Jump to content
sanit

Polityka

Recommended Posts

Lekturka dla @andro

 

Naukowcy z Cambridge obalają mit sukcesu gospodarczego będącego efektem rządów Thatcher.

 

Polityki gospodarcze Margaret Thatcher doprowadziły Wielką Brytanię do długoterminowych problemów, z którymi kraj zmaga się do dziś – wynika z najnowszych badań ekonomistów z Uniwersytetu w Cambridge.

Liberalizacja w niewielkim stopniu pozytywnie wpłynęła na brytyjską gospodarkę, a produktywność wyraźnie spowolniła po 1979 roku – wynika z opublikowanych w środę badań Kena Couttsa i Grahama Gudgina z Centrum Badań nad Biznesem na Uniwersytecie w Cambridge.

 

http://forsal.pl/artykuly/876546,naukowcy-z-cambridge-reformy-margaret-thatcher-zaszkodzily-gospodarce-wielkiej-brytanii.html

 

Czy Panowie Brytyjczycy z Cambridge pomogliby zbadać wpływ reform niejakiego dobrodzieja Balcerowicza szkodnika na koszyk zakupowy Polaków?

 

No ale najważniejsze, że 1% ma się dobrze

Share this post


Link to post
Share on other sites

I kolejna zagwozdka dla @andro

 

Janusz Korwin-Mikke w ubiegłym tygodniu skręcił kostkę i złamał żebro. "Fakt" podaje, że wypadek miał miejsce podczas "niebezpiecznego manewru", gdy europoseł jechał na motocyklu, a drogę zajechała mu rowerzystka.

 

pal licho, czy rowerzystką była Ania, czy też ktoś inny, ale ten fragment jest zastanawiający:

 

otrzymal.png

 

 

ależ jak to? otrzymał, dostała benefita od czerwonych komuchów z łunii? @andro, jak to skomentujesz? twój guru otrzymał benefit! a mógł sobie kupić sam, tak po prostu, neoliberalnie! a może to tylko fantasmagorie GazWybu? Proszę o komentarz, bo normalnie nie będę mógł dziś spać!

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ten Sumliński to nie jest jakoś zbyt dobrze poinformowany? Kto za nim stoi? Może te same służby co za najwybitniejszym dziennikarzem na świecie, panem Tomkiem Sakiewiczem.

Edited by Pan_Grzegorz
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ten Sumliński to nie jest jakoś zbyt dobrze poinformowany? Kto za nim stoi? Może te same służby co za najwybitniejszym dziennikarzem na świecie, panem Tomkiem Sakiewiczem.

Nad Sakiewiczem czuwa przecież Kania.

Share this post


Link to post
Share on other sites

No co za wredne pismaki lewacko-układowe, uwzięły się m. in. na prezydenta-elekta

 

Prowadzone przez warszawską prokuraturę śledztwo dotyczy doprowadzenia Parlamentu Europejskiego „w bliżej nieustalonym czasie, nie wcześniej niż w dniu 01.10.2014 r. i nie później niż w dniu 16.03.2015 r., do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w bliżej nieustalonej kwocie poprzez fikcyjne zatrudnienie w charakterze asystentów posłów do Parlamentu Europejskiego osób faktycznie zatrudnionych w organach partii i wprowadzenie tym samym pokrzywdzonego w błąd co do faktu rzeczywistego wykonywania przez te osoby obowiązków asystentów posłów do Parlamentu Europejskiego oraz poniesienia w związku z tym kosztów ich zatrudnienia przez Parlament”. Grozi za to do 8 lat więzienia.

(...)

Zawiadomienie w tej sprawie złożyła osoba fizyczna na podstawie publikacji tygodnika „Newsweek” z marca, według której europosłowie PiS – m.in. Andrzej Duda, Zbigniew Kuźmiuk, Tomasz Poręba i Ryszard Legutko – zatrudniają pracowników partii na fikcyjnych etatach.

