Jump to content
Sign in to follow this  
cabona

Domenowy Kodex :)

Recommended Posts

Renek czemu nie pochwaliłeś się w dziale sprzedane? :unsure:

(...)A jeśli chodzi głowny temat, to też uważam, że dobra bajera nie jest zła, a nawet jest wskazana (...)

 

czyli swiadome wprowadzanie ludzi w blad, ze ktos czycha na to, zeby zarejestrowac domeny z nazwa ich firmy, a jesli polkna haczyk to naciaganie ich na oplate rejestracyjna 800 zl jest dobra bajera?

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
czyli swiadome wprowadzanie ludzi w blad, ze ktos czycha na to, zeby zarejestrowac domeny z nazwa ich firmy, a jesli polkna haczyk to naciaganie ich na oplate rejestracyjna 800 zl jest dobra bajera?

 

Pozdrawiam

 

źle mnie zrozumiałeś, albo ja źle się wyraziłem. Przez dobrą bajerę rozumiem pokazanie zalet domeny, to znaczy m.in. PR, dostępność innych rozszerzeń, przedstawienie potencjalnemu kupującemu jak wiele dana domena może mu przynieść korzyści itp. itd..

Celowe i świadome wprowadzanie w błąd jest poprostu oszustwem, a nie "bajerą".

Share this post


Link to post
Share on other sites

1 Oszukana osoba:

Witam. Mnie spotkało to samo w tym tygodniu. Idenytyczny sposób wprowaznai w błąd. Nawet mi wciskali, jak poiwedziałem "nie", że jakiś tajemniczy ktoś się próbuje pode mnie podszywać, i on (ten dzwoniący konsaultANT) dostrzega w tym jakiś spisek, próbę podszycia się pod naszą firmę itp. i domena którą chce kupić pewnie w jkaiś tajemniczy(...)
2 Oszukana osoba:
"Konsultant" skupia uwagę rozmówcy na fakcie domniemanego zagrożenia utraty dobrego imienia firmy, podszywania się jakiejś innej osoby lub firmy pod naszą, przedstawia obraz wielkiego zagrożenia jakie na nas spadło przed minutą ale po chwili obecuje że może temu zaradzić i zarejestrować domenę jednak na nas za jedyne 495 zł. Prośba o chwilę zastanowienia z naszej strony ale niestety głos po drugiej stronie słuchawki tłumaczy że albo teraz albo koniec z naszą firmą, generalnie żadnej chwili na zastanowienie i odroczenie decyzji.

Oczywiście dopiero z faktury dowiadujemy się że 495 to kwota netto.

 

Art. 286.
§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1 - 3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

W artykule tym została określona odpowiedzialność za przestępstwo oszustwa, polegającego na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Odpowiedzialności z tego artykułu podlega tylko takie oszustwo, które jest popełnione w celu korzyści majątkowej. Ścigane jest również usiłowanie.

Przepis przewiduje trzy formy oszustwa:
1. wprowadzenie w błąd, czyli udzielenie innej osobie mylnych informacji, spowodowanie jej błędnego przekonania o rzeczywistości,
2. wyzyskanie błędu, czyli skorzystanie z okoliczności, że inna osoba ma mylne, fałszywe mniemanie o czymś,
3. wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania innej osoby, a wiec skorzystanie z nieświadomością innej osoby.

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
z tym psem to max :unsure::blink:

jak sie wabi?

pozdrowienia

Wabi się mało oryginalnie - najczęściej po prostu Pies.

Renek czemu nie pochwaliłeś się w dziale sprzedane? :lol:

Bo to już z półtora roku temu było i nie za bardzo mogę powiedzieć co to za domena.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po pierwsze to autor artykułu myśli chyba, że domeny powinno się oddawać w dobrej wierze po cenie rejestracji. Czy w ciemnogrodzie nikt nie zauważył jeszcze, że za granicą to bilionowy biznes? Jeśli ktoś jest tutaj ignorantem, to autor tej papki.

