Kangur

A jednak troszkę takich ludzi jest. Zwłaszcza wśród początkujących użytkowników internetu. I to tych starszych. Poza tym spróbuj wejść np. na stronę opla bez www ( opel.com.pl ) . W dodatku część osób ma słaby wzrok lub siada do kompa z piwkiem a wtedy różnice pomiędzy www / www. / www- troszkę się zamazują

Nie pamiętam. Z Warszawy w każdym bądź razie. Wyrzuciłem to od razu do pojemnika na makulaturę

Trudno jeszcze mówić o miarodajnych wynikach. Zwłaszcza, że określenia "wystawiam" i "parkuję" faktycznie oznaczają czas teraźniejszy. Dziennie jakieś 200 odsłon / 120 odwiedzin. Pozycjonowania jeszcze nie tknęłem bo to moje dodatkowe zajęcie a domen troszkę mam

Mnie z kolei rozbawił kilka miesięcy temu inny przypadek. Prowadziłem działalność pod taką dziwną nazwą, że wszystkie domeny poza moją ( *pl ) były wolne. Dostałem ofertę z jednej firmy, iż mogą dla mnie zarejestrować tą nazwę z rozszerzeniem *eu i w specjalnej ofercie będę płacić za jej utrzymanie 'tylko' 180 zł rocznie

Ja zdecydowałem się na prosty podział. Te domeny, które wystawiam na Sedo, tam własnie parkuję ( głównie anglojęzyczne, nawet jeśli z rozszerzeniem *pl ,, np 4cash.pl itp. ). A te, które są kierowane prawie wyłącznie do Polaków zostawiłem we własnym portfolio z AdSense.

Pisałem już o tym w innym miejscu. Dobre lobby przyśpieszyłoby sprawę. Tylko czy wśród obecnych inwestorów w polskie domeny są ludzie mający kontakty i siłę przekonywania na tyle solidną by dotrzeć do tych ze sporą kasą, gotowych na takie projekty ? A takich ludzi w Polsce nie brakuje. Jeśli bowiem ktoś kupuje w celach inwestycyjnych jednorazowo 30 mieszkań to dla niego ryzyko zainwestowania jednego mieszkania mniej jest żadnym problemem. A dla wtórnego rynku domen w Polsce nawet kilkaset tysięcy złotych to niezły zastrzyk kapitału.

Domeny to jest to co lubisz najbardziej ? Gratuluje zapału. Czy to na razie wszystko czy masz już jakies portfolio ... ?

Cześć Domenka Niczym się nie przejmuj. Kiedys musi być ten pierwszy raz

A czy na Allegro bywają tacy inwestorzy, którzy są gotowi wydać na takie ( lub jakiekolwiek ) domeny prawie 150 tys. zł ?

Kto wie czy ogłoszenie: osram.pl tanio , nie byłoby uznane przez ojca dyrektora jako antypolska propaganda ?

Rzadko lub wcale nie ma też na Allegro osób gotowych zainwestować takie pieniądze. Co więcej - często ludzie, którzy naprawdę dysponują duża kasą i szukają mozliwości ich zainwestowania nie wiedzą w ogóle, ze domeny mozna traktować jako inwestycję. Najczęściej kupują ją dopiero wtedy gdy informatyk im podpowie, że przydałby się serwis oparty o dobra domenę. Żeby zrobił się większy ruch na rynku wtórnym, trzeba albo sporo odczekać by zmieniła się świadomość inwestorów albo lobbować 'branżę'. Jest dużo ludzi obracających większą gotówką, którzy nawet nie wiedzą co to jest domena !

k ( koło/a) czyli tysiąc/e , najczęściej gdy litera ta jest stawiana po liczbie, np. 3k - 3 tysiące. Jeśli bez podanej waluty to domyślnie znaczy , że w PLN ( nowe polskie złote ). To akurat prosty przykład, podobny do polskiej literatury - mówi się Głowacki a czyta Prus Lub dla tych co pamiętają: mówisz Lenin a w domyśle partia

Ładny początek . Zwłaszcza w kontekście jednej wypowiedzi na temat mojego portfolio : "dużo nindżasów" Na pewno komuś to się przyda.

Dołączam się do gratulacji ! Gdybyś lubił polskie znaki to nadal sa wolne zośka.com.pl i zosieńka.pl/com.pl Tylko nie zapominaj, że lalki są nie tylko wirtualne Pozdrawiam Jacek

Wielu skrótów i określeń używanych na forach internetowych nie ma w polskich słownikach ani w przeciętnych ludzkich umysłach. Niektóre określenia bywają problematyczne dla nowych osób. Proponuję stworzyć słownik internauty. Może ktoś to kiedyś zbierze w całość i opublikuje to na swojej stronce albo chociaz w pracy dyplomowej ? Kto pierwszy ?

Czy ktoś z Was ma doświadczenie w pozyskiwaniu środków unijnych na działalność związaną z branżą internetową ? Np. do tworzenia i prowadzenia serwisów. Z góry dziękuję za informacje.

NameDrive nie pobiera od tego żadnych prowizji. To na czym zarabia ND ?

Żeby kogoś nazwać złodziejem trzeba mu to udowodnić, czyli przeprowadzić postępowanie dowodowe. Trzeba więc wiedzieć gdzie leży granica pomiędzy kradzieżą a wszystkimi innymi działaniami.

OK. Skoro nie ma sprawcy to zrzucam to na ufo

Może najpierw ktoś doprecyzuje od strony prawnej definicję e-złodzieja ?

Treść zawartą w moim autoresponderze nazywasz spamem ? Zawarłem tam domyślne informacje o spamie gdyż tak traktuję wszystkie maile, które nie są kierowane do mnie oraz mnóstwo zapytań, na które nie mam czasu i ochoty odpisywać. W tym takie, które przychodzą na przejęte domeny. Jeżeli to Ciebie dotarło, to znaczy, że musiałeś wysłać mi maila. Ale nie kojarzę co to było ...

Nic mi o tym nie wiadomo. Nigdy nie wysyłam spamu. Możesz mi go odesłać ?

Dzięki. Ostatecznie miała to być prosta strona informacyjna a nie połączenie cyrku z labiryntem

Dlatego pisze uczciwie, że to żadne mistrzostwo swiata. Poza tym jesli bys zechciał je zliczyć, to okazałoby się, że jest tam mniej więcej połowa z moich zasobów Niektóre nie muszą być wystawiane w oszklone witryny - i tak klient po nie trafi

Niektóre są w moim portfolio. Żadne mistrzostwo świata ale chętnie popracuję nad dalszym rozwojem. edit: Moje publiczne portfolio zostało jakiś czas temu usunięte.