (ba, musiałem się bardzo starać, żeby przejąć wygasającą opcję, czyli ktoś inny wcześniej też miał co do niej plany). Oczywiście, że mam na nią kilka pomysłów, inaczej bym nie zakładał opcji :-)

zmienprawo.pl

Ponownie zapraszam do licytacji: https://www.aftermarket.pl/bid.php?id=2210506

Właściwie to teraz doczytałem, że oni pytali o koszt rejestracji domeny "www.cośtamcośtam.pl". Czyli śmiało można "cośtamcośtam.pl" zarejestrować, a urzędowi delegować jedynie "www" :-)

Tak, podejrzewam, że wybrali z listy https://www.dns.pl/porozumienie/partner.html firmę z tego samego miasta. Dzwonili też na numer telefonu, który mam podany tylko tam. Na razie założyłem na tę domenę rezerwację na 14 dni :-)

Sumienie mi nie pozwala :-)

Dostałem zapytanie ofertowe z pewnego urzędu - pytają o oszacowanie wartości zamówienia usługi "zarejestrowanie domeny ...." - i podają pełną nazwę tej domeny. Normalna generyczna domena, żaden znak towarowy. Wciąż wolna :-) No i co takiemu urzędnikowi odpowiedzieć? Przecież podkupienie im takiej domeny to jakby na ulicy ukraść balonik niepełnosprawnemu dziecku. No nic, jestem ciekaw czy będą robić przetarg na 9 złotych :-)

Czy o domenie np. "mojafirma.com.pl" mówimy, że jest to "subdomena domeny com.pl, której właścicielem jest NASK"?