Jump to content
alfaproj

broker domen

Recommended Posts

witam!

 

Czytalem forum i byl przynajmniej jeden watek o tym co powinien robic broker....

a moje pytanie brzmi , jak od strony technicznej takie cos powinno wygladac?

 

Czy osoba, ktora przekaze liste domen brokerowi powinna otrzymac jakies specjalne narzedzie, ktore pomoze jej w zarzadzaniu domenami przekazywanymi do brokera?

 

W jaki sposob pownny byc robione rozliczenia miedzy sprzedajacym, brokerem a kupujacym?

Czy broker dolicza moze doliczyc sobie dowolna kwote do ceny oczekiwanej przez sprzedajacego (zalozymy ze to bedzie 10-20%)

 

Czy powinno to wygladac tak ze kupujacy placi brokerowi (za cos czego teoretycznie nie ma) a broker sprzedajacemu?

Jak to zabezpieczyc aby kazdy byl zadowolony, a jesli sprzedajacy sie rozmysli........

 

Jesli broker odstepnialby kontakt sprzedajacemu to nie ma zabezpieczenia, ze broker otrzyma jakakolwiek prowizje.

 

Na poczatek roku planuje maly projekt, strona internetowa z wyszukiwarka domen.

Jesli wyszukiwarka znajdzie w swojej bazie domene ktora jest dostepna do sprzedazy, to zamiast zajeta / wolna pojawilby sie tekst "Zapytaj o cene"

i wtedy rozpoczelyby sie negocjacje zkupujacym.

 

Jesli osoby z tego forum bylyby chetne, to na poczatku taka wyszukiwarka bedzie dzialac dla domen 1,2,3 literowych

Mysle ze tez wprowadze linki / kategorie z waznym dziedzinami : moto, medycyna, rozrywka, podroze, itp

Szukajacy domen mialby pod reka domeny ktore moglby kupic, nie musialby szukac po necie wolnych / dziwnych domen.

 

Jakie ilosci domen bylibyscie sklonni wrzucic do takiego projektu?

 

Chetnie uslysze wasze przemyslenia, z Waszych postow wiem ze wielu oczekuje takiego projektu, wiem ze nie bedzie latwo na poczatku,...ale z czasem powinna byc niezla baza........jak liczylem domeny zgloszone podczas poprzedniej ankiety (kto ile ma domen) , to wyszlo lekko liczac 10 tys domen...wiec to juz jest spora ilosc domen, pokrywajaca kazda branze.

Share this post


Link to post
Share on other sites

>Czytalem forum i byl przynajmniej jeden watek o tym co powinien robic broker....

>a moje pytanie brzmi , jak od strony technicznej takie cos powinno wygladac?

 

Normalnie. Broker ma listę domen (nie ma domen) i szuka na nie klienta. Niczym się to nie powinno różnić od innych usług brokerskich, tylko przedmiot handlu inny.

 

>Czy osoba, ktora przekaze liste domen brokerowi powinna otrzymac jakies specjalne narzedzie, ktore pomoze jej w zarzadzaniu domenami >przekazywanymi do brokera?

 

Nie widzę potrzeby, przecież ta osoba ma te domeny i może sobie nimi zarządzać do woli. To już raczej broker powinien sobie wymyślić jakiś sposób zarządzania powierzonymi domenami.

 

>W jaki sposob pownny byc robione rozliczenia miedzy sprzedajacym, brokerem a kupujacym?

 

Broker, po doprowadzeniu transakcji do końca wystawia sprzedającemu fakturę opiewającą na umówioną kwotę (zwykle będzie to jakiś procent).

Sprzedający wystawia fakturę kupującemu i pobiera od niego całość kwoty.

Możliwe, ale mniej wygodne, jest też rozwiązanie gdzie broker pobiera od kupującego całość kwoty, potem przekazuje ją sprzedającemu po potrąceniu swojej części. Rodzi to jednak komplikacje w postaci konieczności podwójnej zmiany abonenta, co z kolei wiąże się z blokadą domeny na 21 dni – czyli bez sensu.

