Pomyłkowa sprzedaż.

[Kangur 1,649]

Regulamin aukcji Dropped.pl: , który wiąże strony transakcji mówi o tym samym co pisałem wcześniej powołując się na polski Kodeks Cywilny

Wystawienie oferty sprzedaży na giełdzie domen z ceną "Kup teraz", lub też akceptacja otrzymanej oferty kupna domeny oznacza prawnie wiążącą zgodę na sprzedaż domeny po wskazanej cenie.

[Pan_Grzegorz 921]

Aftermarket nie jest tu strona tak wiec to bez znacznia ze nie jest polskim podmiotem .

Tu ma znaczenie jaki sad jest wlasciwy dla stron lub strony a chyba obie strony transakcji sa z naszego kraju .

za reklama z cerrfura ....A z jakiego my jestesmy kraju )?

 

Z tego co zrozumiałem to domena została kupiona poprzez opcję "kup teraz", więc poprzez Escrow. W transakcji Escrow "własność" domeny przechodzi ze sprzedającego na dropped i dopiero na kupującego. To dropped sprzedaje domenę klientowi, a nie Sylyx. Chyba, że coś pokręciłem?

[korneliusz.com 501]

Zastanawia minie też to, że dwóch moich klientów miało możliwość odstąpienia do umowy i nawet nie zostałem o tym poinformowany tylko oferty zostały skasowane. Pominę szereg ofert, które nie zostały opłacone.

[jamiko 0]

Z nieopłacaniem to fakt, w przypadku aukcji użytkownicy ponoszą (według cennika) karę 100% wartości domeny, więc chociaż 50% powinno wpływać do sprzedawcy domeny - jeśli oczywiście ta kara nie jest fikcją. Ponadto podobne kary powinny być wprowadzone w przypadku ofert i kup teraz.

Edited September 14, 2009 by jamiko

[Perseusz 8]

Pominę szereg ofert, które nie zostały opłacone.

 

To już jest plaga. Myślę już, że chodzi o blokowanie konkurencyjnej oferty na czas sprzedaży własnej.

[dusker 0]

life

ja sprzedałem (przypadkiem) zdalna.pl za 70zl... zjadło mi się jedno zero

[umberto 1,049]

life

ja sprzedałem (przypadkiem) zdalna.pl za 70zl... zjadło mi się jedno zero

żadna strata, jak dla mnie co najwyżej zjadło "2" przed siódemką. Więcej nie była warta

[pb 2,626]

Aftermarket nie jest tu strona tak wiec to bez znacznia ze nie jest polskim podmiotem .

Tu ma znaczenie jaki sad jest wlasciwy dla stron lub strony a chyba obie strony transakcji sa z naszego kraju .

za reklama z cerrfura ....A z jakiego my jestesmy kraju )?

 

Aftermarket jak najbardziej jest stroną, bo to AM kupił od sylyxa domenę i sprzedał temu drugiemu.

[mario1973 3]

Kupił ją na dodatek poprzedni właściciel. I nie chce słyszeć o anulowaniu transakcji

 

 

Czy prowadziłeś z nim negocjacje ? Ustaliliście jakąś wspólną cenę za którą miała być zawarta transakcja ?

 

M

[Kangur 1,649]

Czy prowadziłeś z nim negocjacje ? Ustaliliście jakąś wspólną cenę za którą miała być zawarta transakcja ?

Sylyx napisał, że wystawił aukcję z opcją "kup teraz" więc co tu negocjować i ustalać ?

Jest 'produkt' z ustaloną ceną, pojawia się nabywca i dokonuje zakupu.

Zupełnie jak bułki w sklepie.

[maryuse 83]

Zupełnie jak bułki w sklepie.

 

No bułki to można jeszcze "pomacać"

 

sylyx.com padł ofiarą wedle zasady: "mieczem wojujesz - od miecza giniesz".

 

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, musztarda po obiedzie lub "po ptokach" - jak kto woli.

Nie będę pisał o tym, że każdy czyha na takie lub podobne okazje...

 

Edit do postu niżej:

Dzięki Kangur, poprawiłem.

Edited September 14, 2009 by maryuse

[Kangur 1,649]

sylyx.pl ...

Nie obrażaj Sylyx'a tą parkingową peelką - przecież to oddany *com'iarz

[domainer 285]

Jest 'produkt' z ustaloną ceną, pojawia się nabywca i dokonuje zakupu.

Zupełnie jak bułki w sklepie.

Zgadzam się z tym Panie KanOGDur

[kulas 26]

Zgadzam się z tym Panie KanOGDur

Ale to nie Kangur dziabnął OGD.pl za 100 ;-)

[mikepolarny 16]

Sylyx mam wrażenie że ktoś Ci się włamał na di.pl i wypisuje głupoty.

[korneliusz.com 501]

To mój drugi ja!

 

Czy któryś z obecnych na forum prawników się wypowie?

[Bazyli 1,444]

To mój drugi ja!

 

Czy któryś z obecnych na forum prawników się wypowie?

 

Proponuje zapoznanie się z brzmieniem artykułu 70 kodeksu cywilnego. I będziesz miał jasność.

Jedyna możliwość unieważnienia tej aukcji byłoby udowodnienie iż nastąpiła ewidentna pomyłka podczas oferowania przedmiotu sprzedaży.

