Jump to content
Dick

Jestem domainerem czyli ...

Domaining  

41 members have voted

  1. 1. Domaining to dla mnie:

    • inwestycja - celowo i świadomie kupuję domeny na rynku wtórnym i pierwotnym
      31
    • spekulacja - szukam szans w gapiostwie istniejących firm, które mają nazwy nie będące znakami towarowymi
      4
    • hazard - wymyślam nazwy, które mogą stać się popularne w przyszłości
      6
    • szansa - widzę potencjał rynku i szukam domen/nowych technologii lub tendencji społecznych/kulturowych, które mogą się upowszechnić
      22
    • przypadkowy zarobek - jestem/byłem abonentem domeny i zgłosił się do mnie kupiec, któremu nie mogłem odmówić
      4
    • czysty zysk - przeczytałem, że na domenach można nieźle zarobić i wierzę w to
      7
    • zabawa - jak zarobię to będzie fajnie jak nie to zajmę się czymś innym
      11
    • inne - autor wątku ni przewidział mojej motywacji zajmowania się domenami
      5
  2. 2. Domeny są dla mnie:

    • są źródłem utrzymania w 100%
      5
    • pokrywają moje wydatki prywatne w większej części i starcza na przedłużenie pozostałych
      4
    • nie stanowią dla mnie dodatkowego wydatku/zysku - utrzymuję się z innych źródeł a domeny traktuję jako inwestycję
      24
    • nie stanowią dla mnie dodatkowego wydatku/zysku - utrzymuję się z innych źródeł a domeny traktuję jako zabawę (może się uda a może nie)
      13
    • przeznaczam na domeny część swoich oszczędności bo wierzę, że na tym mogę zyskać
      14
    • mam wolne środki finansowe i dowiedziałem się, że na domenach można zarobić więc kupuję i rejestruję fajne nazwy bez ograniczeń
      1
    • inne - autor wątku ni przewidział mojej sytuacji, która skłania mnie do zajmowania się domenami
      3


Recommended Posts

Bardzo proszę szanowych forumowiczów o udzielenie odpowiedzi w powyższej ankiecie.

 

Wiem, że tego typu ankiet było do tej pory multum ale każda nowa rzuca - w moim przekonaniu - inne światło na nasze wspólne podwórko.

 

Ankieta nie będzie nigdzie wykorzystana, nie ma na celu określenia wizerunku statystycznego domainera lub użytkownika forum a ma za jedyny cel określenie przeważającej motywacji osoby odwiedającej forum di.pl.

 

Odpowiedzi są trochę tendencyjne ale mam nadzieję, że każdy "znajdzie coś dla siebie".

 

Bardzo proszę o poświęcenie tych 2 minut zarówno starych wyjadaczy jak i całkiem początkujących domainerów.

Edited by Dick

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo proszę szanowych forumowiczów o udzielenie odpowiedzi w powyższej ankiecie.

 

Wiem, że tego typu ankiet było do tej pory multum ale każda nowa rzuca - w moim przekonaniu - inne światło na nasze wspólne podwórko.

 

Ankieta nie będzie nigdzie wykorzystana, nie ma na celu określenia wizerunku statystycznego domainera lub użytkownika forum a ma za jedyny cel określenie przeważającej motywacji osoby odwiedającej forum di.pl.

 

Odpowiedzi są trochę tendencyjne ale mam nadzieję, że każdy "znajdzie coś dla siebie".

 

Bardzo proszę o poświęcenie tych 2 minut zarówno starych wyjadaczy jak i całkiem początkujących domainerów.

 

Masło maślane...a pytania bez sensu

:)

 

Skoro nie będzie wykorzystana to po co ta ankieta?

