Jump to content
Tobi

Jaka forma działalności dla biznesu domenowego?

Recommended Posts

W konstrukcji prawnej, którą wcześniej zaproponowałem ( Sp. z o.o. S.K. lub Sp. z o.o. S.K.A. ), komplementariuszem jest Sp. z o.o. i to ta spółka odpowiada swoim majątkiem za zobowiązania.

 

Przy czym przytacza Pan art. 299. par. 1 K.s.h. ;)

 

Ostateczny wynik przy tej konstrukcji jest dokładnie ten sam co samej spółki z o.o.

 

No może nie ten sam, zeznania podatkowe takich tworów są chętniej przeglądane w urzędzie skarbowym.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostateczny wynik przy tej konstrukcji jest dokładnie ten sam co samej spółki z o.o.

Nie wiem co i komu chcesz udowodnić ale proponuję abyś nie mieszał ludziom w głowach i spróbował spojrzeć na to kompleksowo, tzn. zarówno pod kątem optymalizacji podatkowej jak odpowiedzialności za zobowiązania bo wcale ostateczny wynik nie jest taki sam.

 

Sp. z o.o. płaci podatek dochodowy od dochodu spółki ( osoby prawnej ) CIT w wys. 19% ( na zasadach ogólnych ).

Spółka chcąc wypłacić udziałowcom dywidendę od dochodu, odprowadza ( kolejny ) podatek dochodowy od dywidendy w zryczałtowanej wysokości 19% ( pomijam wyjątki jak wypłatę dywidend osobom zagranicznym, itp.).

 

W prawidłowo zarządzanej Spółce z o.o. S.K. lub Spółce z o.o. S.K.A. nie płaci się jednego z tych podatków ( CIT ) a odpowiedzialność jest ograniczona - porównywalna do Sp. z o.o.

Naprawdę nie widzisz tej różnicy ?

No może nie ten sam, zeznania podatkowe takich tworów są chętniej przeglądane w urzędzie skarbowym.

Nie wiem skąd czerpiesz taką wiedzę ale podejrzewam, że wyssałeś ją z palca.

Przecież to jest rozwiązanie zgodne z prawem, wykorzystywane przez wiele większych i mniejszych podmiotów, które nie muszą kryć się przed fiskusem, chociażby takich jak Grupa Interia Sp. z o.o. sp. k., Kolporter Sp. z o.o. S.K.A., Meble VOX Sp. z o.o. S.K.A. i wiele innych.

Większość Grupy Maspex w Polsce, zatrudniającej 5 tys. ludzi i obracającej miliardami złotych, stanowią takie spółki.

Zamiast próbować ludzi straszyć, skup się lepiej na faktach.

Edited by Kangur
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panie Kangur. CIT za działalność płaci ten przedsiębiorca, który wykonuje działalność.

Czyli podatek CIT zapłaci w Pana konstrukcji spółka komandytowa bo ona, będzie handlowała domenami. Zyski tej spółki będą dochodami spółki Z o.o. bo to ona będzie właścicielem (CIT). I dopiero z tego będzie płacona dywidenda(PIT). Bo obie spółki prowadzą działalność gospodarczą spółka komandytowa (obrocie domenowym), a spółka z o.o. (jej działalnoscią jest zarządzanie).

W bilansie zysków i strat zawsze jest to wykazywane ile zarobiło się na udziałach innej spółki (więc prosze sobie do niego zerknąć i dotrzemy o czym mówię).

 

Czy ja napisałem, że w polsce holdingi, trusty. itp są nielegalne? Napisałem w jednym z postów proszę dokładniej przeczytać, że takie konstrukcje powstają przy funduszach inwestycyjnych i tam się przydają. I wymienił mi tu Pan grupy kapitałowe, które zajmują się skupywaniem i zbywaniem udziałów i takie konstrukcje mają dla nich sens do zarobków na udziałach lub pozyskiwania kapitału, dla jednego z rodzajów prowadzonych działalności przy nie ingerowaniu w drugą.

Grupy kapitałowe charakteryzują się obrotem kapitałowym, skupem innych spółek i ich sprzedażą.

Coś jak domeniarze (domeny i serwisy).

 

Wracając do odpowiedzialności, dalej jest to samo. Za działananie na rynku domeniarskim odpowiada spółka komandytowa w Pana konstrukcji, ponieważ komplementariuszem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to ona całym swoim majątkiem, a jeżeli uda się przekonać sąd do przytoczonego przepisu i tak całym majątkiem.

 

Nie straszę ludzi, tylko nie widzę tu potrzeby takiego otwierania firm.

Spółka z o.o. i Spółka akcyjna są najbardziej bezpiecznymi formami spółek i po za małymi różnicami co do obrotu udziałami i wielkości kapitału zakładowego nie różnią się.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Staram się nie uczulać na ludzi ( także tych nowych na forum :) ) tylko skupić się na faktach, zwłaszcza, że merytoryczne informacje mogą się przydać każdemu z nas dlatego jeszcze nie rezygnuję z dalszej dyskusji i proszę o kilka rzetelnych odpowiedzi ...