A co do owych niby nieetycznych praktyk - w każdym autosalonie czy autokomisie wciska się milion razy większy shit, używane auta sprzedaje się z makaronem albo trocinami w skrzyniach biegów, żeby nie zgrzytały, zajechane po 300.000 km. W zwykłym handlu pracowałem jako przedstawiciel przez 5 lat i to, co tu się pisze w tym artykule to jakaś szkółka niedzielna.

Jedynym morał z tego wątku jest taki, żeby nie czytać gównianych artykułów dla dyletantów, którzy nie wiedzą o co chodzi w tym całym ynternecie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Renek psisko musi być zajefajne :blink: mogłeś go nazwać google albo onet ( onet do nogi :lol: ) albo gdyby to była suka to interia. Pewnie zdarzyło się tu komuś dostać w rozliczeniu oprócz gotówki np. laptopa. Jeśli chodzi o kodeks domeniarza to chyba nie ma takowego, podstawowe rzeczy jak "zawsze sprzedawaj swoje domeny" to chyba wynikają ze zwykłej ludzkiej uczciwości choć coraz częściej obserwuje (choćby tu na di.pl) że ludzie chcą sprzedać domeny które do nich nie należą :unsure: dla mnie to szok...Inną kwestią jest koloryzowanie przy sprzedaży domen - rózne triki i sztuczki w celu osiągnięcia jak najwyższej ceny lub choćby sprzedaży domeny osobie która nie ma o tym pojęcia zwłaszcza kiedy domena nie ma dużej wartości. Pierwszy przykład z brzegu jednego z forumowiczów którego domena aktualnie wystawiona na Allegro osiągneła kosmiczną cenę, czy to jest zwykły handel czy też oszustwo? Od początku świata każdy kto ma jakikolwiek towar do sprzedania musi odpowiednio zachęcić potencjalnego kupca do kupna, choć towar jest niskiej jakości to przy odpowiedniej zachęcie lub reklamie ten biedny kupujący skusi się na kupno. Wszystko rozbija się o pieniądze, nikt za tego handlarza nie opłaci rachunków i tylko od niego zależy czy jego rodzina będzie głodna czy też syta.

Dobrego towaru nie trzeba zachwalać ale dobry towar*pl skończył się kilka lat temu i z tego co obserwuje na Allegro to co zostało trzeba sprzedać, zazwyczaj wszelkimi dostępnymi metodami i nie zawsze zgodnymi z sumieniem czy też zwykłą ludzką uczciwością. Chyba nie mnie oceniać metody jakie stosują inni przy sprzedaży domen, można się oburzać ale lepiej jest pilnować swojego podwórka i robić to co do nas należy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

4. Jeśli domena nie należy do oferenta, zapytać dlaczego chce sprzedawać coś, czego nie jest właścicielem, a także w jaki sposób ustalił cenę domeny (szczególnie jeśli odbiega ona od średniej ceny na rynku).

 

5. Poinformować o zdarzeniu rejestratora, u którego zarejestrowałeś swoją domenę oraz w przypadku podejrzeń o nadużycie policję oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

ad 4: będę wdzieczny autorowi tekstu za wskazanie zródla informacji o tzw średniej ceny na rynku

np plskiego? europejskiego? czy światowego? :unsure:

ad 5: mysle , ze rejestratorzy, policja i Urząd Ochrony Konkurencji maja co robic, a przy tej dynamice rynku

sprawdzanie czy domena gdftx.pl narusza prawa gdftx.com.pl, gdftx.waw.pl etc to chyba zarty

 

suma sumarum: czy handel jest etyczny? czy handel nazwami domen jest etyczny?

 

mysle, ze handel to "domena" ekonomii a nie etyki

Share this post


Link to post
Share on other sites
Po pierwsze to autor artykułu myśli chyba, że domeny powinno się oddawać w dobrej wierze po cenie rejestracji. Czy w ciemnogrodzie nikt nie zauważył jeszcze, że za granicą to bilionowy biznes? Jeśli ktoś jest tutaj ignorantem, to autor tej papki.

