Jump to content

Czym tak na prawdę są tzw. "nonIDNy"


Guest Michal

Recommended Posts

Stara myśl, przed momentem opublikowana na Twitterze:

https://twitter.com/Wendrowski/status/26867321183

 

# myśli.pl

 

 

szkoda ze nie odpisales w druga strone:

 

IDNy=krzaki (tylko dla patriotow z narodowa klawiatura, tudziez zainstalowanym jezykiem)

 

Koniec kropka.

 

 

BTW: NETYKIETA wskazuje ze nie powinno sie uzywac krzakow chatujac.

 

PS. ciekaw jestem co by w pracy pomyslal nasz dostawca zagraniczny gdybym mu podal email: biuro@xn--co-3sa.pl

Link to comment
Share on other sites

BTW: NETYKIETA wskazuje ze nie powinno sie uzywac krzakow chatujac.

Kiedy ta "NETYKIETA" została stworzona i kto jest odpowiedzialny za jej treść? Nie wydaje mi się, żeby to był ustawodawca. Moja netykieta oraz kultura mi nakazuje, iż w komunikacji odbywającej się w języku polskim, korzystam z poprawnej polszczyzny, a więc m.in. z językowo poprawnych nazw domen, a nie literówek.

 

PS. ciekaw jestem co by w pracy pomyslal nasz dostawca zagraniczny gdybym mu podal email: biuro@xn--co-3sa.pl

W komunikacji nie odbywającej się w języku polskim nie powinno się stosować elementów marketingowych działających na podstawie tego języka. Mieszanie różnych języków w jednym przekazie faktycznie powoduje zamęt w głowie odbiorcy i jest zatem niewskazane.

Link to comment
Share on other sites

Gdy powstała netetykieta nie było IDN-ów.

Zapewne ta sama netykieta głosi, iż na swoich stronach internetowych nie wolno umieszczać filmów wideo :)

Edited by Michal
Link to comment
Share on other sites

Zapewne ta sama netykieta głosi, iż na swoich stronach internetowych nie wolno umieszczać filmów wideo :)

 

 

mozna umieszczac?

nie wiem do czego zmierzasz piszac to..

 

rownie dobrze mozna napisac ze konstutucja tez jest niepoprawna idac twoim rozumowaniem, bo byla pisana "dawno"

Link to comment
Share on other sites

Kiedy ta "NETYKIETA" została stworzona i kto jest odpowiedzialny za jej treść? Nie wydaje mi się, żeby to był ustawodawca. Moja netykieta oraz kultura mi nakazuje, iż w komunikacji odbywającej się w języku polskim, korzystam z poprawnej polszczyzny, a więc m.in. z językowo poprawnych nazw domen, a nie literówek.

 

 

W komunikacji nie odbywającej się w języku polskim nie powinno się stosować elementów marketingowych działających na podstawie tego języka. Mieszanie różnych języków w jednym przekazie faktycznie powoduje zamęt w głowie odbiorcy i jest zatem niewskazane.

 

przy nazwie domeny IDN zrob *footprint - dotyczy Polskiej klawiatury

 

literowka jest niepisanie polskimi znakami? czy literowka jest raczej zamiana znakow np: miejscami itd

 

ps. SMSy itp tez piszesz krzakami?

Link to comment
Share on other sites

W komunikacji nie odbywającej się w języku polskim nie powinno się stosować elementów marketingowych działających na podstawie tego języka. Mieszanie różnych języków w jednym przekazie faktycznie powoduje zamęt w głowie odbiorcy i jest zatem niewskazane.

 

Zatem dopuszczasz stawianie serwisów firmowych na "literówkach"?

Link to comment
Share on other sites

mozna umieszczac?

nie wiem do czego zmierzasz piszac to..

Zmierzam do tego, iż ze względu na postęp technologniczny, wiele dawnych restrykcji dzisiaj już nie istnieje.

