Jump to content
apze

Sugestie dla NASK

Recommended Posts

Ja przy tej okazji chciałbym zapytać jak finansowanie podobnych działalności wygląda w innych krajach UE ?

Czy te obowiązki i koszty zarazem wynikają bardziej z dobrej woli czy też są narzucone odgórnie przez polskie ustawodawstwo lub dyrektywy unijne ?

Czy NASK próbował lub planuje pozbyć się tych obciążeń i przekonać do finansowania tych instytucji przez odpowiednie organy państwa ?

Z góry dziękuję za poszerzenie mej ubogiej wiedzy w tym zakresie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odpowiedniej transparentności NASK-u zapewne się nie doczekamy, bo być może okazałoby się, że pewne koszty funkcjonowania NASK-u mogłyby nam się nie spodobać, być może byłyby to koszty kadrowo-płacowe, być może ...

Być może okazałoby się, że działalność naukowa i społeczna, która jest takim wspaniałym orężem i 'zamykaczem ust' wcale nie pochłania takich kosztów jakby nam się to mogło wydawać, a być może okazałoby się, że część tej działalności zarabia na siebie, być może ...

 

Oczywiście panie Endrju proszę się nie obruszać na moje gdybania, ale tak to z reguły jest, że jak człowiek nie dysponuje danymi na papierku, to jego wyobraźnia się rozbudza ;) zwłaszcza jak człowiek siedział kilka lat w pewnych strukturach partyjnych i napatrzył się na to i owo od wewnątrz, i wie jak pewne rzeczy funkcjonują, a później okazało się, że w strukturach akademickich jest podobnie (choć skłaniałbym się ku teorii że jest jeszcze gorzej, bo większe pieniądze, różnica tylko taka, że pewni ludzie nie piszą przed swoim imieniem "poseł" tylko "dr inż").

 

Mój pogląd jest taki, że nie interesuje mnie upublicznianie Państwa bilansu, jak dla mnie to nawet 20% kosztów działalności NASK mogłyby stanowić faktury z ekskluzywnych agencji towarzyskich, a co tam :blink: obawiam się jednak, że księgowość nie przyjęłaby takich kosztów ;)

 

Mnie obchodzi mój, że tak kolokwialnie napiszę "tyłek", a on domaga się radykalnie niższych kosztów odnowień ;)

 

Cena 20-30 zł za odnowienie (tyle samo za rejestrację!), to cena optymalna i NASK wcale nie musiałbym odczuć tego w swoim bilansie.

 

Oto mój pomysł marketingowy jak to osiągnąć:

 

NASK wraz z Partnerami uruchamia na szeroką skalę kampanię "Możesz mieć 2 x więcej!"

Polega to na tym, że Partnerzy, zamiast stosować akcje promocyjne typu "SZOOOK!!! Obniżamy ceny odnowień o 50%!" zastosowaliby swoisty trik psychologiczny i wysyłali do swoich obecnych klientów (przed wysłaniem faktury za odnowienie) informację typu:

 

 

"Witamy Państwa!

Mamy przyjemność poinformować, że w związku z podpisaną umową z NASK, możemy w tym roku zaproponować Państwu w standardowej cenie odnowienia 122zł/brutto aż dwie domeny. Oznacza to, że w ramach powyższej ceny oprócz typowego odnowienia Państwa domeny: www.xxxxxxx.pl otrzymują Państwo od nas możliwość rejestracji całkiej nowej nazwy.

 

W celu rejestracji dodatkowej nazwy domeny, prosimy o skorzystanie z formularza:

(tutaj link)

który pozwoli zarezerować wybraną przez Państwa nazwę."

 

 

Uważam, że dopracowanie powyższej kampanii i jej realizacja sprawiłyby, że przychody NASK-u z odnowień domen przez użytkowników finalnych mogłyby w znaczącej częsci pozostać na dotychczasowym poziome, gdyż odpowiedni procent użytkowników skorzystałby z promocji "2 x więcej" niż "2 x taniej".

 

PS

Moja zadowolenie zaczyna się od 30zł w dół za odnowienie!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Moja zadowolenie zaczyna się od 30zł w dół za odnowienie!

 

Tylko dlaczego NASK miałby dbać o zadowolenie twoje i innych a nie o własne ?

Tak postępuje zazwyczaj dopiero ten kto jest do tego zmuszony przez konkurencję.

Czy NASK nie przypomina wam nieco PKP ?

