Jump to content
Ores

Dropped.pl-początek końca?

Recommended Posts

wiem, dlatego powiedziałem, że cena kupna i to jest najbardziej realna wersja

 

u nas mozna jeszcze próbować powołac swojego biegłego który by to oszacował

 

 

 

...gdyby cena kupna była miernikiem wartości domeny - nie byłoby tyle wazeliny w dziale sprzedane.

Edited by kaz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Anubis po Twoich postach odnoszę wrażenie, że albo jesteś pracownikiem AM, albo jesteś w jakiś sposób blisko powiązany z AM, czyż nie?

Share this post


Link to post
Share on other sites

@kaz

Myślę, że przy odrobinie szczęścia i/lub determinacji odzyskasz domenę. (oczywiście jeżeli posiadasz odpowiednie dowody związane ze sprawą)

Pozdrawiam,

Ores

Share this post


Link to post
Share on other sites
Według mnie Anubis nie żartuję i ja uważam, że ma rację.

To tak jakby ktoś altankę na działce wyceniał na 250tyś...

 

Mi akurat nie chodzi tu o konkretną cenę czy to ma być 250tys czy 25tys czy może 25 mln. Chodzi mi tylko o sam fakt że domena zgubiona BEZPOWROTNIE z winy rejestratora moim zdaniem ma wartość wycenianą nie jedynie względnie do jakości samej domeny. Nie godzę się na porównywanie domen raz do dzieł sztuki a raz do altanek. Rejestrator, giełda domen w szczególności powinna wszystkie domeny traktować jednakowo i jako dobro unikalne a jako misję powinna ustanowić GWARANTOWANIE ich BEZPIECZEŃSTWA. Tym samym odszkodowania za zgubienie domeny powinny być gwarancją jakości serwisu (nie subiektywną wyceną zgubionej domeny), wizytówką wręcz rozwieszoną w regulaminie.

Reasumując:

-jeśli zgubiona domena w teorii nie ma wartości to niech serwis ją odkupi

-jeśli nie odkupi a domena nie ma wartości niech ustali fundusz gwarancyjny (regulaminowo), który będzie wyceniał ich własną ocenę bezpieczeństwa własnego serwisu. Taki zapis gwarantowałby podwójne bezpieczeństwo - i dla serwisu i dla klientów. Jeśli zgadzasz się na regulamin to nie będziesz oczekiwał większej sumy gwarancyjnej niż ta zapisana w regulaminie.

-jak serwis gubi domeny i ma to zupełnie gdzieś to niech dla dobra rynku zginie :blush:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Anubis po Twoich postach odnoszę wrażenie, że albo jesteś pracownikiem AM, albo jesteś w jakiś sposób blisko powiązany z AM, czyż nie?

Ja od ładnych kilku/kilkunastu dni się zastanawiałem czy w którymś z kilku tematów na tym forum dot. AM, w którym kolega Anubis się wypowiada nie napisać podobnego komentarza do tego cytowanego przeze mnie powyżej. Nie zabierałem jednak głosu z kilku powodów (m.in dlatego, że nie łączą mnie żadne interesy z AM, więc czy ktoś mówi o nich źle czy dobrze, to mnie to ani ziębi, ani parzy - ważne, żeby to była prawda), ale naprawdę już nie mogę czytać tego kadzenia na temat AM w każdym właściwie temacie/poście. Jak ktoś uważnie czyta forum (i poświęca na to np. 3-4 godziny dziennie, albo i więcej - jak niejednokrotnie ja), to po pewnym czasie pojawiają się u niego stany wymiotne od czytania takich słodkości. Oczywiście nic mi do tego, jak ktoś ma takie hobby, żeby na każdym kroku hołubić daną markę/firmę, tylko dla mnie osobiście już od pewnego czasu przekroczyło to granice dobrego smaku.

 

Sebastian

alpine5

 

p.s. na 99,9% jestem przekonany że Anubis nie jest związany zarobkowo z AM (czyt. nie pobiera wynagrodzenia za swoje klakierstwo) - to już by chyba było zbyt grubymi nićmi szyte

Edited by alpine5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem głos Anubisa jest mocno zdroworozsądkowy, bo też raczej nie będzie miała miejsca sytuacja, w której ktoś *w ogóle* nie dostanie pieniędzy tylko poczeka długo lub dłużej.

