Jump to content

Arcanis

Użytkownik
  • Content Count

    643
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Arcanis

  1. Domena jak w temacie. Jak myślicie, warto przedłużać?
  2. Ja bym się nie martwił. No bo co to jest betlord? Zna to ktoś? Reklamują się? Mają jakikolwiek ruch? Raczej nie, chyba, że mówimy o literówce od "bitlord", ale nie dajmy się zwariować, bo w końcu każde słowo jest literówką od Google (większą lub mniejszą - większość większą ).
  3. Czyli jest jak myślałem, cały naród ma krew na rękach. Przyznać się, kto głosował inaczej?
  4. Takich ludzi spotkasz wszędzie, natomiast nie każdy kto włącza ową rozgłośnię pasuje do Twojego opisu. Ja znam przykład starszej pani, która włącza RM w niedzielę rano (i tylko wtedy) by mszy wysłuchać, ponieważ jest zbyt schorowana i sama na mszę nie zajdzie. Uogólnianie (i o tym jest mój post) nie służy niczemu dobremu, to tak, jakbyś wszystkich domeniarzy nazwał naciągaczami (a taka opinia jest dość powszechna). Wracając do RM, to trochę żałuję, że ojciec R. nie został politykiem (chociaż podobno jest ) - bo jak widać interesy to on umie prowadzić.
  5. Agrooferty wydaje mi się najbardziej odpowiednia do zamieszczania ofert (ogłoszeń).
  6. A mamy jakiś wybór, czy należy samemu zaproponować?
  7. Dobre na własne zaplecze i nic więcej. *luxury.tk
  8. Mobilni pl nawet przyjemnie brzmi, nie oddawaj za mniej niż niskie 4*X. Co, do domen .co nie będę się wypowiadał, ale to raczej długoterminowa inwestycja z akcentem na "bardzo długo".
  9. Jeden z ciekawszych pomysłów pierwszo-kwietniowych może być np. przekierowanie domeny z ogromnym ruchem na jakąś aktualną ninję z działu wycena albo namówienie 40 domeniarzy żeby kliknęli obserwuj jakiejś słabej domenie z aukcji FM, której aukcja kończy się dzisiaj by podnieść ciśnienie sprzedającemu
  10. Arcanis

    +1 Google

    A wyjdzie z tego wysoko spersonalizowana i przez to skuteczna reklama za kilka lat plus rosnąca teczka na każdego na serwerze pewnych, niekoniecznie naszych służb.
  11. kilka lat... przedłużeń zanim znajdzie się wymarzony KK
  12. Mnie też, nawet je sobie wydrukowałem (słówka, 25 stron) - przydadzą się do powtórek, choć szczerze mówiąc sądziłem, że będzie ich więcej (max dwa słówka były dla mnie względnie nowe/niestosowane), jeśli macie namiar na 5-7k. najczęściej stosowanych słówek, to też jestem zainteresowany. Na CAE zdaje się trzeba opanować ze 3x więcej, a ten poziom uważam za docelowy (żeby się szykować do CPE musiałbym się zwolnić z pracy albo zwyczajnie robić swoje i poczekać jakiś czas ) i raczej niezbyt odległy
  13. Z czteroliterówkami jest jak z graniem w lotka, trafisz nie trafisz... Za te pieniądze wolałbym złapać jedną dobrą domenę.
  14. A ja myślę, że to kolejny scam rodem z Nigerii, dokładnie taki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nigeryjski_szwindel
  15. Jak się dopiero zaczyna to 1500 słów jest zbawienne, zwłaszcza, gdy musimy poradzić sobie w codziennych sprawach (biznes, podróże), natomiast jak się już zna kilka tysięcy słów, owe 1500 i kilka reguł gramatycznych wydaje się być zbytnim ograniczeniem. Myślę, że mimo wszystko warto zobaczyć jakie to słowa i uzupełnić sobie ewentualne braki
  16. Ciekawe, ale ciężko tu mówić o rozwoju języka (tylko 1500 słów?) edit: warto obejrzeć prezentację NERRIERE'a
  17. Uczęszczałem na tę metodę na studiach (ukończyłem). No cóż faktycznie konwersacje mimo, że mało kreatywne (to nie są rozmówki, tylko odpowiedzi na pytania korzystając z odwracania szyku pytania) sprawiają, że nie ma strachu przed mówieniem. Dość szybko poznaje się nowe słowa i w zasadzie nie trzeba zbyt wiele czasu spędzać na naukę w domu. Nie polecam osobom, które nie uczyły się angielskiego w standardowy sposób (tzn. nie znają podstaw oraz gramatyki). Z perspektywy czasu wolałbym pieniądze, które włożyłem w naukę tą metodą, wydać na miesięczny pobyt w anglojęzycznym kraju albo na dwie godziny tygodniowo z native speaker'em (teraz tańsze, a kiedyś prawie luksusowe) plus standardowy kurs. Właśnie jeżeli mowa o standardowym kursie do posiedzenia w domciu to polecam EuroPlus Reward (ćwiczenia z mikrofonem są wredne, ale po nich głowa od słówek puchnie). Wspominany Profesor Henry też jest niezły, ale słówka szybko zapomnisz jeżeli nie będziesz ich często używał. Miałem coś jeszcze dopisać, ale zasadzie umberto już wszystko powiedział w tym temacie
  18. Najszybciej się nauczysz gdy posiadając pewne podstawy pojedziesz do kraju, gdzie się mówi po angielsku. Natomiast jeżeli chcesz uczyć się w Polsce, mam kilka pomysłów zrodzonych po latach douczania się (które też sam praktykuję): 1/3-2 h angielskiego dziennie (czytanie książek, tłumaczenia tekstów na angielski, gramatyka, testy na zrozumienie - pełno ich w Internecie, ćwiczenie wypowiadania swojej opinii na dane tematy), pamiętaj, że z uwagi na pracę naszego mózgu 30 minut dziennie to więcej niż 5 godzin jednego dnia (patrząc z "tygodniowego" punktu widzenia), zapisać się na kurs, ale taki, na którym masz częsty kontakt z native speaker'em, i starać się jak najwięcej pisać po angielsku.
  19. Ja mam wrażenie, że kilka stówek (2-4) to jest max za tą domenę. Oczywiście życzę droższej sprzedaży.
  20. Trzeba zrobić wątek NASK - Padł ?
×