 

http://www.tvp.info/20527705/szczerski-nie-istnieja-fikcyjni-asystenci-andrzeja-dudy-w-europarlamencie

 

to taki drugi Hofman ten Duduś

 

10527525_1646155085618513_18079764852006

Share this post


Link to post
Share on other sites

Polecam wywiad z panią wiceminister :)

http://www4.rp.pl/Plus-Minus/307039935-Urszula-Augustyn-poslanka-PO-Nasza-kampania-byla-zbyt-elegancka.html

 

--

 

Przy okazji, dość świeży wywiad Olejnik z Korwinem.

https://www.youtube.com/watch?t=227&v=PIF9qSKy6SY

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

 

... a tu o innej rewolucji. Mija rocznica.

http://delurski.pl/2403/rewolucja-francuska/

Jak widać Francja potrafiła sobie poradzić z gadami w czarnych sukienkach i fioletowych beretach, a Polska do dziś jest przedłużeniem średniowiecza i ówczesnej ciasnoty umysłowej i jak chory umysłowo pacjent pyta się: "mama , a czemu należy wyrugować religię z przestrzeni publicznej?".

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wszyscy znamy historię "pomocy finansowej", państwowej pomocy dla biednych prywatnych banków w latach tzw. kryzysu finansowego 2007-2008 w ramach tzw. "bailoutu".

 

Mniej więcej znana jest też sprawa subsydiowania pieniędzmi podatników płac pracowników wielkich amerykańskich korporacji takich jak m. in. Wal-Mart, McDonald's (1) (2) (3) , gdzie pracownicy otrzymują kartki na żywność, powszechne ubezpieczenie zdrowotne i często dofinansowanie do czynszu. Ale nie, nie od ww. korporacji, tylko z pieniędzy podatników, co kosztuje rocznie gospodarkę USA nawet 6,2 mld USD.

 

No i w końcu mamy też biedne sieci supermarketów Lidl i Kaufland, no bankrutów normalnie, które w ciągu ostatniej dekady otrzymały blisko miliard dolarów kredytu od Banku Światowego i Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju "na rozwój sieci w Europie Środkowej i Wschodniej, w tym Polsce, poprzez dostarczanie biednym konsumentom dobrej żywności po przystępnych cenach."

 

Czekam teraz na opinie neoliberałów, że to jest ten świat, na który czekamy, gdzie prywaciarz sam za siebie wszystko opłaca. Bo przecież neoliberał brzydzi się podobno (w teorii) państwowymi pieniędzmi., Jak jednak widać, nie brzydzi się głabać tych pieniędzy w żadnym przypadku. Czy to bank, czy korporacja. No i drodzy liberałowie z @andro na czele, a co by było, gdy wg waszej teorii nie płaciłoby się żadnego podatku dochodowego? Kto by te biedne korporacje utrzymywał przy życiu? Aaa, pewnie łapałyby pracowników na lasso i przywiązywały do taśmy produkcyjnej łańcuchami, żeby pracowali za darmo, tak? Bo płaca minimalna to zawsze te parszywe koszty pracy są, nieprawdaż? A, rozumiem, to dlatego liberałowie są zwolennikami niewolnictwa.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wszyscy znamy historię "pomocy finansowej", państwowej pomocy dla biednych prywatnych banków w latach tzw. kryzysu finansowego 2007-2008 w ramach tzw. "bailoutu".

 

Mniej więcej znana jest też sprawa subsydiowania pieniędzmi podatników płac pracowników wielkich amerykańskich korporacji takich jak m. in. Wal-Mart, McDonald's (1) (2) (3) , gdzie pracownicy otrzymują kartki na żywność, powszechne ubezpieczenie zdrowotne i często dofinansowanie do czynszu. Ale nie, nie od ww. korporacji, tylko z pieniędzy podatników, co kosztuje rocznie gospodarkę USA nawet 6,2 mld USD.

 

No i w końcu mamy też biedne sieci supermarketów Lidl i Kaufland, no bankrutów normalnie, które w ciągu ostatniej dekady otrzymały blisko miliard dolarów kredytu od Banku Światowego i Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju "na rozwój sieci w Europie Środkowej i Wschodniej, w tym Polsce, poprzez dostarczanie biednym konsumentom dobrej żywności po przystępnych cenach."