 

Ale dużo gorsze niż wypłaty jest właśnie to, że zachwiana płynność finansowa chwieje tak przedłużaniem domen - to akurat do niczego dobrego nie doprowadzi, bo utrata domeny to już nie są opóźnienia tylko realna strata finansowa. Którą ktoś jednak będzie musiał w jakiś sposób pokryć lub zadośćuczynić, a tutaj może być mowa o słabej domenie, ale też o bardzo cennej, na którą może być np. faktura zakupu za xx.xxx (i takiego czegoś się już nie da podważyć, nie potrzeba dodatkowych wycen) - jeśli domena jest za ileś kupiona to minimum tyle straty finansowej wynosi jej utrata.

 

EDIT: ok edytowałem. :blush:

Edited by thomaso
OT

Share this post


Link to post
Share on other sites

Proszę bez personalnych wycieczek, bicia piany i zbijania postów.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Znalazlem pewna smieszna podobnosc - jakby cofnac sie jakis czas wstecz to w tym temacie byli by wszyscy za AM a ten kto byl by przeciw, bylby pracownikiem konkurencji, a teraz wszyscy sa przeciw a jeden jest za to od razu jest pracownikiem AM :blush:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Fundusz gwarancyjny wspomniany przez Patrycję jest ciekawym pomysłem.

W regulamienie zapis "W przypadku, gdy z naszej winy stracisz domenę wypłacimy 100.000zł" byłby pewnie dla wielu interesujący oraz rozwiązaniem takich problemów w jeden, jasny sposób.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przyznam, że niektóre wypowiedzi w tym wątku czytam z wytrzeszczonymi oczami, a niekiedy z otwartą w osłupieniu japą.

 

Weźmy komis, niekoniecznie od razu Desę, niech będzie z futrami. Wstawiłem dziesięć kożuchów, sprzedali dwa. Jakoś jednak zwlekają z wypłatą. A ulica aż huczy że nie tylko z moją. W dodatku warunki sanitarne zrobiły się takie, że towar po prostu niszczeje. Robaki zjadają, co jakiś czas jakaś sztuka ląduje na śmietniku.

 

W tej sytuacji co, opowiadamy sobie, że właściciele wszystkim zainteresowanym pieniądze w końcu jednak wypłacą, wszelkie straty pokryją, a że są nieosiągalni, a pracownicy na pytania właściwie nie maja nic do powiedzenia - nie, to w sumie nic nie szkodzi, wierzmy im, mimo, że nigdy ich nie spotkaliśmy...?

 

Po prostu tego rodzaju opowieści brzmią mi przedziwnie. Żeby było jasne, nie jestem w żaden sposób antyAMowcem, mój kontakt z nimi był dotąd minimalny i to co piszę właściwie nie odnosi się do tej firmy. Chodzi mi tylko o to, że tak jak potrafię zrozumieć wk...nie ludzi którym ktoś wisi kasę czy gubi towar, tak niezwykle trudno mi pojąć optymistyczne opowieści, że przecież oczywiście niedługo lub kiedyś w końcu będzie pięknie.

 

Oczywiście przy tym na szczęście każdy ma swój osąd i nim się kieruje...

 

W.

Share this post


Link to post
Share on other sites
p.s. na 99,9% jestem przekonany że Anubis nie jest związany zarobkowo z AM (czyt. nie pobiera wynagrodzenia za swoje klakierstwo) - to już by chyba było zbyt grubymi nićmi szyte

 

Nie no nie żartujmy sobie, to że ktoś nie krytykuje AM to nie znaczy że jest z tą firmą jakoś związany... Ja również mógłbym wiele dobrego napisać o AM, przedłużałem ostatnio trochę domen, wszystkie normalnie zostały przedłużone bez problemów, ok ostatnio wszystkie moje wypłaty są wypłacane po terminie, nawet nie które do 20 dnia po terminie ale jeszcze ani jednak z moich ok. 450 domen nie przeniosłem nigdzie. Można zrozumieć że ktoś ma problemy z płynnością, trzeba po prostu to przeczekać. Rozumiem także rozgoryczenie tych osób którym zgubiono domeny, też bym się wkur... ale trzeba na spokojnie to wyjaśnić i nie ma co panikować bo najgorsze w takich sytuacjach to podejmować jakieś rozpaczliwe decyzje.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Chodzi mi tylko o to, że tak jak potrafię zrozumieć wk...nie ludzi którym ktoś wisi kasę czy gubi towar, tak niezwykle trudno mi pojąć optymistyczne opowieści, że przecież oczywiście niedługo lub kiedyś w końcu będzie pięknie.

