Polityka

[Andro 152]

a jednak wsi24, działają zgodnie z wytycznymi, tworząc demokrację agenturalną

 

http://www.wykop.pl/ramka/708707/list-otwa...izji-tvn-tvn24/

 

http://www.wykop.pl/link/706913/tego-nie-z...-nowej-prawicy/

Edited April 19, 2011 by Andro

[yarowa 362]

a jednak wsi24, działają zgodnie z wytycznymi, tworząc demokrację agenturalną

 

http://www.wykop.pl/ramka/708707/list-otwa...izji-tvn-tvn24/

 

http://www.wykop.pl/link/706913/tego-nie-z...-nowej-prawicy/

 

 

faktycznie, w mediach chyba cicho ale to nie nowina

Trochę z innej "beczki" ale o kilkutysięcznej manifestacji w Krakowie w rocznicę pogrzebu Pary Prezydenckiej nie sposób się dowiedzieć.

W oficjalnych mediach mowa było"setkach", raz gdzieś przemknęło "200 osób" innym razem "1,5 tys". To maks.

 

W Polsce media a raczej Ci, którzy w nich pociągają za sznury, walczą i z liczbami [bo te działają na wyobraźnię odbiorców] i z samym faktem zaistnienia niektórych wydarzeń.

[DD 731]

Prof. Krzysztof Rybiński: Popieram program JKM, trzeba skończyć z biurwokracją

 

http://www.rybinski.eu/?p=2318&lang=pl

 

I jeszcze to.. dość mam tego chorego państwa

 

http://mediologia.pl/informatyczny-komunizm.html

 

DD

Edited April 20, 2011 by Daniel Dryzek

[megalgal 86]

a jednak wsi24, działają zgodnie z wytycznymi, tworząc demokrację agenturalną

TVN nie ustępuje GW

[deha 71]

Wiem tylko "ze słyszenia" i z postów o tym Kongresie [Nowej Prawicy]

ale mam wątpliwości czy w nowym [jak na realia PL] myśleniu politycznym o polskiej gospodarce czy stosunkach społecznych pomogą "stare" twarze z ugrupowań, które już rządziły. Chyba tego miało nie być?

 

Odpowiedź może być: to przecież dobrze, jeśli ktoś się "nawrócił" w myśleniu ale w takim wypadku można przypomnieć o powiedzeniu, że warto nie robić z "gęby cholewy". Kto komu ma dać nową twarz i w jakim celu? Pytania pozostawię jako retoryczne.

Właśnie obejrzałem całą relację z kongresu i uważam, że było całkiem sporo dobrych wystąpień, trochę średnich; przydarzyło się też kilka bardzo słabych. Ja nie odniosłem wrażenia, że kongres był zdominowany przez "stare" twarze, a szczególnie z ugrupowań, które rządziły.

Wbrew Twoim obawom było dużo świeżości - młodych, nowych osób (przynajmniej dla mnie). Nie siedzę w głowach organizatorów i nie wiem jaki był cel zapraszania poszczególnych gości. Gdybym miał zgadywać, to może po to żeby dotrzeć do jak najszerszej grupy rozproszonych i rozdrobnionych środowisk uważanych - lub uważających się - za prawicowe i próbować je połączyć pod jednym szyldem.

 

Lubię czytać Twoje posty (szczególnie te obszerne) i przyznam, że jestem ciekawy Twojej opinii na temat całości kongresu.

 

***

 

Link do całej relacji:

[yarowa 362]

[...]

 

Lubię czytać Twoje posty (szczególnie te obszerne) i przyznam, że jestem ciekawy Twojej opinii na temat całości kongresu.

 

***

 

Link do całej relacji:

 

 

Dzięki. Bardzo mi miło Należysz zapewne do mniejszości lubiącej "dłużyznę" bo przełknąłem już niegdyś bez szemrania głosy mówiące, że za długie mam wypowiedzi

 

W wolnej chwili, dogłębnie przeanalizuję linka prowadzącego do Kongresu i oczywiście powiem w tym miejscu co mi leży na wątrobie.

 

 

Pozdrawiam!

