Co Product Manager StayPoland.com myśli na temat domen

[thomaso 722]

Z tymi managerami to już przesada jest. Nie obrażając ich, ale wielu z nich jest tylko od grzania stołków i czasem jest tak, że trzy osoby pracują, a pięć jest "menadżerami". Dla mnie "product manager" serwisów internetowego to osoba z ogromną wiedzą na temat Internetu i IT, a ten człowiek widać wyraźnie, że nie jest na swoim miejscu skoro nawet nie ma potrzeby się rozwijać, uczyć. A zresztą, nie mam konta na GL, ale:

 

http://www.goldenline.pl/szukaj?q=manager

http://www.goldenline.pl/szukaj?q=pracownik

 

różnica 50%, a naprawdę dysproporcja (spora) jest w drugą stronę - to mówi samo za siebie, widać chyba, kto naprawdę skupia się na pracy, a kto zarządza swoimi postami na GL.

 

Proponuję dodać jeszcze do kompletu na potrzeby GL:

 

Broom Manager - sprzątacz

Car Manager - kierowca (o tu by było dużo profili)

Drinking Manager - barman

Learning Manager - nauczyciel

Own Time Manager - wieczny student

Primary Manager - uczeń podstawówki

Secondary Manager - szkoły średniej

Tools Manager - majsterkowicz

 

by managowało i tytułowało się lepiej... wszystkim, a GL miał więcej profili i przegonił N-K.

 

Tomasz

(Self-Thinking Creative Director, Time Wasting Manager, Own Life CEO)

Edited May 13, 2009 by thomaso

[DD 731]

(Self-Thinking Creative Director, Time Wasting Manager, Own Life CEO)

Podoba mi się. A i skrót łatwy STCDTWMOLCEO

 

DD

[Luke 84]

Lepiej jedź w góry na naukę czytania.

 

A w doły nie lepiej ?

[Pan_Grzegorz 921]

Teraz już nawet osoba natrętnie wciskająca podrobione perfumy na ulicy za 10 zł oficjalnie nazywa się jakimś tam managerem/merchandiserem - czy jakoś tak.

 

Kiedyś popularna była bardzo mądra zasada, że przyszły szef przechodził wszystkie stanowiska w firmie od najniższego poczynając, co pozwalało mu poznać problemy i znaleźć ich rozwiązania - jeżeli człowiek taki był inteligentny. Dzisiaj "biznesmenów" produkuje się na studiach ucząc ich sztuki zapamiętywania i recytacji książek i skryptów.

 

Z resztą czy ten pan Product Manager StayPoland.com XXX XXX jest aż taka ważną personą, że trzeba było zakładać osobny temat o jego nieznajomości rynku domen?

Edited June 12, 2009 by apze

[umberto 1,049]

tak sobie czytam ten wątek, jakie to łejeju, Panie, GL złe, pełne infantylizmu i głupków i w ogóle. Naturalnie tutaj wypowiadający się to wyłącznie SZPece w każdej dziedzinie i chodzące alfa i omegi. A może to tylko zakompleksieni stukacze w klawiaturę? Gl jak każde inne forum, to przekrój różnych osobowosci i nie można uogólniać.

[DawPi 0]

tak sobie czytam ten wątek, jakie to łejeju, Panie, GL złe, pełne infantylizmu i głupków i w ogóle. Naturalnie tutaj wypowiadający się to wyłącznie SZPece w każdej dziedzinie i chodzące alfa i omegi. A może to tylko zakompleksieni stukacze w klawiaturę? Gl jak każde inne forum, to przekrój różnych osobowosci i nie można uogólniać.

Nie zrozum mnie źle, ale od dłuższego czasu zauważyłem, że bardzo się zmieniłeś, albo wcześniej nie ujawniałeś swojej natury.

Teraz grasz rolę wszystkowiedzącego, najmądrzejszego użytkownika. Użyłem kolokwialnych określeń, ale myślę, że nie masz mi tego za złe. Czasem po prostu lepiej ugryźć się w ... ucho.

 

Proszę nie odbijaj piłeczki jaki to ja jestem zły, bo ja to wiem - większość surowych moderatorów na każdym forum nie są lubiani, ale cóż, taka ich dola.

[Guest Michal]

Dzisiaj "biznesmenów" produkuje się na studiach ucząc ich sztuki zapamiętywania i recytacji książek i skryptów.

Nie wiem o jakiej konkretnej szkole mówisz, ale u mnie na uniwersytecie jest zdecydowanie inaczej.

[Pan_Grzegorz 921]

Nie wiem o jakiej konkretnej szkole mówisz, ale u mnie na uniwersytecie jest zdecydowanie inaczej.

Mam na myśli polskie szkoły wyższe, jak jest w DE nie wiem. Utrzymuję moje zdanie, że dyplom szkoły wyższej w takich dziedzinach jak finanse ,biznes, zarządzanie nic nie jest wart z jednego powodu - nie da się sprawdzić inaczej niż w praktyce zdolności i wiedzy w tej dziedzinie.

[mikepolarny 16]

http://www.goldenline.pl/forum/domeny/949896/s/1#18420112

[Cortez 0]

Programista na temat domen.

[empireus 273]

Programista na temat domen.

 

A co to ma za znaczenie? Czy domeniarz swoja wiedze i doswiadczenie zdobywa na jakiejs uczelni?! Ja tez kilka lat wstecz bylem koderem, tak wiec mam nie pisac nt. domen? Moze jeszcze administratorom tez zabronic wypowiedzi? ech...

