Zaraz, zaraz .., a gdzie jest Polska? :)

[yarowa 362]

Przypadkiem wpadłem na tę historyczną i oczywistą i znaną każdemu z podstawówki mapę a przez moment ... zagubiłem się. Nie mogłem znaleźć Polski!

Przyzwyczajony do dzisiejszych realiów politycznych (ale przecież pewnie i mentalnie) poszukiwałem Jej wśród nadziubdzianych na mapie krajów - karzełków pokroju Brandenburgii .., aby po sekundach dostać jasne uderzenie w głowę, że przecież to jest "To"!

 

W obecnych czasach, myślenie o potędze państwa w kategoriach "terytorialno gabarytowych" wydawać się może nieco archaiczne (choć niebezpodstawne), jednak sądzę warto przypominać Światu o naszej historii. Nie uczą się o niej europejskie dzieciaki (a pewnie jedyną dla nich Commonwealth była i jest brytyjska) o amerykańskich kids mających trudności aby na mapie wskazać Europę, nie wspominając ...

 

 

http://www.euratlas.net/history/europe/1600/index.html

Edited February 8, 2010 by yarowa

[Mark 0]

Weź nawet nie przypominaj....

 

Taka potęga europejska była... i żeby tak wszystko zmarnować... Kim my byśmy dzisiaj byli w Europie...

 

pewnie .pl było by z 20mln....

[Renek 0]

Ciekawostka: Smoleńsk pozostawał dłużej w granicach Rzeczpospolitej niż Szczecin.

 

i żeby tak wszystko zmarnować...

 

...i pomyśleć, że wystarczyłoby, aby jeden poseł wstał podczas sejmu niemego i powiedział: "liberum veto!"

No, ale jeszcze się odkujemy...

 

Pozdrawiam!

Edited February 8, 2010 by Renek

[yarowa 362]

name='Mark' date='pon, 08 lut 10' post='283504']

Weź nawet nie przypominaj....

 

Taka potęga europejska była... i żeby tak wszystko zmarnować... [...]

[...] Kim my byśmy dzisiaj byli w Europie... [...]

 

Również czuję duży żal do poprzedników, rozgoryczenie i niedosyt ...

Sytuacja geopolityczna i anarchia w Kraju to jedno ... ale żeby Sejmy Rzeczypospolitej zatwierdzały formalnie Rozbiory Polski a podpisywał je król - zdrajca Stanisław, to druga kwestia ... I nauka na przyszłość a właściwie na teraźniejszość. Można powiedzieć, że "rozebraliśmy się" sami i to jest po prostu hańba! I być może pozostała skaza, jak "grzech pierworodny" - używając analogii do religii ...

Oczywiście w większości głosami opłaconych agentów i małych duchem ludzi a oby się to już nie powtórzyło.

 

[...] pewnie .pl było by z 20mln....

 

Edited February 8, 2010 by yarowa

[Renek 0]

Oczywiście w większości głosami opłaconych agentów i małych duchem ludzi a oby się to już nie powtórzyło.

To popatrz na polski sejm dzisiaj: faceci przebierają się w kiecki i wciągają kokę... i w dodatku dają się przy tej okazji sfilmować. Prezydent podpisuje traktat europejski, kolejne sejmy go ratyfikują... czym to się różni od czasów stanisławowskich?

 

Ale domena jest już odpowiednia na powrót do dawnej Rzeczpospolitej .P(Polska)L(Litwa).

 

Pozdrawiam!

[yarowa 362]

[...]

Ale domena jest już odpowiednia na powrót do dawnej Rzeczpospolitej .P(Polska)L(Litwa).

[...]

 

W końcu trafiłeś (wypowiedzi dot. potencjalnych nowych rozszerzeń) - to jest rzeczywiście strzał w "10"!

Edited February 8, 2010 by yarowa

[Saint 33]

To popatrz na polski sejm dzisiaj: faceci przebierają się w kiecki i wciągają kokę... i w dodatku dają się przy tej okazji sfilmować.

Jeśli idzie o ścisłość to był senator więc o senat nie o sejm.

[kaz 1]

historia naszego kraju przypomina sinusoidę,

mieliśmy wzloty i upadki.

Uważam, iż będzie jeszcze o nas głośno - w pozytywnym aspekcie oczywiście

[Renek 0]

Jeśli idzie o ścisłość to był senator więc o senat nie o sejm.

Moje niedopatrzenie: Krzysztof Piesiewicz to senator sprawującej w naszym kraju obecnie władzę Platformy Obywatelskiej.

Pozdrawiam!

[Saint 33]

Moje niedopatrzenie: Krzysztof Piesiewicz to senator sprawującej w naszym kraju obecnie władzę Platformy Obywatelskiej.

Wybacz ja ich nie wybierałem i raczej nie mam zamiaru.

[Renek 0]

Wybacz ja ich nie wybierałem i raczej nie mam zamiaru.

...tylko kto dziś krzyknie "liberum veto"?

 

A poważniej już - system wyborczy mamy niestety taki, że wybiorą się sami. Oczywiście za nasze pieniądze.

