Jump to content
domenator

Szok, w jakim popier***nym kraju żyjemy

Recommended Posts

Co zyskujemy poprzez wymianę broni palnej na tego typu urządzenia?

1. Względne bezpieczeństwo osób postronnych.

2. Ograniczenie do pojedynczych przypadków sytuacji, w których postrzelony napastnik umrze - co ma znaczenie zwłaszcza w sytuacjach, gdy sposób jego zachowania wywołany był jakimś czynnikiem zewnętrznym, niezależnym od niego.

3. Komfort psychiczny służbisty, co winno także przełożyć się na skuteczność interwencji - łatwiej jest sięgnąć po broń wiedząc, że nie zabije, a jednocześnie będzie skuteczna, o czym zresztą wspomniał @zabaco.

 

Et voila.

 

Broń usypiająca zadziała tylko na filmie. ;-) Gdyby było inaczej to anestezjolodzy by nie zarabiali takich pieniędzy na usypianiu ludzi (narkoza), to nie jest proste - uśpić, nie zabić i nie wywołać skutków ubocznych.

 

1. Dawkę środka musiałbyś zawsze dostosować do wagi napastnika, jak przy usypianiu zwierząt (a napastnik może mieć na sobie ubranie, które uniemożliwi taką ocenę np. kurtkę puchową), poza tym żaden policjant na akcji by nie liczył dawki tylko strzelał. ;-) Zbyt mała dawka = brak reakcji, zbyt duża dawka = przedawkowanie, a przy bardzo dużej dawce nawet śmierć.

2. Środek nie zadziała od razu, a np. po paru minutach lub dłużej. Jeśli napastnikowi strzelisz w nogę to możesz od razu ocenić efekt jaki uzyskałeś i strzelić w drugą nogę czy coś. Przy środku usypiającym nie miałbyś nawet pewności, że trafiłeś, a wielokrotny strzał do napastnika - patrz punkt wyżej, szczególnie przedawkowanie.

3. Środek to zawsze by było jakieś mega skomplikowane chemicznie ustrojstwo, które mogłoby reagować z lekami, alkoholem, narkotykami, reakcjami uczuleniowymi organizmu napastnika czy organizm mógłby być na nie totalnie niewrażliwy.

 

Osobiście jeśli miałbym coś zaproponować to coś podobnego do ADS lub LRAD, ale w miniaturce (zasięg powiedzmy do 30 metrów):

 

ADS to rewolucyjna niezabójcza broń, która przy pomocy mikrofali wywołuje palący ból, ale nie powoduje obrażeń. Fale o częstotliwości 95 GHz wnikają jedynie na ułamek centymetra i podgrzewają zewnętrzną warstwę skóry celu. Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych twierdzą, że nikt nie wytrzyma dłużej niż pięć sekund, a amatorskie metody ochrony takie jak owijanie się mokrymi ręcznikami, czy folią aluminiową są nieskuteczne.

 

LRAD to urządzenie dźwiękowe, wytwarzające dźwięk o bardzo wysokiej głośności, który jest słyszalny na dużych odległościach. Jego głównym celem jest emitowanie fal dźwiękowych, które będą wywołały u odbiorcy nieprzyjemną reakcję i wpływały na jego zachowanie poprzez odstraszanie.

 

Jeśli chodzi o mikrofale i dźwięk to przy odpowiednim użyciu i zabezpieczeniu byłyby dużo bardziej neutralne, jeśli chodzi o organizm i bardziej uniwersalne niż środki chemiczne (działałyby na każdego napastnika podobnie).

Edited by thomaso
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Warszawa wyda 100 tys. euro na renowację żydowskich nagrobków.
W całej Polsce rozlatują się setki starych nagrobków żołnierzy AK, a np. kibice Lecha sami renowują groby powstańców wielkopolskich.

Ale co tam, byle nie być antysemitą, ajwaj kurwa.

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

barierki za 1,1 mln pln w szczerym polu.. nie wiem czy śmiać się czy płakać.

 

link

Edited by vul
  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Warszawa wyda 100 tys. euro na renowację żydowskich nagrobków.

W całej Polsce rozlatują się setki starych nagrobków żołnierzy AK, a np. kibice Lecha sami renowują groby powstańców wielkopolskich.

Ale co tam, byle nie być antysemitą, ajwaj kurwa.

To jest pikuś.

Warszawa wraz z ministerstwem kultury wyłożyli po 90mln (180 baniek) na muzeum żydów "Polin".

