Alex 83 Report post Posted November 2, 2009 Dostalem wlasnie odpowiedz. Witam, Tak jak w poprzednim mailu napisaliśmy (nie napisałem/am) koresponduje Pan z firmą Palco Professional, właściciela marki Palco na świecie. Fraza ta w języku hiszpańskim oznacza "lożę". Jednakże dziękujemy za współpracę, może Pan sobie "wsadzić" tą domenę głęboko, aż się Pan udławi. Głównie zależało nam na domenach "palcopolska i palcopoland" a te już mamy. Mógł Pan otrzymać za nią 100,- PLN a nie dostanie Pan nic, gdyż nazwa Palco jest nazwą zastrzeżoną i opatentowaną w całej Unii Europejskiej i raczej nikt od Pana tej domeny nie kupi. Nie pozdrawiamy. Napisalem do nich jak najbardziej kulturalnie, ale jak widac "Professional" kieruje sie innymi standardami korespondencji. Mialem tej domen nie przedluzac... i pomyśleć że mogłeś zarobić aż całe 100zł, taaaka okazja Share this post Link to post Share on other sites
rekino 9 Report post Posted November 2, 2009 i pomyśleć że mogłeś zarobić aż całe 100zł, taaaka okazja Malo tego - strace jeszcze ok 250 pln na przedluzenie na okres 5 lat Share this post Link to post Share on other sites
smut 0 Report post Posted November 10, 2009 Ja też nie byłbym do końca pewien czy rozmawiałeś z przedstawicielem tej firmy. Na Twoim miejscu skontaktowałbym się z kimś z tej firmy i przedstawił sytuację. Share this post Link to post Share on other sites
yogi 0 Report post Posted November 10, 2009 Jestem sponiewierany przez to co przeczytałem. Totalna parodia. Dość , że gość jest totalny CHAM to jeszcze proponuje 100 zł za tą domenę i Cie szantażuje. Jak widać jest nieprofesjonalistą jak nazwę swojej "Firmy" wycenia na 100 zł ;] Nie sprzedawałbym jej nawet za większą sumę zwracając uwagę na zachowanie klienta. Share this post Link to post Share on other sites
miro87 43 Report post Posted November 11, 2009 nie pozwól spaść tej domenie.' btw, tacy ludzie moim zdaniem mają jedno imię - "buraki" Share this post Link to post Share on other sites
Renek 0 Report post Posted November 11, 2009 Wcale bym sie nie zdziwił jak byś prowadził korespondencje z jakimś "gówniarzem" Język i sposób formułowania myśli o tym świadczą. Tylko czy "gówniarz" działał z poruczenia czy na własną rękę? Oto jest pytania... Pozdrawiam! Share this post Link to post Share on other sites
jahptb 1 Report post Posted November 12, 2009 przedłuż ją na 10 lat z góry i nie sprzedawaj mu ... tragiczny przedstawiciel firmy ... Janek Share this post Link to post Share on other sites