Takim przykładem może być tutaj np. sprzedaż domu za 1 zł.

[korneliusz.com 501]

Czyli może to być to, że parę dni wcześniej zapłaciłem za nią kilka razy więcej?

[mario1973 3]

Czyli może to być to, że parę dni wcześniej zapłaciłem za nią kilka razy więcej?

 

Niekoniecznie......ale można próbować się sądzić....tylko to też koszty, czas.....długi czas i wyrok jak 'rzut monetą'

 

a tak w ogóle to jest o co walczyć ? rozchodzi się o kilka stówek ? kilka tys ? czy więcej ?

 

M

 

aaa czemu nie zminimalizujesz strat przyjmując ofertę Michaua.

Edited September 15, 2009 by mario1973

[Bazyli 1,444]

Czyli może to być to, że parę dni wcześniej zapłaciłem za nią kilka razy więcej?

 

Owszem, mogłoby być ale pamiętaj że to Ty w ewentualnym postępowaniu sądowym musisz udowodnić swą racje...a jak mawiał mój profesor od prawoznawstwa...Niezbadane są wyroki Boskie i...Sądów Rejonowych...

Edited September 15, 2009 by Bazyli

[mdi 31]

Czyli może to być to, że parę dni wcześniej zapłaciłem za nią kilka razy więcej?

 

Takim moim skromnym zdaniem takiej transakcji nie powinno się anulować ale wobec powyższego tj. kupna kilka dni temu (istotny jest czas pomiędzy kupnem i sprzedażą) można by powalczyć o to, że sprzedaż była pomyłką bo nie sądzę, że ktokolwiek ( o zdrowych zmysłach ) kupuje cokolwiek wielokrotnie drożej by sprzedać po kilku dniach za marny % tej kwoty, tym bardziej, że nawet fiskus nie akceptuje takich transakcji

 

Z tym, że takiej sprawy nie można załatwiać z automatu i sędzią czy katem nie może być rejestrator czy którakolwiek ze stron sporu.

 

Jeśli warto, stać Cię i masz czas to nic innego nie pozostaje jak sąd.

Edited September 15, 2009 by mdi

[Bazyli 1,444]

Poza tym warto abyś napisał na ile się przejechałeś...bo czasami gra nie warta świeczki....

 

ps. Na pomyłkę możesz się powoływać jeśli wystawiłeś w opcji Kup teraz, jeśli poszło w drodze normalnej licytacji to...poszłooooooo

Edited September 15, 2009 by Bazyli

[korneliusz.com 501]

Kupiłem za 2000 zł, a przez pomyłkę dałem cenę 500 zł. Nie chodzi tu jednak tylko o te pieniądze, bo dla mnie jest warta dużo więcej.

Takim moim skromnym zdaniem takiej transakcji nie powinno się anulować ale wobec powyższego tj. kupna kilka dni temu (istotny jest czas pomiędzy kupnem i sprzedażą) można by powalczyć o to, że sprzedaż była pomyłką bo nie sądzę, że ktokolwiek ( o zdrowych zmysłach ) kupuje cokolwiek wielokrotnie drożej by sprzedać po kilku dniach za marny % tej kwoty, tym bardziej, że nawet fiskus nie akceptuje takich transakcji

Kurcze jeszcze się do mnie przypieprzą za to.

[Bazyli 1,444]

Kupiłem za 2000 zł, a przez pomyłkę dałem cenę 500 zł. Nie chodzi tu jednak tylko o te pieniądze, bo dla mnie jest warta dużo więcej.

 

Kurcze jeszcze się do mnie przypieprzą za to.

 

Myślę że US nie będzie miał o to pretensji. Strata to raptem 1500 zł, i choć bolesna to raczej nie nosi cech "prania kasy" bo głownie US o to chodzi ( o parę innych czynników też )

 

Jak pisałem wyżej pewne szanse istnieją. Ale też musiałoby wystąpić parę czynników żeby te przesłanki zamieniły się w dowody świadczące na Twoją korzyść. Osobiście szkoda by mi było czasu na wycieczki sądowo - adwokackie oraz kasy której wydanie mogłoby się zwrócić lub nie. Poza tym weź pod uwagę jeszcze jedną rzecz. To nie jest rozstrzygnięcie na jedną rozprawę. Wystarczy że będą 3 terminy i rok z głowy.

Sentymenty sentymentami ale zdrowy rozsądek zdrowym rozsądkiem.

 

ps. Parę dni temu odwaliłem lepszy numer. Na www.kiermasz.pl licytowałem komplecik monet. Zamiast 1000 poszło w mojej ofercie 10000. Wybrnąłem, choć sprzedający nie chciał słyszeć o wycofaniu oferty...

[mdi 31]

Myślę że US nie będzie miał o to pretensji. Strata to raptem 1500 zł, i choć bolesna to raczej nie nosi cech "prania kasy" bo głownie US o to chodzi ( o parę innych czynników też )

...

 

Zgadza się, w kwestii fiskusa nie ma co w panikę wpadać, ale chodzi mi bardziej o podkreślenie obiektywnych argumentów, czas pomiędzy feralną transakcją a kupnem oraz argument tzw. "straty" poniesionej przez fiskusa mogły by pomóc w sprawie.

 

Kwestia tylko czy taka sprawa jest opłacalna