[megalgal 86]

inicjatywa SLD - kampania negatywna

http://www.klamstwarostowskiego.pl/

[yarowa 362]

Felietony JKM-a dla zwolenników JKM-a . Pisze w nich chyba na pewno od 10 [?] lat.

 

http://www.dziennikpolski24.pl/pl/po-godzi...wierciadle.html

 

W krakowskim jeszcze niezależnym "Dzienniku Polskim" jest kilkunastu felietonistów rożnych orientacji. Do wyboru do koloru.

 

[Nawiasem mówiąc redakcja "Dziennika Polskiego" mieści się w dawnym gmachu - nazywanym "Krążownikiem Wielopole" redakcji i koncernu przedwojennego giganta prasowego, Mariana Dąbrowskiego, wydawcy największych polskich gazet np popularnego "IKC-a" czyli "Ilustrowanego Kuriera Codziennego", "Nowin". "Wróbli na dachu", "Światowida". Był kolorową osobowością ale niestety zmarł zapomniany, w biedzie].

Edited April 21, 2011 by yarowa

[horacy11 47]

faktycznie, w mediach chyba cicho ale to nie nowina

Trochę z innej "beczki" ale o kilkutysięcznej manifestacji w Krakowie w rocznicę pogrzebu Pary Prezydenckiej nie sposób się dowiedzieć.

W oficjalnych mediach mowa było"setkach", raz gdzieś przemknęło "200 osób" innym razem "1,5 tys". To maks.

 

W Polsce media a raczej Ci, którzy w nich pociągają za sznury, walczą i z liczbami [bo te działają na wyobraźnię odbiorców] i z samym faktem zaistnienia niektórych wydarzeń.

 

Biorąc pod uwagę zaangażowanie klubów Gazety Polskiej, Naszego Dziennika i RM, za równo rocznica katastrofy na Krakowskim Przedmieściu, jak i rocznica pogrzebu w Krakowie była wizerunkową porażką.

 

I tylko potwierdza fakt, że ludzie mają już dość ciągłego gadania o katastrofie.

[AlterNeo 0]

Biorąc pod uwagę zaangażowanie klubów Gazety Polskiej, Naszego Dziennika i RM, za równo rocznica katastrofy na Krakowskim Przedmieściu, jak i rocznica pogrzebu w Krakowie była wizerunkową porażką.

 

I tylko potwierdza fakt, że ludzie mają już dość ciągłego gadania o katastrofie.

Czy kilkadziesiąt tysięcy ludzi, wg. Horacego, to wizerunkowa porażka?

[yarowa 362]

Biorąc pod uwagę zaangażowanie klubów Gazety Polskiej, Naszego Dziennika i RM, za równo rocznica katastrofy na Krakowskim Przedmieściu, jak i rocznica pogrzebu w Krakowie była wizerunkową porażką.

 

I tylko potwierdza fakt, że ludzie mają już dość ciągłego gadania o katastrofie.

 

Horacy11,

nie bierz tego do Siebie ale [nie wiem jeszcze co prawda przez kogo] prędzej czy później w Wyborach zostaniecie [mogę tak do Was mówić ?] zmieceni ze sceny politycznej. Oczywiście poszczególne persony ze "świecznika" dalej będą istnieć, próbując się gdziekolwiek lub w cokolwiek załapać ... Oni są jak "Wańka Wstańka" lecz naturalny proces biologiczny zrobi swoje. Każdego z nas to zresztą czeka.

 

I nie tylko zostaną zmieceni dlatego, że niewiele jest rzeczy a wg niektórych nie ma ich w ogóle, trwających wiecznie.

 

Społeczeństwo jest bowiem miażdżone w każdej sferze: gospodarczej, społecznej, informacyjnej, osobistej wolności.

Pozostało już bardzo mało przestrzeni na swobodny oddech i miejsce, które nie byłoby pod totalitarną kontrolą tzw. "państwa".

 

Państwo to MY i to prawdziwe Państwo czyli LAWA zmiecie formację, która rządzi.

