Kiedy Polska powina wejśc do Unijnej strefy walutowej ?

[Adam_ 0]

Straszne, kto będzie ciągnął europejską ciuchcie jak nie Niemcy? Pozostaje się tylko cieszyć, im szybciej to padnie tym lepiej.

[empireus 273]

Nigdy

 

j.w.

[Andro 152]

Czesi nie chcą euro: Nikt nas nie zmusi

 

Nikt nie może nas zmusić do wprowadzenia euro, a w praktyce sami możemy się z akcesji wycofać. Także tylko od nas zależy, kiedy wstąpimy do mechanizmu ERM2, i nie ma powodu, aby się z tym spieszyć - powiedział w niedzielę w czeskiej telewizji premier Petr Neczas.

[yarowa 362]

Czesi nie chcą euro: Nikt nas nie zmusi

 

Kiedy swego i niedawnego czasu, Prezydent Republiki Czeskiej Vaclav Klaus pokazał Światu swoje jaja,

został natychmiast uznany za trędowatego w "wyższych sferach".

 

Czasem, jedyną już skuteczną bronią masowego rażenia,

dla środowisk próbujących wykluczyć śmiertelne dla siebie zagrożenie,

jest zwołanie skorupkowego sądu powszechnego albo podjęcie prób wykazania,

iż ten kto im zagraża jest nieodpowiedzialnym ksenofobicznym wstecznikiem.

Czasem tylko trędowatym. Czyli chorym.

W historii Polski przerabialiśmy takie przypadki.

Edited December 6, 2010 by yarowa

[umberto 1,049]

To co w założeniu jest dobre dla Europy, czyli wspólna waluta, niszczą różnej masy spekulanci oraz niewystarczające mechanizmy kontroli. Bankierzy zamiast kończyć swoją przygodę w kajdankach, wyjeżdżają sobie w egzotyczne podróże mając na sumieniu upadek gospodarek poprzez swoje gry i zabawy:

 

Twórcom traktatu lizbońskiego sprzed roku zabrakło wyobraźni. Do traktatu wpisali artykuły, które zabraniają udzielania przez Unię pomocy krajom członkowskim mającym kłopoty fiskalne. "Unia nie odpowiada za zobowiązania rządów centralnych, władz regionalnych, lokalnych lub innych władz publicznych ( ) państwa członkowskiego" - głosi artykuł 125 traktatu. W maju 2010 r. ów artykuł został złamany. Kraje strefy euro powołały do życia fundusz European Financial Stability Facility (EFSF), który ma bronić finansowej stabilności strefy euro i pomóc krajom zagrożonym kryzysem. Grecja otrzymała ponad 100-miliardowe wsparcie (sponsorowane przez kraje strefy euro i MFW), które odsunęło od niej widmo bankructwa.

 

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,886991...a_krawedzi.html

 

***

 

http://biznes.onet.pl/estonia-wchodzi-do-s...99,1,news-detal

 

***

 

http://wyborcza.biz/gieldy/1,101260,888830...m_zlotego_.html

[umberto 1,049]

5 walut, które upadły

[yarowa 362]

Niebawem płacić będziemy w Juanach i uczyć się chińskiego

 

http://gielda.onet.pl/chiny-kupuja-polski-...0,1,prasa-detal

[umberto 1,049]

Chiński prezydent oświadczył, że robi wszystko, żeby zastąpić dolara własną walutą - juanem

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,896459...na_dolarze.html

[umberto 1,049]

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,895614...o__Bzdura_.html

Z tych powodów Niemcy mogą zatem wybrać wariant utworzenia strefy "północnego euro" (euro 2.0), ale i w tym przypadku większa część kosztów byłaby nie do uniknięcia, a skutki byłyby w ostatecznym rachunku takie same jak w scenariuszu pierwszym.

 

Do tego dochodzą koszty polityczne i społeczne. Rozpad strefy euro oznaczałby zaprzepaszczenie większości dokonań unii gospodarczej i politycznej. Cofnąłby Europę o co najmniej 30 lat.

 

Tak naprawdę nie ma chętnych do rozmontowania strefy euro.