Ceny odnowien

[korneliusz.com 501]

problem polega na tym, ze monopolu raczej nie da sie przelamac poprzez wprowadzenia konkurencyjnych firm.

Można się starać, Osobiście wolę .com bo uważam, że jest lepsza i tańsza.

A chcesz aby Twoje domeny zostaly objete wyjatkowa opieka G. za spamowanie ewidentne wink.gif?

Domeny mogę komuś nieodpłatnie przekazać, a nacisk to literówka od nask

[Saint 33]

Domeny mogę komuś nieodpłatnie przekazać, a nacisk to literówka od nask

 

A pamietasz co zrobili z fraza zwiazana z pewna czescia garderoby i strona prezydenta rp?

[domenator 27]

A gdyby tym zainteresowac kogos z gory, chociazby i Pawlaka z Foltynem, co zawsze jest szansa...

 

akurat Foltyn to nie jest dobry pomysł, on to właśnie najchętniej by jeszcze podwyższył ceny domen i wprowadził kartki na rejestracje domen. toż to zwyczajny czerwony komuszek. wiecie jaki pomysł ma ten człowiek na niż demograficzny? wybudować więcej przedszkoli na wsiach. jeśli ktoś nie wie, a chce wiedzieć, dlaczego jest to poroniony pomysł to chętnie wytłumaczę na priv, co by nie zaśmiecać forum (w skrócie tylko powiem, że czerwoni upaństwowiali wszystko, łącznie dziećmi).

 

tow. Foltyn wprowadziłby jeszcze 60%'owe podatki od domen, a NASK byłaby podległą instytucją Komitetu do Spraw Radia, Telewizji i Internetu ("Radiointerkomitetu").

 

proszę, tylko nie mieszajcie w to polityków, bo jak podłapią temat to zobaczą w domenach kolejne źródło dofinansowania podwyżek dla związkowców (czyli mafii) górników bądź te pieniądze po prostu ukradną.

 

narodowe poruszenie forumowe też nic nie da. myślicie, że jakby ludzie zaczęli poprzez fora zwracać się do PKP o nie spóźnianie się pociągów to by ich to ruszyło? a figa! PKP jest monopolistą i w d**pie ma nasze prośby i błagania. dopiero coś się zaczyna ruszać w temacie prywatyzacji to zaraz się słyszy o strajkach kolejarzy. i tak w kółko Macieju (błędne koło, na szczęście z domenami jest trochę inaczej).

 

rozwiązanie jest proste, ale do tego trzeba woli wszystkich rejestratorów, od maluczkich do tych największych, oraz woli samego NASKu. trzeba wziąć kalkulator, pojechać do Warszawy, i pokazać, że obniżając cenę przedłużeń wcale nie trzeba stracić, a można wręcz zyskać.

[korneliusz.com 501]

A pamietasz co zrobili z fraza zwiazana z pewna czescia garderoby i strona prezydenta rp?

Zawiasy za to, że się zostanie bohaterem?? Wchodzę w to! Do tego darmowa reklama najlepszego pozycjonera w kraju.

rozwiązanie jest proste, ale do tego trzeba woli wszystkich rejestratorów, od maluczkich do tych największych, oraz woli samego NASKu. trzeba wziąć kalkulator, pojechać do Warszawy, i pokazać, że obniżając cenę przedłużeń wcale nie trzeba stracić, a można wręcz zyskać.

To nie jest rozwiązanie. Jeżeli NASK nastawia się na zyski, to musi mieć konkurencje!

[korneliusz.com 501]

Polecam:

http://www.dnz.pl/blog/polak-pracuje-7-god...manie-domeny-pl

 

Można spokojnie też stwierdzić, że NASK wyciągnie od nas przynajmniej 50 000 000 zł rocznie.

 

Sry, za podwójnego posta.

[jamesbond 27]

Można spokojnie też stwierdzić, że NASK wyciągnie od nas przynajmniej 50 000 000 zł rocznie.

Ciekawe czy nask jako jednostka naukowo badawcza placi od tego jakis podatek.

I czy mozna znalezc gdzies przejrzyste raporty na co te pieniadze sa wydatkowane.

[korneliusz.com 501]

Ciekawe czy nask jako jednostka naukowo badawcza placi od tego jakis podatek.

I czy mozna znalezc gdzies przejrzyste raporty na co te pieniadze sa wydatkowane.

