Polityka

[yarowa 362]

To sprawa Pana Janusza Korwina Mikke ale nie sądzę, żeby pokazywanie się w tak "doborowym" towarzystwie wyszło mu nomen przy okazji tematyki marszu na zdrowie.

http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/3980...video,id,t.html

Edited April 30, 2011 by yarowa

[Pan_Grzegorz 921]

Osama bin Laden nie żyje - podały w niedzielę wieczorem (czasu USA) amerykańskie media. Jego śmierć była wynikiem akcji amerykańskich sił specjalnych. Przywódca Al-Kaidy zginął w Islamabadzie - stolicy Pakistanu. Znaleziono tam jego zwłoki.

 

http://konflikty.wp.pl/title,Osama-bin-Lad...ml?ticaid=1c3ae

[Alex 83]

Przywódca Al-Kaidy zginął w Islamabadzie - stolicy Pakistanu. Znaleziono tam jego zwłoki.

 

Dokładnie pod Islamabadem w Abbottabad (100km od Islamabadu) w wymianie ognia.

 

Ale to i tak mało ważne. To był tzw. poster boy, i niewiele to zmienia jezeli chodzi o struktury AlKaidy od Somalii po Afganistan.

Jezeli ktoś myśli że to cokolwiek zmieni (poza umocnieniem pozycji Obamy w wyborach) to się grubo myli.

Edited May 2, 2011 by Alex

[DESiGNER 34]

Dokładnie pod Islamabadem w Abbottabad (100km od Islamabadu) w wymianie ognia.

 

Ale to i tak mało ważne. To był tzw. poster boy, i niewiele to zmienia jezeli chodzi o struktury AlKaidy od Somalii po Afganistan.

Jezeli ktoś myśli że to cokolwiek zmieni (poza umocnieniem pozycji Obamy w wyborach) to się grubo myli.

 

Nie zdziwiłbym się jakby teraz ludzie Osamy w ramach odwetu nasilili ataki terrorystyczne

[Bazyli 1,444]

Jak my walczymy w obronie ojczyzny to jesteśmy partyzantami a jak ktoś walczy z nami w tym samym celu to terrorysta...a prawda jest taka że największym terrorystą jest USA wraz z bandą swoich przydupników zwanych sojusznikami...

[megalgal 86]

Osama bin Laden nie żyje

 

troche sie z tym ociągali, potrzebny byl Bushowi zeby było z kim walczyc

 

Ale to i tak mało ważne. To był tzw. poster boy, i niewiele to zmienia jezeli chodzi o struktury AlKaidy od Somalii po Afganistan.

Jezeli ktoś myśli że to cokolwiek zmieni (poza umocnieniem pozycji Obamy w wyborach) to się grubo myli.

dokladnie, raczej ataki sie nasilą

Edited May 2, 2011 by megalgal

[empireus 273]

Dokładnie pod Islamabadem w Abbottabad (100km od Islamabadu) w wymianie ognia.

 

Ale to i tak mało ważne. To był tzw. poster boy, i niewiele to zmienia jezeli chodzi o struktury AlKaidy od Somalii po Afganistan.

Jezeli ktoś myśli że to cokolwiek zmieni (poza umocnieniem pozycji Obamy w wyborach) to się grubo myli.

O ile w ogle to byl Bin Laden Na potrzeby "sukcesu" mozna rozne cuda spreparowac. Mysle, ze caly ten cyrk, poczawszy od ataku na WTC byl spreparowany przez CIA i Busha. Wynajeto jakiegos aktora, ktory przybral nazwisko Bin Laden i karmiono nas tymi rewelacjami przez dekade. Kiedy zaszla potrzeba, by Obama zginal, to podzekowano aktorom i odtrabiono sukces zabicia wroga USA. Dzieki Bin Ladenowi zyskal Bush, teraz zyskuje Obama. Ciekaw jestem, co wymysla przyszli prezydenci? Beda walczyc realnie z kosmitami?

 

 

Jak my walczymy w obronie ojczyzny to jesteśmy partyzantami a jak ktoś walczy z nami w tym samym celu to terrorysta...a prawda jest taka że największym terrorystą jest USA wraz z bandą swoich przydupników zwanych sojusznikami...

 

 

Przeciez to w imie pokoju na Ziemi! ;-) Ruskim tez nikt nie zarzuci wojny w Czeczenii, bo oni przeciez walcza z terrorystami ;-) Teraz to modne. Nawet na Bialorusi nagle znalezli sie terrorysci, ktorzy okazali sie byc z bloku opozycji Czy USA zareaguje? No nie, bo sami musieliby sie wyprzec walk z "terroryzmem" ;-)

[monty 167]

Kiedy zaszla potrzeba, by Obama zginal, to podzekowano aktorom i odtrabiono sukces zabicia wroga USA.