 

>Czy broker dolicza moze doliczyc sobie dowolna kwote do ceny oczekiwanej przez sprzedajacego (zalozymy ze to bedzie 10-20%)

 

Broker zna cenę minimalną sprzedającego, ponadto każdą ofertę konsultuje z nim przed jej zaakceptowaniem. Cenę można oczywiście dowolnie zwiększać, co jest w interesie sprzedającego i brokera (procent).

 

>Czy powinno to wygladac tak ze kupujacy placi brokerowi (za cos czego teoretycznie nie ma) a broker sprzedajacemu?

>Jak to zabezpieczyc aby kazdy byl zadowolony, a jesli sprzedajacy sie rozmysli........

 

Nie ma takiej opcji, żeby się ktoś rozmyślił. Od tego są przepisy prawne, faktura z podpisami obu stron jest wiążąca. Można też podpisywać jakieś umowy czy co kto lubi. Ale na pewno nie broker nie może wziąć od nikogo pieniędzy za cudzą domenę ani nie może oczekiwać, że ktoś przepisze na niego domenę „za darmo”. Jest jeszcze escrow i inne cuda.

 

>Jesli broker odstepnialby kontakt sprzedajacemu to nie ma zabezpieczenia, ze broker otrzyma jakakolwiek prowizje.

 

J.w., umowa, faktura itd.

 

>Na poczatek roku planuje maly projekt, strona internetowa z wyszukiwarka domen.

Jesli wyszukiwarka znajdzie w swojej bazie domene ktora jest dostepna do sprzedazy, to zamiast zajeta / wolna pojawilby sie tekst "Zapytaj o cene"

i wtedy rozpoczelyby sie negocjacje zkupujacym.

 

Nie wiem czy ci dobrze pójdzie, bo na wrzesień tego roku (tak, wiem, już po czasie) planuję to samo, tylko że bez żadnych opłat za pośrednictwo. Jeśli chcesz być brokerem, to tylko aktywnym, a nie na zasadzie „zrobię katalog i będę brał kasę”. Za takie „brokerstwo” podziękujemy.

 

>Jesli osoby z tego forum bylyby chetne, to na poczatku taka wyszukiwarka bedzie dzialac dla domen 1,2,3 literowych

Mysle ze tez wprowadze linki / kategorie z waznym dziedzinami : moto, medycyna, rozrywka, podroze, itp

Szukajacy domen mialby pod reka domeny ktore moglby kupic, nie musialby szukac po necie wolnych / dziwnych domen.

 

No, z grubsza to samo mam na tapecie. Projekt prawie gotowy, tylko programista na urlop poszedł.

 

>Jakie ilosci domen bylibyscie sklonni wrzucic do takiego projektu?

 

Do takiego – żadnej. Do listy poważnego brokera – każdą ilość.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zostały dwie nisze, praktycznie niezagospodarowane, giełda domen oraz broker domen. W obu przypadkach chodzi o sensowną sprzedaż domen. O ile giełda domen wymaga dopracowania technicznego, o tyle broker to osoba, i związane z nią rzetelność i marka.

 

W skrócie odpowiedzi co do brokera

 

1. Najistotniejsze: to indywidualne umówienie się między 2 osobami, i tyle, żadna ustawa. :)

 

2. Nie jest fanem układania stosunków na tzw. literze prawa, tylko na zaufaniu.

Więc jak ktoś ma dla kogoś sprzedać 50 domen, to dlaczego po sprzedaniu 1 czy 10 miałby być jakiś problem z rozliczeniem, jakie obie strony maja w tym interes. Więc nad czym się tu zastanawiać.

 

3. Broker to nie żadna strona czy skrypt, tylko wyszukiwanie klientów. Nie każdy chce upubliczniać domeny do sprzedaży, szczególnie z ceną. Najprostsze działanie > selekcja w google > maile do osób, w sumie z wąskiej grupy.