 

Czekam teraz na opinie neoliberałów, że to jest ten świat, na który czekamy, gdzie prywaciarz sam za siebie wszystko opłaca. Bo przecież neoliberał brzydzi się podobno (w teorii) państwowymi pieniędzmi., Jak jednak widać, nie brzydzi się głabać tych pieniędzy w żadnym przypadku. Czy to bank, czy korporacja. No i drodzy liberałowie z @andro na czele, a co by było, gdy wg waszej teorii nie płaciłoby się żadnego podatku dochodowego? Kto by te biedne korporacje utrzymywał przy życiu? Aaa, pewnie łapałyby pracowników na lasso i przywiązywały do taśmy produkcyjnej łańcuchami, żeby pracowali za darmo, tak? Bo płaca minimalna to zawsze te parszywe koszty pracy są, nieprawdaż? A, rozumiem, to dlatego liberałowie są zwolennikami niewolnictwa.

1. Dla USA 6mld $ t jak na waciki... ;)

2. Nie myl pojęć. To socjoidioci rozdają lekką ręką najbardziej potrzebującym i wymyślają jakieś programy wsparcia. Tu jest ewidentny przykład rabunkowego socjalizmu....

 

PS. Nie jestem ani lewakiem, ani prawicowcem, ani też centrowcem. Acz o ile wcześniej czasami wrzuciłeś coś z sensem, to widzę, że na nowo zaczyna zalatywać od Twoich postów "lewizną" :P Wstąpiłeś do PiS?

Share this post


Link to post
Share on other sites

1. Dla USA 6mld $ t jak na waciki... ;)

2. Nie myl pojęć. To socjoidioci rozdają lekką ręką najbardziej potrzebującym i wymyślają jakieś programy wsparcia. Tu jest ewidentny przykład rabunkowego socjalizmu....

 

PS. Nie jestem ani lewakiem, ani prawicowcem, ani też centrowcem. Acz o ile wcześniej czasami wrzuciłeś coś z sensem, to widzę, że na nowo zaczyna zalatywać od Twoich postów "lewizną" :P Wstąpiłeś do PiS?

Umberto lewakiem? :o Przecież to neoliberał pełną gębą, poczytaj sobie co wypisuje o kartelach mafijno-farmaceutycznych. Podejrzewam, że nawet część neoliberałów zdaje sobie sprawę, że jedynym priorytetem koncernów jest maksymalizacja zysku, stąd opłaca się leczyć, a nie wyleczyć, a nasz Hubert święcie wierzy, że koncerny farmaceutyczne to instytucje charytatywne działające dla dobra ludzkości. Nawet taki Andro przy nim to trockista.

Edited by Pan_Grzegorz
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

2. Nie myl pojęć. To socjoidioci rozdają lekką ręką najbardziej potrzebującym i wymyślają jakieś programy wsparcia. Tu jest ewidentny przykład rabunkowego socjalizmu....

 

Ale o czym ty piszesz? Ja napisałem tylko, że skoro mamy wolny rynek i koncerny chcą działać w takich realiach, to, proszę, trzeba zapłacić za pracę. I nie będę tu dyskutował o kosztach pracy, bo zaraz załączy się @andro czy inny pan grzesiunio i będzie pisał farmazony, że aby pracownik w PL zarabiał 3000 netto, to pracodawcę kosztuje to ok. 5500 zł za pracownika miesięcznie. No ale koszty są znane i trzeba je ponieść niestety.Każdy musi w danym kraju tyle płacić. Jak chcesz mieć pracownika za 500 zł to wyp... do Bangladeszu i tam sobie otwórz walmarta i dogadaj się z tamtymi wyzyskiwaczami. Ww PL kloszty są takie i tyle. I nawet jak sprowadzisz ubogiego potrzebującego cash Greka, to on tu musi żyć. . Natomiast subsydiowanie sobie tego kosztem społeczeństwa? Tak, ja też bym chciał, żeby mi tak po prostu do mojej pensji ktoś dołożył parę tys. USD czy PLN rocznie, tak jak pracownikom walmartu.

