Jump to content
SELES

Historie z domenami

Recommended Posts

Tak to już jest, że większość domen, które rejestrujemy/łapiemy/kupujemy ma swoją historię, niektóre mniej lub bardziej intrygującą.

Czy często zdarza się Wam, że kontaktują: dzwonią, piszą do Was ludzie, którzy chcę coś kupić, sprzedać, lub po prostu dokopać, z takiego, czy innego powodu? :)

 

Zacznę od siebie, to co mi przychodzi od razu do głowy:

Niedawno otrzymałem prośbę o przesłanie instrukcji do jakiegoś ciągnika, czy innej snopowiązałki, co więcej domena nie wskazywała wcześniejszych powiązań z Tą branżą.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ok, niech admin zadecyduje, czy zamknąć, czy zostawić.

 

Nie nie, niech zostanie, bo to fajny temat jest :-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja kiedyś wystawiłem na allegro domenę blaszak.com.pl - zrobiłem opis i dodałem kilka zdjęc garaży z blachy, tzw blaszaków.

 

Po kilku dniach dzwoni klient i mówi, że jest zainteresowany kupnem takiego garażu :)

 

Tu niestety był problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Edited by BartX

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja kiedyś wystawiłem na allegro domenę blaszak.com.pl - zrobiłem opis i dodałem kilka zdjęc garaży z blachy, tzw blaszaków.

 

Po kilku dniach dzwoni klient i mówi, że jest zainteresowany kupnem takiego garażu ;)

 

Tu niestety był problem z czytaniem ze zrozumieniem.

 

To to, standard, chodziło mi raczej o historie wynikające z przeszłości domeny, ale jak już poruszyłeś kwestię sprzedaży, to dwie historie, jedna też z blaszak w nazwie:

 

Kiedyś domenę blaszak.pl :) reklamowałem w AdWords, gdzie jak byk było napisane: Domena blaszak.pl na sprzedaż. Kilkanaście osób dzwoniło w sprawie garaży blaszanych. BTW, przekonałem się do skuteczności AdWords. ;)

 

Kiedyś w okresie letnim sprzedawałem na Allegro domeny z klimatyzacją w nazwie. Dział domeny, w temacie też, że na sprzedaż jest domena, a matołki dzwoniły i pisały, że coś tania ta klimatyzacja i jaką ma moc. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciągle mi się przytrafiają różne dziwne historie związane z domenami. A to ktoś szuka jakiegoś swojego starego przyjaciela; a to próbki kosmetyków itp. Najczęściej ludzie chyba szukają osób, które wcześniej były właścicielami domen.

 

Ale jakichś konkretne historie mi się nie przypominają :rolleyes:

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jedna ciekawa historia, która mi przychodzi do głowy. To to, że Johnson przypomniał sobie o domenach 7mc po expiracji.

Najciekawsze historie są zawsze, gdy opowiadam co to jest domena. I tłumaczę, że nie ma nic wspólnego z serwisem i serwerem.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Najciekawsze historie są zawsze, gdy opowiadam co to jest domena. I tłumaczę, że nie ma nic wspólnego z serwisem i serwerem.

Czyli tzw. praca u podstaw :rolleyes:

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
To to, że Johnson przypomniał sobie o domenach 7mc po expiracji.

 

Jak widać wszystkim składali oferty :rolleyes: A przecież sami rozwiązali umowy z tego co pamiętam

Edited by heden.pl

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jak widać wszystkim składali oferty :rolleyes: A przecież sami rozwiązali umowy z tego co pamiętam

To się nazywa rozdwojenie jaźni chyba :angry:

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites

kiedyś miałem zarejestrowaną domenę czarekmonczyk.pl - dla tych co nie pamiętają to główny bohater Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym - hit sprzed kilku lat

Jakiś rok temu zadzwonił jakiś gościu i koniecznie chciał dostać numer telefonu do Czarka Monczyka. Chyba przez jakieś pół godziny musiałem mu tłumaczyć, że Czarka Monczyka to ja znam tylko z telewizji, a koncząc rozmowę dalej miałem wrażenie, że facet nie rozumie, że można mieć domenę z nazwiskiem człowieka, którego nigdy się nawet nie spotkało :rolleyes:

Share this post


Link to post
Share on other sites
To się nazywa rozdwojenie jaźni chyba :angry:

 

DD

 

Może pomyśleli, że rozwiążą a później zarejestrują w promocji gdzieś za 1 PLN? Zawsze to pewne oszczędności na przedłużeniu. :rolleyes:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakiś czas temu regnełem domenę, na której wcześniej znajdowała się firma produkująca odzież(chyba)... :)