Pozdrawiam!

[yarowa 362]

...tylko kto dziś krzyknie "liberum veto"?

[...]

 

Kto mógłby być dzisiaj Tadeuszem Rejtanem? (Właściwie pytanie retoryczne. Choćby dlatego, że nie mamy już Ziemi Nowogródzkiej ).

Edited February 8, 2010 by yarowa

[Renek 0]

Choćby dlatego, że nie mamy już Ziemi Nowogródzkiej ).

Ale w polskim prawie osobą do której muzułmanie zamieszkujący w Polsce powinni kierować swoje sprawy jest ...wojewoda wileński.

Pozdrawiam!

[yarowa 362]

Ale w polskim prawie osobą do której muzułmanie zamieszkujący w Polsce powinni kierować swoje sprawy jest ...wojewoda wileński.

Pozdrawiam!

 

Dla zachowania wiec związku z tamtą Krainą, trzeba nam znaleźć Posła muzułmanina.

On będzie dobrym Rejtanem

[bradiaga 29]

 

Słuchać lepiej patrząc na obraz.

Edited February 8, 2010 by bradiaga

[maryuse 83]

Dodam tylko, że jako jedyni zdobyliśmy Moskwę co nie udało się ani Napoleonowi, ani Hitlerowi a w historii biliśmy się częściej i więcej z Rosjanami niż Niemcami - ot taki "kaprys historii".

Edited February 8, 2010 by maryuse

[Renek 0]

Dodam tylko, że jako jedyni zdobyliśmy Moskwę co nie udało się ani Napoleonowi, ani Hitlerowi a w historii biliśmy się częściej i więcej z Rosjanami niż Niemcami - ot taki "kaprys historii".

Rosjanie dziś zresztą uważają, że największym sukcesem w ich historii było wypędzenie Polaków z Moskwy. I z tej okazji Putin ogłosił święto narodowe: Dzień Jedności Narodowej. Ot, taka "złośliwość historii".

 

A przy okazji: flaga RON:Flaga RON

 

Pozdrawiam!

[roberto_one 27]

A przy okazji: flaga RON:Flaga RON

 

Pozdrawiam!

No herb by był super

[Renek 0]

No herb by był super

To masz i herb w pełnej krasie: RON

 

...i jeszcze godło Rzeczpospolitej Trojga Narodów:

 

 

Pozdrawiam!

Edited February 8, 2010 by Renek

[yarowa 362]

I tylko jedno jest "ale" ...

Litwini nas nie lubią. Nawet nie w Unii Jagiellońskiej lecz w Europejskiej

I w ogóle ...

Edited February 8, 2010 by yarowa

[Renek 0]

I tylko jedno jest "ale" ...

Litwini nas nie lubią. Nawet nie w Unii Jagiellońskiej lecz w Europejskiej

I w ogóle ...

Bośmy d... dali wysyłając im Żeligowskiego zamiast dążyć do odbudowy Unii.

Zresztą największą hańba w historii Polski było podobne zajście na Zaolziu kiedy to razem z Hitlerem i Horthym dokonaliśmy rozbioru Czechosłowacji zamiast wpier... Niemcom. Wtedy Niemcy jeszcze byli słabi... i mieliśmy jakąś szansę. A potem zostaliśmy sami. Sam na sam ze Szkopami i Sowietami: bez Litwy i Łotwy, bez Czechosłowacji, bez Węgier i bez Rumunii...

 

Pozdrawiam!

[yarowa 362]

name='Renek' date='pon, 08 lut 10' post='283573']

Bośmy d... dali wysyłając im Żeligowskiego zamiast dążyć do odbudowy Unii. [...]

 

Nie było chyba w Odrodzonej RP większego zwolennika odbudowy Litwy niż Marszałek Piłsudski i przy okazji orędownika idei Międzymorza. Gdyby było inaczej, to wiele istniało okazji do tego aby inaczej te powojenne (I WŚ) granice ukształtować.

Jedynym sentymentalnym dosłownie sentymentalnym "mankamentem" było to, że Wilno traktował jako swoje miasto. Kto by oddał ot tak po prostu swoje miasto obcym?

Trudno się i temu dziwić zważywszy dodatkowo, iż żywioł polski tam był ogromny, później długo nic, później Żydzi a za nimi gdzieś Litwini.

Poza tym: Litwini nie chcieli już żadnej Unii i Rusini zresztą też, tzn. Piłsudski myślał o konfederacji tych trzech (a nawet przecież więcej) narodów a nie federacji. Swoją krótkowzrocznością (z momentem na Armię Atamana Petlury) i niechęcią do idei Międzymorza, przypieczętowały swój los na prawie wiek.

 

[...] Zresztą największą hańba w historii Polski było podobne zajście na Zaolziu kiedy to razem z Hitlerem i Horthym dokonaliśmy rozbioru Czechosłowacji zamiast wpier... Niemcom. [...]