 

Inną alternatywą [chyba, że ona jest na rękę obecnej klasie panującej?] będzie jeszcze większa fala emigracyjna obywateli RP do miejsc, w których poczują się wolni a w ich rozwoju nie będzie przeszkadzało im "państwo". Wystarczy bowiem nie przeszkadzać.

Myślę, że takiego minimum oczekują obywatele RP. Takiego - w kontekście standardów cywilizacyjnych - mizernego minimum.

 

Problem rzekomego "gadania" o Katastrofie nie jest żadnym problemem w świetle wyżej wymienionych [chyba tylko problemem dla obecnie panujących w Polsce, w związku z ich uczestniczeniem w przygotowaniach wylotu TU 154 oraz serwilistycznym zachowaniem w stosunku do Federacji Rosyjskiej w odniesieniu do Katastrofy i nie tylko do Katastrofy].

Edited April 21, 2011 by yarowa

[Andro 152]

Chyba zwrócę się do JE Aleksandra Łukaszenki by uruchomił "Głos Wolnej Polski”…

 

dobre podsumowanie stanu polskich mediów, potrzeba Łukaszenki na ratunek

[megalgal 86]

[...]Problem rzekomego "gadania" o Katastrofie nie jest żadnym problemem w świetle wyżej wymienionych [...]

i tak dokladnie jest, Smolensk to tylko jeden z elementów

Edited April 21, 2011 by megalgal

[empireus 273]

Biorąc pod uwagę zaangażowanie klubów Gazety Polskiej, Naszego Dziennika i RM, za równo rocznica katastrofy na Krakowskim Przedmieściu, jak i rocznica pogrzebu w Krakowie była wizerunkową porażką.

 

I tylko potwierdza fakt, że ludzie mają już dość ciągłego gadania o katastrofie.

 

Ocho, wybory sie zblizaja i horacy znowu sie obudzil

 

A tak a'propos PO, to nie wiem, co Ty tam w tej partii widzisz? Chyba jedynie kolesiostwo? Widocznie dostales posadke za zaslugi i teraz starasz sie za wszelka cene nas przekonac, bysmy i my grabili do reszty ten kraj. Ale jak wszyscy wstapimy do jedynej slusznej partii, to nie bedzie co komu rozdawac

 

Tak sie sklada, ze w mojej gminie, a nawet w powiecie, w PO sa stare komuchy. Tak czerwone, ze jeden z nich byl SB-kiem, ktory w latach 80-ych spalowal za nic mlodziez wracajaca z meczu - obecnie przewodniczacy gminnej komisji zdrowia - jego syn i synowa pracuja w gminnym osrodku zdrowia i to nie na kontrakt z NFZ, tylko jako "dodatkowi specjalisci"... Druga persona, przewodniczaca rady gminy, od wiekow byla w PZPR czynna dzialaczka. Gdy szczytowalo SLD, to byla w SLD, ale jak SLD podupadlo, to zahaczyla sie tam, gdzie "daja kartofle". Trzesie babsztyl cala gmina. Ma taki wplyw na wojta, ze praktycznie wojt to tylko marionetka... Babsztyl wywala z gminy osoby sprawdzone i obstawia te stanowiska swoimi pociotkami - obecnie jest konkurs na pewne stanowisko - ja juz nawet wiem, kto wygra ;-) Siostrzenica ... ;-) No, ew jakis mierny ale wierny z PO - i zeby nie bylo - na bank nie bedzie z tej gminy, tylko importowany! ;-)

 

 

Mieszkam w powiecie , ktory slynie z "czerwonosci", tzn. gdzie zazwyczaj lewica wygrywala. Co sie jednak okazuje? Teraz PO stoi ;-) A to wciaz te same czerwone zapijaczone ryje. Tyle, ze teraz to elyta z PO i nie wolno na nich pluc, ze sa czerwoni. Przeciez oni sa teraz tacy porzadni, kulturalni i do rany przyloz. Tylko gdzie nie spojzec, to te persony przyjmuja pociotkow typu horacy na rozne stanowiska, a wywala sie sprawdzonych pracownikow.