Przeczysz sam sobie

:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trochę dziwna ta ankieta: 25 użytkowników oddało głos, a suma odpowiedzi na poszczególne pytania jest dużo większa (na pierwsze nawet dwukrotnie), a niektóre odpowiedzi się wykluczają...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trochę dziwna ta ankieta: 25 użytkowników oddało głos, a suma odpowiedzi na poszczególne pytania jest dużo większa (na pierwsze nawet dwukrotnie), a niektóre odpowiedzi się wykluczają...

 

w ani jednej odpowiedz nie widac by byl wiecej na nia glosow niz ludzi glosujacych

pamietac nalezy ze ankieta byla wielokrotnego wyboru, a nie pojedynczego ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

[...] a niektóre odpowiedzi się wykluczają...

 

 

Nie powinienem się odzywać, bo kiedyś publicznie tutaj deklarowałem, iż zrobię badania dot. "świata domen" a tego nie zrobiłem. Nie posiadam niestety dostępnego czasu na takie zajęcie.

 

Oczywiście, nie jest to ankieta w sensie "socjologicznym". Nie można tych ww. pytań i odpowiedzi nazwać ankietą myśląc o jakichkolwiek badaniach albo ukazaniu wiarygodnego obrazu, jaki ma ona przedstawić.

Rozumiem natomiast, że jest zapotrzebowanie na takie badania i stąd również niniejszy temat, wyrażający takie zapotrzebowanie.

 

------------

Dick, te "ankiety" forumowe, nie rzucają absolutnie żadnego światła niestety.

Przede wszystkim nie posiadają założeń badawczych. O konstrukcji samego narzędzia, nie wspominając.

 

Mogę zaryzykować hipotezę, że wyniki takich "ankiet" zniekształcają prawdziwy obraz tego co nazywamy domainingiem czy domeniarstwem [abstrahując już, że należałoby ściśle zdefiniować i te terminy].

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

(...) obraz tego co nazywamy domainingiem czy domeniarstwem [abstrahując już, że należałoby ściśle zdefiniować i te terminy].

Powiedziałeś A, powiedz B ;)

Chętnie poznam definicję, lub chociaż próbę zdefiniowania tych nazw - poważnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powiedziałeś A, powiedz B ;)

Chętnie poznam definicję, lub chociaż próbę zdefiniowania tych nazw - poważnie.

 

 

Moje "B", odnosi się do następującej sprawy:

 

 

na użytek [każdych] badań, musi nastąpić na samym poczatku zdefiniowanie pojęć. Wszystkich pojęć, które występują w obrębie tych badań. Nie może być tak, że w przypadku konkretnych badań, każdy sobie definiuje dowolnie terminy. Każdy patrzy na to samo a myśli zupełnie co innego niż druga osoba.

Taka definicja musi być bardzo precyzyjna i jednoznaczna. Taka sama dla wszystkich.

 

Nie będę tutaj definiował ww. terminów. Badań nie prowadzę, brak czasu i nikt mi za to nie płaci ;)

Oczywiście, można się pokusić i spróbować to zrobić publicznie, na łamach Forum.

Edited by yarowa
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo proszę o poświęcenie tych 2 minut zarówno starych wyjadaczy jak i całkiem początkujących domainerów.

Prosisz i masz :P

jak w każdej ankiecie brak wielu możliwości ale wszystkiego nie da się chyba uwzględnić

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo szlachetny obraz polskiego domainera wyłania się z tych ankiet. I like ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo dziękuję za liczne - jak na forum di.pl - odpowiedzi w ankiecie która ma aż tak wiele błędów ;)

 

a niektóre odpowiedzi się wykluczają...

 

excellwave - to nie była ankieta jednokrotnego wyboru - zanim się do tego odniesiesz przeczytaj proszę poniżej odpowiedź na post yarowa

 

Oczywiście, nie jest to ankieta w sensie "socjologicznym". Nie można tych ww. pytań i odpowiedzi nazwać ankietą myśląc o jakichkolwiek badaniach albo ukazaniu wiarygodnego obrazu, jaki ma ona przedstawić.