A co do owych niby nieetycznych praktyk - w każdym autosalonie czy autokomisie wciska się milion razy większy shit, używane auta sprzedaje się z makaronem albo trocinami w skrzyniach biegów, żeby nie zgrzytały, zajechane po 300.000 km. W zwykłym handlu pracowałem jako przedstawiciel przez 5 lat i to, co tu się pisze w tym artykule to jakaś szkółka niedzielna.

Jedynym morał z tego wątku jest taki, żeby nie czytać gównianych artykułów dla dyletantów, którzy nie wiedzą o co chodzi w tym całym ynternecie.

 

Przeczytaj dokladnie kazdy moj post to zrozumiesz o co mi chodzi. Twoje porownanie jest trafne do handlu aliasam :unsure:

Czy wg Ciebie wciskanie w komisie samochodu jest identyczne z wciskaniem komus domeny? Mi sie wydaje, ze nie. Bo jesli napalisz sie na jakis samochod, a sprzedawca bedzie Ci wciskal bzdury, to zawsze mozesz isc na druga strone uicy do konkurencji, albo wejsc na motoallegro i poszukac substytuta. Z domena tak nie jest. Jesli ktos do mnie dzwoni i mowi, ze pojawil sie wniosek o rejestracje nazwy mojej firmy w .comie i dzwoniacy Pan uparcie mi wmania, ze oferant ten prawdopodobnie dziala w niecnych zamiarach, a ja jestem boga winnym lamerem to co zrobie? Ladnie wyloze pieniazki i bede sie modlil, zeby nikt nie podszywal sie za moja firme i nie narobil mi klopotow ...

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
ad 4: będę wdzieczny autorowi tekstu za wskazanie zródla informacji o tzw średniej ceny na rynku

np plskiego? europejskiego? czy światowego? :blink:

 

nazwa.pl, home.pl, az.pl ?

 

ad 5: mysle , ze rejestratorzy, policja i Urząd Ochrony Konkurencji maja co robic, a przy tej dynamice rynku

sprawdzanie czy domena gdftx.pl narusza prawa gdftx.com.pl, gdftx.waw.pl etc to chyba zarty

 

Tu nie chodzi o sytuacje, w ktorej Ty rejestrujesz jako firma biednroneczka.com, a ja biedroneczka.pl jako osoba prywatna i stawiam tam bloga o domenach, a pozniej biegniemy do sadu i sie klocimy ...

Caly ten watek jest o oszukiwaniu klientow przy probie rejestracji/sprzedazy domeny. Z zalozenia chcialem poznac Wasze opinie z punktu widzenia etyki i zasad moralnych, a nie prawa ...

 

suma sumarum: czy handel jest etyczny? czy handel nazwami domen jest etyczny?

mysle, ze handel to "domena" ekonomii a nie etyki

 

a handel podrabianymi lekami na targowiskach i wciskanie tego staruszka to domena czego? :unsure:

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

OK, ale ty jako firma nie musisz miec domeny .com. Owszem, ta jest tylko jedna, ale są jeszcze .com.pl itd. Wiadomo, że nie znamy się na wszystkim. Jeśli nie znam się na tym biznesie to pytam kogoś kto sie zna. Myślisz, że jak ktoś właścicielowi firmy zacznie opowiadać coś o dajmy na to prawie gospodarczym to ten uwierzy, czy zapyta prawnika? Zresztą w tym artykule jest to napisane - ktoś tam nie wie o co biega i dzwoni do home.pl. I nie porównywałbym tu właściciela firmy do staruszki na targowisku.

Share this post


Link to post
Share on other sites
nazwa.pl, home.pl, az.pl ?

Tu nie chodzi o sytuacje, w ktorej Ty rejestrujesz jako firma biednroneczka.com, a ja biedroneczka.pl jako osoba prywatna i stawiam tam bloga o domenach, a pozniej biegniemy do sadu i sie klocimy ...