Zapewne na biodomeny

[Saint 33]

Ciekawe czy nask jako jednostka naukowo badawcza placi od tego jakis podatek.

I czy mozna znalezc gdzies przejrzyste raporty na co te pieniadze sa wydatkowane.

 

Nie mozna bo jest to firma juz zdaje sie tylko nie wiadomo jakiego rodzaju, gdyz tego juz nie podaja :)i na upartego jesli sa sp. z o.o. to nie podali kapitalu zakladowego i KRS moze sie nimi zaopiekowac

[domenator 27]

To nie jest rozwiązanie. Jeżeli NASK nastawia się na zyski, to musi mieć konkurencje!

 

konkurencja konkurencją, lecz nawet jeśli miała by powstać (mało prawdopodobne) to nie stanie się to w rok ani dwa. chcąc wywrzeć nacisk na NASK nie można do nich podejść i stwierdzić "potrzebna jest Wam konkurencja". takim sposobem nie osiągniemy celu, bo pomyślą sobie "póki co jej nie ma, więc po co mamy obniżać ceny" :-) należy im pokazać, że obniżając ceny nie stracą na tym, czego się tak obawiają.

poza tym konkurować mają ze sobą rejestratorzy. w związku z tym należałoby "uwolnić" ceny przedłużeń, a rejestratorzy już sami zadbają o konkurencję.

[pb 2,626]

konkurencja konkurencją, lecz nawet jeśli miała by powstać (mało prawdopodobne) to nie stanie się to w rok ani dwa.

 

Konkurencja już próbowała powstać, w 1997 czy 1998 – jeden z inicjatorów zarejestrował nawet nic.pl (logiczna domena dla rejestru domen)... może wtedy jeszcze miało to szansę powodzenia – ale teraz? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że ICANN nagle zabiera .pl NASK i przekazuje ją jakiejś prywatnej firmie czy oddolnej inicjatywie. Chyba że wyszłyby na jaw jakieś wielkie przekręty, ale to raczej nie będzie miało miejsca.

 

Zaś co do reszty wątku – najlepszym sposobem moim zdaniem byłoby pójście drogą „wysokie ceny domen blokują rozwój społeczeństwa informacyjnego” – w ten sposób zyskujemy ważne punkty – rozwój społeczeństwa informacyjnego to jeden z priorytetów strategii rozwoju Unii i Polski, więc sprawą zainteresują się co najmniej politycy, a przy odrobinie szczęścia także media. Nie mamy już wprawdzie rządu walczącego o równanie w dół, ale może coś tam się da zrobić.

 

Sam znam osobę, która kupiła sobie w promocji domenę pod blog, a po roku stwierdziła, że nie stać jej na przedłużenie (122 zł w porównaniu do kilku wydanych na zakup), więc przeniosła blog na inny adres. Z pewnością więcej osób tak robi...

[jamesbond 27]

Chyba że wyszłyby na jaw jakieś wielkie przekręty, ale to raczej nie będzie miało miejsca.

moze wyjda jesli sa, a moze nie jesli nie ma

[pb 2,626]

moze wyjda jesli sa, a moze nie jesli nie ma

 

Najprawdopodobniejsza opcja jest taka, że są, ale nie wyjdą. Nie wierzę w to, że w miejscu gromadzącym wielką władzę nie ma przekrętów...

[korneliusz.com 501]

Konkurencja już próbowała powstać, w 1997 czy 1998 – jeden z inicjatorów zarejestrował nawet nic.pl (logiczna domena dla rejestru domen)... może wtedy jeszcze miało to szansę powodzenia – ale teraz? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że ICANN nagle zabiera .pl NASK i przekazuje ją jakiejś prywatnej firmie czy oddolnej inicjatywie. Chyba że wyszłyby na jaw jakieś wielkie przekręty, ale to raczej nie będzie miało miejsca.

Dlaczego nie może powstać?? Można też domagać się oddzielenia rejestracji domen od reszty NASK.

 

Ja uważam, że nie ma co zwlekać. Jeżeli ktoś napisze przykładowy list, to go wyślemy do UKE na razie.

[jamesbond 27]

NIK juz kontrolowal Nask, a zdawkowe informacje mozna sie bylo dowiedziec z Pulsu Biznesu z 2006

 

Zbigniew Domaszewicz

Puls Biznesu str 9

 

Biznes kosztem badań

 

NIK skrytykowała działalność Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej. Resortowi, który ją nadzoruje, nie psuje to humoru.