Powstaje tam mnóstwo spółek i nowych stanowisk a poprawa warunków dla klientów jest tak powolna, że ledwo co zauważalna.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy NASK nie przypomina wam nieco PKP ?

 

heh, właśnie na czacie sobie dyskutowaliśmy o cenach i też porównałem NASK to tych wszystkich państwowych "firm" typu ZUS, NFZ czy PKP. my tutaj sobie możemy gadać i gadać do woli, różne mądrości i wyliczenia przedstawiać, a ONI i tak mają nas głęboko w d.... przecież to są "firmy" państwowe i jako takie mogą sobie robić co im się żywnie podoba, a klient dla nich nie istnieje. ważne, że parę czerwonych "z zawodu dyrektorów" z rządowego nadania się nachapie i będzie gites :-)

dlatego rzadko zabieram głos w tej dyskusji, bo po co się męczyć...

Share this post


Link to post
Share on other sites
a ONI i tak mają nas głęboko w d.... przecież to są "firmy" państwowe i jako takie mogą sobie robić co im się żywnie podoba, a klient dla nich nie istnieje.

 

No akurat tutaj się nie zgodzę, bo gdyby tak było jak piszesz, to Pana Endrju nie byłoby na forum DI.pl - miałby nas przecież głeboko w poważaniu :blink:

Share this post


Link to post
Share on other sites
No akurat tutaj się nie zgodzę, bo gdyby tak było jak piszesz, to Pana Endrju nie byłoby na forum DI.pl - miałby nas przecież głeboko w poważaniu :blink:

 

No ale ma - przynajmniej mnie, bo nie chce odpowiedziec na kilka pytan, ktore mu zadalem :]

Hehehe ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podaję link do artykułu w Rzepie na temat kondycji operatorów telekomunikacyjnych:

http://rp.pl/artykul/125611.html

 

Artykuł może być o tyle ciekawy, że znajdują się w nim również dane na temat przychodów i zysków NASKu (w końcu tyle osób wyrażało zainteresowanie danymi finansowymi NASK, więc na pewno te dane powinny ich zainteresować):

135986.jpg

 

Zakładam, że podane przychody dotyczą całego spektrum działalności, jaką prowadzi NASK - wraz z utrzymaniem domen i usługami telekomunikacyjnymi (np. dostęp do Internetu). Z danych (których źródłem są operatorzy) wynika:

 

Przychody NASK:

2006 - 68 mln PLN

2007 - 75 mln PLN

 

Wynik operacyjny:

2006 - -1 mln PLN

2007 - 5 mln PLN

 

Wynik netto:

2006 - 1 mln PLN

2007 - 4 mln PLN

 

Rentowność operacyjna:

2006 - -1.5%

2007 - 6.7%

 

Cieszy fakt, że NASK poprawił swoją kondycję finansową, bo dzięki temu będzie mógł obniżyć ceny domen w przyszłym roku ;)

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal

Teraz zostaje pytanie, jak dokładnie są wykorzystywane te przychody. Przy takim i monopolistycznym modelu biznesowym, jaki posiada NASK pod nazwą ".pl", przedstawiona rentowność operacyjna jest żenująca.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przychody NASK:

2006 - 68 mln PLN

2007 - 75 mln PLN

 

Wynik operacyjny:

2006 - -1 mln PLN

2007 - 5 mln PLN

 

Wynik netto:

2006 - 1 mln PLN

2007 - 4 mln PLN

 

Rentowność operacyjna:

2006 - -1.5%

2007 - 6.7%

Rany julek! Ale narobili kosztów! Już niedługo będą mieli tylko straty! Myślę, że NASK jest mistrzem w wydawaniu pieniędzy, pobili wszystkie moje dziewczyny razem wzięte. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy formalnie - zgodnie ze statutem - NASK to instytucja non-profit czy przedsiębiorstwo nastawione na maksymalizację zysku ?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy formalnie - zgodnie ze statutem - NASK to instytucja non-profit czy przedsiębiorstwo nastawione na maksymalizację zysku ?

 

http://bip.nask.pl/bip/statutnask.pdf

 

Wyciąg ze statutu NASK:

 

§1.

3. Nadzór nad NASK sprawuje minister właściwy do spraw nauki.

 

§ 2.

1. Przedmiotem działalności NASK jest prowadzenie badań naukowych i prac

rozwojowych w dziedzinach telekomunikacji, teleinformatyki oraz sieci i usług

teleinformatycznych, których wyniki powinny znaleźć zastosowanie w praktyce

oraz upowszechnianie tych wyników.

