Interson 168 Report post Posted March 31, 2009 http://e-biznes.pl/2009/03/domenowi-naciagacze/ : Przedstawiciele wyżej wymienionych firm dzwonią do potencjalnego klienta, sugerując mu na wstępie rozmowy, że domenami zawierającymi ich nazwę firmy interesują się osoby trzecie. Następnie przedstawiana jest oferta wykupienia/zastrzeżenia tych domen za 500-600 złotych. Cała procedura ma się oczywiście odbyć jak najszybciej, najlepiej w ciągu jednego dnia. http://wyborcza.pl/1,82244,6440558,Kup_pan...yle_szybko.html : Uwaga na oszustów. - Ktoś chce wykupić domeny o nazwie podobnej do nazwy państwa firmy - ostrzegają przez telefon. I proponują "zastrzeżenie" nazwy. Kto się nabierze, sporo przepłaci. Jeśli gdzieś było to przepraszam. Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted March 31, 2009 tak, co jakiś czas pojawiają się takie kwiatki ten fragment jest najlepszy: - Nikogo nie oszukujemy. Możemy udowodnić, że mamy takie zlecenia, oczywiście na wezwanie właściwych organów - stwierdziła. Zapytaliśmy, dlaczego wydzwaniają po firmach, zamiast po prostu realizować zlecenia spływające od klientów. - Chcemy uniknąć sporów prawnych, dlatego sprawdzamy, czy są na danym rynku są już firmy o podobnych nazwach - usłyszeliśmy. Nasza rozmówczyni zapewniła nas też, że nic nie wie o innej, podobnie działającej firmie - Polskiej Centrali Ochrony Domen. Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted March 31, 2009 Jeśli gdzieś było to przepraszam. Lerkins robi to od lat. Share this post Link to post Share on other sites
sz3kla 0 Report post Posted March 31, 2009 Prawda jest taka że na naiwności i głupocie zawsze można było zarobić. Ci panowie jak widać doskonale o tym widzą, i wykorzystując lukę prawną nabijają sobie forsy na swoje konta bankowe. Szkoda mi tych którzy dali się nabrać. Choć z drugiej strony, nawiność kosztuje. Share this post Link to post Share on other sites
smut 0 Report post Posted March 31, 2009 To nie jest nowy proceder. Ktoś już o tym pisał na forum kiedyś. Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted February 13, 2012 To kolejna historia o oszustach telefoniczno-internetowych, niestety. Parę dni temu zadzwoniła do mojego domu pani, która przez słabej jakości połączenie szybko informowała, że w naszym mieście w takiej samej branży jak my, powstała firma o takiej samej nazwie jak nazwa naszej firmy i chcą oni przejąć naszą domenę (mamy .com.pl), a że pani jest uczciwa i coś takiego nie zdarza się często, to dzwoni, żeby dać nam pierwszeństwo i żebyśmy mogli wykupić domeny .pl oraz .info.pl, a wtedy ta konkurencyjna firma na pewno nie będzie dla nas już żadną konkurencją. Odebrała moja siostra, która spanikowała dość i choć mieliśmy wątpliwości, czy coś takiego w ogóle może zaistnieć (ta sama nazwa, ta sama branża, te same miasto), to siostra zgodziła się na 299zł rocznie za owe domeny, umowa miała przyjść. Zresztą, nauczeni doświadczeniem sądziliśmy, że sama umowa ustna nie ma wartości, dopóki nie zostanie przypieczętowana umową pisemną. http://piekielni.pl/23921 Share this post Link to post Share on other sites
Naming 72 Report post Posted February 14, 2012 Jeden z tych idiotów nazywa się Tomasz Podobas. Finansuje jakieś panny, które dzwonią i naciągają... Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted February 14, 2012 Takich naciagaczy niestety coraz wiecej. W moim malym miescie powiatowym podobno tez dziala taka zgraja, co wydzwania po okolicznych firmach i praktykuje powyzsze. Dowiedzialem sie przypadkiem od kumpla, ktoremu chcialem sprzedac jakas domene. Odbija sie to na nas, bo dzwoniac pozniej z uczciwa oferta na domene, klient raz zrazony odmawia nawet rozmowy. Share this post Link to post Share on other sites