„Jedynie niewielka część zasobów, którymi dysponuje NASK, służy pracom badawczo-rozwojowym, tj. celowi istnienia jednostek badawczo-rozwojowych" — czytamy w pokontrolnej opinii Najwyższej Izby Kontroli (NIK), do której do­tarł „PB". NASK za bardzo koncen­truje się na telekomunikacyjnym biznesie. Kierownictwo jednostki problemu nie widzi.

Dobre samopoczucie

— Nie istnieją żadne przepisy, któ­re stanowiłyby, w jakiej proporcji mają być prowadzone rodzaje działalności: badawczo-naukowa i gospodarcza. Jako podstawę oce­ny NIK przyjęła kryterium wydat­ków na prace jedynie pionu na­ukowego, podczas gdy działalno­ścią statutową w NASK jest dzia­łalność naukowa, badawcza i wdrożeniowa prowadzona w róż­nych pionach — odpiera zastrzeże­nia Anna Maj z NASK.

Według NIK prace badawczo--rozwojowe stanowiły w latach 2000-03 tylko od 0,13 do 5,38 proc. ogólnych kosztów NASK. Syste­matycznie spadały nakłady z zysków jednostki: z 8,5 min w 2000 r. do 1 min w 2003 r. Malał także udział etatów naukowych jednost­ki wśród zatrudnionych.

— Obecna skala i jakość działal­ności badawczo-rozwojowej, pro­wadzonej przez NASK, stawia nas wśród kilku najlepszych jednostek badawczo-rozwojowych w Polsce — mówi Anna Maj.

Niestety, nie podaje — w prze­ciwieństwie do NIK — żadnych liczb na poparcie swoich twier­dzeń. Utylitarna działalność NASK to przede wszystkim prace w dzie­dzinie zarządzania sieciami teleko­munikacyjnymi i ich bezpieczeń­stwo. Ich skała nie robi wielkiego wrażenia wobec komercyjnej dzia­łalności NASK w sektorze teleko­munikacyjnym, a przede wszyst­kim na rynku domen internato­wych. Dają one NASK kilkadzie­siąt milionów złotych i pokaźne zyski. Start komercyjnej działal­ności był możliwy dzięki nakła­dom budżetowym na nowoczesną sieć światłowodową, pomyślaną na użytek środowiska akademic­kiego. Zyskami z usług telekomu­nikacyjnych i rejestracji domen NASK finansuje rozbudowę sieci telekomunikacyjnej i zadziwiające inwestycje na giełdzie. To także niepokoi NIK.

Ryzykowne aktywa

NASK dysponuje kilkuprocentowym pakietem akcji spółki Mediatel (dawniej SM-Media), który kupiła za 2,2 min zł. „Należy uznać za niecelowe zaangażowa­nie aktywów NASK w tego typu operacje finansowe. Ponadto po­mimo wskazywanego założenia, że powyższa inwestycja ma być inwestycją długoterminową, nale­ży podkreślić fakt, że inwestycje w akcje z reguły obarczone są wy­sokim ryzykiem" — stwierdziła

NIK. Ryzyko rzeczywiście jest spore, bo wartość pakietu to tra­ciła 77 proc, to zyskiwała 16. W maju NASK sprzedała 1/6 pakie­tu akcji z 12-procentowym zy­skiem. Reszty musi się pozbyć do końca 2008 r.

Według wyjaśnień NASK jed­ną z przyczyn inwestycji była chęć podjęcia współpracy operacyjnej z Mediatelem. Rzeczywiście, dzię­ki temu NASK zaczęła świadczyć usługi telefoniczne, co przyniosło jej „znaczące przychody" (nie do­wiedzieliśmy się, jak duże). Taka współpraca jest jednak normą na rynku telekomunikacyjnym i nie wymaga inwestycji finansowych.

Dyrektor na zawsze

W ubiegłym roku Ministerstwo Nauki i Informatyzacji, jeszcze pod kierownictwem prof. Michała Kleibera, przeprowadziło konkurs na stanowisko dyrektora NASK.

— Konkurs się odbył, zgłosił się jeden kandydat. Został wybrany. Jest nim Maciej Kozłowski — in­formuje Joanna Kulesza, rzecznik ministerstwa.