Dostawałem kilka maili dziennie z prośbą o jakieś próbki/gadżety. Zdarzały się też maile z nakazem spłaty zaległych długów (kwoty xx xxx zł) - na te staralem się odpisywać. :rolleyes:

W końcu mnie to znudziło i domena wróciła na parking. :angry:

Edited by Warszawiak

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przez ciągłe pomyłki w adresie e-mail, kilka razy w miesiącu dostawałem wewnętrzne dokumenty spółki giełdowej. W tym wyniki kwartalne przed ich opublikowaniem. :rolleyes:

 

***

 

Przez 4 lata miałem ładnie brzmiąca domenę .pl, która nie oznaczała niczego konkretnego. Firma z .com.pl chciała ją odkupić, jednak 1000zł uznali za zbyt wysoką cenę. Gdy zgłosili się po 2 latach dostali ofertę 5000zł, zrezygnowali. Miesiąc temu domena została sprzedana za tyle innemu podmiotowi o takiej nazwie. Jak znam życie to firma od com.pl jeszcze się odezwie, ale wydaje mi się, że chyba nie będziemy mieli o czym rozmawiać. :angry:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja mialem nie przyjemna przygode z domena ;)

 

W 2007 roku przy wyjsciu gry FIFA 2007 zarejestrowalem domene fifa-2007.co.uk i postanowilem sprzedac na angieslikm ebay-u , osiagnolem cene ponad 30 funtow - czyli zarobilem jakies 25 funta * 5,60zl - jakies 140 zeta.

Kupila ja ode mnie Angielka , przeslala pieniadze poprzez paypal , to ja jej odipsalem ze potrzebuje to i tamto zeby przeslac domene, wymina inforacjii wygladala nastepujaca:

 

JA: takie i takie dane sa mi potrzebne aby przeslac domene.

ONA: jaka domene ? co to jest domena ? ja kupilam gre dla mojego dziecka.

JA: Brala Pani udzial w licytacjii domeny internetowej , moja aukcja byla w kategorii "domeny" nie w kategorii gry, poza tym w aukcjii jest wyraznie napisane ze sprzedaje domene.

ONA: Zadam zrotu pieniedzy albo ide na policje , bo nie masz zadnej gry i probojesz mnie oszukac.

 

Przygoda ze sprzedaza domeny na ebay- skaczyla sie nastepujaco:

 

Przeslalem jej te pieniadze ( ponioslem koszta transferu)

Dostalem od niej negatywa na ebay.co.uk ze jestem oszustem.

Musialem zaplacic prowizje od sprzedazy.

Ebay nie uznal moich tlumaczen i zostalem z negatywem.

 

Pozdrawiam :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

No to chyba trochę źle zrobiłeś ;) Moim zdaniem jak w opisie wszystko było na miejscu, to nie miałeś się czego obawiać (nie biorąc tu pod uwagę samej domeny, bo trochę może podpadać pod cybersquatting) - taki udział w aukcji jest wiążący i to, że ktoś nie przeczytał opisu, nie jest Twoją winą. Do dziś pamiętam sytuację z allegro, kiedy to jakiś koleś wystawił omyłkowo furę za 100zł bodajże (kup teraz) no i nie zdążył nawet poprawić ceny i już ktoś kupił. Koleś się tłumaczył, że się pomylił, więc kupujący poszedł do sądu i wygrał ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może pomyśleli, że rozwiążą a później zarejestrują w promocji gdzieś za 1 PLN? Zawsze to pewne oszczędności na przedłużeniu. ;)

Mnóstwo osób tak robi. Nie przedłużają domen bo chca je od nowa zarejestrować za 1 PLN, a potem piszą do mnie i płaczą dlaczego je przechwyciłem ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
No to chyba trochę źle zrobiłeś ;) Moim zdaniem jak w opisie wszystko było na miejscu, to nie miałeś się czego obawiać (nie biorąc tu pod uwagę samej domeny, bo trochę może podpadać pod cybersquatting) - taki udział w aukcji jest wiążący i to, że ktoś nie przeczytał opisu, nie jest Twoją winą. Do dziś pamiętam sytuację z allegro, kiedy to jakiś koleś wystawił omyłkowo furę za 100zł bodajże (kup teraz) no i nie zdążył nawet poprawić ceny i już ktoś kupił. Koleś się tłumaczył, że się pomylił, więc kupujący poszedł do sądu i wygrał ;)

 

Takich aukcji kup teraz... wychwyciłem barrrrdzo wiele... czasem nie wierzę że ludzie moga takie gafy popełniać nie zdając sobie sprawy z odpowiedzialności... gdybym się sądził itp użerał na krzywy ryj to jakieś 30 tysi byłbym do przodu... ale mam za dobre serce.. (ale ja głupi co nie...) np kupiłem kolekcje monet wartą 16 tys zł za...... około 350 zł....

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×