 

Oczywiście masz rację, że te programy pomocowe wymyślają socjoidioci, ale gdyby tak nagle uciąć całą pomoc, to trzeba by ścigać tych z korporacji za wyzyskiwanie niewolnicze ludzi jak zbrodniarzy wojennych.

 

BTW

 

w tym tygodniu rada ds. wynagrodzeń w stanie Nowy Jork zarekomendowała podniesienie pensji minimalnej w restauracjach typu fast food w całym stanie do 15 dolarów, a gubernator Andrew Cuomo przyjął tę decyzję z entuzjazmem. W Nowym Jorku, gdzie koszty utrzymania są najwyższe, nowe stawki zaczną obowiązywać za trzy lata

 

No to tragedia, bo do tej pory...

Od sześciu lat pensja minimalna w USA wynosi 7 dolarów i 25 centów, czyli ponad dwa razy mniej. Wprawdzie 29 stanów - i wiele miast - ją u siebie podwyższyło, ale nieznacznie, najwyżej do ok. 9 dolarów.

 

Pamiętam, jak jeszcze w USA dymałem za 5.15 USD ponad 10 lat temu.

 

- Dosyć sponsorowania McDonald's! - zapowiadał Cuomo w maju na wiecu w Nowym Jorku. Największa w USA sieć fast foodów miała w zeszłym roku 5 mld dolarów zysku, ale jej pracownicy zarabiają tak mało, że kwalifikują się do różnych programów pomocy społecznej dla ubogich, np. darmowego leczenia (Medicaid) czy talonów na żywność.

 

- W zeszłym roku stan Nowy Jork wydał 700 mln dolarów na programy pomocy dla pracowników fast foodów, czyli po 6800 dolarów na jednego zatrudnionego w tej branży - mówił Cuomo. - Dlaczego podatnicy z naszego stanu mają dotować m.in. tak potężny, bogaty koncern jak McDonald's?

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,18438444,placa-minimalna-w-usa-wkrotce-15-dolarow-za-godzine.html

 

I dotyczy to nie tylko USA:

 

Niespodziewana decyzja Amazona. Koncern podnosi pensje pracownikom w Polsce

 

niewiele , ale zawsze coś:

 

Po podwyżkach stawka godzinowa pracowników podstawowego poziomu będzie wynosić 14 zł, a liderów zespołów – 18 zł – poinformował w środę Amazon. Podwyżki mają obowiązywać od sierpnia i pociągną za sobą wyrównanie płac. W ujęciu miesięcznym niektórzy pracownicy dostaną więc nawet kilkaset złotych więcej - pisze „Gazeta Wyborcza”. Do tej pory zatrudnieni przez Amazona w podpoznańskich Sadach dostawali 13 zł brutto za godzinę, a w Bielanach Wrocławskich – 12,5 zł brutto.

 

http://forsal.pl/artykuly/884593,niespodziewana-decyzja-amazona-koncern-podnosi-pensje-pracownikom-w-polsce.html

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jan Kulczyk RIP...

 

Już widzę te wszelkie teorie spiskowe...

 

Niby żal ale nie do końca...

Za to żal mi tych wszystkich ludzi których polityka ekonomiczna tego pana pozbawiła miejsc pracy.

Zal mi tych wszystkich dobrych polskich firm które poprzez Kulczyka trafiały w ręce obcego kapitału.

I tyle...

Edited by Bazyli
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jan Kulczyk RIP...

 

Już widzę te wszelkie teorie spiskowe...

Pewnie w niejednej polskiej rezydencji/pałacu/zamku po tej informacji wystrzeliły korki od szampanów.

Facet musiał przecież mieć "kwity" na nie jednego. Siedział w tym nie do końca jasnym biznesie wiele lat, zatem kolekcje na ziomków z branży musiał niezłą uzbierać.

Zresztą ostatnio niezły hejt był również na niego.

 

...ale ten teges, idąc teoriami spiskowymi, to Stonoga go..........