Broker pracuje na zaufanie i markę. W drugą stronę też.

 

4. Sprzedający rozlicza sie z kupującym, jak zwykle, dodatkowo jest rozliczenie sprzedający > broker, tak jak się umówili. I nie są tu konieczne żadne faktury, tylko kupujący. :P

 

5. Broker ma tę przewagę, że skupia się na konkretnym działaniu.

 

ps. żadna wielka teoria, tylko konsekwentne działanie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

z braku czasu na pewno niektórzy z nas skorzystali by z usług takiego brokera, ja na przykład bardzo chętnie oddałbym nawet 15-20% od transakcji jeśli cena by mnie satysfakcjonowała , jeśli jest ktoś taki na forum proszę o kontakt

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie wiem czy ci dobrze pójdzie, bo na wrzesień tego roku (tak, wiem, już po czasie) planuję to samo, tylko że bez żadnych opłat za pośrednictwo. Jeśli

 

no ...moze cos sie ruszy w tym temacie;) pierwszy odwazny;)

a mozna juz zobaczyc wstepny projekt?, kiedy planujesz to uruchomic?

 

tylko że bez żadnych opłat za pośrednictwo.

 

bedziesz robil to za darmo? czyli bedzie to w praktyce kolejny katalog? czy beda jakies dodatkowe dzialania marketingowe?

 

masz juz jakas wypozycjonowana strone? bo bez tego bedzie trzeba troszke czasu poczekac na klientow....no chyba ze beda to tylko osoby z tego forum.....

Share this post


Link to post
Share on other sites
z braku czasu na pewno niektórzy z nas skorzystali by z usług takiego brokera, ja na przykład bardzo chętnie oddałbym nawet 15-20% od transakcji jeśli cena by mnie satysfakcjonowała , jeśli jest ktoś taki na forum proszę o kontakt

 

tez szukam brokera domen, % do uzgodnienia

Share this post


Link to post
Share on other sites

Każdy kto kupuje domeny po to aby je potem sprzedać jest takim właśnie brokerem - każdy z nas jest brokerem sam dla siebie. Jeśli szukasz klientów na swoje domeny, starasz się je reklamować i negocjować cenę z każdym klientem który złoży ofertę kupna to właśnie jesteś brokerem domen internetowych w skrócie BDI :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tylko ,że niektórzy siedzą w tym interesie od lat, mają kontakty, ogólnie znają się doskonale na tym co robią i potrafią sprzedać "wszystko" no dobra, nie wszystko da się sprzedać :) a niektórzy dopiero zaczynają i niekoniecznie mogą poświęcić 100% czasu na szukanie kontaktów i wysyłanie ofert i tu jest właśnie miejsce dla takiej osoby

Share this post


Link to post
Share on other sites

911 dobrze napisal i ja sie pod tym podpisuje.

 

Faktem jednak jest, ze kto pierwszy zalozy taka firme i bedzie mial dobra skutecznosc, ten moze spac spokojnie :)

 

Jesli nadal bedzie taki pustostan w tym temacie, to sie wkurze i cos sie w koncu zacznie dziac :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
911 dobrze napisal i ja sie pod tym podpisuje.

 

Faktem jednak jest, ze kto pierwszy zalozy taka firme i bedzie mial dobra skutecznosc, ten moze spac spokojnie :)

 

Jesli nadal bedzie taki pustostan w tym temacie, to sie wkurze i cos sie w koncu zacznie dziac :)

mhm...

powiem tak:

w interesie wszystkich Wlascicieli Domen Internetowych jest dobrze funkcjonujacy serwis brokerski

nasz problem to : NIEZDECYDOWANIE I BRAK WZAJEMNEGO ZAUFANIA :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
911 dobrze napisal i ja sie pod tym podpisuje.