 

podpisuję się pod tym

każdy może mieć problemy, ale klienta powinno się szanować.

dlaczego z powodu jednej firmy, która ma problemy finansowe ma cierpieć finansowo dużo więcej niż jeden jej klient?

a pewnie cierpiało/cierpi..

 

skoro się nie ma kasy i ma się problemy to jeśli się szanuje klienta

to się pożycza pieniądze i reguluje finanse w klientami.

 

koszty pożyczki ponosi się oczywiście, ale podobno klient nasz pan...

 

Żeby było jasno osobiście nie miałem żadnych problemów z AM

i ich serwisem..

Share this post


Link to post
Share on other sites
Oczywiście przy tym na szczęście każdy ma swój osąd i nim się kieruje...

 

Oczywiście masz bardzo dużo racji w tym co piszesz, ale zauważ, że są osoby tu na forum, które współpracują z dropped.pl / AM nawet od roku 2006, kiedy powstał dropped.pl i zawsze ta współpraca układała się dobrze (czasem z małymi zgrzytami, ale do przodu). To ma na pewno wpływ na osąd, to nie jest firma, która powstała wczoraj, przedwczoraj ani nawet kilka miesięcy temu. To jest też jakiś zbudowany przez lata kredyt zaufania, którego nie da się tak łatwo przekreślić.

 

Ale obecne podejście AM do całej sytuacji to już w dużej części potępiam, wydaje mi się, że kontakt z klientami mógłby być tu dużo lepszy.

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites
najwyzej kwote kupna + odsetki i koszta sądowe

 

I tu się mylisz, w czym problem by na szybko zorganizować kilka "ofert" na XX XXX złożonych przez "nieznanych" oferentów, którym nie mógł sprzedać domeny na skutek padaki w AM?

Załapałem się kiedyś na przyjemne odszkodowanie po tym jak dostawca internetu miał przerwę dłuższą niż określona w umowie, po przesłaniu mu "zamówienia" z terminem realizacji 24 godziny którego nie mogłem zrealizować bo net nie działał nawet na sąd nie czekali.

Share this post


Link to post
Share on other sites

AM (przynajmniej u mnie) w dalszym ciągu ma wysoki kredyt zaufania. Mam nadzieję, że nie przejedziemy się na tym kredycie.

Pozdrawiam,

Ores

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest

nie wiem skad optymisci czerpia wiare w dropped... moim zdaniem ta firma to juz trup - jeden ze 150 powodow ? ostatnie 3 z 4 domen zarejestrowalem w AZ.PL ; dlaczego ? bo w dropped byly znowu jakies "przejsciowe" problemy "techniczne" i mozliwosci rejestracji po prostu w danym momencie / danej godzinie a nawet danym dniu (!) nie bylo !!

Edited by Guest

Share this post


Link to post
Share on other sites
nie wiem skad optymisci czerpia wiare w dropped... moim zdaniem ta firma to juz trup - jeden ze 150 powodow ? ostatnie 3 z 4 domen zarejestrowalem w AZ.PL

Ja to się w ogóle dziwię, że można rejestrować domeny gdzie indziej niż w Az.pl (no chyba, że ktoś nie zwraca uwagi na drobne różnice przy cenach rejestracji).

 

Sebastian

alpine5

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja to się w ogóle dziwię, że można rejestrować domeny gdzie indziej niż w Az.pl (no chyba, że ktoś nie zwraca uwagi na drobne różnice przy cenach rejestracji).

 

Sebastian

alpine5

 

ja wogole nie rejestruje w az.pl bo bylo za duzo roboty z wystawieniem doimeny do sprzedazy

 

w premium , lub AM domeny same sie wystawiaja po rejestracji.

 

a cena rejestracji 10zl w AM jest dobra.

Share this post


Link to post
Share on other sites
I tu się mylisz, w czym problem by na szybko zorganizować kilka "ofert" na XX XXX złożonych przez "nieznanych" oferentów, którym nie mógł sprzedać domeny na skutek padaki w AM?

tak tez mozna z tego wyjść, jesli dobrze udokumentujesz, dlatego nie mogą to być "nieznani oferenci"

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tu nie chodzi o pesymizm/optymizm, ani sympatie/antypatie, ale o zwykłe minimalizowanie ryzyka własnego biznesu. Chodzi też o czas, który można by poświęcić na zarobienie pieniędzy, zamiast pilnowania, czy wszystko jest OK.

Osobiście szkoda mi, że AfterMarket nie stabilizuje swojego działania, bo chciałem dalej korzystać z jego usług, w planach miałem jedynie dywersyfikację usługodawcy, ale na dzień dzisiejszy "nie da się".