 

§4.

1. Dyrektor kieruje NASK, a w szczególności:

1) ustala plany działalności NASK,

2) realizuje politykę kadrową,

3) zarządza mieniem i odpowiada za wyniki działalności NASK,

4) reprezentuje NASK,

5) podejmuje decyzje we wszystkich sprawach dotyczących NASK, z

wyjątkiem należących do zakresu działania Rady Naukowej.

 

§8.

1. Podstawą gospodarki NASK jest plan rzeczowo-finansowy ustalony przez

Dyrektora, po zaopiniowaniu przez Radę Naukową.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy formalnie - zgodnie ze statutem - NASK to instytucja non-profit czy przedsiębiorstwo nastawione na maksymalizację zysku ?

 

 

NASK jest jednostką badawczo-rozwojową, a co za tym idzie jest jednostką państwową z prawem do prowadzenia działalności gospodarczej. A dosadniej to anachronizm z epoki komunizmu łupanego.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy formalnie - zgodnie ze statutem - NASK to instytucja non-profit czy przedsiębiorstwo nastawione na maksymalizację zysku ?

NASK to instytucja non-profit, gdyż jest przedsiębiorstwem nastawionym na maksymalizację kosztów. :blush:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sporo mówiliśmy w tym wątku o wysokich cenach przedłużeń domen .pl i było sporo propozycji do NASK, żeby tą cenę obniżyć. Wydaje się być już praktycznie pewne, że domeny .pl stanieją w przyszłym roku. Naszła mnie jednak właśnie szalona myśl ;) Może właściwie, to dobrze, że przedłużenia domen .pl są takie drogie - więcej osób z przedłużenia rezygnuje i więcej domen "spada" ;) Chociaż najwięcej na tym w sumie zyskują Dropped.pl i Złapane.pl ;) Ale co tam - tak czy inaczej im więcej spadających wartościowych domen, tym lepiej dla "domainerów" ;)

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rzeczywiście panie Danielu to szalona myśl. Dobre domeny spadają, nie przez ceny przedłużeń, ale przez "zapominalstwo", zmianę adresu mailowego etc. "Domainierzy" pilnują swoich pereł bez względu na cenę przedłużenia, więc niech pan na to nie liczy ;).

Share this post


Link to post
Share on other sites
Rzeczywiście panie Danielu to szalona myśl. Dobre domeny spadają, nie przez ceny przedłużeń, ale przez "zapominalstwo", zmianę adresu mailowego etc. "Domainierzy" pilnują swoich pereł bez względu na cenę przedłużenia, więc niech pan na to nie liczy ;).

Masz rację, to faktycznie głupi pomysł - wracamy więc do koncepcji, żeby jednak obniżyć znacząco ceny przedłużeń domen .pl ;)

 

A tak już całkiem na poważnie - oczywiście "domainerzy" przedłużą swoje domeny (mimo wysokich cen), te najlepsze domeny typu sport.pl, komputer.pl, samochody.pl itp. też oczywiście zostaną przedłużone i nikt przy nich na cenę nie będzie zwracał uwagi. Ale jest sporo "całkiem" dobrych domen, których właściciele nie przedłużą, bo np. mają ich sporo i nie stać ich na przedłużenie wszystkich bądź liczą na to że nie przedłużą za 122 zł brutto i zarejestrują za 12.20 zł (mówię o "zwykłych" Kowalskich). I wbrew pozorom takich przypadków jest całkiem sporo. W końcu ponad 100 zł różnicy to jednak sporo pieniędzy.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Proponuję usunąć z deleted_domains.txt kropkę i spację na końcu domen. W notatniku zajmuje mi to 1 sekunde, ale nie wiem po co one się tam znajdują :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Proponuję usunąć z deleted_domains.txt kropkę i spację na końcu domen. W notatniku zajmuje mi to 1 sekunde, ale nie wiem po co one się tam znajdują :D

 

sed -i s/..$// deleted_domains.txt ;-)

 

 

Eksport jest z pliku strefy, stąd ta kropka, bez kropki to nie jest pełny host.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tylko dlaczego NASK miałby dbać o zadowolenie twoje i innych a nie o własne ?

Tak postępuje zazwyczaj dopiero ten kto jest do tego zmuszony przez konkurencję.

Czy NASK nie przypomina wam nieco PKP ?