 

Faktem jednak jest, ze kto pierwszy zalozy taka firme i bedzie mial dobra skutecznosc, ten moze spac spokojnie :)

 

Jesli nadal bedzie taki pustostan w tym temacie, to sie wkurze i cos sie w koncu zacznie dziac :)

 

 

Problem lezy gdzie indziej.. Przede wszystkim w Polsce nadal jest dosc stosunkowo mala liczba "odbiorcow" domen z rynku wtornego. Przyslowiowy Pan Henio ze zlotymi zebami, ktory bedzie mial przykladowo firme sprzedajaca klimatyzacje (lider w kraju) moze wybuchnac smiechem, jak ktos bedzie mu chcial sprzedac klimatyzacja.pl za np. 15k.

 

Druga sprawa, to niestety Panowie, pazernosc osob oferujacych domeny. No bo jesli wg. jakies tam wyceny absolutne minimum jej wartosci to 10k i on mowi brokerowi - 10k dla mnie a reszta dla Ciebie, to mamy male nieporozumienie. A niewiele osob odda 20% wartosci domeny komus innemu.. Sad bad true. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...] Przyslowiowy Pan Henio ze zlotymi zebami, ktory bedzie mial przykladowo firme sprzedajaca klimatyzacje (lider w kraju) moze wybuchnac smiechem, jak ktos bedzie mu chcial sprzedac klimatyzacja.pl za np. 15k.[...[

 

Przy okazji domeny klimatyzacja.pl. W zeszlym roku szukalem dla klienta domen z tej branzy.

Za domene klimatyzacja.com.pl zazyczono sobie 120 000 zł, chyba netto!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przy okazji domeny klimatyzacja.pl. W zeszlym roku szukalem dla klienta domen z tej branzy.

Za domene klimatyzacja.com.pl zazyczono sobie 120 000 zł, chyba netto!

 

Hehehe. No wlasnie.. I gdzie tu miejsce dla brokera.. :):)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Większość ludzi którzy mają jakieś pojęcie o wartości poszczególnych nazw to ludzie którzy pracują, mają swoje firmy, więc ciężko byłoby im znaleźć czas na rozpoczęcie i prowadzenie tego wcale nie małego projektu. Poza tym Ci ludzie mają swoje domeny na które muszą znaleźć klientów więc tu jest konflikt interesów bo trzeba czas, pieniądze i energie kierować na sprzedaż i reklamę cudzych adresów bo przecież domenobiorcy zawsze może się spodobać adres domenodawcy. Ze względu specyfikę Polskiego rynku i zapotrzebowania na adresy które właściciele zazwyczaj wyceniają na dość duże sumy Broker musiałby szukać klientów na całym świecie firm i osób które inwestują w różne końcówki, musiałby aktywnie udzielać się na róznych zagranicznych forach, giełdach, musiałby szukać znajomości i mieć dar przekonywania. Jakiś czas temu trafiłem na serwis ogłoszeniowy gdzie ludzie którzy potrzebują adresu z konkretnej branży wpisywali poszukiwaną branże, końcówkę i budżet jakim dysponują na zakup domeny a pieniądze były konkretne - nie raz były to kwoty rzędu kilku lub kilkudziesięciu tysięcy dolarów - wpisów było mnóstwo od ludzi którzy zakładają biznes i chcą mieć dobry adres - czegoś takiego w Polsce nie ma!

 

Domain Name Broker musiałby mieć nosa i znać się na dobrych nazwach i jej potencjalnej wartości teraz i w przyszłości czyli supermegahiteuro2012.pl - temu panu dziękujemy ale kredythipoteczny*pl jak najbardziej!

Strasznie podoba mi się taka praca Brokera - trzeba być kreatywnym, walecznym ale i uczciwym (ale czasem pozbawionym skrupułów;) i można robić z pasją to co się lubi i jeszcze do tego zarobić parę złotych ;-)

 

Tak sobie wyobrażam serwis brokera: http://www.metafusion.com/ w kilku językach.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jakiś czas temu trafiłem na serwis ogłoszeniowy gdzie ludzie którzy potrzebują adresu z konkretnej branży wpisywali poszukiwaną branże, końcówkę i budżet jakim dysponują na zakup domeny a pieniądze były konkretne - nie raz były to kwoty rzędu kilku lub kilkudziesięciu tysięcy dolarów - wpisów było mnóstwo od ludzi którzy zakładają biznes i chcą mieć dobry adres - czegoś takiego w Polsce nie ma!

