bizuter

Co potwierdza tylko to, że najlepszą inwestycją są takie domeny.

Czuję się po części winny. Nie wiem kiedy to zdjęcie doszło, ale to ja pisałem o tatuażach pod lewą pachą. Może ktoś podłapał pomysł. Wycofuję się też z 53 telefonów, powinny być 52. To zdjęcie ma oddane głosy. *** I tak głosowałem na dziewiątkę.

Ciekawe czyja jest dziewiątka. Stawiam na Umberto.

Nie mogę!

Powinny być 53 telefony do wygrania. Wszystkie są na medal.

Sprzedam domenę mp3stacja*pl Dropped 150 zł PW

Przestań już bzdury wypisywać w tym wątku. Jak nie linki do youtube, to teraz jakieś zwierzenia o skrzynce i smsach. Ludzie chcą tu normalnie porozmawiać. Nie widzisz jaki jest tytuł?

Ok, ale chyba w większości D2D. Ja myślałem, że jak podałeś swój przykład i DD, to wchodzimy na temat wszystkich trójliterówek. Firma wydała w sumie pond 30k na dwie domeny łączące polski wyraz z angielskim, przecież oni mogli kupić sobie dwuliterową domenę.

Może dlatego się sprzedała, że litery są blisko siebie. Sprzedaży domen 3L jest rzeczywiście mało, a mieszkania-online*pl idą za 14.000 Nie mogli wybrać jakieś trójliterówki za 1/3 wydanej kwoty? Jak widać nie mogli lub nie chcieli, a podejrzewam że robili rozeznanie na rynku.

Tylko pytanie, czemu akurat rynek 3L się zachwiał? Czyżby to była tylko bolesna korekta? Nie widać tego po sprzedażach domen generycznych, które z miesiąca na miesiąc osiągają coraz ciekawsze kwoty.

Brawo!

Raczej pod lewą pachą. *** Mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem W przenośni chodziło mi o zapał ideologiczny.

Podbijam.

A czy to ważne? Zarejestrował się prawie pół roku temu, to chyba nie z powodu konkursu.

ekonapedy.pl jak oceniacie domenę.

Ale jakie bajeczki i jaka fantazja? Dlaczego tak myślisz i na jakiej podstawie twierdzisz, że przykładowa firma(o co innego mi chodziło, ale pal sześć), ma prawo do domeny z ogonkiem? Bo jest firmą i ma renomę i ugruntowaną pozycję?

Na własne nie mam żadnej, na obce około 50 w większości na porno strony. EDIT - dokładnie 43

Hehe dobre i taka jest prawda. Autor pomylił się w tytule.

Ale to nie działa w obie strony? Przecież to ja np. mam poprawnie pisaną w języku polskim domenę i robię pod nią stronę pod którą to on się podszywa. Mam słownikową polszczyzną zarejestrowaną domenę. Zastanawiałem się nad tym już jakiś czas temu, czy pozbawione szans jest pozwanie właściciela domeny nonIDN ?(na dzień dzisiejszy nie mam kasy na takie eksperymenty) Tu nie ma nic do rzeczy, że IDN-y weszły póżniej, na bierząco można rejestrować takie odpowiedniki powstających serwisów na domenach nonIDN. Założę się Umberto, że posiadasz domeny IDN będące odpowiednikami nonIDN, i na żadnego nie masz takiej woli na piśmie, nawet jak je oferowałeś.

Ok,ok ja też tak sprzedałem chyba trzy domeny. Jedną Sylyxowi, a potem musiałem jeszcze odkupić IDN-a od jednego forumowicza, bo przegapiłem rejestrację. Najważniejsza jest konsekwencja.

Może i się "czaili", ale siedem bidów do 113 zł to żadna rewelacja. To takie postąpienie o 20 zł.

Jaka kwota była wylicytowana?

Jeżeli temat DD jest zamknięty to podepnę się z pytaniem, bo mnie to naprawdę nurtuje. A co w takim wypadku z domenami IDN? To też jest tez pozbawione etyki i niehonorowe, że ktoś sobie nie zarejestrował domeny z ogonkiem i używa jej konkurencja? Czy tacy ludzie są złodziejami ruchu? Czy osoby nie rejestrujące IDN-a są raczej ofiarami własnego braku wiedzy lub nie doinforowania przez firmy zajmujące się rejestracją i obsługą? Czy po prostu ich nie chcą? A nagle się okaże, że jednak domena z ogonkiem jest fantastyczna i trzeba iść do sądu?

A co w takim wypadku z domenami IDN? To też jest tez pozbawione etyki i niehonorowe, że ktoś sobie nie zarejestrował domeny z ogonkiem i używa jej konkurencja? Tu też jedyny sposób walki z takimi rejestracjami to sąd?

Strata kasy. Zero złotych.