Powstaje tam mnóstwo spółek i nowych stanowisk a poprawa warunków dla klientów jest tak powolna, że ledwo co zauważalna.

 

Tyle ze PKP zostalo wlasnie podzielone na poszczegolne spolki. NASK "utrzymuje" niektore dzialalnosci, ktore mogly by w zupelnosci same sie finansowac. Wezmy juz wspomniany "internet na wsi", tylko tak sie sklada, ze NASK jest tylko w lukratywnych dzielnicach Wawy i bodajze w P-niu... Niby byl projekt e-Swietokrzyskie, tylko ze ja nie widze praktycznie tego internetu nigdzie wiecej, jak tylko na papierze(za to realne miliony na to poszly). Gdyby byla to spolka osobna, ktora swiadczyla by dostep do sieci, wowczas zaczela by walczyc o klienta, dbala by o pozyskiwanie finansow z wykonywanej dzialalnosci, a co mamy teraz? NASK jest najdrozszym dostawca neta, na ktorego stac jedynie skorumpowanych przez NASK lokalnych wlodarzy. Gadanie, ze mam utrzymywac dodatkowe dzialalnosci NASKu jest pluciem mi w twarz. Sa dotacje z EU, od rzadu etc! Poza tym, niech te wszystkie projekty zaczna zarabiac na siebie, bo taka sytuacja jaka mamy teraz oznacza: jest nas kilkoro,ktorzy dorwalismy sie do zloba;wymyslimy sobie kolejny projekt, ktory i tak sie nie sprzeda,nikomu nie bedzie potrzebny, ale plebsowi wmowimy, ze to projekt naukowy, zatem plebs nie bedzie z nami madralami dyskutowal; podamy, ze na te projekty potrzebujemy tyle a tyle, ale ministarstwa/EU nie bedziemy sie prosic, zeby nikt nie przypierniczyl sie o marnotrawienie pieniedzy; nikt nam nie podskoczy, bo nikogo nie obchodza domeny-to tylko maly odsetek gospodarki(w przeciwienstwie do np. PKP), a i medialnie poslowie z tego uzytku nie zrobia, bo ile osob interesuja domeny?PANOWIE-DO KONCA ZYWOTA BEDZIEMY PIERDZIEC W STOLKI I SMIAC SIE Z FRAJEROW! Nie mamy konkurencji, wiec mozemy dyktowac sobie ceny,jakie tylko chcemy, a plebs i tak bedzie sie cieszyl z byle obnizki 10zl za odnowienia (jaka obecnie sie proponuje w 2009r).

 

Tak to wlasnie widze, ze kilku kolesi robi nas w balona i niezle przy tym zarabia. Marnuja nasze pieniadze w projekty, ktore nie przynosza zysku, a wrecz sa swietna pralnia tychze placonych przez nas pieniedzy. Dlaczego tak sie dzieje, opisalem juz powyzej, ale zeby dolac czare goryczy, to powiem, ze dopoki nie bedzie silnego lobby za obnizka cen, to do tego czasu NASK bedzie czul sie bezkarnyi nietykalny. A jak sami dobrze wiemy, nic nie wskazuje, by jaka kolwiek organizacja zechciala sie zabrac za niegospodarnosc NASKu i za spowalnianie gospodarki. Tak! Za spowalnianie gospodarki, bo windujac ceny, stajemy sie mniej konkurencyjnym rynkiem wobec krajow, ktore maja ceny rejestracji/odnowien nizsze niz w PL. Ktos powie-totalna bzdura? A ja mu powiem, ze majac 100zl musze zdecydowac: czy oplacic domene, czy np. kupic spodnie. W takim przypadku oplacajac domene, traci na tym producent/dystrybutor spodni. Nikt mi nie kaze rejestrowac domen? Jasne-w takim razie nie rejestrujmy wcale domen .pl i zobaczymy z czego wowczas klika z NASKu bedzie utrzymywac swoje nieudolne projekty "na potrzeby rodziny i znajomych"? Skutki podobnych dzialan juz widzimy, obserwujac coraz wieksza emigracje z kraju... Ciekawe komu za kilkanascie/dziesiat lat NASK zechce sprzedawac te domeny, skoro nie bedzie tu juz nikogo? A no fakt-mafii z NASKu, ktora naszym kosztem zrobila sobie sposob na latwe zycie i tak nie bedzie zalezalo, bo przeciez juz dostatecznie sie dorobili...

