Jump to content
hipnoo

kupiłam domene - jakie mogą być tego konsekwencje.

Recommended Posts

sory, że się wtryniam, ale kilka wyroków przeczytałem i szczerze pisząc nie przypominam sobie, alby sąd _nakazywał_ przekazanie domeny powodowi. natomiast pamiętam kilka z nich, gdzie w wyniku wyroku domeny były usuwane z rejestru NASK. poszperałem chwilę i znalazłem 2 takie wyroki:

 

1. manpower.pl i manpower.com.pl:

 

2. kandy.pl i kandy.com.pl

zaznaczam, że nie staję po żadnej ze stron i nie znam się na prawie itd., ale także chciałbym zobaczyć wyrok, gdzie sąd nakazuje przekazanie czy oddanie domeny powodowi..

 

 

Nie mozesz zobaczyc takiego wyroku bo taki nie moze i nigdy nie zzostal wydany jako ze byloby to nie zgodne z prawe !Chcialem w tych postach moze dosc impulsywnie zwrocic uwage na pewne przepisy polskiego prawodawstwa rozniacego sie w paru dosc istotnych punktach np z przepisami stosowanymi "na zachodzie" a wynikajacymi z UDRP .Jednak po argumetacjach moich adwersazy z ktorych jeden ma status Admina i opowiada sie farmazonami doszedlem do wniosku ze szanse mam male.Ludzi kytorzy widza wypowiedzi na forum Admina maja z zaloznia do takiej osoby duzo wieksze zaufanie i dlatego prosilbym tych wszystkich o takim satusie zeby zanim sie wypowiedza w sposob autorytatywny w sprawie mieli przekonanie 100% racji .Inaczej takie fora staja sie smieszne .

Dodam jeszcze tylko opisowo i w sposob prosty ze nie moze sad arbitrazoy wydac nakazu przekazania doemny powodowi bowiem wynika to miedzy innymi z roznucy miedzy naszym prawodawstwiem i przepisow wynikajacych z UDRP .W Polsce spor o domene dotyczy ABONENTA wedle UDRP dotyczy DOMENY .

Taka mala i prosta roznica .Ja w tym temacie anie w tematach prawnych dot domen na tym forum wypowiadal sie juz nie bo widze ze niewiele osob to czyta a tylko nieliczni z tego korzytaja po zrozumieniu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mogą zalecić przepisanie domeny na powoda.

 

Nie ma takiej opcji. Sad wydaje wyrok na podstawie ktorego NASK rozwiazuje umowe - niezaleznie od tego czy domena byla kupiona bezposrednio w NASK czy u ktoregos z Posrednikow.

 

Jeżeli firma powoda nie wystapiła z wcześniejszym zapytaniem o zwrot domeny, tylko besposrednio założyło arbitraż, wtedy arbiter musi uznać wniosek o wyłączenie odpowiedzialności za koszty reprezentacji powoda.

 

Niezaleznie od tego jak wczesniej toczyly sie rozmowy miedzy Powodem a Pozwanym, wygrany moze poprosic o zasadzenie zwrotu kosztow zastepstwa/pomocy prawnej. Koszty przedstawia sie w terminie okreslonym w regulaminie Arbitrazu.

 

Domeny są wartosciami ogólnodostępnymi tak wiec jezeli nie nastapił akt nieuczciwej konkurencji lub cybersquotting, to nei ma tu mowy o odpowiedzialnosci ani karnej, ani cywilnej.

 

Arbitraz decyduje jedynie o ew. odebraniu domeny Pozwanemu. Wyrok nie wyklucza odrebnych postepowan, w tym skierowanych do sadu powszechnego.

 

Mozna prosto wykazać że pozwany nie miał wiadomosci na temat ochrony znaku, a znajomość baz UPRP nie jest wymagana przy rejestracji domen.

 

Oczywiscie, ze znajomosc baz nie jest wymagana ... ale po to one sa aby sprawdzic czy nie narusza sie prawa innej firmy. Ja przy pewnej nazwie zlozonej z dwoch potocznych slow w jezyku angielskim nie przypuszczalem, ze ktokolwiek moglby udzielic prawa ochronnego na te dwa slowa. Skonczylo sie sporem o ktorym pisalem w innym watku. Sprawa skonczyla sie ugoda jeszcze zanim sad zabral sie do roboty ... a ja bogatszy o doswiadczenia z toczacej sie pol roku sprawy zaczelem rejestrowac znaki towarowe w celu ochrony czesci swoich domen.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Że niby co? Wraca do wolnej puli? LOL To raczej Ty pokaż jeden taki wyrok :)

 

Sądzisz, że firmy które pozywają, płacą koszta postępowania, wynajmująprawników tylko po to aby ktoś inny mógł złapać domenę i znowu ją wykorzstaćw zły sposób?