Caly ten watek jest o oszukiwaniu klientow przy probie rejestracji/sprzedazy domeny. Z zalozenia chcialem poznac Wasze opinie z punktu widzenia etyki i zasad moralnych, a nie prawa ...

a handel podrabianymi lekami na targowiskach i wciskanie tego staruszka to domena czego? :unsure:

 

Pozdrawiam

ok

tu sie zgadzam z toba

w takim wypadku to nieetyczne i niezgodne z prawem

Share this post


Link to post
Share on other sites

nazwa.pl, home.pl, az.pl ?

tu mozna sie dowiedziec ile kosztuje rejestracja nazwy a nie domena na rynku wtornym :unsure:

(temat jest ciekawy ale post bardzo dlugi i trudno jest zajac stanowisko bo watkow jest duzo)

pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
> Domenowy Kodex :unsure:, czy czego nigdy byscie nie zrobili, zeby wcisnac komus domene

Nie zabił bym. :blink:

 

W handlu sporo rzeczy potrzebuje dobrego opakowania, ale nie można mylić dobrej reklamy ze spamem.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie zabił bym. :blink:

W handlu sporo rzeczy potrzebuje dobrego opakowania, ale nie można mylić dobrej reklamy ze spamem.

 

kwestia czasu, jak ludzie zaczna mordowac za domeny :unsure:

jest jakas bardzo fajna domena, warta kupe pieniedzy. zakladam opcje i ide zabic wlasciela albo spalic firme i domena moja ...

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
kwestia czasu, jak ludzie zaczna mordowac za domeny :blink:

jest jakas bardzo fajna domena, warta kupe pieniedzy. zakladam opcje i ide zabic wlasciela albo spalic firme i domena moja ...

Masz jakieś fajne domeny? :unsure:

Share this post


Link to post
Share on other sites
jest jakas bardzo fajna domena, warta kupe pieniedzy. zakladam opcje i ide zabic wlasciela albo spalic firme i domena moja ...

 

Nie kracz, bo i tak obawiam się, że takie rzeczy *mogą* już mieć miejsce...

I ukrywanie danych niewiele pomaga, bo NASK bardzo chętnie udostępnia je każdemu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Masz jakieś fajne domeny? :unsure:

 

Mam jedna, ktora za pare lat bedzie warta fortune :) euro2012.pl to przy tym pikus :P

Wiecej szczegolow nie zdradzam, zeby nie zapeszyc :blink:

 

Pozdrowienia

 

Nie kracz, bo i tak obawiam się, że takie rzeczy *mogą* już mieć miejsce...

I ukrywanie danych niewiele pomaga, bo NASK bardzo chętnie udostępnia je każdemu.

 

niestety pb ... to kwestia czasu. tam gdzie sa pieniadze, zawsze znajdzie sie ktos, kto bedzie chcial pojsc na latwizne :lol:

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mam jedna, ktora za pare lat bedzie warta fortune :unsure: euro2012.pl to przy tym pikus :lol:

 

Pewnie euro2016.cośtam. :blink:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Pewnie euro2016.cośtam. :blink:

 

nie nie nie :lol: zupelnie inna branza :unsure:

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
jest jakas bardzo fajna domena, warta kupe pieniedzy. zakladam opcje i ide zabic wlasciela albo spalic firme i domena moja ...

 

Pozdrawiam

Pownienem potępić ten pomysł i tak robię :unsure: Ale gratulację za pomysł, sam bym na to nie wpadł... chyba.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Pownienem potępić ten pomysł i tak robię ;) Ale gratulację za pomysł, sam bym na to nie wpadł... chyba.

 

to tylko przyklad :D mam nadzieje, ze nikogo on nie zainspiruje B)

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na szczęście mam same ninje, więc będę żył długo i szczęśliwie. :-P

Share this post


Link to post
Share on other sites
Na szczęście mam same ninje, więc będę żył długo i szczęśliwie. :-P

 

ja tez. a z ta mega petarda, ktora niby mam to tak tylko napisalem, zeby sie popisac B)

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kodeks domenowy niczym nie powinien roznic sie od zyciowego.

Czyli: uczciwosc ... i jeszcze raz uczciwosc !

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×