Coś się chyba w tej naszej PL niebawem posypie. W kościach to czuję.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jan Kulczyk RIP...

 

Już widzę te wszelkie teorie spiskowe...

Z grubsza poszperałem po prawicowych portalach i wyłaniają się dwie grupy:

- jedni wierzą w teorię seryjnego samobójcy (vide Lepper przed wyborami 2011, Petelicki) - układ pozbywa się kolejnej ofiary, zwłaszcza w przededniu publikacji taśm.

- drudzy wiedzą już na 100%, że to był i tak sobowtór, a Kulczyk wykorzystał sytuację, aby się wycofać w jakiś zaciszny kąt.

 

No i ręce opadają.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

To pierwsze pytanie do Vagli, bo to ciekawa sprawa: trwa zaprzysiężenie nowego prezydenta RP.

- W jaki sposób odbywa się przekazanie w ręce nowej kancelarii serwisu Prezydent.pl?

- czy i jesli tak to w jaki sposób są archiwizowane wpisy z serwisu Prezydent.pl?

- czy jest obowiązek prawny archiwizowania wpisów w witrynie Prezydent.pl? - chodzi o to, aby Pan Duda nie wyczyścił tak sobie informacji, które naprodukowała poprzednia kancelaria.

- BIP jest oficjalna droga dyseminacji informacji zwierzchników władzy państwowej, ale jak wiemy, prezydent i jego kancelaria posługują się twitterem, fejsbukiem i innymi mediami społecznościowymi. Czy w takim razie kancelaria Pana dudy założy nowe konto? w jaki sposób przejmiie konta społecznościowe i czy ma prawo usunąć informacje po poprzedniku (tam gdzie to możliwe).

 

i taka ciekawostka: czy w ramach dostepu do informacji publicznej każdy obywatel ma prawo poznać hasło do seriwsów internetowych w mediach społecznościowych np. serwisów Prezydent.pl? Z zapytania Vagli fo Prokuratora generalnego wiemy, że:

- hasło do serwisu twitter jest informacją publiczną, ale z oczywistych względów nie może być ujawniane;

- dlaczego w takim razie hasło to zostało przekazane na serwery stronie amerykańskiej, czyli firmie, która jest właścicielem twittera?

- a skoro zostało przekazane (ujawnione), to dlaczego obywatel polski nie ma równego dostępu do takowego hasła, co jest pogwałceniem konstytucji?

 

No więc jak widać, mamy wiele ciekawych pytań i tematów.

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak sobie myślę że jak Vagla pójdzie w te politykę to nasiąknie tym syfem do cna, rozmieni się na drobne i będzie po chłopie...

 

:)

Edited by Bazyli
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak sobie myślę że jak Vagla pójdzie w te politykę to nasiąknie tym syfem do cna, rozmieni się na drobne i będzie po chłopie...

 

:)

Pan vagla kandydując na urząd senatora chce się po pierwsze wymiksować się z negatywnych konotacji łączonych z byciem posłem (nierób, załatwiacz, cwaniak partyjny, lizodup, a czasem i przestępca, krętacz) , bo senator to wiadomo, ktoś tfu tfu nobliwy, dostojniejszy, posiadający większą mądrość życiową i takie tam srutu tutu. No a tak na marginesie, kojarzy kto jakiego senatora z TV? Nie. Głownie gwiazdorzą posłowie przed tiwi-szkłem. Ale jako senator nie mógłby, z tego co wiem, wysyłac interpelacji, tak jak posłowie, a to by było dobre, bo wtedy mógłby takimi interpelacjami przynajmniej dotrzeć do świadomości wielu polityków rządowych i zwrócic uwagę na wiele istotnych spraw. Robiąc jedynie poprawki do ustaw, których nikt nie czyta, to chyba nie jest wymarzony sposób na dotarcie do szerszej świadomosci. A na posła nie idzie z prostej przycyzny: musiałby trafić do partii, żeby mieć jakakolwiek szansę na wybór, a żadna partia nie chciałaby kogoś, kto stawia niewygodne pytania.

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×