 

Tak, po wyroku Arbitrazu NASK rozwiazuje umowe z Abonentem i domena wraca do puli domen wolnych. Przyklad: 100% przypadkow ;-)

 

ps. to czy ktos po wydaniu wyroku podpisuje cesje zeby ulatwic zycie Powodowi to inna bajka. Generalnie jest tak, ze umowa jest rozwiazywana.

Share this post


Link to post
Share on other sites
drogo strasznie, jednak nie warto sie sądzić

 

To zalezy czy swiadomie i bezczelnie podebrales domene czy walczysz bo jestes przekonany, ze domena Ci sie nalezy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja mam pytanie następujące...

 

Co jeśli zarejestruję domenę zanim jeszcze dany znak towarowy zostanie zgłoszony do UP przez jakaś firmę?

 

Wyobraźmy sobie taką sytuację, że osoba A rejestruję w roku 2007 domenę XYZ.pl a 2 lata później powstaje marka XYZ, to czy właściciel tej marki ma prawo żądać takiej domeny?

Przecież w ten sposób można byłoby odbierać na prawdę ciekawe domeny...

 

I jeszcze... co jeśli domena XYZ.pl zostanie zarejestrowana pół-świadomie, wiedząc, że w przyszłości ma powstać marka/firma XYZ?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wyobraźmy sobie taką sytuację, że osoba A rejestruję w roku 2007 domenę XYZ.pl a 2 lata później powstaje marka XYZ, to czy właściciel tej marki ma prawo żądać takiej domeny?

Przecież w ten sposób można byłoby odbierać na prawdę ciekawe domeny...

 

I jeszcze... co jeśli domena XYZ.pl zostanie zarejestrowana pół-świadomie, wiedząc, że w przyszłości ma powstać marka/firma XYZ?

 

Było to już kilka razy wałkowane na forum.

Share this post


Link to post
Share on other sites

< wycięto jakieś brednie :) >

 

Jeśli zaś chodzi o zalecanie - IMO sędzia może zalecić coś takiego podczas rozprawy (i może o to chodzi jednej ze stron :blink: ), ale w wyroku czegoś takiego nie odnajdziemy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zwrot "gdzie tam pisze" jest od jakiegoś czasu uznany przez właściwy organ ds. języka polskiego za prawidłowy (w związku z tym, iż wiele osób w ten sposób mówi/pisze), tak samo jak "przyszłem". Może nie wygląda to najlepiej dla osób wrażliwych na te błędy, ale faktem jest, że z formalnego punktu widzenia te zwroty są poprawne.

 

Masz na to jakieś dowody oprócz ludowych podań? Bo na rjp.pl tego nie ma, a to jedyny „właściwy organ ds. języka polskiego” jaki znam. :blink:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Masz na to jakieś dowody oprócz ludowych podań? Bo na rjp.pl tego nie ma, a to jedyny „właściwy organ ds. języka polskiego” jaki znam. :)

To może napisz do nich maila i spytaj. :blink:

Share this post


Link to post
Share on other sites
To może napisz do nich maila i spytaj. :blink:

 

Nie muszę.

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6030 – 28.02.2005

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8424 – 12.07.2007

Nie wygląda mi na to, żeby się coś zmieniło.

Natomiast mity rozpuszczane przez zwolenników niedbałej polszczyzny (jakoby poprawne były formy „tu pisze”, „poszłem” czy „tą książkę”) są mi znane i działają na nerwy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mea culpa, rzeczywiście sam swego czasu uwierzyłem w poprawność tej formy (a że słyszałem to z kilku źródeł, to nawet nie raczyłem sprawdzić w wiarygodnych źródłach). Sam jestem przeciwnikiem tych form i używam poprawnych. Zostałem oświecony, rzeczywiście są to formy niepoprawne i nikt tego nie zmieniał. Koniec OT :blink:

Share this post


Link to post
Share on other sites
OK

skoro tak to pokaz mi jeden (SLOWINIE JEDEN ) wyrok sady arbitrazowego przy PIIT ktory nakazuje jak napisales "przepisanie domeny na powoda"

JEDEN WYROK ! Ja nie musze widzisz czytac bo w swietle polskich przepisow domena moze byc jedynie "usunieta" po wyroku sadu arbitrazowego przy PIIT

Usunieta to znaczy nastepuje rowiazanie umowy z obecnym abonnetem i domena "wraca" do oglnej poli .Nie ma w swietle obowiazujacych przepisow mozliwosci prawdnej zeby sad arbitrazowy NASKAZL przekazanie domeny .Pisze troche prosto zebys skumal wkoncu

Ktos ( czyli ja w tym wypadku ) przekazuje ci za darmo wiedze to korzytaj i przestac opowiadac farmazony i przyprawiac uszy nie koniecznie misiowi !:blink:

 

NIe, domena nie wraca do puli...domena po okazaniu wyroku wykonalnosci NASKowi jest przekazywana powodowi.Wiem, bo dzwonilem kiedys w tej sprawie do NASK zeby zapytac sie, bo mnie ta kwestia interesowala, czy domena taka wraca doi puli czy nie.