 

 

PO gdy powstawala, byla naprawde sensownym ruchem, ktoremu sam nawet kibicowalem. Obecnie to przypomina PZPR. Z taka roznica, ze komuchom jeszcze cos sensownego chcialo sie zrobic dla narodu, a PO robi dobrze tylko kolesiom... Nudzi mnie juz ta propaganda, jaki to Tusk rewelacyjny, jacy oni wszyscy mundrzy i kulturalni... Nudzi mnie PR PO, ktory jest obrzydliwie przewidywalny i ... po prostu NUDNY.

 

Jak nie przepadam za Staniszkis, tak slusznie nazwala ta cala klike - ze to amatorzy i partacze. Mam nadzieje, ze doczekam takich czasow, gdy kogos wreszcie powiesza za zdrade narodu.

 

I gdyby JKM byl troszke bardziej normalniejszy, to mialby naprawde u mnie duze poparcie. Chociaz i tak w przeciagu dekad widze u niego zmiany na plus, wiec jakas nadzieja jest ;-)

 

Odnosnie jeszcze PO, to naprawde zachodze w glowe - skad oni maja takie poparcie?! Czyzby juz tyle stanowisk porozdawali kolesiom? Czyzby juz nasz kraj byl tak skorumpowany, ze przedsiebiorcy wspieraja ta partie zlodziei? Bo mam nadzieje, ze narod az tak zglupiec nie zglupial w ciagu tych kilku lat...

 

Zeby nie bylo - nudzi mnie cala scena polityczna. Od czasow RywinGate, w Polsce rzadza tak narawde nie partie, ale media i sondazownie. Partia ktora sie sprzeda "ukrytemu ukladowi", ta ma wladze. To dlatego JKM i inni niezalezni politycy nie maja co liczyc na duze poparcie. Po prostu nie zapewniaja gwarancji, ze dadza sie tak samo przekupic, jak dotychczasowi politycy. Wystarczy popatrzec na SLD - mialo spore poparcie, do czasu, gdy weszli w spor z Agora... A Agora to Michnik - uczestnik okraglego stolu...

 

Reszte (czytelniku tego posta) domysl sie sam, bo i tak juz za duzo na dzisiaj napisalem ;-) Najlepsze po prostu jest wlasne myslenie, jednakze szkoda, ze tak wielu ludzi w naszym kraju ma z tym problemy

 

PS. Horacy - moja dobra rada - przestan agitowac juz na forum za PO, bo wszelakie Twoje wypociny bede kontrowal kolejnymi wiesciami o komuchach PO z gminy, powiatu, wojewodztwa, kraju... Przyjmij, ze PO to juz nie ta sama PO sprzed lat, gdy zakladali ja Plazynski, Rokita i Tusk. teraz to taka gorsza kalka PZPR, gdzie egzystuja komuchy, sb-ki i solidaruchy (wszyscy siebie jednakowo warci).

[megalgal 86]

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/prezydenck...,wiadomosc.html

[epson 370]

Jak PIS dojdzie do władzy, to...

(tak mniej więcej od połowy zaczyna się "akcja")

Edited April 26, 2011 by epson

[yarowa 362]

Nie wszystkie kraje wyzbyły się instynktu "samozachowawczego" i obronnego.

 

"5 stycznia 2011 roku komisja obrony narodowej parlamentu Szwecji uchwaliła pisemne zapytanie o możliwość zawarcia sojuszu wojennego z Polską. [...]"

"[...] Jak dotąd żadna gazeta w Polsce nie poinformowała o tych wydarzeniach w Szwecji."

 

Wojennego a nie jedynie obronnego.To tylko zapytanie. Natomiast zupełnie nie wiem dlaczego jestem przeświadczony, że gdyby do władz Rzeczypospolitej wpłynęła taka oficjalna nota to polski Prezes Rady Ministrów natychmiast poszedłby zagrać w piłkę a Prezydent wyjechałby w trybie pilnym na polowanie. Do lasu. Po partyzancku.