 

rownie dobrze mozna napisac ze konstutucja tez jest niepoprawna idac twoim rozumowaniem, bo byla pisana "dawno"

Z różnych względów nie ma jakichkolwiek podstaw do porównywania do siebie tych dwóch dokumentów.

 

 

literowka jest niepisanie polskimi znakami? czy literowka jest raczej zamiana znakow np: miejscami itd

Wg mojej wiedzy literówka jest wynikiem popełnienia mechanicznego błędu przy wpisywaniu zamierzonej frazy. Mówiąc, iż wchodzimy na "książka.pl" (fonetycznie), wpisując do paska adresu "ksiazka.pl", popełniamy świadomy błąd, a więc mamy do czynienia z literówką, dokonaną w sposób świadomy. Dlatego nonIDNy należą dziś do najbardziej wartościowych literówek.

 

ps. SMSy itp tez piszesz krzakami?

W wiadomościach SMS korzystam również z polskich znaków.

 

Zatem dopuszczasz stawianie serwisów firmowych na "literówkach"?

Przedsiębiorstwo mające do czynienia z podmiotami korzystającymi nie tylko z języka polskiego, MUSI posiadać nazwę międzynarodową. Ale to jest już kompletnie inny temat, dotyczący marketingu. Promocja serwisu posługującego się jedynie literówką, jest lekkomyślna.

Edited by Michal
Link to comment
Share on other sites

Moja netykieta oraz kultura mi nakazuje, iż w komunikacji odbywającej się w języku polskim, korzystam z poprawnej polszczyzny, a więc m.in. z językowo poprawnych nazw domen, a nie literówek.

 

 

Nazwy domen, którym brakują znaki diakrytyczne do stworzenia nazwy będącej zwrotem j. polskiego, to literówki (wciąż świadomie popełniane).

 

No ta cała złota myśl nie jest za bardzo poprawną polszczyzną napisana :)

 

pzdr

 

d

Link to comment
Share on other sites

Zmierzam do tego, iż ze względu na postęp technologniczny, wiele dawnych restrykcji dzisiaj już nie istnieje.

 

To prawo sie przedawnia, jesli nie jest uaktualniane?

Dobre!

 

 

Z różnych względów nie ma jakichkolwiek podstaw do porównywania do siebie tych dwóch dokumentów.

 

 

??

Nie porownuje merytorycznie czy znaczenia prawnego, ale to ze NETYKIETE chcialbys update`owac (nie zapomnij postawic © i swojego prawa wylacznosci do poprawnosci tresci, po edycji)

 

 

Wg mojej wiedzy literówka jest wynikiem popełnienia mechanicznego błędu przy wpisywaniu zamierzonej frazy. Mówiąc, iż wchodzimy na "książka.pl" (fonetycznie), wpisując do pasku adresu "ksiazka.pl", popełniamy świadomy błąd, a więc mamy do czynienia z literówką, dokonaną w sposób świadomy.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Liter%C3%B3wka

 

 

Oczywiście, że tak.

 

Nazwy plikow na serwerze, swoim komputerze, programujac i piszac komentarze w kodzie tez piszesz po polsku i mozna wymieniac dlugo..

Pewno windows tez masz polska wersje bo przeciez jestesmy w Polsce

Link to comment
Share on other sites

No ta cała złota myśl nie jest za bardzo poprawną polszczyzną napisana :)

 

pzdr

 

d

Staram się posługiwać poprawną polszczyzną na tyle, ile potrafię. Do szkoły chodziłem w Niemczech i w USA, tak że z językiem polskim nie miałem do czynienia aż tak intensywnie, jak co niektórzy. Jeżeli potrafisz napisać tą myśl poprawnie, będę wdzięczny :)

 

 

Nazwy plikow na serwerze, swoim komputerze, programujac i piszac komentarze w kodzie tez piszesz po polsku i mozna wymieniac dlugo..

