vul

Wygląda to na głupotę hansa... tak, czy inaczej - wydaje mi się, że AM powinien zrobić jakieś zabezpieczenie przed takimi aukcjami domen zewnętrznych, które jawnie wskazują na to, że domena nie jest własnością sprzedającego. Pytanie tylko czy takie coś da się przeprowadzić.

babycomfort.pl Bardzo fajna domena (około 400 uu/ miesiąc). Wystawione na 7 dni. Cena wyjściowa 100 zł netto. Zapraszam do wzięcia udziału w aukcji.

centrumkredytowe.net Aukcja 7 dni. Cena wyjściowa 100 zł netto. Zapraszam na aukcję.

Ceny zaczynają się od 30, 50 lub 100 zł. Wszystkie na premium.pl dubstepnet.pl (ponad 100 uu / dzień) komis-aut.pl (1600 uu / miesiąc) warsawsun.pl (100 uu / dzień) e-laski.pl (30 uu / dzień) shoes4you.pl (35 uu / dzień) wakacje-info.pl (20 uu / dzień) showcams.pl (50 uu / dzień) krainabobaska.pl (30 uu / dzień) polskadroga.pl (15 uu / dzień) zaproszeniakomunijne.pl (10 uu / dzień) I wiele innych w moim portfolio. Zapraszam.

Jest na forum jakiś przedstawiciel AZ ? Bo jeżeli jest i czyta jak po kolei wszyscy hurtowi klienci odchodzą/planują odejść od nich to dziwie się, że nie zabiera głosu w tej sprawie. Wychodzi na to, że nie bywają tutaj...

Tak ja wiem... kiedyś prywatnej potyczki nie udało się przenieść na jedno forum to trzeba próbować dokończyć dzieła na drugim. Co do tematu - wiem o czym mówię bo wypowiadam się wg. własnego doświadczenia w tym temacie. Nie interesuje mnie dlaczego większość spornych nazw rejestrowana jest na osoby fizyczne bo ani nie prowadzę takiej statystyki ani nie widzę związku z tym co napisałem wcześniej. Zaznaczyłem, że w przypadku niezarejestrowanych znaków słownych można legalnie bez obaw sprzedawać je podmiotom, które są nimi zainteresowane nawet jeżeli dana firma tak się nazwała. Nie wiem czy to rozumiesz ale mało mnie to obchodzi bo domyślam się, że cokolwiek bym napisał to będziesz się mądrzył i pluł na ekran. Może przy okazji sam mi wytłumaczysz co ma jedno do drugiego jak już zabrałeś głos w tej dyskusji. Bo wiele nie wniosłeś ale skrytykowałeś.

Pomijając już fakt, że nazwa domeny to zastrzeżony znak słowny w niektórych krajach (jeszcze aktywny) to szanse odebrania Ci tej domeny przez przytoczonego w temacie przedsiębiorcę z Polski są dość spore ale to tylko z jednego względu: jesteś osobą prywatną i nie masz założonej działalności gospodarczej z odpowiednim PKD do handlowania domenami. Czyli jak będzie miał dobrego prawnika to może udowodnić, że zrobiłeś ten ruch tylko i wyłącznie jako kaprys, który miał na celu zarobienie na konkretnej osobie. Natomiast! Jeżeli w PL nie jest to znak zastrzeżony a takich podmiotów (nazw firm) jest więcej to sąd może inaczej na to wszystko spojrzeć. Więc jakby nie jest to sprawa z góry przegrana ale ryzykowna. Powiedziałbym 50/50. Jak już handlować nazwami abstrakcyjnymi to załóż firmę i dbaj tylko o to, żeby nie były to znaki zastrzeżone. I sprawa zamknięta. Wtedy nie masz w obliczu prawa o co się bać bo jeżeli nazwa nie jest znakiem zastrzeżonym to również sam mogłeś taką domenę/nazwę wymyślić i zarejestrować. Wtedy firma do Ciebie przychodzi jak do sklepu i nie ma prawa marudzić a należy zapłacić.

Podaję przykład: Posiadam domenę przyklad*pl W tmdn sprawdzam i wychodzi, że nazwa "przyklad" jest znakiem zastrzeżonym ale typu combined. Dokładnie to wychodzi tak, że jest cała nazwa składa się z jeszcze dwóch wyrazów ale wyraz domena jest jakby kluczowy. Wygląda to jakby było tak: PRZYKLAD pracownia artystyczna Do tego oczywiście jest to ubrane w ładna grafikę jako całość. Teraz pytanie: czy firma może mi próbować odebrać przyklad*pl i rościć sobie prawa do tej nazwy? Wiem, że czasami typem trade mark'a jest: word więc wtedy jakby nie ma dyskusji co do prawa nazwy. Natomiast jak to ma się tej całości co przedstawiłem? Proszę o jakąś mądrą głowę.

