pb 2,626 Report post Posted September 16, 2009 argument tzw. "straty" poniesionej przez fiskusa mogły by pomóc w sprawie. Fiskus i tak traci przy każdej transakcji „wypranej” przez dropped. Share this post Link to post Share on other sites
Bazyli 1,444 Report post Posted September 16, 2009 (edited) Zgadza się, w kwestii fiskusa nie ma co w panikę wpadać, ale chodzi mi bardziej o podkreślenie obiektywnych argumentów, czas pomiędzy feralną transakcją a kupnem oraz argument tzw. "straty" poniesionej przez fiskusa mogły by pomóc w sprawie. Kwestia tylko czy taka sprawa jest opłacalna Przede wszystkim miałoby tu znaczenie inne czynniki. Jednym z głównym tak jak wspomniałem wcześniej byłaby tutaj opcja zakupu. Licytacja czy Kup Teraz. Gdyby to była licytacja to szanse są zerowe. Gdyby jednak Kup Teraz to cień szansy istnieje. Liczyłby się czas od wystawienia oferty Kup Teraz do czasu reakcji kupującego. Gdyby to był miesiąc nie ma o czym dyskutować. Gdyby parę godzin to szanse są spore. Istotne byłoby tu przesłanki dotyczące możliwości dokonania korekty złożonej oferty tj. wyprostowania ceny. Było wyjście z tej sytuacji nawet bardzo proste. Autor postu został o tym wyjściu poinformowany ale ze względu na zasady którymi się kieruje nie skorzystał z niego. I chwała mu za to bo to tylko bardzo dobrze o nim świadczy. Nie będę się wdawał w szczegóły bo jak każdy zacznie ten numer ćwiczyć to burdel się zrobi. Autora postu również proszę o nieujawnianie treści naszej korespondencji i owej metody... Edited September 16, 2009 by Bazyli Share this post Link to post Share on other sites
Perseusz 8 Report post Posted September 16, 2009 ...bo jak każdy zacznie ten numer ćwiczyć to burdel się zrobi... Chyba to nie była porada w stylu Peji? Share this post Link to post Share on other sites
Bazyli 1,444 Report post Posted September 16, 2009 Chyba to nie była porada w stylu Peji? To była porada zgodna z obowiązującym w tym nieco chorym kraju prawem... Share this post Link to post Share on other sites
bradiaga 29 Report post Posted September 16, 2009 (edited) Poprawione - post do usunięcia Edited September 16, 2009 by bradiaga Share this post Link to post Share on other sites
Bazyli 1,444 Report post Posted September 16, 2009 Rozumiem, że to literówka? Słuszna uwaga. Nie ja a On... Share this post Link to post Share on other sites
app 6 Report post Posted November 22, 2010 (edited) Art. 84. § 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego o świadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej. § 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał spra- wę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny). Art. 58. § 1. Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. § 2. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego Powyższą informacje kupujący otrzymał bezpo srednio po zakupie droga elektroniczną przy wykorzystaniu serwisu allegro zakładka ,,wiadomość od użytkownika allegro" dużo zależy też od rzeczywistej wartości rynkowej przedmiotu sporu oraz o tym czy zawiadomiłeś odpowiednio szybko kupującego o zaistniałej sytuacji wtedy wszystko pozostaje w rękach sądu. Edited November 22, 2010 by app Share this post Link to post Share on other sites
korneliusz.com 501 Report post Posted November 23, 2010 Dzięki. Ale co to po "ludzku" oznacza? Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted November 23, 2010 Art. 84.§ 1. .. Byłoby wskazane podawanie nie tylko cytatu ale też źródła jego pochodzenia żeby zainteresowani mogli mieć pewność skąd ten cytat pochodzi ? Nie każdy domyśli się, że to fragment Kodeksu Cywilnego. Share this post Link to post Share on other sites
app 6 Report post Posted November 24, 2010 Wystarczy że udowodnisz na ile wcześniej wyceniałeś domenę (wgląd w archiwum Aftermarket?) oraz to ze poinformowałeś nabywcę o błędzie którego się dopuściłeś przy wpisywaniu ceny kup teraz. z tego co zauważyłem orzecznictwo sądów idzie w tym kierunku by tego typu sprawy rozpatrywać na rzecz sprzedającego ( który dopuścił się błędu przy podawaniu ceny sprzedaży ), pomimo wcześniejszych gaf sądów związanych z aukcjami "kup teraz" na allegro i wyrokom na rzecz nabywcy. poczytaj Kodeks Cywilny - instytucja błędu. gdy mamy zamiar porozmawiać z nabywcą, warto zastanowić się nad obecnością prawnika i zawarcia ewentualnie ugody art. 917-918 KC Share this post Link to post Share on other sites