Rozumiem natomiast, że jest zapotrzebowanie na takie badania i stąd również niniejszy temat, wyrażający takie zapotrzebowanie.

 

------------

Dick, te "ankiety" forumowe, nie rzucają absolutnie żadnego światła niestety.

Przede wszystkim nie posiadają założeń badawczych. O konstrukcji samego narzędzia, nie wspominając.

 

Mogę zaryzykować hipotezę, że wyniki takich "ankiet" zniekształcają prawdziwy obraz tego co nazywamy domainingiem czy domeniarstwem [abstrahując już, że należałoby ściśle zdefiniować i te terminy].

 

Nie miałem nawet minimalnego założenia aby to była ankieta w sensie "socjologicznym". Mam nadzieję, że uwzględniasz w swoim światopoglądzie istnienie czegoś takiego jak "badania jakościowe" a nie "ilościowe". ;)

 

Zapotrzebowanie jak sam stwierdziłeś jest! Moim celem nie jest uzyskanie konkretnych wyników na teraz - ale dookreślenie pola badawczego, rozwianie wątpliwości definicyjnych oraz określenie samego przedmiotu badania na podstawie badań jakościowych (systemy wartości, motywacje etc.).

 

P.S. Odróżniam tzw. "nauki społeczne" od "humanistyki" co nie dla każdego może być do końca zrozumiałe. :)

 

P.S.2.

Przegapiłem w swojej ankiecie uwzględnienie jeszcze jednej motywacji, która może mieć znaczenie przy zajmowaniu się domainingiem:

- kolekcjoner (osoba która nie ma na celu sprzedaży domen z portfolio lecz bardziej ceni sobie zgrupowanie grupy domen z danej branży dla samego faktu ich posiadania).

 

Bardzo proszę o dalsze głosowanie w tej niepozbawionej wad ankiecie! :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

[...]

 

Nie miałem nawet minimalnego założenia aby to była ankieta w sensie "socjologicznym". Mam nadzieję, że uwzględniasz w swoim światopoglądzie istnienie czegoś takiego jak "badania jakościowe" a nie "ilościowe". ;)

 

[...]

 

Jasne, że uwzględniam ;). I do każdych badań niezbędne są wcześniejsze i bardzo konkretne założenia.

Nie ma więc znaczenia jakiego rodzaju to są badania.

 

 

[...] Zapotrzebowanie jak sam stwierdziłeś jest!

 

I tego się trzymam i uzasadniam Twoją "ankietę".

 

 

[...] Moim celem nie jest uzyskanie konkretnych wyników na teraz - ale dookreślenie pola badawczego, rozwianie wątpliwości definicyjnych oraz określenie samego przedmiotu badania na podstawie badań jakościowych (systemy wartości, motywacje etc.).

 

Tak jak napisałem parę linijek wyżej.

Skonstruowałeś narzędzie. Ono musi się opierać na konkretnych założeniach oraz podlegać wszelkim prawidłom konstruowania takiego narzędzia [chociażby po to aby w sposób jak najbardziej możliwie obiektywny zebrało "materiał". Tym bardziej, że będzie on swoiście zakłócony poprzez sam fakt, iż zbierany jest w Sieci].

Wcześniej powinien zostać ustalony problem badawczy, cel [ten już powyżej określiłeś] i zakres badań i pytania szczegółowej problematyki badawczej. Także przyjęta jakaś hipoteza/hipotezy. Narzędzie badawcze nie może być oderwane od wcześniejszych myśli, założeń. Jest przecież ich "wykonawcą" jakby.

Nie wnikam już ;) co stworzyłeś. To Twoje dzieło.

