przemowild

Na zdjęciu jest amerykański domek, w PL jest kilku producentów ale nie będę żadnego polecał, bo nie podobają mi się ich projekty. https://tinyliving.com/davis-off-grid-tiny-house-mitchcraft-tiny-homes/

Siedzę od pewnego czasu w tematyce tiny houses, mini-domków, domków mobilnych lub jak kto woli domów na kółkach. To na razie mała nisza w PL, w USA to już bardzo silny i popularny trend. Jest on wywołany głównie przez wysokie ceny nieruchomości, pogoń za minimalizmem oraz narodziny pokolenia digital nomads, ludzi pracujących zdalnie i podróżujących z miejsca na miejsce. O tyle o ile w mainstreamowej branży związanej z nieruchomościami, nazwa domek może brzmieć infantylnie, to w kategorii takich mini domków - to top premium. Fakt, że to są małe domki, wcale nie znaczy, że są tanie. #domnakolkach.pl

I tutaj właśnie dotykamy sedna problemu. To jest właśnie powód czemu większość z tych planów nie dochodzi do skutku lub upada. Zagospodarowanie to po prostu szukanie na siłę zastosowania dla domeny, a to chyba powinno być na odwrót. Domena powinna być koroną na głowie dobrego pomysłu i jeszcze lepszego wykonania. Tzw. zagospodarowanie to wetknięcie korony na głowę słomianej kukły.

Tak jakby "stawianie swojego projektu" było gwarantem zarobku. Myślę, że tzw "swój projekt", to taki domainerski jednorożec, każdy domainer o nim myśli, część wdrożyła w życie a większość z tych projektów upadła.

Pewnie dlatego, że nadal używasz Nokii 3210. "Viberów" się nie włącza, aplikacja pozostaje cały czas aktywna na twoim telefonie. Rozumiem, że nie używasz smartfona, twoja sprawa, ale nazywanie bredniami tego, to pokaz twojej ignorancji. No, ale ty akurat jesteś w tym niezły. Wolałem cię pod starym nickiem

Nie wspominając o tym, że wysyłanie smsów to historia. Wysyłam smsy jedynie aby zapłacić za parking. Teraz każdy ma internet w telefonie, więc zamiast sms używa się Messenger'a, Whatsapp, Vibera czy Skypa.

Dwie poprawne formy to: szkoła języków obcych lub szkoła językowa więc nie za bardzo mi się podoba ale jak widać nie jest to żaden problem bo pod tym adresem od 2006 do 2017 działała szkoła językowa: https://web.archive.org/web/20170701030438/http://www.szkolajezykow.pl/ Osobiście pewnie wystawiłbym za wysokie x xxx po ty by mieć z czego zejść jak trafi się klient i ostatecznie starać się pchnąć za średnie x xxx. Poligloci.pl to raczej na stronę dla fanów nauki języków obcych, wystawiłbym za średnie xxx żeby mieć ją z głowy, ale to jedna z tych domen które zostają w portfolio na wieki.

Interesowały mnie bramki sms, kiedy koszt sms'a było wysoki i można było sporo zaoszczędzić korzystając z bramki. Poza tym łatwiej się pisało na klawiaturze komputera niż jakiejś małej nokii. Teraz smsy są za darmo w pakiecie, ekrany telefonów są tak duże że pisanie nie sprawia problemu. Zapotrzebowanie na usługę wygasło, więc i wartość tej domeny poleciała na maxa. Tak wg. google trends malało zainteresowanie ta usługą na przestrzeni lat ( od 1 stycznia 2011 do dziś)

lokalebiurowe.pl to moja była. Jak była w moim portfolio to wołałem za nią wysokie x xxx. Ostatecznie poszła na user premium i chyba zarobiła coś poniżej 2k. Dobra domena ale ma jeden feler. Określa zbyt wąską dziedzinę. Pośrednicy nieruchomości mają w swojej ofercie różnego typu lokale: biurowe, mieszkalne, handlowe, przemysłowe etc i szukają raczej nazw ogólnych pod które da się to wszystko upchnąć. To domena dla jakiegoś zarządcy powierzchni biurowych w dużych miastach więc automatycznie znacznie redukuje to ilość potencjalnych klientów.