(dla porównania - kilka lat wcześniej była głośna sprawa... za 120 mln wyprzedano uzdrowiska w Ciechocinku i gdzieś tam jeszcze. )

Łączny koszt budowy muzeum wyniósł ok. 320 milionów złotych. Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny, dzięki wsparciu darczyńców z całego świata, przekazało 140 milionów złotych oraz kolejne 17 milionów na programy edukacyjne realizowane przez muzeum. Po 90 mln złotych przekazały: miasto stołeczne Warszawa oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ze środków publicznych finansowana jest także bieżąca działalność placówki. Muzeum wsparły osoby prywatne, przedsiębiorstwa i organizacje z całego świata. Dwie największe darowizny przekazali Tad Taube i Jan Kulczyk[6]. Budowę wsparły także dwa kraje – Niemcy oraz Norwegia. Dzięki Norweskiemu Mechanizmowi Finansowemu i EOG muzeum przeznaczy w latach 2013–2015 po 12 mln zł rocznie na projekty edukacyjne, skierowane głównie do dzieci i młodzieży[7].

http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Historii_Żydów_Polskich_w_Warszawie

 

http://www.jewish.org.pl/index.php/wiadomopci-mainmenu-57/1098-muzeum-historii-mydolskich-jeszcze-droisze-i-jeszcze-pej.html

 

Wczoraj na TVP1 z tej okazji emitowany był dokument o "żydach polskich".

Dawno takiej propagandy nie oglądałem.

Edited by epson

Share this post


Link to post
Share on other sites

a dziś wszędzie w mediach trąbią:

"co Polacy wiedzą o Żydach?"

 

A jeszcze żaden dziennikaszczyna nie wpadł na pomysł zadania pytania: "Co Żydzi wiedzą o Polakach?".

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

A jeszcze żaden dziennikaszczyna nie wpadł na pomysł zadania pytania: "Co Żydzi wiedzą o Polakach?".

To akurat żadna tajemnica, wiedzą że Polacy to frajerzy i trzeba ich "kroić".

Edited by Pan_Grzegorz
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Każdy nowy produkt stworzony po 11 września 2001 jest zbudowany tak, by miał lukę pozwalającą na inwigilowanie. Jeśli tej luki by nie było to produkt nie pojawi się na rynku. Służby bardzo tego pilnują i to jest zasada pierwsza – mówi były oficer służb, który zajmował się nowoczesną technologią."

http://www.wprost.pl/ar/477923/Raport-WPROST-Polska-na-podsluchu/

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wrzucę tego do "polityki" bo to wykracza poza politykę.

 

Nieraz odnotowuje się podobne przypadki. Często ludzie napadnięci przez Policję nie są agresywni ani pod wpływem alkoholu czy środków odurzających. Bywa, że napadnięci są w towarzystwie żon, dzieci, osób chorych - a bandyci z orłem na czapce nie znają umiaru (osobiście, miałem nieprzyjemność poznać taki przypadek). Najgorsze, że w podobnych sytuacjach nie można odeprzeć ataku, obronić się. Jeśli ofiara nie wytrzyma i ledwie dotnie takiego zwyrodnialca, ma prze ...

 

Trafiło na posła Wiplera. Odczuł to, co może odczuwać na ulicy polski "szarak". Inna sprawa, że mu nie wierzono.

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nasze swojskie szaszłyki wyborcze. ;)

I kasuje za to miasto - urząd publiczny, który na co dzień powinien walczyć z zasmiecaniem przestrzeni publicznej np. reklamami.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Profesor Maria Dorota Majewska o szczepieniach.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Profesor Maria Dorota Majewska o szczepieniach.

@yarowa, już cię prosiłem, daj sobie spokój z tymi szczepionkami i "antywackami".

 

Najpierw się doedukuj, polecam darmowe (sic!) kursy:

 

https://www.coursera.org/course/epidemics

https://www.coursera.org/course/vaccines

https://www.coursera.org/course/vacctrials

https://www.coursera.org/course/intropharma

https://www.coursera.org/course/globaldiseasecontrol

https://www.coursera.org/course/tbmanagement

 

Wiem, kursy cię nie zainteresują, bo nie wykładają tam niestety "Szpece" z KUL-u czy UKSfordu

 

Jesteś specjalistą od brzozy smoleńskiej i helu trupolewa i tak już niech zostanie. Nie można być specjalistą od wszystkiego, bo wtedy, jak wiesz, jest się specjalistą od niczego.

