kupił, nie zapłaci

[crtt 0]

Witam.

 

Więc tak, jest taka domena która sprzedała się za lekko poniżej tysiąca, kupujący osiągnął cenę minimalną, przedwczoraj późnym wieczorem, aukcja zakończyła się, wczoraj wieczorem, przysyła mi wiadomość:

Nie zapłacę teraz ponieważ, mam remont w mieszkaniu, i nie mam teraz pieniędzy, nie rezygnuje z zakupu, ponieważ domena jest bardzo ciekawa. Proszę napisać do administracji allegro o zwrócenie kosztów wystawienia.

 

1. Czy jednego dnia człowiek ma 1000 zł, a następnego, ma już wielkie plany na remont mieszkania i wydanie wszystkich posiadanych pieniędzy na remont ?

 

2. Czy administracja allegro jest od tego aby naprawiać błędy użytkowników którzy licytują nie mając pieniędzy na koncie?

 

Nie wydaje mi się. Dodam że wydałem prawie 200 zł na promowaniu tej sprzedaży, prowizja allegro, wystawienie, cena minimalna, buttony na 2 serwisach, za które zapłaciłem ponad 90 zł, reklamujące tę konkretną sprzedaż.

 

Napisałem e-mail, może szanowny licytujący znajdzie trochę pieniędzy i jednak załatwimy tę sprawę ugodowo. Jeśli nie to rozumiem że zgłosić sprawę najpierw do administracji allegro, a oni już później pokierują, co mam dalej robić? Dzisiaj będę musiał się spotkać ze znajomym, który ma jakieś tam wykształcenie, prawno handlowe, więc wszystko się popytam, a może tutaj na forum prędzej znajdzie się jakiś ekspert i wypowie się na ten temat?

 

Nie będę na razie podawał tutaj żadnych danych tego "kontrahenta", ale jesli sprawa nie zostanie załatwiona normalnie, to na prawdę nie wiem co zrobię, bo nienawidzę takiego zachowania, nie dać wygrać innym(a było dużo innych licytujących), przebijać, nie mając pieniędzy na koncie? Żenada.

 

Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam.

Edited December 18, 2009 by crtt

[513581 53]

No kupujacy sam ci ulatwil sprawe - napisal ze nie zaplaci bo nie ma pieniadzy, czyli przyznal sie ze swiadomie licytowal. Czy byl on jedynym licytujacym w aukcji?

[crtt 0]

Był jednym z 3 licytującym ponad cenę minimalną i jednym z 7 licytujących ogólnie.

 

Dodam że w trackie trwania aukcji nie poprosił o wycofanie oferty, tylko 12 godzin po zakończeniu aukcji napisał że "nie może teraz zapłacić".

Edited December 18, 2009 by crtt

[Bazyli 1,444]

Wezwij go do zapłaty za wylicytowany towar.

Powołaj się na przepisy prawa.

...Nie budzi również wątpliwości, że umowa może być zawarta w drodze aukcji (art. 70[1] § 1 KC). Należy mieć na uwadze, iż przebieg i szczegółowe warunki aukcji określa jej organizator (art. 70[1] § 2 i 4 KC). Zasadą jest jednak, iż w trakcie aukcji uczestnicy aukcji (licytanci) składają oferty zawarcia umowy (art. 70[2] § 1 KC), a następnie organizator aukcji udziela przybicia na rzecz licytanta, który złożył najkorzystniejszą- w rozumieniu warunków aukcji - ofertę (art. 70[2] § 2 KC). Umowa, co do zasady, zostaje zawarta z chwilą udzielenia przybicia (art. 70[2] § 2 KC), chyba, że jej ważność zależy od spełnienia szczególnych wymagań przewidzianych w ustawie (art. 70[2] § 3 KC)....

...Skoro, zatem aukcja, w której brały udział strony spełniała wymagania określone w art. 70[1] – 70[2] KC, to należy uznać, że zgodnie z art. 70[2] § 2 KC z chwilą udzielenia przybicia nastąpiło zawarcie umowy sprzedaży Brak, bowiem szczególnych wymagań, co do formy takiej umowy, które uzasadniałyby zastopowanie art. 70[2] § 3 KC....

 

Reasumując.

Umowa kupna sprzedaży zawarta poprzez kupującego jak i sprzedającego poprzez aukcję jest prawnie wiążąca. I nie ma że boli. Możesz żądać od niego zapłaty a on zobowiązany jest zapłacić.

 

Napisz mu ale listem poleconym wezwanie do zapłaty jednocześnie wyznaczając termin. Dopisz że jeśli zapłata nie nastąpi w określonym terminie to wystąpisz na drogę sadową co niewątpliwie obciąży go dodatkowymi kosztami.

 

Jakby był jakiś kłopot z napisaniem tego wezwania zapraszam na PW...

[matthewue 0]

allegro pewnie da mu ostrzezenie dostaniesz zwrot prowizji i tyle takie to oto allegro

[SWAGGER 0]

allegro pewnie da mu ostrzezenie dostaniesz zwrot prowizji i tyle takie to oto allegro

 

 

dokładnie, nic więcej nie zdziałasz...

[crtt 0]

Więc nie będę działał tylko z allegro, ale też innymi metodami, wtedy jestem pewien że zdziałam.

Edited December 18, 2009 by crtt

[maryuse 83]

Napisz mu, że jeśli nie zapłaci za aukcję czeka go jeszcze większy remont w domu

 

Ten remont, który obecnie trwa może spowodowany jest inną niezapłaconą aukcją.

