arekm 5 Report post Posted June 12, 2013 http://orka.sejm.gov.pl/zapisy7.nsf/0/55C3193558BA93CBC1257B83004A2EEF/%24File/0183007.pdf 3 Share this post Link to post Share on other sites
apze 1,062 Report post Posted June 12, 2013 Wkleiłem sobie do translatora Google i puściłem "play". Całkiem przyzwoicie się słucha Wielkie dzięki za link. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 12, 2013 (edited) Pieniądze,które pochodzą z rynku domenowego, nie służą tylko domenom, ale służą dzieciom, służą bezpieczeństwu, służą zespołowi CERT, służą pionowi naukowemu.Tak,na to pieniądze idą. Cała Polska służy dzieciom a my nadal nie wiem jak bardzo ... Edited June 12, 2013 by Kangur Share this post Link to post Share on other sites
abc 68 Report post Posted June 12, 2013 Interesujące są wypowiedzi Prezesa zarządu Home.pl S.A. (od str. 22), m.in.: "(...)Jeśli chodzi o nadzór, to z pewnością NASK aktywny nadzór by się przydał, bo wynik ubiegłoroczny 30 mln zł budzi szacunek. To oznacza, że NASK subsydiuje inną działalność, ponieważ na domenach NASK zarobił ponad 50 mln zł w ubiegłym roku, więc część działalności musi być pieniędzmi z domen subsydiowana i tutaj mam wrażenie, że takiego nadzoru brakuje.(...)" "Z perspektywy mojego styku z rynkiem domenowym i rejestrem „.pl” na przestrzeni 6 lat zaryzykuję stwierdzenie, że ten rynek rozwija się mimo tego, co robi NASK, bo inwestycje w rynek pochodzą w 100% od partnerów. To firmy takie, jak Home.pl, NetArt, AZ czy inne inwestują miliony złotych co roku w promocję domeny „.pl”. NASK w ubiegłym roku nie zainwestował złotówki. W poprzednich latach nie zainwestował złotówki. My jako partnerzy nie mamy w ogóle kontaktu z NASK. Mój jedyny kontakt z NASK ogranicza się do otrzymania raz w miesiącu faktury za domenę. NASK z nami nie współpracuje, bo państwo wszyscy powinni doskonale o tym wiedzieć. Jedyny kontakt z NASK ogranicza się do kontaktów z kierownikiem działu domen – dosyć częstego, bo często się zmieniają – gdzie raz na jakiś czas kierownik działu domen zbiera informacje o tym, czego partnerzy by chcieli, po czym nic z tym konkretnie nie robi. Nie przypominam sobie w historii wieloletniej ani jednej inicjatywy zgłoszonej przez partnerów, która by została wdrożona. To jest ta prawdziwa strona rynku domenowego. On się rozwija, ale on się rozwija dzięki partnerom, a nie dzięki NASK. Państwo powinni mieć tego pełną świadomość. To jest niepokojące, bo marzec, co podkreślam, był pierwszym miesiącem w historiirejestru, kiedy rejestr zaczął się kurczyć.(...)" 3 Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted June 12, 2013 Interesujące są wypowiedzi Prezesa zarządu Home.pl S.A. (od str. 22), m.in.: "Z perspektywy mojego styku z rynkiem domenowym i rejestrem „.pl” na przestrzeni 6 lat zaryzykuję stwierdzenie, że ten rynek rozwija się mimo tego, co robi NASK, bo inwestycje w rynek pochodzą w 100% od partnerów. To firmy takie, jak Home.pl, NetArt, AZ czy inne inwestują miliony złotych co roku w promocję domeny „.pl”. NASK w ubiegłym roku nie zainwestował złotówki. W poprzednich latach nie zainwestował złotówki. My jako partnerzy nie mamy w ogóle kontaktu z NASK. Mój jedyny kontakt z NASK ogranicza się do otrzymania raz w miesiącu faktury za domenę. NASK z nami nie współpracuje, bo państwo wszyscy powinni doskonale o tym wiedzieć. Jedyny kontakt z NASK ogranicza się do kontaktów z kierownikiem działu domen – dosyć częstego, bo często się zmieniają – gdzie raz na jakiś czas kierownik działu domen zbiera informacje o tym, czego partnerzy by chcieli, po czym nic z tym konkretnie nie robi. Nie przypominam sobie w historii wieloletniej ani jednej inicjatywy zgłoszonej przez partnerów, która by została wdrożona. To jest ta prawdziwa strona rynku domenowego. On się rozwija, ale on się rozwija dzięki partnerom, a nie dzięki NASK. Państwo powinni mieć tego pełną świadomość.To jest niepokojące, bo marzec, co podkreślam, był pierwszym miesiącem w historii rejestru, kiedy rejestr zaczął się kurczyć.(...)" I to jest właśnie najbardziej żałosne, gdy patrzy się na marketing pochodzący np. z takiego rejestru jak .me Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted June 12, 2013 (edited) I to jest właśnie najbardziej żałosne, gdy patrzy się na marketing pochodzący np. z takiego rejestru jak .me Oj tam, p. dyrektor z NASK-u najlepiej podsumował NASK zwrotem, który miał chyba zabrzmieć właśnie marketingowo: Jesteśmy uznanym i dobrze notowanym rejestrem, chociażby statystycznie, ale nie tylko statystycznie, bo również w wymiarze technicznym, choć nie tylko technicznym. Padła też ciekawa informacja ze strony p. dyrektora, że NASK zatrudnia 315 osób (pamiętam, że na DomainMeeting było to przedmiotem dyskusji ile osób może pracować w całym NASK-u i padały różne teorie). 