DD 731 Report post Posted February 15, 2012 (edited) Ktoś kiedyś przeprowadził małe dochodzenie: http://pokazywarka.pl/et771q/ W każdej branży znajdą się firmy, które chcą zarobić na nieświadomych ludziach. Kiedyś królowały wszelkiego rodzaje wpisy do katalogów / uaktualnienie danych. Po fakcie okazywało się, że "bezpłatna" usługa kosztuje 1000 - 2000 euro rocznie. Podobnie jest ostatnio na rynku dostawców energii. Chodzą handlowcy różnych firm i podszywają się pod obecnego dostawcę energii. Namawiają do podpisania umowy i straszą podwyżką cen, jeśli umowy się nie podpisze. Przykładów na pewno można byłoby mnożyć. Artykuły o "domenowych naciągaczach" pojawiają się co roku, ale firmy te wciąż działają. Widać "naiwnych" nie brakuje. DD Edited February 15, 2012 by Daniel Dryzek Share this post Link to post Share on other sites
isildur 14 Report post Posted February 15, 2012 (edited) warto sprawdzić gdzie tacy resellerzy / przykład firmy pana Tomka Podobasa podany powyżej i firmy kv-internet.pl of DIDZ Gmbh/ trzymają swoje domeny i domeny naciągniętych klientów i komu to napędza ruch bo raczej nie są akredytowanymi partnerami NASK dla wygody swojej własnej.... Edited February 15, 2012 by isildur Share this post Link to post Share on other sites
kruszek 1 Report post Posted February 17, 2012 Do mnie tez zadzwonili Niesamowite, dla takich chwil warto zyc Nie bede Wam streszczal calej rozmowy, ale trwala ponad 30 minut, a skonczyla sie rzuceniem slochawka przez "kierownika" Na co chce zwrocic uwaga. Cala ta ta niemiecka firma, o ktorej pisaliscie wyzej dziala strasznie nieprofesjonalnie z zakresu wiedzu o domenach. W tle bylo slychac conajmniej 10 innych konsultantek, ktore nagabywaly ludzi. Pani miala wielkie problemu z rozroznieniem czym jest cesja od przekierowania Przez cala rozmowe nie chcieli do konca powiedziec co tak naprawde sprzedaja za 400zl, oczywisice z rozmowy ewidentnie wynikalo, ze kupuje cesje praw domeny typu "sklep.pl" Podczas tej rozmowy konsultantka sugerowala, xe nie ma, wiedzy i przelaczala mnie do "kierownika" do czasu kiedy to kierownik sie wkurzyl i rozlaczyl. Dodam tez, ze maja bardzo sprytny pomysl na wybor numerow, z ktorymi chca rozmawiac. Dodzwonic sie do nich nie mozna, mozna za to zostawic wiadomosc... Na prawde ciezko jest zyc na tym swiecie Share this post Link to post Share on other sites
Mr.Tea 46 Report post Posted February 17, 2012 Słyszałem o pomyśle, gdy zadzwonią i proponują nam np.: xxx.com.pl, net.pl org.pl zarejestrować domeny (oni tego nie robią, nawet nie rezerwują ponieważ to rodzi ogromne koszty). A później już się bawić Share this post Link to post Share on other sites
ATP75 17 Report post Posted February 18, 2012 W UK trafiłem na lepszych asów: miałem tą samą domenę w .com i .net. "Netowi" pozwoliłem spaść a .com'a wykorzystuję na własne potrzeby. 3 dni po tym, jak .net był możliwy do rejestracji pewna firma wysłała mi maila, że holenderska firma chce zarejestrować u nich .net i martwią się tym samym o mój wizerunek. Sprawdziłem z ciekawości, co się dzieje pod domeną z rozszerzeniem .nl i o dziwo była tam wspomniana firma (nazwa dokładnie taka sama, jak nazwa domeny). Odpisałem im, że nie jestem zainteresowany .net i skoro mają taki dobry kontakt z firmą spod .nl, to mogę odsprzedać .com'a za niewygórowaną kwotę... minęło kilka miesięcy a .net nadal wolny Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted February 18, 2012 Słyszałem o pomyśle, gdy zadzwonią i proponują nam np.: xxx.com.pl, net.pl org.pl zarejestrować domeny (oni tego nie robią, nawet nie rezerwują ponieważ to rodzi ogromne koszty). A później już się bawić Bawić to by sie można było, gdybyś miał parę k wolnych środków. Co z tego , że zarejestrujesz te wolne domeny, a potem zgodzisz się im płacić. oni nawet przez telefon umowę ustną potraktują jako zawartą, przyślą rachunek i co zrobisz? Bo najpierw musisz zapłacić, a potem żądąć tej domeny, któa sobie zarejestrowałeś. Po sądach będziesz ciągał firmę z Niemiec czy innego miejsca? Stać cie? Bo nie wyobrażam sobie innego rozstrzygnięcia sprawy jak tylko na drodze sądowej, która kosztuje. Share this post Link to post Share on other sites