 

Ja nie jestem specjalistą smoleńskim, za to z pewnością więcej mam do czynienia na co dzień z immunologią i naukami biomedycznymi niż ty, dlatego proszę cię, oszczędź sobie wstydu.

 

Pani Majewska jest osobą zdyskredytowaną w środowisku, a jak wiesz, lepiej nie przyklejać się do g....

 

Mam tylko nadzieję, że osoby nie szczepiące dzieci w przyszłości będą musiały wykupywać drogie polisy OC, gdyż może nie wiesz, ale już dziś da się zidentyfikować źródło zakażenia i to nie jest tak, że takie osoby będą sobie chodziły bezkarnie i zarażały innych. Na razie tego typu analizy są niestety drogie i robi się je jedynie w przypadku wiekszych epidemii, ale jeszcze parę lat i to będzie rutyna, a wtedy antywacki nagle będą musiały wykupywac drogie polisy albo leczyć się i swoje dzieci na własny koszt.

 

Czekamy też na dzień, w którym dziś nie zaszczepiona na różyczkę dziewczynka dorośnie i będzie w ciąży któregoś dnia i wtedy złapie wirusa różyczki. Nie ma szans, aby dla płodu skończyło się to szczęśliwie. I wiesz co, chciałbym, aby tą małą niewinną dziewczynką było dziś twoje dziecko. Wtedy selekcja naturalna wygasi po prostu takie rodziny raz na zawsze i będzie "adieu antywacki!". Ach, zapomniałem, że "selekcja naturalna" to kolejna rzecz, w którą wy, yarowy, nie wierzycie. No szkoda, post factum już tego zobaczyć nie będziecie mogli.

Edited by umberto
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

takie osoby będą sobie chodziły bezkarnie i zarażały innych

...nie będą zarażały innych, bo inni przecież są zaszczepieni i według filozofii szczepionkarskiej są odporne na zarażenie.

(z życzeniami "selekcji naturalnej" w kierunku @yarowa to dałeś czadu. Nie ma co.)

Edited by epson
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

...nie będą zarażały innych, bo inni przecież są zaszczepieni i według filozofii szczepionkarskiej są odporne na zarażenie.

(z życzeniami "selekcji naturalnej" w kierunku @yarowa to dałeś czadu. Nie ma co.)

 

Ty też jesteś niedokwalifikowany w dziedzinie biologii, jednak nie mam ci tego za złe, ale lepiej jednak nabyć jakąś wiedzę przed wypowiadaniem się, żeby się nie ośmieszyć, co właśnie mimowolnie uczyniłeś.

@yarowa już kiedyś próbował się popisywać podobnymi wytryskami geniuszu, że przecież zaszczepiony znaczy odporny i nic mu nie grozi. Otóż tak prosto i łatwo w świecie biologii nie jest. To nie jest niestety zerojedynkowy sposób działania jak bity w kodzie, który możesz sobie klepać do woli. zera i jedynki są, owszem, ale w bioinformatyce, a nie w immunologii, gdzie tak prosto toto nie działa.

Weź sobie poszukaj, proszę, mojej odpowiedzi @yarowie (dobra, masz, tu se pogrzeb | i jeszcze tu).

 

Jesli chcesz dalej dyskutować, to zapraszam, ale uprzedzam, rozmawiamy na podstawie konkretnej wiedzy medycznej i biologicznej, a podstawą dyskusji jest wyszukiwarka publikacji naukowych PubMed, nie zaś annały (a może banały) filozoficzne.

I zapewniam cię, jak tylko twoje nieszczepione dziecko zachoruje, będziesz pierwszym, który poleci do lekarza. Wczoraj rozmawiałem z lekarką, tylko 10% dzieci od 6.miesiąca jest szczepionych przeciw grypie. To akurat nie jest obowiązkowe, grypa nie jest aż tak śmiertelna, nie wywołuje skomplikowanych powikłań. Ale pani lek. med. nadmieniła, ze "run" na szczepionki wzrasta z rozwojem epidemii czy wzrostem zachorowań. Aha, jeśli uważałeś na lekcjach w szkole średniej, to wiesz być może , że odporność, wzmocnienie organizmu, nabywa się dopiero po jakimś czasie po kontakcie z patogenem. Gdy wybucha epidemia i twoje dziecko inkubuje wirusa, najczęściej jest to już musztarda po obiedzie. nie musi być, są sytuacje, gdy np przed wirusem grypy można się jeszcze uodpornić szczepiąc się czy swoje dziecko na początku epidemii (poczekajmy na przełom stycznia/lutego 2015 - "run" rodziców-antywacków będzie szybszy niż osiągnąłby to Usain Bolt)., ale nie przeciw wszystkim patogenom.