No to czekaj teraz cierpliwie w domu na odwiedziny panów z FBI, CIA, CSI itd

[empireus 273]

No to czekaj teraz cierpliwie w domu na odwiedziny panów z FBI, CIA, CSI itd

 

hahaha faktycznie nie zauwazylem Na wytlumaczenie, ogladalem tvn24 gdzie wlasnie Obama przemawial... Stad pewnie zapatrzenie sie w niego i taki babol na forum

[megalgal 86]

hahaha faktycznie nie zauwazylem Na wytlumaczenie, ogladalem tvn24 gdzie wlasnie Obama przemawial... Stad pewnie zapatrzenie sie w niego i taki babol na forum

nie ogladaj tej stacji, widzisz jak miesza ludziom w glowach

Edited May 2, 2011 by megalgal

[Pan_Grzegorz 921]

Btw spotkał ktoś z Was wiarygodne zdjęcie zwłok Bin Ladena?

 

 

Zdjęcie zwłok szefa Al-Kaidy pokazały m.in. telewizje: arabska Al-Arabija i pakistańska Geo TV. Jednak w zestawieniu z jedną z wcześniejszych fotografii bin Ladena widać, że jego szczęka i broda zostały skopiowane i "przyklejone" do twarzy nieznanej ofiary. Również internauci spekulują, że zdjęcie jest fałszywe.

 

AFP sprawdziła autentyczność zdjęcia za pomocą specjalistycznego oprogramowania, które dowiodło, że zdjęcie sfabrykowano, dodając brodę i dolną część twarzy, pochodzące ze starej fotografii bin Ladena.

 

- Wyraźnie widać, że to montaż - oświadczył Mladen Antonov, szef działu foto francuskiej agencji.

 

Amerykańska telewizja MSNBC sprecyzowała na swojej stronie internetowej, że została ostrzeżona przez dwóch przedstawicieli administracji USA, iż zdjęcie zostało sfabrykowane. - Żaden oficjalny przedstawiciel Pakistanu lub Afganistanu nie potwierdził jego autentyczności - przypomina stacja.

 

 

http://konflikty.wp.pl/title,Zdjecie-zabit...,wiadomosc.html

Edited May 2, 2011 by Pan_Grzegorz

[megalgal 86]

Btw spotkał ktoś z Was wiarygodne zdjęcie zwłok Bin Ladena?

 

i tak nikt z nas go nie zobaczy, nie pobierze próbek dna i nie potwierdzi, podobnie jak z Saddamem...

ostatnio wyszly na jaw akta z których wynikało ze Adolf wcale nie zginął w Berlinie a zyl spokojnie w Am.Płd

 

media mają wielką wladze nad umyslami milionów

[Pan_Grzegorz 921]

i tak nikt z nas go nie zobaczy, nie pobierze próbek dna i nie potwierdzi, podobnie jak z Saddamem...

Kiedy po zabiciu najbardziej poszukiwanego człowieka na Ziemi nie robi się zdjęć jego zwłok i nie udostępnia do mediów to samo takie zachowanie jest podejrzane. Nie mam na myśli podejrzeń, że była to inna osoba, ale podejrzenia co do samej procedury.

[empireus 273]

Mialem troche zabiegany dzien, ale gdzies o uszy mi sie obilo, ze 1) znaleziono go w rzece/wodzie 2) wygrzebano z gruzow 3) budynek zostal zmasakrowany kilkoma pociskami i bin laden byl rozerwany na strzepy

Rano odtrabili sukces, ale nic konkretnego z tego nie wyniklo, oprocz faktu, ze tlumy w USA (tam byl dopiero wieczor) wyszly na ulice, by podziekowac Obamie.

 

A caly ten cyrk po to, bo Obamie spadaly slupki poparcia ;-)

 

Myslalem, ze taka obluda byla za sredniowiecza i ze w dobie internetu juz tak latwo ludzmi manipulowac sie nie da, a tu sie okazuje, ze jest jeszcze latwiej niz kilkaset lat temu ;-) Wtedy do "jedynej slusznej prawdy" trzeba bylo przekonywac mieczem - teraz wystarczy kamera i puder ;-)

[Alex 83]

O ile w ogle to byl Bin Laden Na potrzeby "sukcesu" mozna rozne cuda spreparowac. Mysle, ze caly ten cyrk, poczawszy od ataku na WTC byl spreparowany przez CIA i Busha. Wynajeto jakiegos aktora, ktory przybral nazwisko Bin Laden i karmiono nas tymi rewelacjami przez dekade. Kiedy zaszla potrzeba, by Obama zginal, to podzekowano aktorom i odtrabiono sukces zabicia wroga USA. Dzieki Bin Ladenowi zyskal Bush, teraz zyskuje Obama. Ciekaw jestem, co wymysla przyszli prezydenci? Beda walczyc realnie z kosmitami?