Wystąpienie NIK nie sta­nowiło przeciwwskaza­nia. Dlaczego? Na to pytanie nie otrzy­maliśmy odpowiedzi z ministerstwa- Być może zade­cydowała praca konkursowa zło­żona przez Macieja Kozłowskiego. Jaką przedstawił w niej wizję roz­woju państwowej jednostki badaw­czo-rozwojowej — nie możemy się dowiedzieć, bo zawiera ona „tajem­nice przedsiębiorstwa". To sformu­łowanie często się powtarza przy próbach dowiedzenia się czegokol­wiek o NASK Być może NIK ma ra­cję, że to jest biznes, a nie badania i rozwój.

 

Dodam, ze obecny dyrektor Pan Maciej Kozlowski piastuje swoje stanowisko juz prawie od 8 lat mimo zmieniajacych sie wladz i ukladow.

Dokąd prowadzi tę "jednostkę" nie wiadomo jak wynika z ostatnich zdan artykulu. W moim odczuciu Nask szkodzi rozwojowi Internetu w Polsce i dziala rzeczywiscie jak drapiezny komercyjny monopolista a nie jak jednostka naukowo-badawcza.

Juz wiecie ile z tych 50 000 000 zł pojdzie na rozwoj i badania naukowe - moze tylko 65 000zl a moze "az" 2 690 000zł (rocznie). Smiac sie czy plakac?

[johnny_woo 0]

sylyx,

Ciesze sie ze podjeles temat NA(ci)SKu

i wyobrazam sobie to tak:

 

odpalamy strone internetowa, nawet taka w wordpressie, ze NIE GODZIMY SIE NA ZADNE FORMY WYZYSKU i KIWANIA

i podajemy w kilku slowach dlaczego nie godzimy sie na to by: cena rejestracji domeny (bez promocji) wynosila 20$ i wiecej (przy cenach swiatowych na poziomie 4-10$), ze cena odnowienia, przekracza koszt rejestracji - jak wyliczyl Saint 41$, i jest swego rodzaju podwojnym opodatkowaniem wlasnosci, ktorej prawo nabylo sie juz rok wczesniej. Gdzie cena ta, przy zalozeniu ze Czlowiek (jak i jego domena) zyje srednio przez ok 70 lat! wyjdzie blisko 3000 dolarow! a znam i takich, co rejestruja domene dla swojego dziecka, ktora wlasnie zostalo poczęte... i mase innych prawdziwie krytycznych (jak i absurdalnnie smiesznych przykladow) by czlowiek, nie zwariowal tylko od narzekan, i na samym srodku tejze strony, dac wielki przycisk (np MLOTEK?) ze slowem zrób /wywzyj NA(CI)SK!

i meil trafia zarowno do Pana Kozlowskiego, biura Nasku, jak i Pani Strezynskiej, UKE, NIk i wszystkich innnych odpowiedzialnych za ten prawny (lecz lewy) galimatias

[korneliusz.com 501]

Mamy już osobę która wypromuje stronę.

 

Szukamy osoby która zredagowała by teksty.

[Saint 33]

Zawiasy za to, że się zostanie bohaterem?? Wchodzę w to! Do tego darmowa reklama najlepszego pozycjonera w kraju.

1. Nie wiem czy takiego najlepszego.

2. Z tego co pamietam w to wyrok skazujacy czy sa powody do dumy raczej watpie.

[Kangur 1,649]

Głównie przez wysokie ceny odnowień domen krajowych zamierzam przedłużyć tylko 30-40 % z ponad 600, które posiadam a zaoszczędzone pieniądze zainwestować w domeny globalne lub innych krajów. Nowe peelki będę kupował jedynie w nowej promocyjnej cenie (nie licząc ew. zakupów na rynku wtórnym) i testując je na parkingu zachowam tylko te najlepsze.

Jeśli nie trafię na peelki-perełki to zrezygnuję z wszystkich i nie przedłużając średniaków, zacznę zabawę od nowa.

Rynek polski jest mi zdecydowanie najbliższy ale w dobie internetu i globalizacji nie jest najważniejsze dla inwestorów ( nawet tych małych ) jakie jest rozszerzenie lecz czysta kalkulacja kosztów i przyszłych zysków.

Jeżeli ktoś nie potrafi zachęcić moich pieniędzy do pozostania w kraju to wyślę je do pracy za granicę.

I to będzie taki mój mały, naturalny nacisk, wymuszony przez krajowego monopolistę.

Gorzej dla NASKu i rejestratorów, jeśli zrobią tak wszyscy i tamte rynki zachęcą nas na tyle, że polskie domeny ograniczymy do absolutnego minimum.