 

Za:

http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata...nny-ze-szwecja/

 

Waga tego sygnału w kategoriach dyplomatycznych jest moim zdaniem bardzo duża. Przypomnę, że Królestwo Szwecji zachowało neutralność podczas I i II Wojen Światowych. Szwecja nie należy do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Edited April 29, 2011 by yarowa

[bartxx86 243]

Nie wszystkie kraje wyzbyły się instynktu "samozachowawczego" i obronnego.

 

 

 

 

Wojennego a nie jedynie obronnego.To tylko zapytanie. Natomiast zupełnie nie wiem dlaczego jestem przeświadczony, że gdyby do władz Rzeczypospolitej wpłynęła taka oficjalna nota to polski Prezes Rady Ministrów natychmiast poszedłby zagrać w piłkę a Prezydent wyjechałby w trybie pilnym na polowanie. Do lasu. Po partyzancku.

 

http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata...nny-ze-szwecja/

 

Przypomniał mi się stary dowcip:

 

Bóg dał polecenie Świętemu Piotrowi aby ten zszedł na ziemię i dowiedział się co słychać w Rosji, w USA i w Polsce. Po miesiącu Piotr wraca do nieba i zdaje raport.

- W Rosji zbroją się i boją się. W USA TEŻ zbroją się i boją się.

- A w Polsce?

- Ani się nie zbroją, ani się nie boją.

- To lenie, znowu na mnie liczą."

 

Swoją drogą ciekawe o czym wiedzą oni, czego my się pewnie dowiemy jak już będzie za późno. Gdyby napisały o tym nasze gazety to o zakład idę, że pewna partia polityczna powiązałaby to z katastrofą smoleńską i znów byłby szum.

[yarowa 362]

[...] Gdyby napisały o tym nasze gazety [...]

 

Nasuwa się pytanie,

dlaczego nie napisały.

Poczytać za to możemy ze świata polityki o przyszłym ślubie Księcia Walii i o putinowskiej akcji ochraniania tygrysów w tajdze.

 

Edit:

 

Teraz interesuje mnie do kogo zostało skierowane to pisemne zapytanie.

Przyjąłem, że do rządu szwedzkiego ale w tym momencie mogę z kolei ja zapytać czy nie było to zapytanie do jakiegoś odpowiednika tej szwedzkiej Komisji, w Polsce?

 

 

Przypomnę też, że Wielka Brytania zawarła w 2010 r. z Francją, [która nie była członkiem struktur militarnych NATO] sojusz wojskowy.

To dla ewentualnych głosów twierdzących, że nie można zawierać sojuszów wojskowych równolegle do bycia w pakcie NATO.

 

Obyśmy nie zostali znowu w czarnej d ..... Sami.

 

#sojusz.com

Edited April 29, 2011 by yarowa

[Andro 152]

prof. Rybiński u Rymanowskiego

 

http://www.youtube.com/watch?v=ng5qjnrP-gk

 

http://www.youtube.com/watch?v=k7dLdJHYloo

[DD 731]

prof. Rybiński u Rymanowskiego

 

http://www.youtube.com/watch?v=ng5qjnrP-gk

http://www.youtube.com/watch?v=k7dLdJHYloo

Szkoda, że prof. Rybiński nie jest ministrem finansów

 

To jeszcze coś od Roberta Gwiazdowskiego:

 

3X23

 

http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?s...nt=1&id=937

 

DD

Edited April 29, 2011 by Daniel Dryzek

[AlterNeo 0]

Nieważne...

Edited April 30, 2011 by AlterNeo

[empireus 273]

Nasuwa się pytanie,

dlaczego nie napisały.

Poczytać za to możemy ze świata polityki o przyszłym ślubie Księcia Walii i o putinowskiej akcji ochraniania tygrysów w tajdze.

...

