Jump to content
Sign in to follow this  
GibkiLopez

Aukcja

Recommended Posts

Witam

 

Jako że ze mnie handlarza jak z koziej d... trąba mam pytanie.

 

Czy w przypadku kilku zainteresowanych domeną warto jest zrobić aukcje (zapomniałem fachowej nazwy) gdzie zainteresowani podają cenę nie znając oferty konkurentów?

 

Podaje minimum, czekam na oferty i sprzedaje temu, kto dał najwięcej.

 

Przerabialiście to?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Beznadziejny pomysł, jeśli chcesz pozbyć się szybko domeny i mieć oferty 5zł to jest najlepsza metoda.

Z domenami jest tak jak z każdym towarem w sklepie, nie ma widocznej cenny, klient przeważnie odchodzi, tylko jeden na 20 oglądających towar zapyta się o cenę.

To nie dzieła sztuki, jeśli chcesz coś sprzedać, nie trzymając tego latami musi być widoczna proponowana cena.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chodzi mi o coś innego.

 

Jest 5 zianteresowanych. Wyznaczam minimum 1000zł poniżej którego nie sprzedam, proszę ich o ofertę i oddaję temu, który da najwięcej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

To niezła metoda. Ale czemu nie zrobić zwykłej aukcji?

Może ktoś kto poda Ci cenę 1200 jak zobaczy, że inny daje 1500 - da Ci 1600.

Możesz to zrobić mailowo, albo na aftermarket.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zgadza się. Ale patrz:

 

W przypadku zwykłej aukcji klient da ci tylko o "1zł" więcej niż da Ci jego konkurent.

 

W przypadku aukcji którą proponuję, klient jeśli zależy mu na domenie teoretycznie powinien dać "tyle ile może" dać za domene. Nawet trochę więcej. Nie będzie znał ofert konkurencji...

 

Czy to działa tak, jak zakładam? Nie wiem. Wiem tylko że ten model aukcji ma jakąś nazwę fachową i jest stosowany.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zgadza się. Ale patrz:

 

W przypadku zwykłej aukcji klient da ci tylko o "1zł" więcej niż da Ci jego konkurent.

 

No nie, bo drugi klient przebije o kolejną złotówkę itd. aż wyczerpią się fundusze, ale skoro chcesz wycisnąć najhojnieszego z klientów to pozostaje chyba tylko zbieranie ofert;)

Edited by Azel

Share this post


Link to post
Share on other sites

No właśnie. Teoria:

 

W normalnej aukcji kupujący płaci więcej o "1zł" od najhojniejszego konkurenta co nie znaczy, że zapłacił tyle ile mógł.

 

W aukcji o której piszę, klient proponuje cenę wg swoich możliwości. Może zaryzykować i dać mniej, w zależności od jego oceny możliwości konkurencji.

 

Poza tym istnieje też możliwość pewnego blefu - mogę mieć jednego chętnego i 5 potencjalnych chętnych. Mówię gościowi, że moje minimum to X ale czekam na odpowiedź od pozostałych i mówie mu o warunkach aukcji - niech śle swoją propozycje, a ja z odpowiedzi wybiorę najlepszą.

Share this post


Link to post
Share on other sites
W przetargu wygrywa ten, kto da najmniej :rolleyes:

 

Niekoniecznie. Tak naprawdę aukcja to też przetarg. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×