 

@yarowie życzyłem córeczki nieszczepionej na różyczkę. teraz czas na kolejny patogen. Tobie życze synka niezaszczepionego na świnkę. Do 35% nieszczepionych chłopców później w wieku dojrzewania, gdy zapadnie na świnkę, może mieć powikłania w postaci zapalenia najądrza i jąder i w konsekwencji może być bezpłodnym (nie wspominając o takich "drobnych" powikłaniach jak zapalenie trzustki czy opon mózgowo-rdzeniowych). Rozumiem, że popierasz za to in vitro, bo tylko tak twój bezpłodny syn będzie później mógł mieć potomstwo, ale już niestety genetycznie nie z twojej linii rodowej(*), więc znów selekcja naturalna (ach, ten ewolucjonizm!) zrobi swoje.

 

(*) nie martw się, brytyjscy naukowcy opracowali metodę na dojrzewanie jeszcze niewykształconych plemników w jądrach myszy czy szczurów. MOżna podhodować, a potem pobrać i już masz swój plemniczek. co więcej, w przyszłości będzie można połączyć tę metodę z metodą iPSCs, czyli bierzemy komórkę fibroblast, odwracamy cykl rozwoju do komórki macierzystej, którą podhodujemy w celu zróżnicowania się w kierunku plemnika, ten zaś wsadzimy do jądra szczura, podrosnie, wykształci się, a potem już mozna zapodac do ludzkiego oocytu żony twojego synka (jeśli twój synek jako mężczyzna zwiąże się z kobietą, oczywiscie). BTW oocyt nie musi pochodzić od żony twojego synka, ale to już zapewne wiesz.

 

***

 

edit: jeszcze tylko @yarowie wklejam o pani M-D-M z 'wideło", bo zapomniałem dodać link:

http://sporothrix.wordpress.com/2012/08/20/powtorka-z-rozrywki/

Edited by umberto
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

[...] Ach, zapomniałem, że "selekcja naturalna" to kolejna rzecz, w którą wy, yarowy, nie wierzycie. No szkoda, post factum już tego zobaczyć nie będziecie mogli.

 

Ubawiłem się setnie :D. Czy byłeś już zaszczepiony na wściekliznę, bo chyba masz jej objawy?

 

Selekcja naturalna, to jest to co Cię dopadnie już po odcięciu źródła Internetu.

Trolle wtedy umierają.

 

Edit:

o wojnie nie napiszę bo o niej rozmawiam z mężczyznami ale jeśli nastąpi wojenna zawierucha ("selekcja naturalna"), to polskie społeczeństwo potrafi się pozbyć chwastów, które obrastają jego ciało.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

 

Edit:

o wojnie nie napiszę bo o niej rozmawiam z mężczyznami ale jeśli nastąpi wojenna zawierucha ("selekcja naturalna"), to polskie społeczeństwo potrafi się pozbyć chwastów, które obrastają jego ciało.

Ale że jak? Miałeś na myśli, że znów największe bohatery uciekną przez Zaleszczyki?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale że jak? Miałeś na myśli, że znów największe bohatery uciekną przez Zaleszczyki?

 

Przekroczą Odrę albo Nysę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pokręcona logika antywacków: szczepią swoje zwierzątka kochane a nie szczepią dzieci. Tak, to jest nawet śmieszne, ale jednak bardziej trzeba współczuć zawirowań logicznych w głowie biednych antywacków....do czasu aż ich dzidzia (ludzka dzidzia) zachoruje). Wtedy się logika naprostuje. No chyba że ktoś jest z tych tzw. "special selection" czyli że pambuk tak chciał.
To taka sama logika jak u tych, co to twierdzą, że bronią ludzkiego życia u zygot w macicy, ale na wołania o troskę o dzieci w domach dziecka to głusi są, nie wspominając o ich "trosce" o dorosłych zdrowych, w pełni wartościowych ludzi wysyłanych na wojnę do Afganistanu czy Iraku i te same osoby to popierają.

 

7gq935.jpg

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×