CIT za działalność płaci ten przedsiębiorca, który wykonuje działalność.

Czyli podatek CIT zapłaci w Pana konstrukcji spółka komandytowa...

Być może czegoś nie wiem dlatego podaj mi proszę podstawę prawną, wg której CIT ( podatek dochodowy od osób prawnych ) może płacić spółka komandytowa ( osobowa ) ?

I dopiero z tego będzie płacona dywidenda(PIT).

Tu również proszę o podpowiedź dlaczego powiązałeś dywidendę z PIT bo wg mojej skromnej wiedzy nie ma to żadnego związku.

PIT to podatek dochodowy od osób fizycznych, który jest rozliczany w zeznaniu rocznym a podatek od dywidendy jest rozliczany ryczałtowo i nie podlega rozliczeniu w zeznaniu rocznym.

Nie straszę ludzi, tylko nie widzę tu potrzeby takiego otwierania firm.

Nie zamierzam nikogo namawiać do takiej formy prawnej prowadzonej działalności ( zwłaszcza tych, którzy mają za dużo pieniędzy ;) ) próbuję tylko pokazać innym nowe, ciekawe możliwości.

I to nie tylko w odniesieniu do rynku domen bo Tobi słusznie zasugerował w swoim pierwszym poście tego wątku, że obrót domenami to najczęściej tylko początek tej drogi.

Zastanawiam się nad najlepszą formą działalności dla biznesu domenowego (i ogólnie internetowego).

Wcześniej czy później prawie każdy, który będzie się chciał w tym obszarze rozwijać dostrzeże potrzebę budowania serwisów na swoich domenach.

A to - przy coraz mocniejszej konkurencji - oznacza konieczność pozyskania źródeł finansowania przy jednoczesnym ryzyku czyli potrzebie ograniczenia odpowiedzialności i chęci uzyskania dla każdej ze stron jak najlepszego efektu finansowego.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kontynuując naszą rozmowę i rozważania na temat spółek i form działalności, to przyznaję rację co do tego, że spółka komandytowa nie jest osobą prawną (mój błąd wziął się z błędnej praktyki wynikającej z interpretacji US co do "ułomności osobowości prawnej" tej formy spółki). Za zamieszanie przepraszam.

 

Dywidenda jest ujmowana w rocznym zeznaniu podatkowym. Bo jest przychodem z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.

 

I tu na koniec doszliśmy do do wspólnego mianownika mianowicie dla jednolitej działalności nie potrzeba tworzenia dwóch spółek (czyli dla domen wystarczy tylko z o.o.) Natomiast wraz ze wzrostem działalności i rozwijaniem nowych projektów warto rozważyć rozwijanie tych projektów jak zależene od spółki podstawowej. (I tak najpierw w tej konstrukcji trzeba byłoby założyć spółkę z o.o. potem ona spółkę komandytową). Jednak dla rozwoju pozostałych projektów zalecałbym ostrożność ponieważ gdy spółka główna popadnie w tarapaty z powodu problemów spółki zależnej odpowiada ona całym swoim majątkiem (a w skład jej majątku wchodzą udziały w spółkach zależnych) w ten sposób można utracić pozostałe projekty.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dywidenda jest ujmowana w rocznym zeznaniu podatkowym. Bo jest przychodem z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.

Jesteś tego pewien ?

Dywidenda otrzymana przez osobę fizyczną od polskiej spółki nie podlega rozliczeniu w zeznaniu rocznym. ...Jest wynagrodzeniem udziałowca (akcjonariusza) za posiadane udziały czy akcje...

źródło

I tu na koniec doszliśmy do do wspólnego mianownika mianowicie dla jednolitej działalności nie potrzeba tworzenia dwóch spółek (czyli dla domen wystarczy tylko z o.o.)

Niby tak ale nie do końca.

Jeśli ktoś chce się pobawić w obrót domenami inwestując w nie własne środki w wysokości np. kilkunastu tys. zł to zakładanie sp. z o.o. nie ma sensu bo koszty jej prowadzenia będą zbyt duże.

Na początku takiej osobie wystarczy więc tylko tradycyjna DG.

Natomiast jeśli ktoś potrafi przekonać do inwestowania w domeny kogoś kto jest gotów zaangażować kapitał liczony w milionach złotych i jest pewien dużych dochodów, to założenie sp. z o.o. sp.k. lub sp. z o.o. S.K.A. może być uzasadnione.

Edited by Kangur
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Najtaniej byłoby skrzyknąć się w parę osób i zarabiać w ramach jednej spółki, ale do tego potrzeba wiarygodności i zaufania, dlatego czasem lepiej emigrować "inwestycyjnie" za granicę...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×