Share this post


Link to post
Share on other sites
mi jak AM zgubilo generyka .eu ( co innego bylo w panelu, co innego w eurid)

to po kilkunastu przypomnieniach dostalem 100-200zl bonusu i przeprosiny....ale domeny juz nie

 

wg mnie byla warta wiecej, ale juz nie mialem sil tlumaczyc pracownikowi AM, ze domeny za tyle bym nie sprzedal.

 

 

wiec róźnie to bywa z tym odkupowaniem domen przez AM :blush:

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

sebastian0000

 

post Wczoraj, 21:09

Post #186

Praktyk

***

Grupa: Użytkownik

Postów: 245

Dołączył: pią, 05 sie 11

Skąd: Kraków

Użytkownik nr: 9,846

 

CYTAT(alpine5 @ śro, 09 maj 12) *

p.s. na 99,9% jestem przekonany że Anubis nie jest związany zarobkowo z AM (czyt. nie pobiera wynagrodzenia za swoje klakierstwo) - to już by chyba było zbyt grubymi nićmi szyte

 

 

Nie no nie żartujmy sobie, to że ktoś nie krytykuje AM to nie znaczy że jest z tą firmą jakoś związany...

 

 

 

 

 

No chyba nie zartujemy. Uzytkownik Anubis, kazdym postem klakieruje na rzecz AM. I tu nie chodzi o to, czy ktos lubi AM, czy nie. Dla mnie, jeszcze tydzien temu, AM bylo jedynym miejscem gdzie moglem sie bawic w obrot domenami. Napisalem "bawic", bo nie zajmuje sie tym w taki sposob, jak reszta tutaj uzytkownikow. Traktuje to troche jak zabawe, i raczej kupuje niz sprzedaje. Nie przyjmuje tez pierwszej lepszej oferty, bo najzwyczajniej stac mnie, aby sobie domeny trzymac nawet latami i czekac na odpowiednia oferte. Tak wiec AM bylo dla mnie swietnym miejscem. Na tyle fajnym, ze nawet staralem sie im podpowiedziec kilka pomyslow, ktore moglyby wplynac na ich rozwoj (o co chyba zaczne sobie pluc w brode). Tyle ze od tygodnia nie moge sie doliczyc moich pieniedzy. Co najgorsza - wplaconych. Wplacilem, i nie mam w tej chwili nic. Ani pieniedzy, ani domen, na ktore byly przeznaczone. Wiem, ze nie jestem bywalcem tego forum, ze moze to zle brzmi, ale po prostu wymiotowac mi sie chce, gdy czytam posty pana Anubisa, czy kilku innych osob, ktore caly czas bronia Aftermarketu, i twierdza ze wszystko jest ok. Nie, nie jest, i swiadcza o tym co raz to nowe posty, co raz to nowych osob, ktore czuja zagrozenie straty pieniedzy lub domen. A klakierowanie pana Anubisy i innych, wyglada jak mowienie o tym, ze deszcz pada, podczas gdy najzwyczajniej dostaje sie szczynami po twarzy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis

Panie SlumdogMillionaire:

Nie twierdzę że problemu nie ma. Sam czekam na pieniądze zlecone do wypłaty 19 kwietnia. A to że nie robię z tego powodu rabanu, nie wysyłam 20 ticketów, i udzielam, jako klient, kredytu zaufania firmie która ma przejściowe problemy musi być odbierane przez pozostałych, bardziej nerwowych, tak niezdrowo?

 

Spokój i zdrowy rozsądek zapewniają mi ponad 2,5 letnie doświadczenia z firmą AfterMarket, gdzie zwykle problemy załatwiane były od ręki, serwis szedł na ustępstwa klientowi i gdzie dowiedziałem się co to jest handel domenami. Spokojny jestem i spokojny będę bo, wg mnie, wszystko się unormuje, a firma wynagrodzi straty poszkodowanym użytkownikom.

 

Na koniec mały apel: Prosiłbym o ostrożne dobieranie słów, gdyż sugerowanie, że firma AfterMarket mnie przekupiła jest bardzo, ale to bardzo, "niemiłe" i jest temu bardzo blisko do czegoś co jest uregulowane i określone w kodeksie karnym.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja również mógłbym wiele dobrego napisać o AM, przedłużałem ostatnio trochę domen, wszystkie normalnie zostały przedłużone bez problemów,

:blush: niesamowite.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×