[Cortez 0]

A co to ma za znaczenie? Czy domeniarz swoja wiedze i doswiadczenie zdobywa na jakiejs uczelni?! Ja tez kilka lat wstecz bylem koderem, tak wiec mam nie pisac nt. domen? Moze jeszcze administratorom tez zabronic wypowiedzi? ech...

 

 

A co mają generyki do domen firm ? Wrzuca wszystko i wszystkich do jednego worka, a taki post czyta zwykły user i negatywnie nastawia się do kogoś kto określany jest mianem "Domainera". Czy ja utożsamiam osoby piszące programy komputerowe z osobami piszącymi złośliwe oprogramowanie ? Takie opiniowanie ludzi jest krzywdzące, ale podejrzewam, że ten pan jest zwyczajnie zazdrosny, bo dlaczego ktoś za jakiś tam adres dostaje xx.xxx skoro on musi na to samo ciężko pracować ?

Edited May 26, 2009 by Cortez

[Alex 83]

Nie rozumiem o co ten szum...

 

...facet wyraźnie napisał....

Zastanawiam sie po co mi domena buty.pl - czy mam na tym postawic wordpressa o swoich butach??? - zupelnie mi to niepotrzebne wiec tak jak mowilem - ani domena buty.pl ani skarpetki.pl nie ma dla mnie zadnej wartosci.

I nie mow mi ze jest warta 100k bo dopoki nie dostaniesz za nią przelewu jest warta okolo 9 PLN czyli tyle za ile ją kupiłeś (a dla mnie ciągle 0 PLN)

 

Skoro nie potrzebuje takiej domeny to nie jest dla niego wiecej warta niż cena rejestracji, .... co jest logiczne. Dla nas wartość ma bo jestesmy w branży ale rozdzierać szaty bo inni postrzegają domeny inaczej? po co?

[networker 822]

Nie rozumiem o co ten szum...

 

...facet wyraźnie napisał....

 

 

Skoro nie potrzebuje takiej domeny to nie jest dla niego wiecej warta niż cena rejestracji, .... co jest logiczne.

 

 

nie. to nie jest logiczne. mi mieszkanie w warszawie też nie ejst do niczego potrzebne, ale jakby mi ktoś chciał sprzedać 100m2 w centrum za powiedzmy 200k to bym ( mając wolne srodki ) kupił i nastenego dnia sprzedał za minimum 600 000. i to jest logiczne

[Alex 83]

no wiesz ....domena to nie mieszkanie, mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę że miliony osób przeżyją całe życie nie rejestrując ani jednej domeny. Z mieszkaniami jest chyba troszkę inaczej,

 

Pozatym nie starasz się chyba udowodnić że dla wszystkich domeny mają jednakową wartość Skoro facet nie widzi zastosowania i jemu konkretnie taka domena nie jest potrzebna, i nie ma dla niego osobiscie wartości to mozna mu zarzucić co najwyzej brak znajomosci rynku domen lub przedsiebiorczosci, ale nic pozatym.

 

Nie kazdemu musi się podobać to co nam się podoba.

Nie zna się i tyle ... big deal

[networker 822]

dokładnie zarzucam mu brak - nie tyle znajomości rynku domen - co elementarnych podstaw o dzisiejszych bieznesach w internecie. gdyby to był szewc, albo straganiarz to masz rację. problem w tym, i z tego wynika cały ten temat, że gość jest menago w internetowym biznesie właśnie

[tlen 0]

dokładnie zarzucam mu brak - nie tyle znajomości rynku domen - co elementarnych podstaw o dzisiejszych bieznesach w internecie. gdyby to był szewc, albo straganiarz to masz rację. problem w tym, i z tego wynika cały ten temat, że gość jest menago w internetowym biznesie właśnie

Dobra, daj mu spokój. Niech sobie będzie menago, ale nawet menago w internetowym biznesie ma prawo mieć swoje zdanie. Jemu się coś tam nie widzi i niech kroczy swoją drogą. Kiedyś może zostanie zwolniony ze swojego stanowiska i będzie szukał innej pracy, może wtedy jak odbije się od drzwi zacznie rozumieć co daje dobry adres. To nie jest tak, że wszystkie menagi internetowe mają wiedzieć co jest dobre a co jest złe, oni też muszą mieć czas żeby się tego nauczyć i na własnej skórze to przetestować.

Dlatego dajcie sobie spokój z dyskusjami na GL, bo i tak do nich to nie dotrze, dopóki ktoś taki nie będzie miał prawdziwej "czołówki" z domenami.

[Andro 152]

Myślę że skuteczniejszym ograniczeniem będzie likwidacja zakupu domen pod sprzedaż, zakupiona domena będzie musiała być aktywna tzn. musi na niej pracować jakiś serwis i w jakimś sensie uzasadniony zakup pod konkretny cel.

http://www.goldenline.pl/forum/domeny/949896/s/1#18420112

 

I dlatego więcej niż połowa internetu to śmietnik, który indeksuje google.

Dlatego powinna być komisja oceniająca jakość stron i serwisów, większość byłaby zamknięta.

Edited May 28, 2009 by Andro

[empireus 273]

I dlatego więcej niż połowa internetu to śmietnik, który indeksuje google.

Dlatego powinna być komisja oceniająca jakość stron i serwisów, większość byłaby zamknięta.

 

Tylko na czym by wowczas google zarabial? Wiesz, w dzisiejszych czasach smieci to bardzo dochodowy biznes