 

Aha, koszty postepowania przed Sadem POlubownym wynosza ok 2,5-3 tysiaczki

Share this post


Link to post
Share on other sites
NIe, domena nie wraca do puli...domena po okazaniu wyroku wykonalnosci NASKowi jest przekazywana powodowi.Wiem, bo dzwonilem kiedys w tej sprawie do NASK zeby zapytac sie, bo mnie ta kwestia interesowala, czy domena taka wraca doi puli czy nie.

 

Aha, koszty postepowania przed Sadem POlubownym wynosza ok 2,5-3 tysiaczki

 

Posłuchaj facet .

Na to forum trafia spora liczba osób interesujących się domenami i problematyką zwiazaną z ich utrzymaniem i rejestracją (także stroną prawną , regulującą tzw. dombusiness) .

I jeśli się tak od czasu do czasu zdarza , że osoba dosyc kompetentna (mam tu na myśli kilofka) , chce się z użytkownikami tego forum podzielic swoją wiedzą i doswiadczeniem , może to wyjsc wspomnianym przeze mnie forumowiczom tylko i wyłącznie na dobre .

Twoje natomiast , wyssane z palca informacje (...wiem, bo dzwoniłem kiedyś w tej sprawie do NASK bla , bla , bla...) wprowadzają odwiedzających to forum niepotrzebnie w błąd .

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posłuchaj facet .

Na to forum trafia spora liczba osób interesujących się domenami i problematyką zwiazaną z ich utrzymaniem i rejestracją (także stroną prawną , regulującą tzw. dombusiness) .

I jeśli się tak od czasu do czasu zdarza , że osoba dosyc kompetentna (mam tu na myśli kilofka) , chce się z użytkownikami tego forum podzielic swoją wiedzą i doswiadczeniem , może to wyjsc wspomnianym przeze mnie forumowiczom tylko i wyłącznie na dobre .

Twoje natomiast , wyssane z palca informacje (...wiem, bo dzwoniłem kiedyś w tej sprawie do NASK bla , bla , bla...) wprowadzają odwiedzających to forum niepotrzebnie w błąd .

 

 

Proponuje KOLO telefonik do NASKu...Tam sie dowiesz jesli nie potrafisz skorzystac z mojej wiedzy (uzyskanej telefonicznie od NASKu)...

 

A wiec powtorze...PO wyroku przez Sad Arbitrazowy domena NIE WRACA do puli ani nie jest natychmiast przekazywana powodowi jesli jego prawa do domeny zostaly potwierdzone przez Sad. Wtedy Powod idzie do najblizszego wlaciwego dla swojego regionu Sadu Okregowego i na podstawie wyroku Sadu Arbitrazowego prosi o wydanie decyzji egzekucji wyroku. Dopiero z tym "nakazem" Powod idzie do NASK i mowi bla bla bla, ze taki a taki delikwent naruszyl jego prawa i pokazuje nakaz egzekucji wyroku w obecnosci komornika i swoich prawnikow.

 

Cyz teraz juz rozumiesz? Mysle, ze zaoszczedziles na telefonie do NASKu...radze zainwestowac jednak te kilka groszy na telefon niz wprowadzac ludzi w blad i pie...yc farmazony, ze nie mam racji...

 

Przydalaby sie tez tobie mala wiedza prawnicza jesli juz...

 

A domeny "wygrane" przed Sadem Arbitrazowym sobie moga wrocic do puli...na Ksiezycu chyba, bo tam mniejsza grawitacja i latwiej sie uwalniaja od padolu...

Share this post


Link to post
Share on other sites
NIe, domena nie wraca do puli...domena po okazaniu wyroku wykonalnosci NASKowi jest przekazywana powodowi.Wiem, bo dzwonilem kiedys w tej sprawie do NASK zeby zapytac sie, bo mnie ta kwestia interesowala, czy domena taka wraca doi puli czy nie.