315 osób i takie zyski - robi duże wrażenie. Edited June 12, 2013 by thomaso Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted June 12, 2013 (edited) Dyrektor Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej NASK Michał Chrzanowski: Żeby państwu troszkę przybliżyć sytuację związaną z naszymi partnerami – tak, jak wskazałem – 10 naszych największych partnerów i informacja o wysokości kapitału oraz o udziałowcach. Jak państwo widzą, Home.pl zmienił swojego właściciela. Ta firma w chwili obecnej została przejęta przez fundusze inwestycyjne, fundusze kapitałowe tak naprawdę. Mamy fundusz Value 4 Capital oraz fundusz Amundi, które weszły na nasz rynek. Pan prezes kiwa głową. Mam nadzieję, że pan prezes… To są informacje, które pobieramy ze strony internetowej, głównie ze stron internetowych naszych… Rozumiem, że pan prezes jest tą osobą, która może przybliżyć, jakie jest pochodzenie i własność kapitału. My widzimy, że jest to za funduszem cypryjskim i dwoma funduszami, które piszą o tym na swoich stronach. Mówię o funduszu Amundi i funduszu Value 4 Capital. Jest tak, jak powiedziałem, jeżeli chodzi o właścicieli chociażby firm Konsalnet czy Fornetti. Jeżeli chodzi o kwestię NetArtu, no to dane wskazują głównie… Z tego, co my widzimy, to mowa jest o udziale własnym. Trzecia pozycja, czyli AZ, to firma niemiecka. Jak państwo widzą, kolejna jest firma Michau Enterprises, stojąca za podmiotami cypryjskimi. Tak mniej więcej wygląda rozkład. I dwa istotne podmioty, które – tak, jak powiedziałem – pojawiły się na naszym rynku, czyli OVH i 1&1, to firma francuska i firma niemiecka. W chwili obecnej… Prezes zarządu Home.pl S.A. Marcin Kuśmierz: Przepraszam, jednak muszę troszkę sprostować. (...) Prezes zarządu Home.pl S.A. Marcin Kuśmierz: Oczywiście. Tylko na tym slajdzie jest po prostu pełno błędów. Firma AZ ze Szczecina nigdy nie była firmą niemiecką. W połowie należy do osób fizycznych ze Szczecina, w połowie do… Przewodniczący poseł Grzegorz Napieralski (SLD): Wiem, ale spokojnie możemy do tego wrócić. Bardzo proszę, jeżeli mogę. Panie prezesie, spokojnie do tego wrócimy. No kompromitacja, Dyrektor NASK nie ma pojęcia z jakimi firmami, przepraszam, "partnerami", "współpracuje". Poza tym moim zdaniem małe przekłamanie: Bardzo ciekawa jest prezentacja mówiąca o tym, jak wygląda podział zarejestrowanych nazw w perspektywie województw. Mamy ewidentną dominację województw mazowieckiego i śląskiego. Bardzo ważna informacja, choć może nie wyraźna, wprost. Proszę porównać województwa mazowieckie i śląskie, ale w szczególności „w tym Warszawa” i „w tym Katowice”. To jest kolejny slajd, który dowodzi, jak istotna w dynamice rozwoju rynku domen i w udziale w rejestracji jest kwestia infrastruktury telekomunikacyjnej, czyli dostępu do Internetu. Dlaczego taka duża różnica pomiędzy województwami mazowieckim i śląskim? Śląskie to ogromna aglomeracja tak naprawdę. Przemysłowy teren z doskonałą infrastrukturą telekomunikacyjną. Moim zdaniem nie jest to wyłącznie zasługa infrastruktury (bez której jednak jak wiadomo domeny się nie wklepie), ale po prostu tego, że Śląsk i warszawa to ogromne aglomeracje w porównaniu do innych rejonów Polski (domeny osób prywatnych) i tam są też rejestrowane w większości biznesy (domeny firm). Edited June 12, 2013 by umberto Share this post Link to post Share on other sites
korneliusz.com 501 Report post Posted June 12, 2013 (edited) Oj tam, p. dyrektor z NASK-u najlepiej podsumował NASK zwrotem, który miał chyba zabrzmieć właśnie marketingowo: Jesteśmy uznanym i dobrze notowanym rejestrem, chociażby statystycznie, ale nie tylko statystycznie, bo również w wymiarze technicznym, choć nie tylko technicznym. Padła też ciekawa informacja ze strony p. dyrektora, że NASK zatrudnia 315 osób (pamiętam, że na DomainMeeting było to przedmiotem dyskusji ile osób może pracować w całym NASK-u i padały różne teorie). 315 osób i takie zyski - robi duże wrażenie. W dziale domen pracuje kilkadziesiąt osób. Edited June 12, 2013 by korneliusz.com Share this post Link to post Share on other sites
Czyzis 60 Report post Posted June 12, 2013 Pyzik zadał kilka pytań i co? i nic. pan dyrektor trochę dalej kontynuuje swoje bohaterskie przygody: "NASK siłą przejął domenę virutową, również dzięki współpracy naszych partnerów. Przejęliśmy siłą, proszę państwa, władztwo nad domeną, a cały ruch – ten brudny ruch, kradziony – przekierowaliśmy do CERT celem identyfikacji" oklaski proszę państwa! Share this post Link to post Share on other sites