Jump to content
sirczako

Domena gpd.pl

Recommended Posts

Witam

 

Bardzo proszę o radę bardziej doświadczonych forumowiczów :)

Dostałem dziś e-mail od firmy, która swego czasu była właścicielem domeny gpd.pl. Domenę nabyłem na aukcji Aftermarket.pl - zapewne nie została opłacona przez poprzedniego właściciela. Informują mnie, iż domenę "dzierżawię" z całą pewnością w celach spekulacyjnych i wystawiam ją na sprzedaż bezprawnie. Oczywiście będą pozywać, jeżeli nie sprzedam za niskie XXXX zł. Ponadto powołują się na to, iż mają zarejestrowany znak tow. GPD oraz gpd - ten ostatni zgłosili w 03.2013. Ja nabyłem adres w 12.2011.

 

Czy jestem na straconej pozycji, czy nie mogą mnie oskarżać?

 

Proszę o poradę

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

A nie mozesz rozwinąć tego skrótu i postawic mini strony tam? Wtedy moga Ci naskoczyć. Chciałeś uruchomić projekt i możesz go kontynuować, a innych zainteresowanych raczej nie będzie żeby domenę wystwiać z ceną więc z czasem powinni się ugiąć.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam

 

Bardzo proszę o radę bardziej doświadczonych forumowiczów :)

Dostałem dziś e-mail od firmy, która swego czasu była właścicielem domeny gpd.pl. Domenę nabyłem na aukcji Aftermarket.pl - zapewne nie została opłacona przez poprzedniego właściciela. Informują mnie, iż domenę "dzierżawię" z całą pewnością w celach spekulacyjnych i wystawiam ją na sprzedaż bezprawnie. Oczywiście będą pozywać, jeżeli nie sprzedam za niskie XXXX zł. Ponadto powołują się na to, iż mają zarejestrowany znak tow. GPD oraz gpd - ten ostatni zgłosili w 03.2013. Ja nabyłem adres w 12.2011.

 

Czy jestem na straconej pozycji, czy nie mogą mnie oskarżać?

 

Proszę o poradę

 

Pozdrawiam

 

Z tego co widzę nie zarejestrowali znaku słownego tylko słowno-graficzny, a więc dopóki nie zaczniesz posługiwać się ich logo nie mogą Ci tak naprawdę nic zrobić. Co innego gdyby zastrzegli sobie używanie samego słowa gpd w konkretnych branżach, które Ty byś dodatkowo naruszał.

Wtedy mogliby Cię delikatnie mówiąc u*upić.

 

Straszyć jednak zawsze mogą :P

 

A nie mozesz rozwinąć tego skrótu i postawic mini strony tam? Wtedy moga Ci naskoczyć. Chciałeś uruchomić projekt i możesz go kontynuować, a innych zainteresowanych raczej nie będzie żeby domenę wystwiać z ceną więc z czasem powinni się ugiąć.

 

Czemu Twoim zdaniem nie będzie raczej innych zainteresowanych? Uważasz, że nie można tego skrótu nijak rozwinąć skoro wyciągasz taki wniosek?

 

Edit: Wrzuć jakieś logo czy coś w tym stylu np. "Gospoda Pod Dębem", zrób dopisek wkrótce otwarcie i poczekaj co na to powiedzą ;)

Edited by bartxx86

Share this post


Link to post
Share on other sites

Stwórz stronę pod tytułem Głupcy Przyciskają Domainera i spytaj się czy utożsamiają się z tym faktem? A tak na poważnie to jak widzisz wiele pod tym skrótem można wymyślić więc mogą sobie mieć TM na tym skrócie ale ich prawa są bardzo ograniczone. Pod tą domeną może istnieć strona firmy której nazwa może być trzyczłonowa zaczynająca się od tych liter która nie będzie naruszać ich TM.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zauważ jedno, straszą żebyś sprzedał, czyli sami boją się drogi prawnej. Liczą, że się przestraszysz prawniczego bełkotu i sprzedasz tanio. Nie chce mi się szukać, ale są wyroki sądu polubownego, które mówią, że tm xxxx nie może rościć sobie praw do domeny xxxx.pl czy jakiegokolwiek innego rozszerzenia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam

 

Bardzo proszę o radę bardziej doświadczonych forumowiczów :)

Dostałem dziś e-mail od firmy, która swego czasu była właścicielem domeny gpd.pl. Domenę nabyłem na aukcji Aftermarket.pl - zapewne nie została opłacona przez poprzedniego właściciela. Informują mnie, iż domenę "dzierżawię" z całą pewnością w celach spekulacyjnych i wystawiam ją na sprzedaż bezprawnie. Oczywiście będą pozywać, jeżeli nie sprzedam za niskie XXXX zł. Ponadto powołują się na to, iż mają zarejestrowany znak tow. GPD oraz gpd - ten ostatni zgłosili w 03.2013. Ja nabyłem adres w 12.2011.

 

Czy jestem na straconej pozycji, czy nie mogą mnie oskarżać?

 

Proszę o poradę

 

Pozdrawiam

 

Firma która wysłała ci pismo nie ma żadnych podstaw do roszczeń w stosunku do tej domeny. 3 literowy skrót musiałby by być użyty w sposób naruszający prawo właściciela któremu przysługuje znak wcześniejszy (w klasach dla których znak towarowy został zgłoszony). W tym przypadku ani nie posiadają znaku wcześniejszego, ani skrót nie narusza ich praw.