Edited December 18, 2009 by maryuse

[sico 1]

napisz jeszcze, że nie tylko remont domu

[Jaca869 4]

Nom porażka z tym allegro... Człowiek się stara, ponosi koszty wystawienia aukcji a potem taki napisze tylko łaskawie po miesiącu: nie, jednak nie wezmę. Porażka

[kulas 26]

Zapamiętajcie, że allegro nie jest zobowiązane do zmuszenia Kupującego, aby zapłacił. Allegro umożliwia tylko wystawienie aukcji.

[Ores 0]

Może zapytaj go kiedy będzie miał kasę. Może jutro?

[promedica 8]

Ja bym się z gościem nie cackał w końcu od czegoś są sądy w tym kraju.

Jeden allegrowy specjalista od odwoływania ofert (występujący też na tym forum) już niedługo dowie się przed sądem ile takie numery kosztują.

 

Jeżeli zdecydujesz się na podjęcie kroków prawnych a będziesz miał jakiś problem służę pomocą swoją i obsługującego moja firmę prawnika (oczywiście free)

 

Nie po to człowiek poświęca czas i kasę na wystawienie i promocję aukcji (w Twoim przypadku) albo czas na jej pilnowanie (w moim przypadku) żeby sobie ktoś jaja robił

Gdy paru w swoim przekonaniu dowcipnych lub cwanych typków beknie przed sądem następni się zastanowią

Edited December 18, 2009 by promedica

[enzo 24]

zastanawiające jest to że kupujący otwarcie mówi że nie rezygnuje z zakupu jednak nie zobowiązuje się dotrzymać terminowości zapłaty, a dodatkowo zaleca korespondencję do allegro w celu zwrotu kosztów prowizji.

 

Moim zdaniem on nie ma zamiaru jej opłacić, ani prędzej ani później.

 

 

Jeśli chcesz mu pójść na rękę to wyślij mu rachunek wszystkich kosztów poniesionych przez wystawienie aukcji (promocja, reklama itd).

Chyba że wolisz ją sprzedać przymusowo, to tylko na drodze sądowej.

 

Jeden allegrowy specjalista od odwoływania ofert (występujący też na tym forum) już niedługo dowie się przed sądem ile takie numery kosztują.

albo czas na jej pilnowanie (w moim przypadku)

 

Tu sprawa wygląda znacznie inaczej.

Czas który poświęcasz na licytację nie gwarantuje Ci jej wygranej, bo to tylko i wyłącznie Twoje ryzyko które podejmujesz z własnej woli, to po pierwsze.

Po drugie allegro daje możliwość odwoływania ofert z wskazaniem powodu, a jeśli sprzedawca tak uczyni to nie wiąże go z oferto dawcą akt prawny.

 

 

Oferta zainteresowanego może zostać odrzucona przez sprzedającego bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji.

Edited December 19, 2009 by enzo

[promedica 8]

Tu sprawa wygląda znacznie inaczej.

Czas który poświęcasz na licytację nie gwarantuje Ci jej wygranej, bo to tylko i wyłącznie Twoje ryzyko które podejmujesz z własnej woli, to po pierwsze.

Po drugie allegro daje możliwość odwoływania ofert z wskazaniem powodu, a jeśli sprzedawca tak uczyni to nie wiąże go z oferto dawcą akt prawny.

 

 

Oferta zainteresowanego może zostać odrzucona przez sprzedającego bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji.

 

Ofertę można odwołać na Allegro w ściśle określonych przypadkach, żaden z nich nie zaistniał bo gość napisał że powodem aukcji jest "zbyt małe zainteresowanie aukcją" w której nie określił jednocześnie ceny minimalnej więc z góry musiał wiedzieć że domena może pójść za 1zł. Jak mu było szkoda na opłacenie opcji cena minimalna to wspomoże dzieciaki z Domu Dziecka.

Edited December 19, 2009 by promedica

[Saint 33]

Jak mu było szkoda na opłacenie opcji cena minimalna to wspomoże dzieciaki z Domu Dziecka.

Jak coś to mogę wskazać jeden konkretny .

[enzo 24]

Ofertę można odwołać na Allegro w ściśle określonych przypadkach, żaden z nich nie zaistniał bo gość napisał że powodem aukcji jest "zbyt małe zainteresowanie aukcją" w której nie określił jednocześnie ceny minimalnej więc z góry musiał wiedzieć że domena może pójść za 1zł. Jak mu było szkoda na opłacenie opcji cena minimalna to wspomoże dzieciaki z Domu Dziecka.

 

Oczywiście sprawa jest do wygrania jednak udowodnienie swoich racji może być bardzo trudne. Polskie prawo jest na tyle jeszcze "dziurawe" w kwestiach nowych technologii (internet) że przewidzenie tego typu rozprawy to jak wróżenie z herbaty.

 

W zależności od prawnika którego zapytasz, mogą oni mówić różne rzeczy, to zależy czy dana osoba potrzebuje pieniędzy za poprowadzenie sprawy. Jeśli potrzebuje to z pewnością w jego oczach zobaczysz wygraną.

 

 

A zapytam, jakie są Twoje oczekiwania rekompensaty, w przypadku wygrania takiej rozprawy? Odszkodowanie? Przeprosiny?

Edited December 19, 2009 by enzo

[promedica 8]

W ramach pokuty za grzechy wpłata na rzecz domu dziecka i przekazanie domeny.

Jeżeli wygram i domena trafi do mnie wystawię ją na di.pl na aukcję charytatywną tzn. ten kto wygra wpłaca na dowolny dom dziecka wysyła mi skan dowodu wpłaty i dostaje kod authinfo domeny.

Nie chodzi mi o max. kilka stówek na które wyceniam domenę bo dla takiej forsy szkoda fatygi.

[Ores 0]

...a co okazało si, że po remoncie ma święta!?

[empireus 273]

...a co okazało si, że po remoncie ma święta!?

 

pewnie to, ze w nowym roku bedzie dach zmienial