 

Złem bym moment. Ten konkretny rok. I równoległość działań z Niemcami i Węgrami. Piłsudskiego już wtedy na Świecie doczesnym nie było. Idee fix co do chęci ówczesnego kierownictwa RP aby mieć granicę z "braćmi Węgrami" graniczyła z fixum dyrdum (tutaj chodzi o Spisz i Orawę). Pomijając, że powiedzenie o "dwóch bratankach" wzięło się od bliskości Polaków i Słowaków, bo po drugiej stronie Tatr choć mówiło się o "pójściu na Węgry" - to tymi "Węgrami" byli Słowacy właśnie ...

 

Natomiast złem większym była wcześniejsza aneksja tych ziem Polsce przez nieprzychylną nam Czechosłowację. Nie pamiętam, ale czy może to nie było tak, kiedy w dobie naszego zmagania się z bolszewizmem zalewającym Europę (rok 1920 - wojna z ZSSR) i postawy antypolskiej Czechów kiedy nie zgodzili się na tranzyt do nas broni, amunicji powodując odcięcie od Świata - nie zawłaszczyli właśnie sobie terenów za Olzą właśnie w tym wybranym bez skrupułów momencie?

Już podczas II WŚ zrozumieli swój błąd chyba ponieważ traktat polsko - czechosłowacki (Sikorski- Benesz) mówi o powstaniu po wojnie nowego państwa,

Polsko - Czechosłowacji.

 

Kaprysem historii, przy okazji okrajania Czechosłowacji, powstało pierwsze w historii Państwo Słowackie (nie licząc Księstwa Nitry czy części składowej Państwa WielkoMorawskiego). Kadłubowe i zależnie od Niemiec ale powstało i Słowacy chyba dość często do tamtej historii nawiązują ...

 

Słowacy ... Niby ok. Lubię ich

Pomijając spory o Morskie Oko. I ... inwazję na Polskę w 1939 r. wraz z Niemcami. Zajęli wtedy m.in. Zakopane i Nowy Targ.

 

Ukraińcy mi się jeszcze przypomnieli . Może mało kto wie (pomijając historię terenów wschodnich), ale u boku Niemców patrolowali podczas okupacji ulice Krakowa. I znęcali się oczywiście na Polakach w krakowskich katowniach Gestapo.

 

 

Reasumując: był zmarnowany czas przez wszystkie ww. narody. Zmarnowany, bo nie powstały unie, federacje, konfederacje, Międzymorze. Myślę jednak, że wobec zagrożeń XXI wieku i mimo istnienia Unii Europejskiej, jest jeszcze miejsce na budowę struktur równoległych.

Edited February 8, 2010 by yarowa

[umberto 1,049]

A poważniej już - system wyborczy mamy niestety taki, że wybiorą się sami. Oczywiście za nasze pieniądze.

Co więc proponujesz? Jaki system? Wybrać - rozliczyć - rozstrzelać (przy braku efektów)?

 

Dodam tylko, że jako jedyni zdobyliśmy Moskwę co nie udało się ani Napoleonowi, ani Hitlerowi a w historii biliśmy się częściej i więcej z Rosjanami niż Niemcami - ot taki "kaprys historii".

 

Czyli co? Autostrady leżą, kolej w opłakanym stanie to wina PKP czyli reżimu PRL. Przeludnione uniwerki to wina pewnie Jaruzelskiego.Polak tylko do bitki? Czyli nie pozostaje nic innego jak tylko rozpierduchę robić, tak? Na złość wszystkim. Przecież to nie nasze, ble, to komuchów pozostałości. Przecież są takie wspaniałe wzorce do bitki i mordowania - taki oberterrorysta Piłsudski na ten przykład, wzór dyktatora nie gorszy od Saddama Husajna. Piękna tradycja! Bić się dla bicia. Tylko do budowania nie ma nikogo jak już po tej rozpierdusze nic nie zostanie. W najlepszym wypadku zwiać z kraju przez Zaleszczyki.

[Renek 0]

Co więc proponujesz? Jaki system? Wybrać - rozliczyć - rozstrzelać (przy braku efektów)?

Nie dawać pieniędzy i wprowadzić okręgi jednomandatowe. A potem można jeszcze rozliczyć i ewentualnie rozstrzelać jak by coś było na rzeczy.

 

Można Piłsudskiego lubić albo nie lubić - jam mam do niego ambiwalentny stosunek - ale jedną mądrą rzecz swego czasu powiedział w kwestii akurat polskich kolonii: "Jak to Polska nie ma kolonii? Oczywiście, że ma! Zaczynają się za Rembertowem!" Chociaż to chyba przypisywane jest Beckowi.

 

Może jednak zagospodarujmy najpierw to, co mamy zamiast snuć plany podbojów. Jak nam dobrze pójdzie to Litwini czy Ukraińcy sami się przyłączą. Kurlandczycy swego czasu to zrobili...

 

Pozdrawiam!

[yarowa 362]

[...] Kurlandczycy swego czasu to zrobili...

 

[...]

 

... i wraz z tą lenną wobec nam Kurlandią, przypadła nam chyba niejako z ''automatu" jedna z zamorskich kolonii (prawdopodobnie Gambia), która była wtedy kolonią Kurlandii

Edited February 8, 2010 by yarowa