Pewno windows tez masz polska wersje bo przeciez jestesmy w Polsce

Nie korzystam z Windows już od kilku lat, więc ciężko mi powiedzieć, czy w końcu dorobili się odpowiedniego posługiwania się różnymi językami. Za to korzystam z Mac OS X, gdzie bezproblemowo tworzę pliki, w których nazwach występują polskie znaki. Dzisiaj już istnieje oprogramowanie, które nam pozwala na coś takiego. Nie interesuję się zbytnio przestarzałymi systemami, gdyż uważam je za stratę czasu.

 

 

Swoje powiedziałem z nadzieją, że to komuś pomoże w jego przedsięwzięciach :) Jeżeli ktoś jest nostalgikiem, to w wielu przypadkach pewnie już takim pozostanie.

Edited by Michal
Link to comment
Share on other sites

Staram się posługiwać poprawną polszczyzną na tyle, ile potrafię. Do szkoły chodziłem w Niemczech i w USA, tak że z językiem polskim nie miałem do czynienia aż tak intensywnie, jak co niektórzy. Jeżeli potrafisz napisać tą myśl poprawnie, będę wdzięczny :)

 

nie zrozum nikogo zle..

tu nikt nie ma nic do tego czy umiesz polski czy to twoj drugi jezyk

 

wiecej ludzi pisze bez polskich znakow, ale najlepiej jakby sie zwrocic do OBOPu czy wiecej np: domen generycznych jest wpisywanych z polskimi znakami czy bez

 

mowiac ze nie pisanie krzakow jest literowka co niektorym po prostu "ublizasz" i tyle

 

 

 

ps. to ze masz duzo domen IDNow w portfolio nie znaczy od razu ze nIDNy sa zle pisane

Link to comment
Share on other sites

Czym tak na prawdę są tzw. "nonIDNy"

To są takie literówki, które Google Analytics, Google Adsense, Directadmin, każdy program pocztowe, lynx, i jeszcze kilka inne obsługują bez problemu :)

 

PS: Lubię IDN-y, ale jestem realistą...

 

# myśli.pl

Poza tym warto pamiętać, że NIE MA domeny myśli.pl, jest tylko domena xn--myli-m5a.pl!

(IMHO ten system kodowanie IDN jest kompletna katastrofa, ale takie są fakty!)

 

PPS: Sorry za ten PPS...

Ale jak ma np. myśli.pl/myśli.pl.html wyglądać?

xn--myli-m5a.pl/xn--myli-m5a.pl.html ?

dlaczego nie działa?

xn--myli-m5a.pl/myśli.pl.html - często, ale nie zawsze działa z europejskim ustawieniami.

 

To jak ma to osoba z Chin, Japonii itd napisać z standardowych ustawień w swoim rejonie?

Edited by seomi
Link to comment
Share on other sites

Biorąc pod uwagę twojego nicka na forum to ty też jesteś literówką :)

 

Co się zaś tyczy samego tematu, to już od dawna starasz się zaklinać deszcz deprecjonując nIdny i promując Idny o których wiadomo, że stanowią lwią część twojego portfolio. Powinniście założyć lobby klub z Korneliuszem. Nie macie za bardzo innego wyjścia. IDN'y słabo się sprzedają więc to zrozumiałe, że cierpliwość się kończy.

 

Jak na razie to większość internatutów nie ma pojęcia o istnieniu Idnów i nie są one pełnowartościowym adresem którego można wszędzie używać w normalnej formie ( a nie puny code ). Może udało wam się przekonać kilku forumowiczów o domniemanej wartości IDN, ale żeby IDN zastąpiły nIDN to jeszcze daleka droga, tak więc komentarze tego typu jak ten na twiterze, pozostaje traktować z przymrużeniem oka.

Link to comment
Share on other sites

Może udało wam się przekonać kilku forumowiczów o domniemanej wartości IDN, ale żeby IDN zastąpiły nIDN to jeszcze daleka droga
Zgadzam się.