W 2008 r. na MeetDomainers poszła za 11k ale obawiam się, że już tego nie powtórzy. Od roku w sieci słowo "wagary" pojawia się nieco częściej za sprawą tegoż oto hiciora :D:D

Jesteś pewien, że to nie był sen? Jakie są twoje oczekiwania wobec tej domeny?

Tak, ja zwykle podaję coś w tym stylu John Black Awesome Company Ltd Neverland Street 34, WH3 3RD Tel 123456789 ***********@gmail.com Ale gdy muszę podać adres mailowy w domenie firmowej to już podaję prawdziwe dane. Czasem trial jest aktywowany po sprawdzeniu danych przez firmę więc nie chcę tracić czasu. Poza tym, czyszczenie danych czy dbanie o jakość danych to też koszt i wysiłek dla firmy. Usuwanie duplikatów, uzupełnianie rekordów niesie ze sobą koszty, dlatego o jakość danych musisz zadbać na etapie wprowadzania ich do bazy danych a nie potem jak już masz bazę pełną śmieci.

Na przykładzie kont demo/darmowych triali w aplikacjach biznesowych: chodzi o to, żeby wiedzieć z kim się ma do czynienia, ocenić tego klienta i poprowadzić go przez cały proces sprzedaży. Roczne subskrypcje kosztują dziesiątki tysięcy funtów czy dolarów i deweloperzy oferują darmowe triale ale musisz podać wszystkie dane swojej firmy, potem będą się z tobą kontaktować account managerowie / specjaliści ds sprzedaży, których zadaniem jest przekonanie cię do zakupu licencji. Nawet jak w formularzu podasz fikcyjny telefon, to na postawie maila firmowego ustalą telefon firmowy i będą dzwonić na centralę aby porozmawiać, jeśli nie odpowiesz na maile. Korzystanie z darmowych kont mailowych zapewniało anonimowość i pozwalało poznać czyjeś rozwiązania biznesowe nie przyznając się do tego kim jesteś i czemu się rejestrujesz. Deweloperzy doszli do wniosku, że nie mają interesu w tym i jeśli chcesz zapoznać się z ofertą to musisz podać swoje prawdziwe dane firmowe. Często szukam aplikacji dla moich klientów i rejestruję mnóstwo triali, kiedyś podawałem wszędzie fikcyjne dane, żeby mieć spokój od marketerów, teraz już się tak nie da. Co więcej, coraz częściej aby przetestować produkt trzeba najpierw porozmawiać z konsultantem. Aplikacje są tak kompleksowe, że konsultant najpierw bada cię jaki produkt ci jest potrzebny i czy istnieje odpowiednie dopasowanie pomiędzy produktem a klientem. Deweloperzy nie chcą złych klientów czyli takich którzy nie będą zadowoleni z produktu i a) kosztują zbyt dużo czasu / pieniędzy w formie ciągłego supportu b) psują firmie markę narzekając na produkt w internecie Jako, że aplikacje stają się coraz bardziej zaawansowane a klienci nie są w stanie sami ocenić ich funkcjonalności i mogą wyjść z błędnego założenia, że dana aplikacja nie spełnia oczekiwań firmy. Zadaniem marketera jest utrzymanie potencjalnego klienta i wyjaśnienie wszelkich wątpliwości. Także ze względu na fakt, że wiele triali jest w pełni funkcjonalnych, wiele osób tworzyło masę fikcyjnych kont i rejestrowało multi konta w praktyce korzystając z aplikacji za darmo bez zamiaru płacenia za licencję. Wymaganie maila w domenie firmowej ukróciło te praktyki.