crtt 0 Report post Posted February 19, 2012 (edited) Każdy orze jak morze, to ma oczywiści swoje granice, ale takie donosicielstwo i wyjawianie metod oszustwa jest jeszcze gorsze. Myślicie że nikt tego nie skopiuje... Trzeba wiedzieć jak się ostrzega, nie paplać co ślina na język przyniesie jak wykop. Edited February 19, 2012 by crtt Share this post Link to post Share on other sites
tomon 134 Report post Posted February 21, 2012 Tutaj jest dość szeroko opisany problem z tytułu tematu : http://forumprawne.org/nowe-technologie/25...t-services.html Share this post Link to post Share on other sites
macjous 8 Report post Posted February 21, 2012 dobre jaja. skąd oni biorą te pomysły ? naciągaczy co raz więcej, tak samo jak pozwy do tysięcy sklepów internetowych spowodowane niedozwolonymi klazulami Share this post Link to post Share on other sites
hifnozauf 0 Report post Posted February 21, 2012 Tutaj jest dość szeroko opisany problem z tytułu tematu : http://forumprawne.org/nowe-technologie/25...t-services.html przeczytałem cały temat z niedowierzaniem trochu psuja mi moja prace kurde co prawda ja nie zawieram umów ustnych przez telefon ale tak staram sie dotrzeć do KK zobaczymy co będzie dalej z tamtą sprawą na pewno będę na bieżąco ja monitorował Share this post Link to post Share on other sites
domainer 285 Report post Posted February 24, 2012 (edited) Przedstawiciele wyżej wymienionych firm dzwonią do potencjalnego klienta, sugerując mu na wstępie rozmowy, że domenami zawierającymi ich nazwę firmy interesują się osoby trzecie. Następnie przedstawiana jest oferta wykupienia/zastrzeżenia tych domen za 500-600 złotych. Cała procedura ma się oczywiście odbyć jak najszybciej, najlepiej w ciągu jednego dnia. Uwaga na oszustów. - Ktoś chce wykupić domeny o nazwie podobnej do nazwy państwa firmy - ostrzegają przez telefon. I proponują "zastrzeżenie" nazwy. Kto się nabierze, sporo przepłaci. No i zostałem domenowym naciągaczem. Zwróciłem się z uprzejmym zapytaniem do firmy posiadającej com.pl, czy chcą odkupić ode mnie .pl. Niestety podejrzewam, że to ciągłe trąbienie o oszustach zrobiło swoje i dla firmy pisząc zapytanie, wyglądałem tak: Stąd może ich odpowiedź: W nawiązaniu do Pana propozycji pragnę poinformować, że domena jaką posiadamy jest tańsza w utrzymaniu w skali roku, stąd taki wybór (firma trzyma .com.pl u rejestratora, gdzie rok kosztuje ponad 80 zł)Stąd też nie jest nam potrzebny system domen typu net, pl, eu itp. bo po co opłacać zbędny balast zwłaszcza w takich czasach.Życzę powodzenia w handlu domenami, jak też w ich pośrednictwie, gdyż nie jest to do końca biznes legalny. Proponuję zatem polubowne załatwienie sprawy i wystąpienie z Pana strony z realną rynkową ceną zakupu. W przeciwnym wypadku podejmiemy standardowe działania (to jest powód do złożenia wniosku do prokuratury o sprawdzenie działań w oparciu o zagrożenia wypływające z ustawy o nieuczciwej konkurencji) jak w przypadku przejęcia innej naszej domeny pokrewnej. Zachowałem spokój i podziękowałem za odpowiedź, a dziś firma odkupiła domenę (domena z palca, a z kwoty jestem zadowolony). Edited February 24, 2012 by domainer Share this post Link to post Share on other sites
tomon 134 Report post Posted February 24, 2012 He ;) ;) Przytoczony przez Ciebie fragment korespondencji firmy świadczy tylko o nie znajomości całego tego biznesu i korzyści jakie może przynieść firmie domena z rozszerzeniem pl , ale to jest pewnie tylko taka zagrywka z ich strony. Swoją drogą powinni być wdzięczni że proponujesz sprzedaż akurat im a nie konkurencji Bardzo dobrze że poruszyłeś ten temat bo ja wczoraj się zastanawiałem jak to jest z tymi ofertami sprzedaży przez email - Piszecie najpierw wiadomosć o pozwolenie wysłania takiej oferty do firmy czy bez żadnych przygotowań podłoża wysyłacie oferte ? Share this post Link to post Share on other sites
CzarnyElo 355 Report post Posted February 24, 2012 Zajebiste Share this post Link to post Share on other sites