Naciągacz na Allegro

[SWAGGER 0]

Opis aukcji jest pismem drukowanym standardową czcionką i wszystko w temacie.

 

Jest napisana mieszaną czcionką (małe l reszta drukowanymi) - na tym polega wprowadzanie w błąd a nie na oferowaniu domeny ferrari. Mam tylko pytanie czy jesteś właścicielem tej domeny?

Pamiętaj, że można rozmawiać spokojniej.

Edited August 22, 2009 by SWAGGER

[Bazyli 1,444]

http://finanse.wm.pl/Zabka-ma-zaplacic-za-...ie-w-blad,76559

 

na temat wprowadzania klientów w błąd

sprawa po decyzji UOKiK i podtrzymana przez sąd

 

w całym tekście nie ma słowa "oszustwo"

 

kolejne

http://www.bankier.pl/wiadomosc/PKO-BP-zap...ow-1880744.html

 

 

Mylisz kolego pojęcia.

Przykłady które podałeś nijak się mają do dyskutowanej sytuacji. I jeśli to miał być dowód w zakładzie że masz racje to kiepski dowód.

Przeczytaj uważnie obie decyzje Prezesa UOKiK może zrozumiesz o co chodzi. Bo różnice w działaniu widoczne bez zbędnego wczytywania się

 

( Wyrok SN z dnia 10 marca 2004r., sygn. IV KK 381/03

Dla realizacji znamienia działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, sprawca bynajmniej nie musi dążyć do przywłaszczenia mienia stanowiącego przedmiot oszukańczych zabiegów. Wystarczy, że zamierza osiągnąć korzyść majątkową wynikającą z niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez osobę czy inny podmiot wprowadzony w błąd. […] Celem sprawcy jest skłonienie konkretnej osoby do rozporządzenia mieniem w oparciu o uświadomiony i zarazem nieprawdziwy obraz rzeczywistości. Dla uznania, iż mamy do czynienia z wprowadzeniem w błąd, wystarczające jest każde, jakiekolwiek działanie, które może doprowadzić do powstania błędnego wyobrażenia o rzeczywistości u osoby rozporządzającej mieniem. […] Przedmiotem ochrony w ramach przepisu art. 286 § 1 k.k. jest nie tylko świadczenie majątkowe objęte ochroną prawną, ale też każde inne – choćby spełnienie świadczenia przez osobę oszukiwaną naruszało przepis ustawy karnej. )

 

Z tego wyroku SN jak i z tysięcy innych wynika jasno iż NAWET ZAMIAR doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem jest oszustwem. Zatem i owa aukcja nosi znamiona oszustwa.

A ewentualny klient nie ma ŻADNEGO OBOWIĄZKU wpisywania do wyszukiwarki i sprawdzania czy użyta litera jest literą I czy L. To tak jakbyś komuś okradzionemu powiedział po fakcie kradzieży że mógł zawieź na drugi koniec kraju to co mu ukradli wtedy by nie został z tego okradziony.

Absurd

Edited August 22, 2009 by Bazyli

[SWAGGER 0]

Mylisz kolego pojęcia.

Przykłady które podałeś nijak się mają do dyskutowanej sytuacji. I jeśli to miał być dowód w zakładzie że masz racje to kiepski dowód.

 

To nie miał być dowód.

[Bazyli 1,444]

To nie miał być dowód.

 

Zalicytowałbym ale za dużo napisałem...

Edited August 22, 2009 by Bazyli

[SWAGGER 0]

Mam wielką ochotę zalicytować w tej aukcji i pojechać ze sprzedającym po całości...

 

 

Masz czas i ochotę to licytuj. Dowiemy się w końcu czy to oszustwo czy nie

[Bazyli 1,444]

Masz czas i ochotę to licytuj. Dowiemy się w końcu czy to oszustwo czy nie

 

Jeśli wiem że to wałek a zalicytowałbym to by się koleś wywinął. Tu musi zalicytować osoba która nie jest świadoma. Znaczy taka która odczytała ofertę jako Ferrari...

Edited August 22, 2009 by Bazyli

[SWAGGER 0]

Jeśli wiem że to wałek a zalicytowałbym to by się koleś wywinął. Tu musi zalicytować osoba która nie jest świadoma. Znaczy taka która odczytała ofertę jako Ferrari...

 

Domyślam się ale co to da? Nic, w najlepszym wypadku (w co wątpie) allegro zablokuje konto. A jak zgłosisz do allegro to możliwe, że to Ciebie zablokują.

[Alex 83]

Jest to klasyczne oszustwo, opis aukcji jasno pokazuje:

 

Sprzedam domenę FERRARl.pl

 

 

Domenę sprzedaję, bo potrzebuje pieniędzy

 

 

 

Aukcja od 1zł. istnieje możliwość zakończenia aukcji przed czasem.

Cesja domeny przeprowadzana jest po wpłacie pieniędzy na konto.

 

W przypadku "normalnej" aukcji powinno być albo opisane że chodzi o literówkę albo napisane FERRARL.pl

Sprzedawca świadomie użył dużych liter (a problematyczną napisał małą) aby zamaskować fakt istnienia literowki.

 

Po prostu oszukuje aby dokonać sprzedaży.

 

Oszustwo - przestępstwo polegające na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

[przemowild 1,026]

Ja też uważam to za próbę oszustwa. Opis aukcji wskazuje na to że jest to domena Ferrari.pl i ktoś kto nie ma pojęcia o domenach może się naciąć. Prymitywny kant.

[Bazyli 1,444]

Domyślam się ale co to da? Nic, w najlepszym wypadku (w co wątpie) allegro zablokuje konto. A jak zgłosisz do allegro to możliwe, że to Ciebie zablokują.

 

A co do tego ma Allegro? Allegro wystawiło tą aukcję?

[thomaso 722]

A jak zgłosisz do allegro to możliwe, że to Ciebie zablokują.

 

No bez przesady, za raporty nie blokują, po coś one przecież są. Ja zgłosiłem w tym tygodniu z dziesięć aukcji, w zeszłym coś koło tego, część została zdjęta część nie, ale konto jeszcze mam, prywatna wojna trwa. Tej jeszcze nie zgłosiłem, bo nikt nie licytuje.

 

Dla mnie to typowe manipulowanie opisem - człowiek liczy, że licytujący zobaczy to, co chce zobaczyć - często zdarza się pod wpływem emocji, a potem nie będzie mógł odstąpić od zakupu, tyle, że jeśli licytowałeś z zamiarem zakupu FERRARI.PL, a po zakończeniu okazało się, że to ferrarl.pl, od takiej aukcji bezproblemowo możesz odstąpić, tak samo jak możesz odstąpić od zakupu jeśli na aukcji była czerwona czapka, a okazało się, że sprzedawca ma tylko zielone.