 

Rozumiem że ten aktor grał tak od 1988?

Chyba nie tak cięzko sobie wyobrazić islamskiego kleryka który wykorzystując pieniadze które CIA pakowała w wojnę w Afganistanie podczas konfliktu z Rosją, zmienił obiekt zainteresowania i obrócił się przeciwko zachodowi.

 

Ta teza z aktorstwem to troche jak oskarżenia Trumpa o brak swiadectwa urodzenia Obamy

 

 

A nawiązując do nowoczesnych metod walki z terroryzmem (jakkolwiek by to nie była trafna lub nietrafna nazwa)

to ciekawostką jest że całą akcję ataku na Bin Ladena, Obama ogladał w zaciszu białego domu (tzw. "situation room") z grupą doradców.

 

 

Cekaw jestem czy transmisja z tej akcji kiedykolwiek zobaczy światło dzienne, nawet w okrojonej wersji.

Po minach sądząc musiało być naprawdę ostro.

Edited May 3, 2011 by Alex

[yarowa 362]

Jedna z "odnóg" do hipotezy o morderstwie gen. Wł. Sikorskiego.

 

http://fakty.interia.pl/historia/news/hoch...rskiego,1632552

[maryuse 83]

Ten B. Obama to jednak zaskakujący gość:

http://www.youtube.com/watch?v=CPHLW6o9T7Y...player_embedded

Raz żyje, raz nie. To fatum chyba jakieś jest.

 

Jest takie porzekadło: "jak się nie pomyli to prawdę powie". Tefałen już sam nie wie co prawdą jest a co fałszem.

Edited May 4, 2011 by maryuse

[DD 731]

DONALD TUSK - zapomniane fakty

 

http://www.youtube.com/watch?v=jPsVPwHSaBA

 

Widzę, że schemat się powtarza..

 

DD

[megalgal 86]

"Tusk był szefem szalikowców Lechii Gdańsk"

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/t...,wiadomosc.html

[epson 370]

Kibice uderzają w rząd.

http://www.rp.pl/artykul/654085_Kibice_uderzaja_w_rzad_.html

 

A co na onecie? Oczywiście sondaż (i jakiś filmik "z tym chorym Kaczyńskim"

Sondaż: Polacy popierają decyzję ws. stadionów

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-pola...,wiadomosc.html

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[polo333 74]

Prof. Monika Płatek o wojnie Tuska z pseudo-kibicami

''Nie można za każdym razem tworzyć nowych przepisów i udawać, że załatwi to nam problemy'' - prof. Monika Płatek o wojnie Tuska z pseudo-kibicami

http://szczurek1923.wrzuta.pl/audio/7Gmrmf...pseudo-kibicami

[megalgal 86]

ciekawe podejscie JKM do sprawy stadionów

Edited May 7, 2011 by megalgal

[DD 731]

Jak zwykle prosto i logicznie, Korwin-Mikke o zamknięciu stadionów i jak w prosty sposób rozwiązać problem z "kibolami"

 

 

DD

[empireus 273]

Nie, to nie jest proste i logiczne. To jest populistyczne gderanie... Tak, jak i populistyczne bylo zamkniecie stadionow przez Tuska.

 

Ciekawe, jak JKM rozroznilby tych co chca sie bic, od tych, co chca po prostu isc poogladac mecz? A co jesli ci, co chca sie bic, wejda do zielonego sektora, badz braknie miejsca w czerwonym?

 

Pieprzyc farmazony i podawac cudowne recepty wziete z kapelusza, wtedy gdy nie ma sie realnego wplywu na nic, kazdy glupek potrafi... Widze, ze JKM zbliza sie tokiem rozumowania z Kononowiczem. A juz mialem nadzieje, ze choc troche zmadrzal...

[megalgal 86]

Nie, to nie jest proste i logiczne. To jest populistyczne gderanie... Tak, jak i populistyczne bylo zamkniecie stadionow przez Tuska.

 

ja tu nie widze nic populistycznego, jest konkretny pomysł a nie wielkie halo medialne