 

Nie napisaly, nie powiedzialy, nie pokazaly bo... to malo medialne

 

Kiedys w TVP Info byl wywiad z jakims politologiem. Bylo o scenie politycznej i koles pod koniec powiedzial, ze media za duzo skupiaja sie na Katyniu, na Kaczynskich, na zabawach Tuska, za to za malo merytorycznego przekazu (nie tylko z kraju), za malo rzeczowej dyskusji etc Byl to jakby zarzut, ze media nie skupiaja sie na tym co powinny, tylko na duperelach. Na to niepocieszona dziennikarka bunczucznie odpowiedziala, ze stacje telewizyjne maja codzienne raporty z sondazowni z wynikami, co najbardzej podoba sie widzom i to co pokazuja ma najwieksza ogladalnosc, wiec nie beda uszczesliwiac jakimis bzdetami telewidzow ;-)

 

Teraz juz wiesz, kto w Polsce rzadzi ;-P Rzadza sondazownie. To one lansuja, badz degraduja poszczegolne partie... A niestety lemingi nie glosuja na tego, kto jest dobry, tylko na tego, ktory ma szanse wejsc do Sejmu. Polskie lemingi sa o tyle glupie, ze nie dostrzegaja innych, mniejszych alternatyw, tylko pchaja sie do PiS/PO i wyniszczaja sie za cos, o czym nawet nie maja pojecia. Polsie lemingi zamiast pomyslec, wola myslec, jakby dokopac drugiemu...

 

Nie raz sie dawniej spotkalem z sytuacja, gdy jeszcze bylem sympatykiem PSL. Pytam jednego, czy drugiego - na kogo zaglosujesz? - na Samoobrone/na PiS.

Pytam sie, czemu nie na PSL,ktory jest partia chlopska i dosyc dobrze do tej pory bronil interesow wsi, tylko na takich partaczy/czubkow, na to zawsze slyszalem ta sama odpowiedz:

-bo oni nie maja szans wejsc do Sejmu.

 

To nic, ze przykladowy PSL mimo ze w sondazach zazwyczaj mial nie wejsc do sejmu, zawsze wchodzil i nawet wspolrzadzil. Lemingi po prostu nie potrafia myslec - lemingi robia to, co ktos wyklika myszka...

 

Jak myslisz, czemu nie wprowadzono zakazu sondazow na np. miesiac przed wyborami, jak jest np. w Szwecji? Odpowiedz jest nadzwyczaj latwa ;-) Zadna partia nie chce popasc w nielaski sondazowni...

 

Smutne, ale niestety prawdziwe.

 

PS. W gminie 29-go kwietnia odbylo sie "uroczyste otwarcie stadionu", o ktorym to malo kto wiedzial ;-) Oczywiscie byli tylko "sami swoi", ktorzy pozniej poszli pochlac za gminne pieniadze... Tak sie bawi PO ;-) Pal licho bibe, ale mogli zrobic to 1-go maja i naglosnic, przy okazji zrobic gminny piknik, ale po co? Wtedy nie mogliby sie nachlac za darmoche ;-)

[yarowa 362]

Nieważne...

 

Zdążyłem przeczytać

 

Nie odpowiedziałem uznawszy, że Twoje pytania nie są adresowane do mnie bo ja potrafię bezproblemowo na nie odpowiedzieć i sobie i innym.

Emocjonalne i bardzo wulgarne ale ciekawe jeśli chodzi o istotę. Może gdybyś zadał je w innej "oprawie" tekstowej miałyby szansę przeżyć na Forum więcej niż kilka godzin.

 

-------------------------------------------------------------

 

[...]

Jak myslisz, czemu nie wprowadzono zakazu sondazow na np. miesiac przed wyborami, jak jest np. w Szwecji? Odpowiedz jest nadzwyczaj latwa ;-) Zadna partia nie chce popasc w nielaski sondazowni...

[...]

 

Dużo w tym racji. Niemniej, to nie sondażownie są problemem Polski ale ludzie, którzy pracując w mediach albo "uprawiając" politykę ułożyli sobie Świat w pewien swoisty sposób bo tak im jest wygodnie i przynosi zysk.

Argument "sondażowni" to jest dla nich dobry pretekst.

Edited April 30, 2011 by yarowa

[megalgal 86]

Zdążyłem przeczytać

 

ja tez czytałem, trudno odpowiedziec na cos takiego, ciekaw jestem czy sam autor stosuje to w zyciu czy tylko zadowala sie zarzutami wobec innych

 

------------------------------------

 

 

 

foto: Warszawska Gazeta

Edited April 30, 2011 by megalgal