 

Bardzo fajny pomysł, może podepnę taki moduł pod szukamdomeny.pl (jeśli nie będzie dalszych komplikacji, to już na początku listopada wystartuje), gdzie osoby które nie znajdą dla siebie odpowiedniej domeny w katalogu, będą mogły napisać ogłoszenie..

A pamiętasz może adres tego serwisu, o którym piszesz?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Większość ludzi którzy mają jakieś pojęcie o wartości poszczególnych nazw to ludzie którzy pracują, mają swoje firmy, więc ciężko byłoby im znaleźć czas na rozpoczęcie i prowadzenie tego wcale nie małego projektu. Poza tym Ci ludzie mają swoje domeny na które muszą znaleźć klientów więc tu jest konflikt interesów bo trzeba czas, pieniądze i energie kierować na sprzedaż i reklamę cudzych adresów bo przecież domenobiorcy zawsze może się spodobać adres domenodawcy. Ze względu specyfikę Polskiego rynku i zapotrzebowania na adresy które właściciele zazwyczaj wyceniają na dość duże sumy Broker musiałby szukać klientów na całym świecie firm i osób które inwestują w różne końcówki, musiałby aktywnie udzielać się na róznych zagranicznych forach, giełdach, musiałby szukać znajomości i mieć dar przekonywania. Jakiś czas temu trafiłem na serwis ogłoszeniowy gdzie ludzie którzy potrzebują adresu z konkretnej branży wpisywali poszukiwaną branże, końcówkę i budżet jakim dysponują na zakup domeny a pieniądze były konkretne - nie raz były to kwoty rzędu kilku lub kilkudziesięciu tysięcy dolarów - wpisów było mnóstwo od ludzi którzy zakładają biznes i chcą mieć dobry adres - czegoś takiego w Polsce nie ma!

 

Domain Name Broker musiałby mieć nosa i znać się na dobrych nazwach i jej potencjalnej wartości teraz i w przyszłości czyli supermegahiteuro2012.pl - temu panu dziękujemy ale kredythipoteczny*pl jak najbardziej!

Strasznie podoba mi się taka praca Brokera - trzeba być kreatywnym, walecznym ale i uczciwym (ale czasem pozbawionym skrupułów;) i można robić z pasją to co się lubi i jeszcze do tego zarobić parę złotych ;-)

 

Tak sobie wyobrażam serwis brokera: http://www.metafusion.com/ w kilku językach.

 

Pomysl genialny w swej prostocie... Ale bede sie upieral ze moze byc na to ciut za wczesnie w naszym kraju, w ktorym drobni przedsiebiorcy nie wstydza sie podawac jako firmowego maila - maila komercyjnego ala @wp.pl, itd.

 

 

Po drugie kazde forum o domenach posiada dzial "ogloszenia, kupie, czy cos takiego"..

 

Ale zachecam Kolegow do zrobienia czegos takiego.. I zobaczymy!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeżeli mowa o serwisie, to powinien on dawać taką możliwość: linkowania do wybranej grupy domen z portfolia, czyli dzielę portfolio na różne tematy (jak na sedo), i kieruję kupującego do wybranych domen, bo najgorsza sprawa jest, gdy klient przegląda długą liste domen podanych małą czcionką, po chwili jest znużony. Domeny w takim serwisie powinny być prezentowane w umiejętny sposób, m.in. odpowiednio dużą czcionką, względnie właściciel portfolia powinien móc zmieniać jej wielkość. Wydaje się to drobiazg, ale istotny, bo nie każdy ma zapał przeglądać długie listy z domenami. Nazwa domeny opiera się najczęściej na emocjach, przynajmniej dla końcowego odbiorcy, i warto o tym pamiętać.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×