A pracując nad tym dodatkiem macie już w głowie pomysły cenowe? Bo to wiele by wyjaśniło w dobie szalejących podwyżek za przechwycenia.

Twoje posty są przecudownie śmieszne. Jestem Twoim fanem

Równie dobrze posiadacz opcji może zrobić taki ruch dbając o swój interes. Jak już kupił opcję w zamiarze przejęcia domeny to nic nie zaszkodzi aby o kilka % podniósł szanse na zdobycie tej domeny. Nawet jak ma się to wiązać z dodatkowymi kosztami. Opcji nie zakładasz na domeny bezwartościowe a takie, które przyniosą Ci dobry zarobek. Nigdy się opcjami nie zajmowałem, nigdy podobnej praktyki nie stosowałem i nie zamierzam specjalnie "badać" tego rynku. Natomiast gdybym w danym momencie potrzebował lub chciał zakupić konkretną domenę i zauważyłbym, że wygasa za 2 dni to przez głowę by mi nawet nie przeszło, że robię cokolwiek nieetycznego. Zgadzam się w 100% w forumowiczami, którzy uważają, że temat mieście się w granicach normalnego, zdrowego rynku. Ogólnie uważam opcję za dziwny wynalazek, który narobił niepotrzebnie zamieszania i nabił kieszenie wiadomo komu. Opcja jest DODATKOWYM gwarantem, że domena trafi w Twoje ręce gdy wygaśnie a nikt nie będzie wcześniej nią zainteresowany (nieważne czy obecny właściciel przedłużeniem czy nowy nabyciem jej). Nie rozumiem o co szum w tym temacie bo wg. mnie nie ma kompletnie sensu rozwijać tego tematu w takich kategoriach jak tutaj się go przedstawia. P.S. nie mam nic wspólnego z VULkanem energii... ; Panie energia po co w ogóle używasz mojego pseudonimu w Twoim? Jesteś jakimś rozumiem cichym fanem tak? No bo w przypadek nie wierzę bo wielkość trzech pierwszych literek mówi wszystko

Zastanawiałem się nad tym całe 2 minuty i powiem szczerze, że nie mam zielonego pojęcia czym się można zajmować zarobkowo z domeną technobiznes ... Techno to gatunek muzyki elektronicznej więc może sprzedaż CD z muzyką na straganach ? tylko po co takiemu strona www... A tak całkiem serio: dla mnie domena jest stworem z krainy cienia.

Zawsze twierdziłem, że takie listy i spisy są totalną pomyłką. Kompletnie to niczego nie obrazuje i do niczego się to nie przydaje poza zaspokojeniem ciekawości. Dodatkowo jak tu słusznie już w temacie zauważono - czasami może trochę popsuć. Każda transakcja, cena, domena, okoliczności sprzedaży i klient jest inny. Wszystko zależy od wszystkiego. Komuś się będzie spieszyło ze sprzedażą dobrej domeny bo będzie w finansowym dołku i zrobi transakcję pół darmo a w Świat pójdzie, że jest osłabienie rynku i domeny tanio schodzą. Większy pożytek dla rynku i rokowań byłaby statystyka ilości sprzedanych domen i miejsca transakcji.

ewiadomosci.pl Jest to coś warte?

Fakt. Przynajmniej w moim przypadku. Ponad 95% wszystkich sprzedanych domen powyżej 500 zł poszło do firm z VAT.

Domena masakra: rajsky.w.of.pl To co w środku: jeszcze większa masakra edit: domena z opcją ...

Też tak uważam. I przynajmniej tę kwotę bym zredukował wyjściowo o przynajmniej 40%

Myślę, że sporo bo temat jest non-stop na topie. Natomiast wyceny się nie podejmę. Z pewnością na nowy samochód starczy

Przynajmniej na chwile serce zaczęło szybciej bić hehe

Witaj. Ja sądzę, że jest mało trafiona. Wzór tej domeny wygląda następująco: Tematyka + IDN + ORG = 0 lub > 0 (~ 10 - 50 pln)

Ta "audycja" to jedna z najgorszych rzeczy jakie w życiu słuchałem ...

Tak faktycznie - też potwierdzam. Czasami to jest naprawdę męczące. Trzeba mechanizm powtarzać jeszcze raz a najlepiej zmniejszyć ilość domen. Dlatego pytam i szukam alternatywy dla hurtowych operacji tego typu.

Dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź

Nie zastanawiałem się nad konkretną ilością. Ale jak już pytasz to powiedzmy 2000 domen do sprawdzenia w jednej liście - da się gdzieś do przeprowadzić "na raz" ?

Czy może się zdarzyć, że domena, która trafiła na taką listę będzie dostępna do ponownej rejestracji do paru godzin? Czy musi odczekać kilka dni?