Większość firm i firemek ma jakieś domeny tylko z pocztą mają problemy. Na wielu firmowych stronach widziałem adresy mailowe w darmowych skrzynkach. Jak ich ktoś zmusi to pewnie przeniosą pocztę. To chyba globalny trend, zauważyłem, że coraz więcej biznesowych aplikacji wymaga użycia maila w firmowej domenie.

Właśnie się na to nadziałem. Płacę za serwer i nagle się okazuje, że nie mogę sobie na swój serwer przekierować zewnętrznej domeny jeśli nie zapłacę im haraczu. Trzymam hosting z lenistwa bo nie chciało mi się przenosić wszystkiego ale ktoś wspomniał o Move Your Hosting Day i najwyższy czas się ruszyć.

Dzięki @szogun tego właśnie szukałem

widać, że nie jesteś stałym czytelnikiem, więc nie wiesz, że te serwisy się chełpią tym, że żywią się plotką i eksponują to w najważniejszym miejscu

Fajna domena ale łatwo ją zamienić mnóstwem innych, co będzie miało wpływ na cenę. Z drugiej strony, popularność serwisów plotkarskich takich jak Pomponik, Pudelek, Kozaczek czy Plotek, sprawia, że co chwila ktoś próbuje stworzyć klona jednego z nich i podkraść im nieco czytelniczek. Osobiście spróbowałbym uderzyć do czołowych wydawców prasy plotkarskiej i zaoferować im domenę, zamiast czekać na klienta.

Potrzebuję waszej porady w kwestii Wordpressa. Kupiłem od kogoś mini bloga prowadzonego na wordpress.com i chciałbym go przenieść na swój własny serwer. Blog funkcjonował przez dłuższy czas pod nazwą np. miniblog.wordpress.com. Da się jakoś przekierować tę domenę na nowy serwer i nową domenę tak aby nie stracić linków? Np. jeśli wpis na stronie znajdował się pod adresem: miniblog.wordpress.com/ale-fajna-strona1 to czy da się po przeniesieniu, przekierować na: wlasnadomena.com/ale-fajna-strona1 w ten sposób osoba klikająca na 1 link, zostanie przeniesiona na nowy adres. Dzięki.

"Za 75 mln zł kupuje Extradom.pl - spółkę specjalizującą się w sprzedaży projektów architektonicznych online." Przy takich dochodach prowadzić biznes na literówce to głupota. Chyba, że abonent ekstradom.pl odleciał i ma nierealne oczekiwania finansowe. Pewnie jakby domena była dobra to ten biznes by poszedł za 150

Dziękuję, za dotychczasowe oferty, zapraszam do składania kolejnych.

Jutro koniec aukcji, prawie darmo.

Piwiarnia.pl Torpeda.pl Premiera.pl Pokahontaz.pl Szydelko.pl DeeJay.pl Chuligan.pl MarketingPartyzancki.pl Kilka domen na sprzedaż w cenie D2D: Piwiarnia.pl - 1000 PLN Torpeda.pl - 1000 PLN Premiera.pl - 2000 PLN Pokahontaz.pl - 300 PLN Szydelko.pl (+IDN) - 1000 PLN DeeJay.pl - 1000 PLN Chuligan.pl - 500 PLN MarketingPartyzancki.pl - 1000 PLN Bez VAT via PayPal (transfer do Am lub Authinfo), z Vat via AM.

Trochę długie i ciężkie do wpisania ale, że są to popularne keywordy z dziedziny która mnie interesuje, to nie mogłem sobie odmówić: MieszaneSztukiWalki.pl BrazylijskieJiuJitsu.pl JiuJitsu.com.pl

Elektroniczne zasłony chyba? Prefix e- był popularny w latach 200x, podobnie jak 'online'. Teraz wszystko jest online bo media elektroniczne stały się głównym narzędziem komunikacji. Pobudka!