[korneliusz.com 501]

1. Nie wiem czy takiego najlepszego.

2. Z tego co pamietam w to wyrok skazujacy czy sa powody do dumy raczej watpie.

Ad1. Co to zdanie wnosi?

Ad2. Kmicic miał kilka wyroków i został bohaterem.

 

Poza tym nikt tu nie ma zamiaru nikogo obrażać. To porównanie jest bez sensu. Jaki paragraf może grozić za odebranie pozycji?

[Andro 152]

Można spróbować - list otwarty do nask z zapytaniem o ich koncepcje i działania w sprawie rozwoju polskiego internetu oraz z zapytaniem dlaczego ceny przedłużeń domen krajowych są tak niebywale wysokie, co jest widoczne na tle krajowych dochodów i w porównaniu do cen domen zagranicznych (z przykładami). I poczekać na odpowiedź. Potrzeba trochę racjonalności w kontaktach.

 

ps. Nawet widzę domenę odpowiednią pomocną do tego celu, ale nie wiem kto miałby ją zarejestrować.

[vincenco 0]

Można spróbować - list otwarty do nask z zapytaniem o ich koncepcje i działania w sprawie rozwoju polskiego internetu oraz z zapytaniem dlaczego ceny przedłużeń domen krajowych są tak niebywale wysokie, co jest widoczne na tle krajowych dochodów i w porównaniu do cen domen zagranicznych (z przykładami). I poczekać na odpowiedź. Potrzeba trochę racjonalności w kontaktach.

 

Popieram idee listu otwartego. Adresatami powinien byc NASK, a do wiadomosci Urzedu Komunikacji Elektronicznej, Ministrow Gospodarki, Szkolnictwa Wyzszego. Mozna sprawa tez zainteresowac Urzad Antymonopolowy.

[johnny_woo 0]

a we Wroclawiu ludzie w wielkie Gowxx wdeptuja codziennie, ktos wyliczyl, ze psiaki zostawiaja tego ponad 5 ton dziennie,

i list w tej sprawie powstal, i zdjecia jako dowody w tej smierdzacej sprawie

 

http://www.stopkupom.pl

[Pietia 0]

Dopiero teraz dokopałem się do tematu (hańba na mnie i koty moje).

 

Inicjatywę uważam za słuszną a potrzebną, dlatego chętnie zredaguję teksty, kiedy już będziemy wiedzieć, co konkretnie (poza obniżką cen odnowień domen .pl) chcemy osiągnąć Zainteresowanie mediów sprawą też mogę wziąć na siebie. No i XHTML + CSS także chętnie się zajmę.

 

Dobrze by było IMO napisać prosty skrypt do zbierania podpisów (koniecznie z weryfikacją przez kliknięcie linka w e-mailu), żeby wszyscy widzieli, że nie chodzi tu o grupkę xxx domeniarzy, a naprawdę sporą część polskich internautów.

[Pan_Grzegorz 921]

Popieram dorzucic tez cos o tym, ze promocje wprowadzaja klientow w blad i sa watpliwosci prawne co do legalnosci niektorych praktyk rejestratorow (tu koniecznie przyklad domeny.pl, nazwa.pl i innych naszych ulubionych rejestratorow ) - konkretnie zalezy mi na tym, zeby Authinfo wydawali za darmo

[korneliusz.com 501]

Jak już pisałem, zarejestrowałem domeny nacisk.com i nacisk.org i chętnie je udostępnię.

 

Główny postulat to zrównanie cen odnowień do cen obowiązujących w Anglii i Holandii czyli 20zł za rok. Możemy pominąć tutaj wysokość średnich zarobków, ale nie ustąpimy, jeżeli cena odnowień się nie zrówna.

 

Myślę, że stworzenie odrębnego podmiotu, zajmującego się tylko domenami, powinno być następnym postulatem. Fajnie też by było, gdyby miał konkurencję i wydaje mi się to technicznie możliwe.

 

Jestem też za tym, żeby opcje można było zakładać nie później niż miesiąc przed datą ważności domeny, a wszelkie przeterminowane domeny trafiały na otwartą aukcję, a dopiero później do rejestracji. Zlikwiduje to problem nadużyć.

 

Powinniśmy się głęboko zastanowić nad postulatami, bo uważam, że nie powinno być ich zbyt wiele i powinny być dokładnie wytłumaczone, gdyż multum osób nie ma o temacie zielonego pojęcia.