IMHO chodzi o to: kiedy w Top10 Google będą około 50% IDN - wtedy mają dużo wartość (podobne jak domeny .eu, .com itd).

Link to comment
Share on other sites

Biorąc pod uwagę twojego nicka na forum to ty też jesteś literówką :)

 

Co się zaś tyczy samego tematu, to już od dawna starasz się zaklinać deszcz deprecjonując nIdny i promując Idny o których wiadomo, że stanowią lwią część twojego portfolio. Powinniście założyć lobby klub z Korneliuszem. Nie macie za bardzo innego wyjścia. IDN'y słabo się sprzedają więc to zrozumiałe, że cierpliwość się kończy.

 

Jak na razie to większość internatutów nie ma pojęcia o istnieniu Idnów i nie są one pełnowartościowym adresem którego można wszędzie używać w normalnej formie ( a nie puny code ). Może udało wam się przekonać kilku forumowiczów o domniemanej wartości IDN, ale żeby IDN zastąpiły nIDN to jeszcze daleka droga, tak więc komentarze tego typu jak ten na twiterze, pozostaje traktować z przymrużeniem oka.

 

Mialem to wlasnie napisac, ale mnie ubiegles ;-)

Link to comment
Share on other sites

IDN'y słabo się sprzedają więc to zrozumiałe, że cierpliwość się kończy.

Tu się nie zgodzę, wprawdzie ja mam skromne portfolio, ale nawet na tak małej próbie mogę stwierdzić, że oferty na domeny IDN i ich odpowiedniki nonIDN rozkładają się niemal po równo. - Przyznam szczerze, że dziwi mnie ten fakt, ponadto klienci często nie są zainteresowani dokupieniem odpowiednika i to zarówno ci co preferują IDN-y, jak i ci, co wybierają nonIDN-y. Już nie jedną domenę IDN sprzedałem za kwotę co najmniej x.xxx PLN, a na niektórych z nich już stoją serwisy nie posiadające odpowiedników bez polskich znaków.

 

Jak na razie to większość internatutów nie ma pojęcia o istnieniu Idnów i nie są one pełnowartościowym adresem którego można wszędzie używać w normalnej formie ( a nie puny code ).

Tutaj racja, nie wiem czy większość, ale z pewnością spora grupa Internautów nie ma pojęcia o istnieniu IDN-ów, a ich wadą jest system obsługi mailowej.

Edited by Pan_Grzegorz
Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się.

IMHO chodzi o to: kiedy w Top10 Google będą około 50% IDN - wtedy mają dużo wartość (podobne jak domeny .eu, .com itd).

Zupełnie nie rozumiem tego argumentu. Nie każda domena wymaga odpowiednika IDN, więc dlaczego w top 10 miałoby się znaleźć ich aż 50%. Na liście najpopularniejszych stron wśród polskich Internatów nie ma ani jednej domeny IDN, tak samo jak nie ma ani jednej domeny nonIDN, która wymagałaby domeny z ogonkiem i jej nie posiada. Takiej domeny nie ma nawet w top50 - dalej nie chciało mi się szukać.

Edited by Pan_Grzegorz
Link to comment
Share on other sites

Ja trzymam się opinii, że IDN-y mają sens tylko, jeśli występują w parze z non-IDN.

 

To, która z domen będzie promowana i na którą będzie końcowe przekierowanie, to już kwestia strategii marketingowej. Ja skłaniam się ku reklamowaniu domeny IDN i przekierowywaniu na non-IDN. W przypadku kampanii reklamowej i serwisu www przeznaczonego tylko na polski rynek, właściwie można posługiwać się tylko IDN - ale wciąż trzeba mieć ten non-IDN, który przekierowywałby ruch na IDN.

 

Jestem pewien, że wciąż ogromna grupa użytkowników (co ciekawe, tych uważających się za bardziej światłych), widząc reklamę serwisu www z polskimi znakami wpisuje adres bez polskich znaków, pamiętając że "w domenach nie ma ogonków".

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.