 

 

[...] P.S. Odróżniam tzw. "nauki społeczne" od "humanistyki" co nie dla każdego może być do końca zrozumiałe. :)

 

Jeden z największych polskich socjologów, przedstawiciel socjologii humanistycznej Florian Znaniecki, wprowadził na poczatku ubiegłego stulecia do nauk społecznych termin "współczynnik humanistyczny". Tak, że bardzo polecam takie właśnie ujęcie a wtedy odróżnianie "nauk społecznych" od "humanistyki" stanie się bezcelowe ;)

Ponadto, zastosowanie współczynnika humanistycznego w celu zbadania "świata domainingu/domeniarstwa" byłoby wg mnie bardzo odpowiednim podejściem do sprawy.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeden z największych polskich socjologów, przedstawiciel socjologii humanistycznej Florian Znaniecki, wprowadził na poczatku ubiegłego stulecia do nauk społecznych termin "współczynnik humanistyczny". Tak, że bardzo polecam takie właśnie ujęcie a wtedy odróżnianie "nauk społecznych" od "humanistyki' stanie się bezcelowe ;)

Ponadto, zastosowanie współczynnika humanistycznego w celu zbadania "świata domainingu/domeniarstwa" byłoby wg mnie bardzo odpowiednim podejściem do sprawy.

 

Bingo :) Florian jak najbardziej stoi u podstaw moich założeń teoretycznych ale przecież aby przeprowadzić badania "jakościowe" nie musimy od razu zakładać definicji teoretycznych... Siłą rzeczy Twoje wypowiedzi stają się równorzędnym materiałem do badania, które dopiero dookreśli sam jego przedmiot... - to taka trochę choroba humanistyki ale mam nadzieję, że zdajesz sobie z niej sprawę.

 

Cieszy mnie bardzo jedna rzecz, że znalazłem tutaj oponentów merytorycznych, którzy mają jasno określone stanowisko badawcze (tak przynajmniej wnioskuję) - socjologiczne z otwarciem na "niedefiniowalne aspekty kultury (yarowa) oraz stricte spocjologiczno/statystyczne (excelwave - który dał się poznać na forum od strony obliczeń matematyczno/statystycznych).

 

Moja ankieta została przez Was panowie "zepsuta" - dalsze odpowiedzi nie będą miały sensu bo uwzględnią tą całą naszą dyskusję. Postaram się dopracować swoje kompletnie nie "naukowe" pytania i za mniej więcej rok czasu opublikować kolejną ankietę... a tym czasem tutaj bardzo chętnie podejmę wątki teoretyczne i metodologiczne.

Share this post


Link to post
Share on other sites

[...]

Moja ankieta została przez Was panowie "zepsuta" - dalsze odpowiedzi nie będą miały sensu bo uwzględnią tą całą naszą dyskusję. [...]

 

Zgadza się :D

 

Dick, poza tym, wyłożyłeś się już na samym wstępie takim tekstem adresowanym do respondentów:

[...] Odpowiedzi są trochę tendencyjne ale mam nadzieję, że każdy "znajdzie coś dla siebie".

 

 

Nie tylko zasugerowałeś ["każdy znajdzie coś dla siebie" - niejako popychając czytających w kierunku "do wyboru" a powinni mieć oni równe prawo do rezygnacji z jakiegokolwiek wyboru, jak również słowem "każdy" nie dałeś możliwości ucieczki z tego zaułka, nikomu],

ale przyznałeś wprost, że będą oni uczestniczyć w [trochę] tendencyjnej ankiecie. Będą poświęcać swój czas na przedsięwzięcie, którego wyniki najprawdopodobniej także będą tendencyjne [z uwagi na odpowiedzi do wyboru, opatrzone takim komunikatem]. Takie przedsięwzięcie nie mogło[by] się udać.

"Zepsucie", nastąpiło więc już z chwilą napisania pierwszego komentarza. [Nawiasem mówiąc, czy w trakcie już wypełniania "kwestionariusza" przez Forumowiczów, nie została dopisana kategoria "inne" [?] albo mi się coś wydawało. Zresztą, w tym momencie to i tak nieważne ...].

Przerwanie, zaoszczędzi Ci pary, która poszłaby zwyczajnie w gwizdek.

 

Pozdrawiam!

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×