 

Jest to klasyczny reverse domain hijacking. Niestety tego typu procederów jest coraz więcej w Polsce ponieważ niektóre firmy wciąż spodziewają się że straszenie sądami poskutkuje.

Dlatego ważna jest edukacja w tym zakresie bo niektóre przypadki zakrawają na paranoję.

Edited by Alex
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam

 

Dziękuję za porady. Cały weekend byłem poza "siecią" i myślałem o tym wszystkim. Skutecznie mi zepsuli wypoczynek :) Też uważam, że nie mogą mi nic zrobić, a tylko zastraszają, To, że nie opłacili domeny na czas to ich błąd i strata.

Ja adresu nie używam przeciwko nim, i nie prowadzę żadnej konkurencyjnej działalności.

Odpiszę im delikatnie, korzystając w Waszych porad.

 

Zobaczymy jak zareagują.

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Napisz im, ze z kolejnym e-mailem,w ktorym strasza Cie sadem cena wzrasta o XX :)
A co do tematu, to naprawde jest cos takiego, ze kolega sirczako ma domene od dajmy na to 2011, ktos teraz w 2013 sobie zastrzega znak towarowy i co? On musi im oddac domene mimo, ze mial ja wczesniej niz oni znak?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam

 

Dziękuję za porady. Cały weekend byłem poza "siecią" i myślałem o tym wszystkim. Skutecznie mi zepsuli wypoczynek :) Też uważam, że nie mogą mi nic zrobić, a tylko zastraszają, To, że nie opłacili domeny na czas to ich błąd i strata.

Ja adresu nie używam przeciwko nim, i nie prowadzę żadnej konkurencyjnej działalności.

Odpiszę im delikatnie, korzystając w Waszych porad.

 

Zobaczymy jak zareagują.

 

Pozdrawiam

Uważaj, bo to, co napiszesz, może być użyte przeciwko Tobie. Najlepiej napisz im tylko, że nie mają żadnych praw do tej domeny. Później zostaw to prawnikowi.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Minął prawie miesiąc. Pochwalisz się sirczako jak się ma ta sprawa?

Edited by Pablo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam

 

Wyjaśniłem w kliku zdaniach jaka jest sytuacja, że bezpodstawnie postawiono mi zarzuty itp..

Dostałem odpowiedź, gdzie zostałem przeproszony i ofertę kupna, która mnie jednak nie satysfakcjonuje.

Po mojej kontrofercie cisza.... :)

 

Myślę jednak, że na tym się nie skończy :)

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

A to niby dlaczego? Złamał jakiś paragraf o którym nie wiem?

Jeżeli rzeczywiście domena jest dla nich tak ważna, to zapłacą za nią każdą cenę.

Edited by Geekboy68k

Share this post


Link to post
Share on other sites

Błąd...

Nie powinieneś wysyłać im kontroferty...

 

Skoro ktos mu zlozyl oferte to dlaczego mial nie dawac kontroferty ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

W sumie to nie podałem konkretnej kwoty.

Napisałem tylko, że jeżeli oferta będzie dla mnie interesująca to domena zostanie sprzedana...

I na tym zakończyłem :)

 

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Skoro ktos mu zlozyl oferte to dlaczego mial nie dawac kontroferty ?

Rejestracja w złej wierze?

Pewnie dlatego

:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Napisz im, ze z kolejnym e-mailem,w ktorym strasza Cie sadem cena wzrasta o XX :)

 

Takie postawienie rzeczy może mieć skutek odwrotny do zamierzonego i może wskazywać na praktykę zwaną "cybersquatting". Kolego, nie udzielaj proszę takich porad, bo one mogą tylko przynieść szkodę, lepiej poczytaj wyroki Sądu Polubownego.

A co do tematu, to naprawde jest cos takiego, ze kolega sirczako ma domene od dajmy na to 2011, ktos teraz w 2013 sobie zastrzega znak towarowy i co? On musi im oddac domene mimo, ze mial ja wczesniej niz oni znak?

Poczytaj też o wspomnianym już "reverse domain hijacking, o przypadkach rejestrowania znaków towarowych tuż przed sunrise na .eu i co z tego wynikło (wyroki są w ADR).

 

 

A po co chcesz cokolwiek odpisywać?

 

 

I to jest prawidłowe postawienie sprawy.

 

 

Rejestracja w złej wierze?

Pewnie dlatego

:)

 

Dokładnie. Jednak negocjować trzeba, ale z głową. Pamietaj też o takiej pierwszej granicy, czyli ok 6000 zł - to mniej więcej koszty postępowania w sądzie polubownym, więc to pierwszy próg opłacalności dla firmy, czy iść do sądu czy nie. Jesli domena nie będzie używana w sposób jawnie odwołujący się do kontentu, który byl pod nią wcześniej czyli do działalności firmy, to nie ma mowy o jakimkolwiek naruszeniu. No i warto też być ostrożnym w negocjacjach z firmą, żeby np nie chlapnąć " wiem, że ta domena jest dla was ważna, ale jej nie oddam za waciki czyli nawet za 10 k zł". Coś w tym stylu, co by mogło wskazywać na cybersquatting.

Share this post


Link to post
Share on other sites

GPD - Giełda polskich domen, strona w budowie i kontakt do siebie dla zainteresowanych.

 

Nie umieszczałbym na niej informacji o chęci jej sprzedaży.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×