 

G**** prawda ;-) Wiem bo mam informacje z pierwszej reki i mozesz sobie dzwonic do NASKu ile chcesz. W przypadku pewnych linii lotniczych - wyroku nie znajdziesz na stronach PIIT bo najwyrazniej nie bylo zgody na publikacje - Powod wygral sprawe przed Arbitrazem, NASK rozwiazal umowe, domena wrocila do puli domen wolnych i ponownie zostala przejeta. Wiecej napisac nie zamierzam bo informacje sa poufne.

 

EDIT: jednak sie pomylilem, myslalem ze odzyskali swoja domenke ale jednak nie ;-) nadal domenka 'wygrana' w Arbitrazu nie nalezy do prawowitego wlasciciela. Umowa z poprzednim abonentem zostala rozwiazana a w jego miejsce wskoczyl ktos nowy :(

 

 

 

 

A wiec powtorze...PO wyroku przez Sad Arbitrazowy domena NIE WRACA do puli ani nie jest natychmiast przekazywana powodowi jesli jego prawa do domeny zostaly potwierdzone przez Sad. Wtedy Powod idzie do najblizszego wlaciwego dla swojego regionu Sadu Okregowego i na podstawie wyroku Sadu Arbitrazowego prosi o wydanie decyzji egzekucji wyroku. Dopiero z tym "nakazem" Powod idzie do NASK i mowi bla bla bla, ze taki a taki delikwent naruszyl jego prawa i pokazuje nakaz egzekucji wyroku w obecnosci komornika i swoich prawnikow.

 

 

Tu sie ubawilem po pachy ;-) Prosze o wiecej, bede czytal jak mi sie trafi jakis kijowy dzien. Moze zamiast marnowac pieniadze na telefony do NASK poczytaj tych, ktorzy wiedza jak wyglada zycie ;-)

 

Wyrok Sadu Arbitrazowego trafia do NASK, ktory jesli sprawa jest pomyslna dla Powoda rozwiazuje umowe z abonentem. I KONIEC! Nie ma zadnego przekazania domeny powodowi. Sad Okregowy nie ma nic do tego! Nie wiem skad wyssales sobie ta informacje ale powinienies zmienic ssak ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wiele sporów nigdy jednak nie trafia do arbitra, gdyż pozwani nie podpisują zapisu na sąd polubowny. Zgodnie z regulaminem NASK sankcją za to jest uwolnienie spornej domeny, tj. automatyczny odbiór pozwanemu i zwrot do puli domen ogólnodostępnych do rejestracji. Wydawałoby się na pierwszy rzut oka, że taka sytuacja jest wysoce korzystna dla powoda. Niestety, nic bardziej mylnego.
Domena trafia do puli powszechnie dostępnych, ale nie jest potem transferowana na powoda. Musi więc on rozpocząć swoiste polowanie na to, co próbował odzyskać w postępowaniu arbitrażowym. Nie wie jednak, kiedy nastąpi uwolnienie domeny, gdyż NASK nie informuje nikogo, kiedy zamierza ją przekazać do puli. Dlatego też powodowi pozostaje tylko codziennie monitorować dostępności domeny, by wyprzedzić innych potencjalnych chętnych (cybersquatterów) do jej zarejestrowania, w tym często właśnie pozwanego.

 

Wiecej w zrodle.

 

Zrodlo: Rzeczpospolita

Share this post


Link to post
Share on other sites

A jak to się ma w przypadku nazw niesłownikowych brzmiących podobnie (lub tak samo) ale pisanych inaczej, dajmy na ten przykład "koka kola" albo "filips"?

Share this post


Link to post
Share on other sites
A jak to się ma w przypadku nazw niesłownikowych brzmiących podobnie (lub tak samo) ale pisanych inaczej, dajmy na ten przykład "koka kola" albo "filips"?

mysle, ze wszystko zalezy od tego co dana firma zastrzegla jako znak towarowy etc

to ciekawy temat ...

(ja zamiast filipsa zarejestrowalbym filip.pl a zamiast kokakoli koala.pl- napewno sa bardziej"brandable" :)

na powaznie:

mysle , ze z sama rejestracja nie sa zwiazane zadne konsekwencje

(firmy same sie powinny troszczyc o swoj wizerunek...media elektroniczne nie istnieja od wczoraj!

Share this post


Link to post
Share on other sites
media elektroniczne nie istnieja od wczoraj!

 

Ojej, a co się z nimi stało? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
media elektroniczne nie istnieja od wczoraj!

Ojej, a co się z nimi stało? :unsure:

ROTFL, nie ma to jak uśmiać się rano w urodziny - dzięki :blink:

Share this post


Link to post
Share on other sites
ROTFL, nie ma to jak uśmiać się rano w urodziny - dzięki :unsure:

 

Na zdrowie. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×