 

Bzdura jest tez twierdzenie o roznych zachowaniach rynku etc i wmawianiu DD ze zbyt optymistynie podszedl do rzeczy... W takim razie przedstawcie SWOJE wyliczenia! Jako "naukowcy" powinniscie miec przynajmniej kilka takich wyliczen, a jak na razie to od NASKu slyszy sie jedynie ogolniki i splawianie. To w takim razie zrobcie rejestracje po 1000zl i odnowienie 2000zl na miesiac! bo moze za pol roku przyjdzie nieznana zaraza, ktora spowoduje, ze 75% Polakow wymrze! Tak OT powiem, ze moja siostra ma tyt. dr-a ekonomii, ale jak sie pytam czasami o jej zdanie na jakis temat, to teoria akademicka jest tak chora, iz wolalbym pogadac z prostym chlopem na wsi, bo wiekszy sens bylby w jego wypowiedziach. Panowie z NASK-Wasze akademickie wyliczenia, zazwyczaj nijak maja sie do reczywistosci-zapamietajcie to sobie... Ale toprawdopodobnie zrozumielibyscie, gdyby NASK byl firma akcyjna, albo przynamniej w prywatnych rekach...

 

Jeszcze na koniec sie zapytam-czy np. to e-Swietokrzyskie i podobne tego typu inicjatywy, nie sa czasami nieuczciwa konkurencja wobec firm komercyjnych? Gdybym byl dostawca neta, to bym sie wpienil, ze jakas panstwowa instytucja za moja kase robi mi konkurencje. No zgoda-dotacje unijne tez niby dzialaja na podobnej zasadzie, ale jednak kazdy moze sie ubiegac o te dotacje, a ja kasy od NASK nie dostane!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja już właściwie wszystko w temacie cen odnowień domen .pl powiedziałem w jednym z postów do tego wątku. Obecnie jeszcze bardziej jestem przekonany, że cena odnowienia od 2009 roku powinna wynosić 20 zł. Po pierwsza dlatego, że jest to cena, która powstrzyma tysiące Abonentów przed porzucaniem swoich domen (już widzę jak osoby prywatne, ale również firmy przedłużają domeny .pl za 100 zł każda, podczas gdy rok wcześniej rejestrowali je w promocji po 10 zł). Po drugie, dlatego, że taka cena jest po prostu najbardziej opłacalna dla NASKu.

 

Jest jeszcze inna kwestia, której być może NASK jeszcze nie dostrzega. Polskie firmy coraz chętniej wybierają domenę .eu zamiast .pl. Kilkukrotnie niższa cena oraz znacznie większa dostępność nazw to duży atut dla tej domeny. Registrarzy też coraz chętniej promują tę domenę, bo po ostatniej obniżce z €5 na €4 wiedzą już jaka jest polityka cenowa EURidu i czego mogą się spodziewać w przyszłości. W obliczu procesów integracyjnych, które będą postępowały, Polska wkrótce stanie się po prostu częścią Europy i być może wtedy domena .eu będzie lepsza niż domena .pl, która nie będzie popularna wśród zagranicznych kontrahentów firm polskich.

 

Jeśli NASK nie zadziała dynamicznie i nie zdecyduje się na odpowiednie obniżenie cen odnowień domen (czytaj - do przynajmniej 20 zł netto / rok), za rok może być już za późno. Na rok 2009 i 2010 może przypaść boom internetowy w Polsce. W tym okresie może zostać zarejestrowane kilka milionów domen przez polskich klientów. Obecnie rejestracje polskich domen wyglądają bardzo obiecująco, ale to dlatego, że ci którzy rejestrowali w tym roku domeny, nie zdają sobie do końca sprawy ile zapłacą w przyszłym roku za ich utrzymanie. Jeśli w 2009 roku Abonenci polskich domen dostaną przykrą nauczkę (znów zapłacą kilka razy więcej za przedłużenie w stosunku do cen rejestracji, czyli 70-100 zł netto dla klienta końcowego), wtedy dwa razy się zastanowią zanim kolejny raz kupią domenę .pl. Jestem przekonany, że w przyszłym roku cierpliwość Polaków się skończy i coraz chętniej zaczną wybierać europejską domenę, która już teraz jest średnio o połowę tańsza od domeny .pl (standardowa oferta największych rejestratorów w Polsce). W związku z rosnącą popularnością domeny .eu ta cena może się jeszcze obniżyć i wtedy wybór będzie dość oczywisty.