korneliusz.com 501 Report post Posted November 24, 2010 (edited) Wystarczy że udowodnisz na ile wcześniej wyceniałeś domenę (wgląd w archiwum Aftermarket?) oraz to ze poinformowałeś nabywcę o błędzie którego się dopuściłeś przy wpisywaniu ceny kup teraz. z tego co zauważyłem orzecznictwo sądów idzie w tym kierunku by tego typu sprawy rozpatrywać na rzecz sprzedającego ( który dopuścił się błędu przy podawaniu ceny sprzedaży ), pomimo wcześniejszych gaf sądów związanych z aukcjami "kup teraz" na allegro i wyrokom na rzecz nabywcy. poczytaj Kodeks Cywilny - instytucja błędu. gdy mamy zamiar porozmawiać z nabywcą, warto zastanowić się nad obecnością prawnika i zawarcia ewentualnie ugody art. 917-918 KC Dziękuję bardzo. Gdybym to wiedział od razu to chyba bym nie odpuścił. Edited November 24, 2010 by korneliusz.com Share this post Link to post Share on other sites
Guest Report post Posted November 24, 2010 uwazam, ze nalezy odroznic "pomylke" od niedbalstwa http://www.di.pl/index.php?s=&showtopi...ost&p=58583 jezeli ktos publicznie wyznaje, ze nie dba o porzadek, to nie ma raczej podstaw, aby powolywac sie na pomylke ps. nie zamierzam powracac do linkowanej sprawy w sensie jej odgrzebywania, ale mam odczucie, ze sam jestes sobie winien w opisywanej przez Ciebie obecnie ( nie do konca oczywiscie obecnie, bo to wykopek ) sprawie Share this post Link to post Share on other sites
korneliusz.com 501 Report post Posted November 24, 2010 (edited) uwazam, ze nalezy odroznic "pomylke" od niedbalstwa http://www.di.pl/index.php?s=&showtopi...ost&p=58583 jezeli ktos publicznie wyznaje, ze nie dba o porzadek, to nie ma raczej podstaw, aby powolywac sie na pomylke ps. nie zamierzam powracac do linkowanej sprawy w sensie jej odgrzebywania, ale mam odczucie, ze sam jestes sobie winien w opisywanej przez Ciebie obecnie ( nie do konca oczywiscie obecnie, bo to wykopek ) sprawie Olałem tamten temat, ale widzę, że dalej Cię to męczy. Zgodnie z korespondencją, którą mam do dzisiaj dałeś mi czas na zapłacenie do 20.02.2008, a 10.02 (dziesięć dni wcześniej) wystawiasz komentarz negatywny bez ostrzeżenia i natychmiast oskarżasz mnie na di.pl. Staram się regulować zobowiązania na bieżąco i przepraszam Cię za to, że Cię te nieporozumienie tak mocno boli. Czy mogę Ci w tym jakoś pomóc, albo wynagrodzić? http://allegro.pl/show_user.php?uid=4855888 http://www.dropped.pl/rating.php?hash=c33d...f63708f30263fbc http://www.aftermarket.pl/seller.php?hash=...744b1d3576ad33c Edited November 24, 2010 by korneliusz.com Share this post Link to post Share on other sites
Guest Report post Posted November 24, 2010 Olałem tamten temat, ale widzę, że dalej Cię to męczy. spokojnie... zle mnie zrozumiales, odnioslem sie do "balaganiarstwa", do ktorego sam sie przyznales, ale w kontekscie nowej sprawy - gdzie wpisales o jedno zero za malo - chodzilo mi o fakt, ze nie powinienes szukac sposobu uniewaznienia transakcji z powodu wlasnego bledu ; takie jest moje zdanie - mozesz miec inne o tamtej sprawie juz dawno zapomnialem i nie chowam urazy, a przytoczylem tylko dlatego, ze jest tam mowa o "balaganiarstwie", a ten watek w mojej opinii wynika z tego samego ; myslalem, ze po uplywie tak dlugiego czasu bede mogl o tym wspomniec bez obawy, ze Cie to zaboli - nie taki byl moj zamiar moral jest taki, ze za swoje czyny nalezy odpowiadac - sprawdzac 2x Share this post Link to post Share on other sites
korneliusz.com 501 Report post Posted November 24, 2010 Nie wpisałem o jedno zero za mało, tylko jak pisałem już wcześniej tego dnia Dropped zamieniło miejscami rubryki i myślałem, że ustalam cenę minimalną, gdyż robiłem to na iphone i nie widziałem nagłówka. Przyznaję, się do bałaganiarstwa, gdyż każdy ma jakieś wady tyko nie każdy potrafi się do nich przyznać. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted November 24, 2010 (edited) Wystarczy że udowodnisz na ile wcześniej wyceniałeś domenę (wgląd w archiwum Aftermarket?) Taki argument / dowód wydaje mi się bardzo słaby i szczerze wątpię by był wystarczający / brany pod uwagę przez sąd. Łatwo go podważyć pokazując inne domeny, które były wysoko wyceniane przez samego abonenta lub przez innych ale ostatecznie zostały zbyte znacznie taniej lub nawet były porzucone / nie przedłużone. Ponadto wycena nie poparta żadnymi wiarygodnymi opiniami biegłych, dokonana tylko przez jedną ze stron na podstawie bliżej nie znanych, kryteriów (rynkowych?) nie będzie traktowana jako wiarygodna. Prawdopodobnie w ogóle nie zostanie dopuszczona jako dowód. Edited November 24, 2010 by Kangur Share this post Link to post Share on other sites