 

W pojedynku między cenami domen .eu i .pl - 1:0 dla Europy. Czekamy teraz na ruch NASK - czy popełni "samobója", czy może zdecyduje się na konkretne obniżenie cen odnowień i obroni pozycję wiodącej domeny w Polsce? Obniżenie cen o 10-20 zł (do 40-50 zł z obecnych 60 zł netto) będzie dla mnie równoznaczne z "samobójem".

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeśli NASK nie zadziała dynamicznie i nie zdecyduje się na odpowiednie obniżenie cen odnowień domen (czytaj - do przynajmniej 20 zł netto / rok), za rok może być już za późno. Na rok 2009 i 2010 może przypaść boom internetowy w Polsce. W tym okresie może zostać zarejestrowane kilka milionów domen przez polskich klientów. Obecnie rejestracje polskich domen wyglądają bardzo obiecująco, ale to dlatego, że ci którzy rejestrowali w tym roku domeny, nie zdają sobie do końca sprawy ile zapłacą w przyszłym roku za ich utrzymanie. Jeśli w 2009 roku Abonenci polskich domen dostaną przykrą nauczkę (znów zapłacą kilka razy więcej za przedłużenie w stosunku do cen rejestracji, czyli 70-100 zł netto dla klienta końcowego), wtedy dwa razy się zastanowią zanim kolejny raz kupią domenę .pl. Jestem przekonany, że w przyszłym roku cierpliwość Polaków się skończy i coraz chętniej zaczną wybierać europejską domenę, która już teraz jest średnio o połowę tańsza od domeny .pl (standardowa oferta największych rejestratorów w Polsce). W związku z rosnącą popularnością domeny .eu ta cena może się jeszcze obniżyć i wtedy wybór będzie dość oczywisty.

DD

 

Dokładnie tak jest. Na pewno większość osób czy firm rejestrujących sobie domenę nie ma tej świadomości, że za rok za odnowienie będą musieli zapłacić ok. 800% tego co wydali pierwotnie na rejestrację. Mało tego jestem pewien, że większość nawet nie wie, że domenę trzeba co rok przedłużać i po roku czeka ich mały "szok".

 

Chyba reczywiście pora powoli kierować się w stronę *.eu :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
już widzę jak osoby prywatne, ale również firmy przedłużają domeny .pl za 100 zł każda, podczas gdy rok wcześniej rejestrowali je w promocji po 10 zł

 

Przytoczę pewien przykład na potwierdzenie tych słów. Jakiś czas temu zadzwonił do mnie ktoś z firmy, która straciła jedną ze swoich domen (nie przedłużyła jej), którą najwyraźniej wykorzystywali w działalności, a która trafiła do rezerwacji w moim serwisie. Poinformowałem go, że domena jest obecnie na aukcji. Firma zarejestrowała się i... zalicytowała 30 zł. Domena trafiła w ręce innego użytkownika. Można więc chyba powiedzieć, że to jest mniej więcej cena, którą małe firmy są gotowe płacić za przedłużenie swoich domen (mimo że rok temu za rejestrację zapłacili zapewne nieco więcej, bo w maju jeszcze nie było promocji).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak swoją drogą obniżenie przedłużeń cen domen IDN do 10 zł jest świetnym krokiem NASK. W nadchodzących miesiącach przekonamy się, że przy takiej cenie przedłużenia zostanie odnowionych pewnie ponad 90% domen. To może być dobry test dla NASKu przed wprowadzeniem również tanich odnowień domen nonIDN.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jest jeszcze inna kwestia, której być może NASK jeszcze nie dostrzega. Polskie firmy coraz chętniej wybierają domenę .eu zamiast .pl. Kilkukrotnie niższa cena oraz znacznie większa dostępność nazw to duży atut dla tej domeny. Registrarzy też coraz chętniej promują tę domenę, bo po ostatniej obniżce z €5 na €4 wiedzą już jaka jest polityka cenowa EURidu i czego mogą się spodziewać w przyszłości. W obliczu procesów integracyjnych, które będą postępowały, Polska wkrótce stanie się po prostu częścią Europy i być może wtedy domena .eu będzie lepsza niż domena .pl, która nie będzie popularna wśród zagranicznych kontrahentów firm polskich.

.com też! Ja już wolę .com od .pl i ludzie coraz częściej uważają, że .com jest lepsza. Na świecie .pl nic nie znaczy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×